Co zamiast STI MY15

[radekk]

Godzinę temu, turdziGT napisał:

To prawda ale mysle ze moze to byc spowodowane tym ze dawnie wnętrza były mocno komplikowane z ogromna ilością przycisków , pokręteł itp i itd. Wszystko to odbierało uwage zwłaszcza jezeli było wykonane porządnie.

Teraz to wszystko zastąpiono wyświetlaczem i przez to uproszczono wnętrze eksponując niedoróbki.

Nie jestem inżynierem w przemyśle motoryzacyjnym ale nie chce mi sie wierzyć zeby rozwiazanie z wyświetlaczem było droższe , wręcz przeciwnie musi byc sporo poró tańsze wiec powinni na prawde sie przyłożyć do reszty.

Ale z drugiej strony to chyba problem motoryzacji.Jezeli mam byc szczery to mnie jakość w nowych BMW czy Mercedesie tez nie powala.Jedyna marka która robi na prawde solidne kabiny w tej chwili to Porsche no ale każą sobie za to odpowiednio płacić.

Tyle że ja już widzę ten spadek jakości na przykładzie góry deski rozdzielczej, gdzie w dawnych zwykły plastik prezentował się lepiej niż teraz obszyta skóra. Plastiki na tunelu środkowym które w moim odczuciu nie odbiegają wizualnie jakością od tych w Hyundaiu czy Kii.

BMW w przypadku 1 i 3 uważam zrobiło spory krok do przodu, z 5 już mam mieszane uczucia, choć robiąc nią kilkaset km nie miałem większych zastrzeżeń.

Co do Mercedesa przekonam się, choć ze starszymi nie miałem zbytnio styczności, choć wizualnie nowa A klasa w porównaniu z poprzednią dużo lepiej się prezentuje.

[Herostrates]

A jak ocenicie jakość w Lexusie? W testach jest chwalona ale jak jest w rzeczywistości?

[chojny]

25 minut temu, Herostrates napisał:

A jak ocenicie jakość w Lexusie? W testach jest chwalona ale jak jest w rzeczywistości?

 

To jest własnie bolączka Lexusa, nic nie pamiętam. Oglądaliśmy jakiś czas temu i nie potrafię nic powiedzieć. 

[carfit]

Niestety zauważyłem ze to teraz wszystko co nowe jest coraz gorsze , począwszy od sztućców , elektroniki , skończywszy a autach , nawet tych premium . Niedawno wprowadziłem się do nowego domu , i nie ma tygodnia aby coś nie padło , a nie kupowałem rzeczy u chińczyka ( może by były lepsze ) a uznane marki . Co raz gorzej jest .
Sztućce firmy Gerlach po kilkukrotnym użyciu w zmywarce , rdzawy nalot , jakby zszedł chrom , expres do kawy Nivona wysoki model 860 , drugi raz się zepsuł i to w dniu parapetówy , pilot do bramy wiśniowski ( już drugi ) padł . Drzwi wejściowe mechanizm ma luz , zamówiony na gwarancji i ......... będą mieli w lutym .....
Z autami to samo , jest naprawdę słabo teraz , strach coś kupić .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 3 Grudnia 2019 przez carfit

[Tsunetomo]

7 godzin temu, chojny napisał:

W Mercedesie została mi w ręce rączka od pokrywy bagażnika a klapka wlewu paliwa przestała się zamykać. Samochód trzeszczał na nierównościach jakby miał 300tys. nalotu. 

Kurczę ja nie wiem jaki Ci się egzemplarz trafił, ale w moim CLSie z 2012 nic nie trzeszczy. W E-klasie kabrio na dużych nierównościach trochę słychać tarcie szyb na uszczelkach (pracuje nadwozie, jak to w kabrio). Poza tym nic... rozważamy zamianę dla Żonki CLSa na E-klasę all-terrain, jeździłem półtorarocznym autem kolegi i też jakoś nic nie trzeszczało, odpadało, stukało... przebieg około 30k km. W nowym Volvo też mi nic nie trzeszczy. W dwuletnim SQ7 mojego brata też nie, a auto ma 90k km i pieszczone nie jest... Gdyby to dotyczyło tylko mnie to bym poszedł to lekarza. Od słuchu. Ale jakoś inni też trzasków nie słyszą. 

Nie czepiam się, zwyczajnie jestem zaskoczony bo mam zgoła odmienne doświadczenia. Nie jest źle.

