Skocz do zawartości

wania

Użytkownik
  • Postów

    248
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wania

  1. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    Tak, tak, wiem Ciekawe czy w poprzednich też to działało - przetestuje kiedy w swoim.
  2. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    Zgadza się O, a to ciekawostka! Nawet nie wiedziałam, że była taka opcja.
  3. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    Nie, pasy zwykłe ręczne, tylko chodziło o kontrolkę i sygnał dźwiękowy, gdy nie są zapięte.
  4. wania

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia z parkingu MotoClassic Wrocław:)
  5. wania

    Pozdrawiamy sie :)

    Dokładnie tak Ale napisałam skrótowo, bo i tak jechaliśmy razem przez Wrocławską i tak
  6. wania

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia Dzisiaj Ok. Godz 9:40 ul. Wrocławska, Kalisz. Jechaliśmy srebrnym S60
  7. wania

    Pozdrawiamy sie :)

    Kalisz, ul. Wrocławska - Pozdrawiamy kierownika tego pięknego Legasia! Było machane
  8. https://www.olx.pl/d/oferta/magiczny-pojazd-z-radoscia-wymienie-CID5-IDQInzA.html Legwan znów na sprzedaż…
  9. wania

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrawiam czerwoną Imprezę sedan I gen., rej. PKA, widzianą 13.04 na parkingu przy ul. Poznańskiej ( Media Expert). Na szybie były naklejki "Zlot Plejad"
  10. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    O! To fajnie wiedzieć. Dzięki Gdyby nie był "podwójny" klosz, to by się tak dało. Żarówka jest w takim jakby reflektorze, a ten jest osadzony w dodatkowej, nazwijmy to plastikowej obudowie. A głównie jest zabrudzona ta plastikowa szybka od środka. W sumie racja Zgadza się Tak, dokładnie jak piszesz
  11. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    Cześć, czas trochę podbić temat Na razie Chrupencjusz I Mocny gości zacny budynek o nazwie garaż. Przesiaduje już tam jakiś czas, czekając na moją uwagę. Na chwilę obecną wszelkie remonty typowo blacharskie są jeszcze w zawieszeniu, planuję (ale chyba bez sensu, bo zazwyczaj większość rzeczy które mi wychodzą, to idą ze spontana) ruszyć pod koniec lata. Na chwilę obecną dotarły fanty z US Dokładnie przednia postojowa i tylna lampa. Od czasu do czasu trzeba było przewietrzyć Dziady po mieście... Chcąc odpocząć i zrelaksować się od pisania pracy licencjackiej, późnymi wieczorami przesiadywałam w garażu i w ramach poświęcenia uwagi Chrupkowi wymyśliłam sobie polerkę lamp, które były okrutnie brzydkie i żółte Zatem kilka gradacji papierów ściernych wodnych, pasta polerska, polerka maszynowa i jazda. Ogólnie z efektów jestem zadowolona, ale jeszcze trochę im brakuje - są trochę zabrudzone od środka. Myślę, że jak będę rozbierać przód do roboty, to spróbuję je rozkleić i wyczyścić. Lampy z zewnątrz zostaną zabezpieczone folią PPF. Na razie to w sumie chyba tyle z update'u Z ciekawostek mogę napisać, że dzięki podzieleniu się wiedzą ( @legacy4ever), dowiedziałam się, że moje Legacy jest wersją kanadyjską. Co ciekawe, posiada światła do jazdy dziennej - gdy na manetce światła są wyłączone, a odpalimy auto światła świecą, ale z mniejszą mocą, po przekręceniu pozycji świateł na manetce świecą mocniej i mamy już normalne światła mijania. To nie koniec ciekawostek. Ostatnio odpaliłam auto, włączyły się światła DRL, wyjechałam z garażu i zaciągnęłam ręczny, przy czym spowodowałam zgaśnięcie DRLów, a jak spuściłam hamulec, zapaliły się z powrotem. Przy włączonych światłach mijania ta "opcja" nie występuje. I teraz się zastawiam czy on tak serio ma czy jednak jest coś ( ogólnie jest) nagrzebane z elektryką. Więcej niebawem... Gdyby był sedan, to teoretycznie można by rzec, że Espero Ale niestety nie .... Skoro w listach, tak bardzo pytacie, co to za kolejny wóz... To niech Wam będzie, ja to tylko tu zostawię Sayonara
  12. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    Nie, nie , na razie tajemnica.
  13. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    No klasyk z niego nie będzie, ale fajna baza do bawienia się I do tego w szybkim kolorze. No tak nie do końca dwie ... Coś jeszcze stoi na podwórku, ale na razie nie będę się sprzedawać - więc teleporada odpada
  14. Dzięki, dzięki ;D Co do progów, to na razie mamy ambicje, żeby je samodzielnie wykonać, ale jeśli możesz, to podaj namiary, tak na wszelki wypadek
  15. wania

