Subaru Impreza WRX PPP - Paulusowóz

[Paulus]

Chciałbym przedstawić szerokiej Braci Subarowej mojego WRX'a jako samochód do zadań codziennych. Nie jest to moje pierwsze Subaru (podobnie jak większości z Was) ale ze względu na dość niespotykany kolor zwrócił moją uwagę. Mniej więcej w we wrześniu zeszłego roku ponownie zdecydowałem się wrócić do jedynie słusznej marki, pozbywając swojego dotychczasowego wozidełka jakim była FIesta. Klient na Forda znalazł się sam więc trzeba było tylko znaleźć odpowiedni egzemplarz Subaru. Okazało się to nie lada wyzwaniem, początkowo chciałem zanabyć bug'a ale w tym czasie wybór w naszym kochanym kraju był raczej skromny. Pewnego dnia w serwisie autoscout24 znalazłem dwie ciekawe propozycje: w Zurychu (CH) był fajny bug a w Aalten (NL) fajny blob. Bug był w jedynie słusznym kolorze blue mica, rok produkcji 2001 z kołami zimowymi od pierwszego właściciela. niestety zanim się zdążyłem skontaktować ze sprzedającym auto zniknęło. Na placu boju pozostał blob. Do tej wersji nadwozia miałem i mam słabość więc wybór nie był substytutem. Blob był z 2003 roku w dość rzadko spotykanym kolorze british racing green. Skontaktowałem się ze sprzedającym (okazał się być właścicielem komisu) i deliberowaliśmy nad tematem zakupu. Po kilku dniach zdecydowałem, że trzeba zaryzykować i potwierdziłem chęć przyjazdu. Problemem było tylko jak przywieźć samochód i jak najszybciej dostać się do Holandii z dnia na dzień. Na całe szczęście funkcjonuje coś takiego jak busy do Niemiec, Belgii i Holandii. Znalazłem odpowiedniego przewoźnika, zarezerwowałem miejsce i czekałem na godzinę wyjazdu. O godzinie 16.00 w niedzielę przyjechał bus, który odebrał mnie spod domu. Po całonocnej podróży do Holandii o godzinie 6.00 wylądowałem w Aalten pod bramą komisu. Jak można się było spodziewać komis był otwierany dopiero o 9.00 więc miałem "chwilę" czasu aby zwiedzić okolicę. Pospacerowałem trochę po niewielkiej mieścinie, zjadłem śniadanie w jakimś dyskoncie (okazało się że w poniedziałek knajpy Holendrzy otwierają o 13.00) i o 9.00 stawiłem się w komisie. Przyjęła mnie Pani, jak się okazało siostra właściciela, która udostępniła kluczyki. Pooglądałem Subaraka i stwierdziłem, że jego stan jest ... hmmm więcej niż zadowalający! Żadnego śladu korozji, stan samochodu i jego wyposażenie zgodny z opisem z aukcji (nasi sprzedawcy mogliby się uczyć wiarygodności), po prostu nic tylko brać. Nie chcąc wpadać w stan euforii poprosiłem o jazdę próbną na co oczywiście miła Pani wyraziła zgodę.  W towarzystwie jednego z pracowników komisu przejechaliśmy sobie pętelkę wokół Aalten i wróciliśmy do miejsca sprzedaży. W trakcie jazdy jednym minusem był niepokojący hałas z tylnej części pojazdu, przypominający uszkodzone łożysko. Po powrocie wjechaliśmy jeszcze na podnośnik, ponieważ chciałem zobaczyć auto od spodu. Była to już raczej z mojej strony sztuka dla sztuki, ponieważ byłem już zdecydowany na zakup. W międzyczasie podeszła do mnie właścicielka i w miłych słowach poinformowała mnie, że przyjechali Panowie z Niemiec także zobaczyć ten samochód. Ale ja stwierdziłem, że nie ma co tutaj dużo myśleć i samochód "trza brać". Oświadczyłem zatem, że samochód kupuję, panów Niemców przeprosiłem ale samochód wart jest zakupu i ja go biorę. Po kilku godzinach załatwiania przez komis papierów wywozowych oraz ubezpieczenia, stałem się właścicielem WRX'a.