A może nie doszedłem jeszcze w życiu do etapu: "Kiedyś to synku, za mojej młodości, wszystko było lepsze"

 

Edytowane 3 Grudnia 2019 przez Tsunetomo

[turdziGT]

15 minut temu, carfit napisał:

Niestety zauważyłem ze to teraz wszystko co nowe jest coraz gorsze , począwszy od sztućców , elektroniki , skończywszy a autach , nawet tych premium . Niedawno wprowadziłem się do nowego domu , i nie ma tygodnia aby coś nie padło , a nie kupowałem rzeczy u chińczyka ( może by były lepsze ) a uznane marki . Co raz gorzej jest .
Sztućce firmy Gerlach po kilkukrotnym użyciu w zmywarce , rdzawy nalot , jakby zeszedł chrom , expres do kawy Nivona wysoki model 860 , drugi raz się zepsuł i to w dniu parapetuwy , pilot do bramy wiśniówki ( już drugi ) padł . Drzwi wejściowe mechanizm ma luz , zamówiony na gwarancji i ......... będą mieli w lutym .....
Z autami to samo , jest naprawdę słabo teraz , strach coś kupić .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A moje sztućce z ikei myte 5 razy dziennie w zmywarce przez 10 lat i jak nowe 

[carfit]

11 minut temu, turdziGT napisał:

A moje sztućce z ikei myte 5 razy dziennie w zmywarce przez 10 lat i jak nowe 

Trzymaj je ! za chwile mogą być na wagę złota 

Ale z drugiej strony w RS6 jeszcze nic padło , nic nie trzeszczy , nic się nie dzieje . W byłym moim FXT też zero awarii ( sprzedałem ładnej sąsiadce więc mam kontakt ... z autem !  ) , o Toyotach Aygo nie wspominam , bo to nieśmiertelne auta,  za to Jag pokazuje już swoje pierwsze chimery po 9 tys. przebiegu i rocznym użytkowaniu 

Edytowane 3 Grudnia 2019 przez carfit

[turdziGT]

A jak made in China.Nie ma jak Chińczyk zrobi 

[turdziGT]

A tak na poważnie nic juz nie robi sie porządnie. 3 maks 5 lat i śmietnik.Wszystko tak jak mówisz od samochodów przez pralki po szczoteczki do zębów.

Nauczly sie sk..... ze im szybciej sie zepsuje tym szybciej kupisz nowe.

[bikeman1]

43 minuty temu, turdziGT napisał:

A moje sztućce z ikei myte 5 razy dziennie w zmywarce przez 10 lat i jak nowe 

Kurde...cykl szybki w mojej zmywarce to 55min...5 razy dziennie...u Ciebie chodzi zmywarka pół dnia!!! ...kiedy brudzisz talerze heheh 

[Sikor44]

5 godzin temu, Herostrates napisał:

A jak ocenicie jakość w Lexusie? W testach jest chwalona ale jak jest w rzeczywistości?

 

Mam już rok IS-a, który jest prawie w full opcji i jestem mega mocno zadowolony z tego auta. Genialne fotele w świetnej skórze. Wielu znajomych którzy albo mają albo mieli styczność z porównywalnymi C-klasami, seriami 3 itp. są pod wrażeniem wykonania, wyciszenia, ogólnej jakości. Chłopaki z detailingu (którzy robili całe auto, środek również) też wydali pozytywne oceny, w także w odniesieniu do niemieckich alternatyw.

Kwestia odczuć, klimatu, emocji, to już inny temat. Lexus ma może trochę inną filozofię.

Edytowane 3 Grudnia 2019 przez Sikor44

[subleo]

Narzekacie na ten nowe auta .... to proszę jest do wzięcia w Dębicy Delta Integrale Evo II '94, 90 tys. przebiegu.

 

"Zamiast STI MY15" chyba może być  ;)

 

 

Edytowane 3 Grudnia 2019 przez subleo

[carfit]

4 minuty temu, subleo napisał:

Narzekacie na ten nowe auta .... to proszę jest do wzięcia w Dębicy Delta Integrale Evo II '94, 90 tys. przebiegu.

 

"Zamiast STI MY15" chyba może być

Oooo Jezu ! ale bym przytulił to auto ! Za młodzieńczych lat , miałem okazję czymś takim kierować na drodze Kraków - Stuttgart - Kraków , miałem chyba 20 lat , do dziś mam rumieńce i widok w lusterku jak odchodziłem BMW 850 i  

[carfit]

52 minuty temu, turdziGT napisał:

A tak na poważnie nic juz nie robi sie porządnie. 3 maks 5 lat i śmietnik.Wszystko tak jak mówisz od samochodów przez pralki po szczoteczki do zębów.

Nauczly sie sk..... ze im szybciej sie zepsuje tym szybciej kupisz nowe.

To już jest na etapie projektowania produktu , np. alternator w aucie ma wytrzymać 150kkm , i ma padać i koniec . I to jest fakt !  w firmie o globalnym zasięgu produkujący podzespoły , sprzęgła, rozruszniki, alternatory, przełączniki itd. do bardzo wielu marek. 

[turdziGT]

1 godzinę temu, subleo napisał:

Narzekacie na ten nowe auta .... to proszę jest do wzięcia w Dębicy Delta Integrale Evo II '94, 90 tys. przebiegu.