    Subaru Legacy I 2.2 USA

    A przez znajomości z FB grupy Subarowej Dziękuję, wytrwałość się na pewno przyda Na lekarza, to już za późno Która gen. Golfa ? Dziękuję Tak, doczekałam się i to bez zakupów z US Nie powiem, mała kolekcja się robi. Dziękować
  16. Dziękować Ale mega kocurem, to dopiero zostanie, jak przynajmniej progi będą istniały
  17. Cześć ;D Zakładam kolejny temat, dla mojego nowego nabytku. Jest nim Subaru Legacy - pierwszy wypust - po tabliczce grudzień 1989 rok, USA z silnikiem o pojemności 2.2 litra i nieprawidłowym napędem FWD. W skrócie Subaru nabyłam w sumie trochę przez przypadek, a dokładniej przez grupę "fejsbukową", gdzie próbowałam pierw pomóc właścicielowi z częściami do tego wozu. Ogólnie byłam też w kontakcie z właścicielem i jako już trochę wyjadaczka tych aut służyłam radą. Pewnego dnia dostałam wiadomość czy nie chcę ratować Legacy, bo on się poddaje. No cóż, chyba mam jakieś powołanie do tej marki i jakieś trzy dni później przyjechał do mnie lawetą. Subaru jest jeżdżące, jednakże nie do końca w pełni sprawne. Auto stało przez bardzo długi czas. Osoba sprzedająca odziedziczyła Legacy w spadku. Był plan ratowania, gdyż to rodzinny sentyment, ale niestety koszty okazały się być bardzo wysokie. Jak wcześniej wspomniałam, auto nie jest w pełni sprawne, ponieważ, jak to 30 latek, tam strzyka, tu coś lata, tam nie świeci, tu leci i jak niektórzy przeczytali w temacie mojego polifta jest to Chrupek. Jest zaatakowany rdzą dosłownie dookoła. Progi nie istnieją, przednie błotniki, nadkola, lewy kielich - atak rudej. Plan jest prosty - ratuje Dziada i staram(my) doprowadzić do jak najlepszej kondycji i utrzymania w stanie oryginalnym. To jest serio już rodzynek, a druga sprawa, że przedlift był też moim pewnym obiektem pożądania, więc myślę, że gra warta świeczki. Roboty jest od groma, ale małymi krokami i do celu na pewno dotrę. Na chwilę obecną ja się cieszę, a narzeczony przechodzi mały kryzys, bo wiecie trochę spawania i "blacharstwa artystycznego" będzie. Co najważniejsze auto jest kompletne. Kolejna sprawa będę musiała któregoś pięknego dnia wybrać się na zdalne zakupy w USA, bo potrzebuję przedniej postojówki i tylnej lampy, w tzw. międzyczasie pewnie coś się jeszcze znajdzie do zakupu. Wnętrze w miarę zadbane, potrzebuje odszczurzenia i pewnych poprawek, ale to już szczegóły. Z wyposażenia, na pokładzie znajduje się: * klima - na chwilę obecną niesprawna - kompresor leżał w bagażniku, dziś już został rozebrany * tempomat * cupholder * system zapięcia pasów ( kierowca) * elektryka szyb * szyberdach - również elektrycznie otwierany Na razie, to chyba tyle ze wstępnych informacji See you A w wolne wieczory rozpoczynam zabawę nad trochę mniejszym Subaru