Uśmiechnięty i zadowolony udałem się w drogę do domu. Przede mną było ok 1000 km fantastycznej podróży do Polski niemieckimi autobahn'ami. Tuż za granicą holenderską, przy autostradowym ARAL'u, zatankowałem samochód do pełna i ruszyłem w drogę. Po kilu godzinach stwierdziłem, że jestem głodny i zatrzymałem się na obiad. Po obiedzie dopadła mnie przeogromna senność, więc aby nie ryzykować tragedii zdrzemnąłem się na parkingu. Tutaj muszę potwierdzić zbawienność krótkiej drzemki w czasie długiej podróży, to na prawdę dodaje energii. Po tej drzemce spokojnie dojechałem do domu, bez nadmiernych oznak zmęczenia.

Poniżej przedstawiam kilka fotek komisowych.

Po powrocie do kraju musiałem dokonać uważnego przeglądu samochodu. Najbardziej nurtowała mnie informacja o tym jakoby samochód miał zamontowany Prodrive Performance Pack. Mając na uwadze zachowania naszych sprzedających, podszedłem do tej informacji bardzo lekko, ale okazało się po zdemontowaniu dywanika, że faktycznie mój egzemplarz ma taki zestaw zaimplementowany! Zatem niesłuszne były moje podejrzenia o koloryzowaniu oferty. potwierdzeniem było także odnalezienie rachunku i broszury w dokumentach serwisowych.

Samochód kupiłem z przebiegiem 191 tyś km, obecnie ma przejechane 199.700 km i na razie (tfu, tfu, tfu) nic się nie zepsuło. Bardzo mnie to cieszy, bo to potwierdza dobry stan tego egzemplarza.

 

Edytowane 8 Kwietnia 2017 przez Paulus

[Mateusz22]

W tym kolorze to jak aston martin wygląda; -)

Bardzo ładnie wyglada, tylko więcej fotek by się przydało.

Wrx  w pakiecie PPP ma 270koni?

Edytowane 9 Kwietnia 2017 przez Mateusz22

[giepa]

Fajny. ..

 

[faza20]

Co za historia :-)

Autobusem po auto do Holandii - to trzeba mieć odwagę.

 

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[MKK]

12 minut temu, faza20 napisał:

Co za historia :-)

Autobusem po auto do Holandii - to trzeba mieć odwagę.

 

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Zgadza się

A autko fajne

 

[DETT]

Faktycznie fajny, nietypowy kolor. Dodaje mu cichociemności.

Felgi też fajne. To OEM'y jakieś?

[irektob]

Fajna historia,a impreza zacna-gratuluję..bardzo ciekawy kolornietuzinkowy

[wania]

Ciekawa historia  W takim kolorze WRX'a jeszcze nie widziałam. Świetny i kolor, i Imprezka 

[Paulus]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa, nie spodziewałem się takiego odzewu. Nie jestem fanem "zielonych żabek" ale ten kolor przyciągnął moją uwagę właśnie ze względu na niespotykaną wersję.

14 godzin temu, Mateusz22 napisał:

W tym kolorze to jak aston martin wygląda; -)

Bardzo ładnie wyglada, tylko więcej fotek by się przydało.

Wrx  w pakiecie PPP ma 270koni?

Podług broszurki Prodrive'a 265 KM i 348 Nm, ale od razu przyznaję, na hamowni nie byłem. Muszę się wybrać ale to za jakiś czas. Po prostu nie mam ciśnienia "na cyferki".

11 godzin temu, faza20 napisał:

Co za historia :-)

Autobusem po auto do Holandii - to trzeba mieć odwagę.

 

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Ech tam zaraz odwagę . Owszem było pewne ryzyko, że podróż będzie fiaskiem ale , nie ukrywam, zawierzyłem sprzedającemu i się opłaciło.

 

3 godziny temu, DETT napisał:

Faktycznie fajny, nietypowy kolor. Dodaje mu cichociemności.

Felgi też fajne. To OEM'y jakieś?

