Co zamiast STI MY15

[radekk]

3 godziny temu, aflinta napisał:

Tylko mi bardziej chodziło o to, że zdjęcie robiłem nie leżąc w maździe MX5 tylko siedząc wysoko w XV... i dalej tego „siurka” wydechu wiszącego pod atrapą było widać. 

to pomyśl co ja muszę znosić jeżdżąc Mazdą MX5 i musząc takie widoki oglądać na co dzień

Czy siurka w Q5 widać nie kojarzę teraz, ale na pewno widać że są atrapy i mówię teraz z poziomu normalnie zawieszonego samochodu, więc mi i tak obrzydza nawet jeśli siurka nie widać

[piotruś]

Co zamiast STI MY15 ...

Może STI MY20? Może warto poczekać?

 

http://www.cars-power.com/news/new-subaru-wrx-sti-arrives-in-early-2020/

[eddie_gt4]

" (...) It is still conceived as a high-performance sedan capable of transporting five passengers, a permanent all-wheel drive is assumed, and is planted on 20-inch wheels."

 

20"

[radekk]

41 minut temu, piotruś napisał:

Co zamiast STI MY15 ...

Może STI MY20? Może warto poczekać?

 

http://www.cars-power.com/news/new-subaru-wrx-sti-arrives-in-early-2020/

jest w tym sens, 2 lata pochodzę z buta, zakładam ze jakieś 100 tys km, przy średnim zużyciu na poziomie 14l/100km mamy 14000 l, zaoszczędzę jakieś 80-90 tys zł. A nie daj boże jak cena paliwa pójdzie sporo w górę, jeszcze większa korzyść Czekam na MY 2030

[elmo]

24 minuty temu, radekk napisał:

jest w tym sens, 2 lata pochodzę z buta, zakładam ze jakieś 100 tys km, przy średnim zużyciu na poziomie 14l/100km mamy 14000 l, zaoszczędzę jakieś 80-90 tys zł. A nie daj boże jak cena paliwa pójdzie sporo w górę, jeszcze większa korzyść Czekam na MY 2030

Lifehack

[Kukson]

350 źrebaków plus 136 elektrycznych brzmi całkiem sympatycznie.

[elmo]

46 minut temu, Kukson napisał:

350 źrebaków plus 136 elektrycznych brzmi całkiem sympatycznie.

[turdziGT]

Urus dla ubogich 

 

 

 

BTW widziałem na żywca Q8 i przyznam że im wyszło.

 

[vince_snd]

54 minuty temu, turdziGT napisał:

Urus dla ubogich 

 

Szybciej bym tam poszedł fiaciorem 125p na kartoflakach niż ta stodoła na kołach

[beben]

Godzinę temu, turdziGT napisał:

Urus dla ubogich 

 

dla bardzo ubogich  kto wie może rydzyk dostanie takiego od bezdomnego ???

[elmo]

Ja dziś na autostradzie widziałem SQcośtam i nie rozumiem tego auta. Każda służbowa Skoda była szybsza 

[beben]

służbowe skody są najszybsze !!!! nic tego nie przebije 

[GREGG]

A ze wszystkich skód najszybsza jest zawsze służbowa fabia, w białym kolorze oczywiście 

[faza20]

Jako posiadacz służbowej skody w kolorze czarnym potwierdzam obie powyższe opinie :-)

[turdziGT]

4 godziny temu, elmo napisał:

Ja dziś na autostradzie widziałem SQcośtam i nie rozumiem tego auta. Każda służbowa Skoda była szybsza 

Jak Vidar ktos kupuje takie auta skoro je robia.Dla mnie najwiekszym bezsensem musi byc chyba Range Rover Sport SVR.Kompletne zaprzeczenie wszystkiego a jednak ktos to kupuje.

[radekk]

7 godzin temu, turdziGT napisał:

widziałem na żywca Q8 i przyznam że im wyszło.

dzisiaj też oglądałem i fakt naprawdę fajnie wygląda, tak jak jestem sceptyczny co do tego typu samochodów, chyba że jeździ się gromadką dzieci, to powiem że Q8 bym nawet przyjął

[beben]

Jak Vidar ktos kupuje takie auta skoro je robia.Dla mnie najwiekszym bezsensem musi byc chyba Range Rover Sport SVR.Kompletne zaprzeczenie wszystkiego a jednak ktos to kupuje.

Turdzi, niesamowite jak różnimy się w podejściu do motoryzacji, ale to w sumie pozytywne, że nie ma jednej idealnej drogi.