 

"Zamiast STI MY15" chyba może być

 

 

Uuu na takie cudo to i tego STI MY15 braknie i nereczki trzeba dołożyć.

 

Tez miałem przyjemność taka prowadzić , moze nie tak długo jak Carfit ale dzień na zawsze pozostanie w pamięci.

A teraz jezeli ktos uważane nowe samochody trzeszczą to powinien sie przejechać taka Delta , szybko zmieni zdanie  

[kokos]

Carfit, może powinieneś pomyśleć o powrocie do STI ?

Jak piszesz RS6 praktycznie stoi. Roczne utrzymanie RS6 to prawie zakup STI MY15. Na koszty firmowe zawsze coś się znajdzie 

Już się cieszę na Twój nowy wątek na forum" Powrót do STI" 

[radekk]

co tam STI, 22B. km nie natrzepie, więc zużycia dużego nie będzie, przyjemność z posiadania, stracić raczej nie straci.

[turdziGT]

No i stalo sie. Dzis poszlo zamowienie na Audi E-tron Sportback. EV przyszlo do mnie  3 lata wczesniej niz myslalem  no ale tak czasami jest ze nie zawsze da sie wszystko przewidziec. 

[Michał W.]

1 godzinę temu, turdziGT napisał:

No i stalo sie. Dzis poszlo zamowienie na Audi E-tron Sportback. EV przyszlo do mnie  3 lata wczesniej niz myslalem  no ale tak czasami jest ze nie zawsze da sie wszystko przewidziec. 

Strasznie smutna nowina. 

Całe forum współczuję Ci konieczności jazdy pięknym, nowoczesnym i luksusowym SUVem. 

 

[Zyzol]

Godzinę temu, Michał W. napisał:

Całe forum współczuję Ci konieczności jazdy pięknym, nowoczesnym i luksusowym SUVem

Na pewno współczucie będzie. I to prawdziwe  Zaraz ktoś napisze, że nie ma s-awd, więc się do niczego nie nadaje i... takie tam... różne 

[turdziGT]

2 godziny temu, Michał W. napisał:

Strasznie smutna nowina. 

Całe forum współczuję Ci konieczności jazdy pięknym, nowoczesnym i luksusowym SUVem. 

 

Z tej perspektywy to na pewno nie kryzys ale dla kogoś kto ma benzynę we krwi nie jest to dzień w ktorym z radości otworzę butelkę szampana. Dla mnie to bardziej stypa. No ale tak czasami jest że żeby zrobić krok do przodu trzeba najpierw dwa do tyłu.

Na całe szczescie mam taki deal że nie muszę odbierać i jak się trafi młode RS6 C7 z hakiem to się jeszcze może rozmyślę.

Edytowane 4 Grudnia 2019 przez turdziGT

[bikeman1]

Taka przestroga dla biorących na jazdę próbną wszystkie te potwory które tu polecacie 

 

https://wrc.net.pl/wyjechal-z-salonu-700-konnym-porsche-911-gt2-rs-kilka-minut-pozniej-juz-je-zgruzowal

[carfit]

7 godzin temu, turdziGT napisał:

No i stalo sie. Dzis poszlo zamowienie na Audi E-tron Sportback. EV przyszlo do mnie  3 lata wczesniej niz myslalem  no ale tak czasami jest ze nie zawsze da sie wszystko przewidziec. 

Gratuluje !!! Ja jestem zachwycony elektrykiem , choć przyznam że w Polsce póki co dużego auta w trasy bym nie kupił . W Norwegi stacji ładowania pewnie na pęczki , ale w Polsce krucho i pewnie sporo wody w Wiśle upłynie zanim to się drastycznie poprawi. I pamietaj , nie ufaj normom WLTP , to wielka ściema . Smart ma teoretycznie zasięg ok 150 km, teraz w zimie , gdzie po 16 jest ciemno i jeździ sie na światłach ( a tam zwykłe żarówki H4 zamiast ledowych ! ) , ogrzewanie na full , często włączam podgrzewanie siedzeń i grzanie kierownicy , radio , klima , zasięg spada do 60km !!! 

Dla mnie to ok , bo ładuję w domu , w firmie , z gniazdka 220V , ale ktoś robi większe przebiegi dzienne , to może być problem. 

[bikeman1]

 

Taki smaczek

[lojszczyk]

16 minut temu, carfit napisał:

W Norwegi stacji ładowania pewnie na pęczki , ale w Polsce krucho

Też pryszło nam do głowy, aby kupić elektryczne. Ja w drodze do pracy mam dwa stanowiska do ładowania, ale zawsze na tych miejscach stoją BMW z wyczką. Najbliższy punkt ładowania mam 15 minut jazdy autobusem. Znajoma żony kilka razy ładowała auto w takim miejscu, to potem dwa razy zastała auto bez powietrza.