Felgi Team Dynamics, raczej aftemarket. Nie ukrywam, że nie trafiają w mój gust. Set up letni jest nieco odmienny (foto poniżej)

Więcej fotek porobię jak wreszcie wygospodaruję więcej czasu na spa.

Odnośnie planów to realizuję właśnie autorski projekt pt: "Kierownica in progress"

 

 

[demasoni]

Bardzo ładnie się prezentuje na żywo, taki niepozorny jeśli chodzi o kolor a i tak wzrok przyciąga, akurat widziałem na żywo na ulicach Chorzowa.

W sumie to miałeś szczęście, jakbyś się zjawił później to panowie z Niemiec by Cię uprzedzili

[vtec]

Super historia i piękne auto 

Podobnie czasem działam. U mnie było podobnie przy zakupie, tj. rozmowa z właścicielem ok 12-13, o 17 pociąg do Poznania i powrót

[Paulus]

39 minut temu, demasoni napisał:

Bardzo ładnie się prezentuje na żywo, taki niepozorny jeśli chodzi o kolor a i tak wzrok przyciąga, akurat widziałem na żywo na ulicach Chorzowa.

W sumie to miałeś szczęście, jakbyś się zjawił później to panowie z Niemiec by Cię uprzedzili

Ponownie dziękuję. Zapraszam na śląskiego spota cobyśmy sobie "face to face" pogadali.

Co do gości z Niemiec to byłem spokojny ponieważ miałem auto zarezerwowane do czasu oględzin. Ale wyprawa faktycznie fajna, taka przygoda .

[demasoni]

1 godzinę temu, Paulus napisał:

Ponownie dziękuję. Zapraszam na śląskiego spota cobyśmy sobie "face to face" pogadali.

Zjawię się.

 

Dnia 8.04.2017 o 23:57, Paulus napisał:

Uśmiechnięty i zadowolony udałem się w drogę do domu.

Udany zakup to i się dobrze wracało.

[thomson0073]

Ładniutki!
Gratulacje!

[DETT]

16 godzin temu, Paulus napisał:

Felgi Team Dynamics, raczej aftemarket. Nie ukrywam, że nie trafiają w mój gust. Set up letni jest nieco odmienny (foto poniżej)

Więcej fotek porobię jak wreszcie wygospodaruję więcej czasu na spa.

A mnie się akurat bardzo podobają. Jakie mają parametry?

[Paulus]

7 godzin temu, DETT napisał:

A mnie się akurat bardzo podobają. Jakie mają parametry?

Powiem szczerze - nie wiem. 17" tyle tylko wiem. Jestem gotów je odsprzedać, więc jakbyś był zainteresowany to zapraszam na PM.

 

9 godzin temu, thomson0073 napisał:

Ładniutki!
Gratulacje!

Dziękuję

[Paulus]

Mały apdejt,

W ferworze przygotowań przedplejadowych zostały wymienione "papucie" i pomalowane "paznokcie". Od razu się auto lepiej prezentuje w odświeżonej, letniej formie.

 

[szyszymomonn0]

Bardzo ładny blobik

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[SAAB2.3AERO]

EEEE no elegancki Wrx. W takim kolorze nie widziałem jeszcze ale wygląda fajnie i złote koło pasuje idealnie. Co ma w sobie paczka od Prodrive'a?

[Paulus]

Ponownie dziękuję

Pakiet prodrive'a zawiera:

1. Układ wydechowy,

2. Zmieniony dolot z turbo do intercoolera,

3. ECU,

4. I obowiązkowa blacha na desce

Tutaj jest trochę na temat pakietów PPP:

https://impreza.co/ppp-subaru-prodrive-performance-pack/

[SAAB2.3AERO]

to w sumie troche tego jest ciekawe jaką mocą się legitymuje

[uxon]

W przypadku wrx, wspomniany uklad wydechowy ogranicza sie jedynie do koncowej puszki. Cala reszta wydechu (downpipe, wszystkie katy) jest seryjna. 

Podobnie zmieniony dolot oznacza jedynie silikonowy y-pipe (zamiast plastikowego). 