Dla mnie RR SVR to auto marzenie. Jest genialne. Jest niestety abstrakcyjnie drogie. 700 000 Jako baza A 900 000 jako pełna konfiguracja to cena szokująca. Topowe sportowe odmiany Suvów Mercedesa Bmw czy Audi Są znacznie tańsze. Natomiast gdyby nie kasa nie zastanawiałbym się nawet sekundę nad wyborem auta dla mnie a właściwie dla Kasi

[turdziGT]

Nie to ze ja mam cos do RR po prostu generalnie nie rozumie sensu tego typu samochodow jak SVR czy X5M.

Clarkson to kiedys dobrze podsumowal.Biora samochod terenowy i robia wszystko zeby robil rzeczy do ktorych nie byl projektowany.Tym sposobem jest to ani auto sportowe ani dobry SVU ktory poradzi sobie w lekkim terenie.

Jedyne auto tej klasy ktore ma sens to Gelenda AMG.Raz bo jest po prostu mega cool a dwa ze to dalej auto terenowe z ogromnym silnikiem.

[beben]

Ja jeżdżąc od 4 lat, a Konkretnie moja Kasia, RR Vogue nie traktowaliśmy go jako auta terenowego tylko jako duże pakowne rodzinne Auto które pasowało nam stylem dawało poczucie bezpieczeństwa i było trochę inne od masy popularnych niemieckich aut. Auto miało mieć większy Prześwit mieć dobrą dynamikę i móc zaparkować na nieodśnieżonym chodniku bądź parkingu podczas zimy

Kolejnym autem będzie również range rower z tych samych powodów co powyżej pewnie ani razu nie wiedzie w teren no chyba że znów obetnę sobie palca tuż przed plejadami i będzie trzeba pojechać jako gość, SVR ma wszystkie powyższe zalety + fantastycznie brzmiący mocny silnik. A jak wiadomo im Mocniejszy silnik tym lepszy bo czemu by nie móc raz na jakiś czas pogonić typowo sportowe Porsche Bmw czy inne wynalazki autem o aerodynamice kiosku ruchu.

Mega minusem jest Chora cena

.

Powtórzę, dla mnie to auto jest genialne. Widzę je w swoim garażu choćby jutro. Merca, beemki, audi nie koniecznie
Poza tym Nie sądzę żeby jakiś Glc Amg czy X5/X6M był w stanie to zrobić . Sq7 ? Może ... jeśli jakieś inne auto ma takie właściwości to właśnie audi.

[Tsunetomo]

1 godzinę temu, turdziGT napisał:

Nie to ze ja mam cos do RR po prostu generalnie nie rozumie sensu tego typu samochodow jak SVR czy X5M.

Clarkson to kiedys dobrze podsumowal.Biora samochod terenowy i robia wszystko zeby robil rzeczy do ktorych nie byl projektowany.Tym sposobem jest to ani auto sportowe ani dobry SVU ktory poradzi sobie w lekkim terenie.

Jedyne auto tej klasy ktore ma sens to Gelenda AMG.Raz bo jest po prostu mega cool a dwa ze to dalej auto terenowe z ogromnym silnikiem.

Ty sensu nie rozumiesz, ale jak widać tych aut jeździ całkiem sporo Miałeś okazję przejechać się czymś takim? Ja ostatnio nieco niżej, Audi SQ7 i BMW X5M50d. Również nie jestem fanem takich pojazdów, ale muszę oddać, że jeździ to naprawdę bardzo dobrze, i nie mówię o przyspieszeniach, ale także o tym jak to się prowadzi. Szczególnie SQ7. Masz duże, pakowne, szybkie auto, do tego po szutrach i bezdrożach też pojeździsz. Takie trochę jak Twój RS4, tylko lepsze

 

[radekk]

I właśnie takie suvy najbardziej do takich zastosowań się nadają. Pakujesz rodzinę i jedziesz wygodnie pół Europy z prędkościami powyżej zalecanej ale jednak dopuszczalnej na niemieckiej autostradzie, a na miejscu wjeżdżam sobie ów samochodem na przysłowiowy giewont czego już RS4/6, M3/5, czy C/E63 nie zrobię. Zimą jadę sobie w góry i staję praktycznie pod wyciągiem w zaspie bo mogę, a inni potencjalnie szybszych, bardziej luksusowych, etc samochodów nie zrobią tego bo zwyczajnie nie wjadą, a nawet jak wjadą to już nie wyjadą. Jako samochód do takich zastosowań jak najbardziej widzę sens i logikę dużego i mocnego SUVa.