  18. Hej Dawno mnie tutaj nie było... Czas powoli wracać na "stare śmieci" No cóż zacznę od tego, że niestety, ale za bardzo nie zaskoczę Was, co do Legacy. W ubiegłym roku dosłownie spoczęłam na laurach. Legacy był tylko w sumie myty, woskowany i zabierany na różne spoty/zloty. Tak dla ubarwienia posta dodaje fotki ze Spota w Wieruszowie. Oczywiście w Wieruszowie była godna reprezentacja Subaru - stanęliśmy w ekipie z Libero i Legacy @legacy4ever Wracając - wyjątkowo Dziada zaniedbałam pod względem rozwoju projektu (liczę na rozgrzeszenie), ale z tym, że mamy już nowy rok, to nadchodzi nowe. Legacy po dobrych kilku miesiącach stania, wczoraj otrzymał nowy aku i został przewietrzony, powiem Wam, że taka dłuższa przerwa chyba dobrze mi zrobiła - znów poczułam to coś i z powrotem bzikuje na punkcie tego auta i nie tylko (dowiecie się dalej, o co chodzi ). Aktualnie zaczynam zbierać jakieś graty i pewnie coś około sierpnia będę kontynuować zabawę. Teraz z racji jubileuszu Legacy - kończy 30 lat w tym roku, dostał ode mnie dwa prezenty. Udało mi się wyrwać halo do Dziadka Jeszcze raz dzięki @legacy4ever - polecam allegrowicza Drugi prezent jest trochę bardziej gruby... Bo Legaś wzbogacił się o.... Starszego brata. Moi drodzy, to chyba ten czas, zatem przedstawiam Wam Chrupka. Jest nim Legacy 2.2 USA - więcej w osobnym temacie (nie chcę mieszać tutaj projektów) ==> Na razie to tyle Dzięki i do następnego.
  19. No cześć Przyszłam uzupełnić wątek w temacie wydechu końcowego Zapewne pamiętacie moją wielką wiszącą lufę. Aktualnie jest zrobiona zgodnie ze sztuką i wygląda o wiele lepiej. Tak było: A tak jest: Żeby nie było tak wiecie, że same fotki, to mam jeszcze dla Was filmik, jak to ryczy A no i w sumie zapomniałam dodać fotki z Wrocka. Któregoś pięknego dnia był wielki spot na Świebodzinie, na zamkniętej stacji kolejowej i w sumie wyszedł spontaniczny wypad z kaliska grupą klasyków Kolejna sprawa, to chcę/ chcemy, aby Corrado i Subaru odeszło na emeryturkę. Celowaliśmy w kupno Forka S-turbo, ale problem w tym, że większość samych dobrych sztuk była po wschodniej stronie Polski. Nie mieliśmy za bardzo czasu, że sobie jeździć i robić kupę kilometrów, więc wyszło, że kupiliśmy Volvo, które było sporo bliżej. Aktualnie wożę się S60, 2.4 w D5 163KM - pisząc to, stwierdzam, że chyba babcieje No cóż... Tak szczerze, to miał to być dupowóz, którego nie będzie szkoda na żadne trasy, wakacje i inne rzeczy. Legacy poszło do garażu razem z Corrado i przejęły funkcje na niedziele po bułki i do kościoła. Tylko problem w tym, że przyszłej Teściowej padło auto i czasem sobie podkrada Legasia, bo, jak to mi ostatnio powiedziała - "Czuje się 20 lat młodziej i podoba mi się jazda nim", no cóż, mam nadzieje, że da czasem Dziadkowi odetchnąć w garażu A i bym w sumie zapomniała, że ostatnio dołożyłam centralkę (pilot), tak żeby trochę wygody było. Na razie, to tyle. Mam jeszcze plany, co do grzebania w Śwince, ale to później, żeby było co pisać. I na zakończenie ... Volvo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...