Podsumowujac, w przypadku bloba wrx, pakiet PPP sprowadza sie do:

- silikonowego y-pipe w dolocie;

- koncowej puszki z jedna koncowka (cicha, ale gra ladniej niz seria);

- ecu ze zmieniona mapa.

- ew. wspomniana blacha na desce, ale ja takiej nie widzialem (Paulus, jak mozesz, to pokaz fotke).

Moc deklarowana przez producenta to 265KM (w co szczerze mocno watpie, biorac pod uwage wszystkie seryjne katy w wydechu i AFR na poziomie 10,5). 

Szczegoly tutaj: https://impreza.co/wp-content/uploads/2014/11/2003-WRX-PPP-Brochure.pdf

Edytowane 2 Maja 2017 przez uxon

[Paulus]

9 godzin temu, uxon napisał:

W przypadku wrx, wspomniany uklad wydechowy ogranicza sie jedynie do koncowej puszki. Cala reszta wydechu (downpipe, wszystkie katy) jest seryjna. 

Podobnie zmieniony dolot oznacza jedynie silikonowy y-pipe (zamiast plastikowego). 

Podsumowujac, w przypadku bloba wrx, pakiet PPP sprowadza sie do:

- silikonowego y-pipe w dolocie;

- koncowej puszki z jedna koncowka (cicha, ale gra ladniej niz seria);

- ecu ze zmieniona mapa.

- ew. wspomniana blacha na desce, ale ja takiej nie widzialem (Paulus, jak mozesz, to pokaz fotke).

Moc deklarowana przez producenta to 265KM (w co szczerze mocno watpie, biorac pod uwage wszystkie seryjne katy w wydechu i AFR na poziomie 10,5). 

Szczegoly tutaj: https://impreza.co/wp-content/uploads/2014/11/2003-WRX-PPP-Brochure.pdf

Jak najbardziej się zgadza. Kwestią dyskusji jest wspomniany przez Ciebie współczynnik nadmiaru powietrza AFR. Jak wiemy na jego wartość ma wpływ ilość powietrza i paliwa, co przekładając na język ludzki świadczy o tym, że zmieniając obie wartości (paliwa i powietrza) uzyskamy ten sam współczynnik nadmiaru powietrza. to są ewidentne podstawy mapowania silnika. Zatem wartość 10,5 nic nam niestety nie mówi czy silnik osiągnie zakładaną moc czy nie. Ale fakt faktem żadnych badań hamownianych nie robiłem, choć nie ukrywam, że mam taki zamiar.

Foto plakietki jest w pierwszym poście.

Dzisiaj wraz Synem umyliśmy i "uświniliśmy" naszego WRX'a. Jak to mój Syn powiedział: "teraz już należymy do forum". Coś w tym chyba jest ...

 

[Slawskip]

ładnie się prezentuje  

[Paulus]

Czas na mały apdejt. jakiś czas temu wspominałem o moim nowym autorskim projekcie zmiany kierownicy. Od dłuższego czasu podobają mi się kierownice z wypłaszczeniem na dole, zwłaszcza jak to a kierownice trójramienne. Kiedy byłem posiadaczem poprzedniego WRX'a znalazłem w sieci kierownicę do Subaru, która na zawsze wyryła swoje miejsce w mej pamięci:

Kierownica DAMD

Bardzo chciałem mieć taką kierownicę, ale koszty kierownicy i przeróbki były horrendalne.

Postanowiłem zatem poszukać innego sposobu materializacji marzeń. Kupiłem używaną kierownicę razem z airbagiem z Legacy IV oraz taśmę/zwijak. Znalazłem firmę dokonującą modyfikacji kierownicy i zleciłem renowację i przeróbkę. Efekt końcowy widoczny na poniższych zdjęciach.  Zlecając usługę poprosiłem także o dodanie specjalnej pianki pod skórą, po to aby kierownica stała się bardziej "mięsista".

Całość operacji zmiany kierownicy zajęła około 2,5 godziny. Największy problem to implementacja taśmy/zwijaka. Zależy mi na rozwinięciu projektu i chciałbym uruchomić sterowanie radiem i tempomat. Z tym drugim może być nieco więcej roboty ale jakoś sobie z tym poradzę.