[turdziGT]

11 minut temu, radekk napisał:

I właśnie takie suvy najbardziej do takich zastosowań się nadają. Pakujesz rodzinę i jedziesz wygodnie pół Europy z prędkościami powyżej zalecanej ale jednak dopuszczalnej na niemieckiej autostradzie, a na miejscu wjeżdżam sobie ów samochodem na przysłowiowy giewont czego już RS4/6, M3/5, czy C/E63 nie zrobię. Zimą jadę sobie w góry i staję praktycznie pod wyciągiem w zaspie bo mogę, a inni potencjalnie szybszych, bardziej luksusowych, etc samochodów nie zrobią tego bo zwyczajnie nie wjadą, a nawet jak wjadą to już nie wyjadą. Jako samochód do takich zastosowań jak najbardziej widzę sens i logikę dużego i mocnego SUVa.

Hehe z ta zima i Performance SUV to bym sie tak nie rozpędzał.Paradoksalnie te auta nie sa za specjalne na zimę a powód jest banalnie prosty.Ogromna masa i bardzo szerokie niskoprofilowe opony zimowe.Dokladnie ten sam problem co w RS6 na ceramice.Brat mojej mamy miał swojego czasu X5 z pakietami M i cudami na patyku na wielkich kołach lato zima i w zimie pamiętał ze nawet sam mówił ze była tragedia z tym autem i po dwóch sezonach musiał zmienic zimówki na dwa całe mniejsze i to pomogło.W X5M czy innym tej maści tego nie zrobisz bo ci hamulce nie pozwolą i dupa.

Godzinę temu, beben napisał:

Ja jeżdżąc od 4 lat, a Konkretnie moja Kasia, RR Vogue nie traktowaliśmy go jako auta terenowego tylko jako duże pakowne rodzinne Auto które pasowało nam stylem dawało poczucie bezpieczeństwa i było trochę inne od masy popularnych niemieckich aut. Auto miało mieć większy Prześwit mieć dobrą dynamikę i móc zaparkować na nieodśnieżonym chodniku bądź parkingu podczas zimy

Kolejnym autem będzie również range rower z tych samych powodów co powyżej pewnie ani razu nie wiedzie w teren no chyba że znów obetnę sobie palca tuż przed plejadami i będzie trzeba pojechać jako gość, SVR ma wszystkie powyższe zalety + fantastycznie brzmiący mocny silnik. A jak wiadomo im Mocniejszy silnik tym lepszy bo czemu by nie móc raz na jakiś czas pogonić typowo sportowe Porsche Bmw czy inne wynalazki autem o aerodynamice kiosku ruchu.

Mega minusem jest Chora cena

.
 

 

Powtórzę, dla mnie to auto jest genialne. Widzę je w swoim garażu choćby jutro. Merca, beemki, audi nie koniecznie
Poza tym Nie sądzę żeby jakiś Glc Amg czy X5/X6M był w stanie to zrobić . Sq7 ? Może ... jeśli jakieś inne auto ma takie właściwości to właśnie audi.

 

 

Charakteru na pewno nie mozna mu odmówić to prawda jak i astronomicznej ceny , bo u mnie tez mała fortunę kosztuje aczkolwiek jezeli jest jakikolwiek SUV tego typu  ktory do mnie przemawia to musi byc to tylko Macan bo przynajmniej w tym sie siedzi i prowadzi sie jak normalne osobowe auto.

Odnosnie SUvow AMG to wydaje sie ze GLC 63 wypada tu calkiem calkiem i wyglada na to ze ma tez troche charakteru  1:50  

 

 

 

 

 

 

 

 

[radekk]

30 minut temu, turdziGT napisał:

Hehe z ta zima i Performance SUV to bym sie tak nie rozpędzał.Paradoksalnie te auta nie sa za specjalne na zimę a powód jest banalnie prosty.Ogromna masa i bardzo szerokie niskoprofilowe opony zimowe.Dokladnie ten sam problem co w RS6 na ceramice.Brat mojej mamy miał swojego czasu X5 z pakietami M i cudami na patyku na wielkich kołach lato zima i w zimie pamiętał ze nawet sam mówił ze była tragedia z tym autem i po dwóch sezonach musiał zmienic zimówki na dwa całe mniejsze i to pomogło.W X5M czy innym tej maści tego nie zrobisz bo ci hamulce nie pozwolą i dupa.

Nie no jasne, nie mówię o jakiś sytuacjach żeby wjeżdżać w zaspę usypana po odśnieżaniu, tylko bardziej właśnie o miejsce gdzie już nie było odśnieżone i jest kilku cm warstwa śniegu i zwykle auto się zwyczajnie powiesi, a suv ubije to kołami i z racji prześwitu nie będzie wisiał na brzuchu. Sam choćby kojarzę sporo sytuacji na studiach jak zima kumple jeździli szukali miejsca gdzie zaparkować, a ja zima odstawiałam Mazdę MX5 i brałem Forestera i poprostu stawałem gdzie mi się podobało. A później jeszcze tych kumpli wyciągałem bo okazywało się że i tak nie mogli wyjechać.

 

Czy choćby sytuacja z tego zdjęcia tej zimy

 

Czerwona strzałka zaznaczyłem gdzie stanąłem, nie suv ale wyżej zawieszony samochód, kiedy parking zawalony i zapełniały się miejsca już jakieś 500 m od stoku, musząc iść ze sprzętem pod górkę, w dodatku w błocie, a ja podjechałem i stanąłem na miejscu zaraz obok stoku, śmiejąc się ze gdyby nie rzeczka to podjechałbym jeszcze bliżej. Przede mną czterech się przymierzało do tego miejsca, ale w połowie drogi rezygnowali mając już problemy.

 

I do czegoś takiego taki RR, SQ7, X5M, Cayane są idealne. Lecąc sobie z połowa domu w bagażniku, latem wrzucając nawet dmuchanego jednorożca/materac który napompowałem już w domu kompresorem, żeby na miejscu nie męczyć się samemu. I mam pewność że dojade szybko, komfortowo, rodzina ma wszystko pod ręka, na miejscu jak przyjdzie ochota to pojedziemy sobie gdzieś z dala od cywilizacji.

A na codzień wsiądę sobie do wygodnej limuzyny, czy czegoś sportowego. Więc ja Arka rozumiem, mając na codzień Maserati, a jak potrzebuje coś bardziej na wyjazd i pakowanego to bierze RR mając nadal namiastkę tego co daje mu Maserati 

[turdziGT]

To jak najbardziej przeswit praktycznosc komfort ilosc miejsca z tym nawet nie dyskutuje bo to jest niezaprzeczalne  natoniast nie bedzie to nigdy prawdziwy samochod sportowy.

Zadne X5 z nie wiadomo z jak sportowymi pakietami nie prowadzi sie tak jak adekwatna piatka z tym samym napedem i silnikiem.

[subleo]

9 godzin temu, turdziGT napisał:

Hehe z ta zima i Performance SUV to bym sie tak nie rozpędzał.Paradoksalnie te auta nie sa za specjalne na zimę a powód jest banalnie prosty.Ogromna masa i bardzo szerokie niskoprofilowe opony zimowe.Dokladnie ten sam problem co w RS6 na ceramice.Brat mojej mamy miał swojego czasu X5 z pakietami M i cudami na patyku na wielkich kołach lato zima i w zimie pamiętał ze nawet sam mówił ze była tragedia z tym autem i po dwóch sezonach musiał zmienic zimówki na dwa całe mniejsze i to pomogło.W X5M czy innym tej maści tego nie zrobisz bo ci hamulce nie pozwolą i dupa.

 

8 godzin temu, radekk napisał:

Nie no jasne, nie mówię o jakiś sytuacjach żeby wjeżdżać w zaspę usypana po odśnieżaniu, tylko bardziej właśnie o miejsce gdzie już nie było odśnieżone i jest kilku cm warstwa śniegu i zwykle auto się zwyczajnie powiesi, a suv ubije to kołami i z racji prześwitu nie będzie wisiał na brzuchu. Sam choćby kojarzę sporo sytuacji na studiach jak zima kumple jeździli szukali miejsca gdzie zaparkować, a ja zima odstawiałam Mazdę MX5 i brałem Forestera i poprostu stawałem gdzie mi się podobało. A później jeszcze tych kumpli wyciągałem bo okazywało się że i tak nie mogli wyjechać.

 

Forester to zupełnie inny przypadek, stosunkowo lekkie, można założyć średnio/wysokoprofilowe opony zimowe i jest zimą bajka. @turdziGT pisze bardzo trafnie jak faktycznie z tymi autami jest. Prześwit to nie wszystko, jeżeli nie ma przyczepności, a z tym zimą jest problem w takich autach. Ileż to ja widziałem X6, X5, Q7 i innych wielkich SUV-ów, których właściciele mieli nietęgą minę i bladą ze strachu twarz, gdy na podjeździe zabrakło przyczepności ... i auto zaczęło obsuwać się/zjeżdżać. Duża masa + niskoprofilowe opony + duża moc to trzeba b. dobrego kierowcy, aby to ogarnąć zimą w górach.

 

Natomiast Range Rover Sport jest fantastyczne! Jak nie jestem zwolennikiem SUV-ów to takiego Range bym przygarnął