mechanik Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 W domu cappuccino, w pracy niestety rozpuszczalna ale z mlekiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Podziwiam, że Wam się chce paskudzić. Prawdziwy mężczyzna zapija wrzątkiem pogryzione ziarna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 ja kawę kocham, kilogram w 10 dni wyjeżdżał z domu, ale ostatnie dwa tygodnie po prostu nie mogę. Żadnej...bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 kilogram w 10 dni Sporo . U mnie 1kg na miesiąc to max, zależy też ile gości i imprez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FOR CVT Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 U mnie 1kg na miesiąc to max, zależy też ile gości i imprez ... Dziwne. U mnie na imprezach goście piją wódkę 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 U mnie 1kg na miesiąc to max, zależy też ile gości i imprez ... Dziwne. U mnie na imprezach goście piją wódkę Chodzi o imprezki z babciami, ciotkami klotkami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozarek Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 ja kawę kocham, kilogram w 10 dni wyjeżdżał z domu, na ile osób? bo ilość iście ogromna. Ja mam zużycie ok 1kg/~2mc/os i to już jest moim zdaniem sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Porcja mielonej kawy ok. 7 g, czyli 144 kawy z kilograma. W 10 dni??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik_ Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 ale poza kawa możemy też gadać o innych sprawach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siewcu Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) Porcja mielonej kawy ok. 7 g, czyli 144 kawy z kilograma. W 10 dni??? porcja na 100 ml, co daje niecałe 1,5 l dziennie. do zrobienia. a o sprzęcie za 15k nie było mowy, kupując nowy sprzęt do robienia espresso zamkniesz się w 3k zł, do przelewów jakieś 1300 zł - i po wsypaniu dobrej, świeżo palonej i świeżo zmielonej kawy, jest kosmiczna różnica w stosunku do kawy z marketu. a tani zestaw do alternatywy kupuje się za jakieś, hm, 400 zł - młynek 140 zł, aeropress 140 zł, waga 100 zł, sitko do odsiewania pyłu(dyspenser do cukru pudru) 10-15 zł, no i ewentulanie "konewka" do lania wody + termometr - koło 100 zł, ale to nie jest konieczne. do tego dobra kawa i robisz coś, co jest bez porównania lepsze od rozpuszczalnej czy zalewajki... tylko podstawą jest dobra kawa, i o tym też już się przekonałem kupując kawę z kiepskiej palarni.... ps. wbrew pozorom, wśród specjalistów, kopi luwak(czyli kawa z kupy niby małpy, a tak naprawdę cywety) kosztująca 500 zł za 250 g wcale nie jest najlepszą kawą na świecie... Edytowane 22 Grudnia 2015 przez siewcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boorek Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ja pije świeżo mielona (mlynek zarnowy) lavazze zaparzana w kafetierce g.a.t. oczywiscie z duza iloscia cukru... Nauczylem sie we Wloszech. Na nogi stawia momentalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ludzie niekoniecznie chcą najlepsze czasami chcą najdroższe tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ja w pracy mam tylko parzona i rozpuszczalna z tchibo. Nie narzekam no ale wybitnie dobra to ona nie jest. Tak czy siak pomaga przetrwać nocna zmiane. Btw. Dzis ekstra 4h w pracy co daje 16 godzin pracy na dobę jutro ostatnia nocka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siewcu Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ja pije świeżo mielona (mlynek zarnowy) lavazze zaparzana w kafetierce g.a.t. oczywiscie z duza iloscia cukru... Nauczylem sie we Wloszech. Na nogi stawia momentalnie wejdź na np coffedesk.pl lub mastroantonio.pl i napisz maila czy też użyj livechat, napisz co pijesz i zapytaj co kupić, żeby było lepsze w podobnym klimacie. i nie syp cukru - kawa może być słodka bez słodzenia 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lojszczyk Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ja mam takie coś https://www.frieda-kaffee.de/shop/de/Perkolator/Perkolator-Design-gebuerstet/Perkolator-Design-4-10-Tassen-Edelstahl-gebuerstet?action_ms=1 Do tego kupuję kawę w sklepach specjalizujących się sprzedaży kawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymian Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 ... ...a tani zestaw do alternatywy kupuje się za jakieś, hm, 400 zł - młynek 140 zł, aeropress 140 zł, waga 100 zł, sitko do odsiewania pyłu(dyspenser do cukru pudru) 10-15 zł, no i ewentulanie "konewka" do lania wody + termometr - koło 100 zł, ale to nie jest konieczne. do tego dobra kawa i robisz coś, co jest bez porównania lepsze od rozpuszczalnej czy zalewajki... tylko podstawą jest dobra kawa, i o tym też już się przekonałem kupując kawę z kiepskiej palarni.... Jeszcze daleka droga przede mną zanim zacznę doceniać tego typu rzeczy- na daną chwilę oprócz próbowania u kolegów hobbystów itd. to szczytem w moim wykonaniu i posiadaniu jest kawiarka /mam nadzieje, że to profesjonalna nazwa tego urządzenia/. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) ale poza kawa możemy też gadać o innych sprawach O polityce też Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka Edytowane 22 Grudnia 2015 przez mechanik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Podziwiam, że Wam się chce paskudzić. Prawdziwy mężczyzna zapija wrzątkiem pogryzione ziarna jutro sprobuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 A co jak ja nie mam żony? ale szukasz ? czy nikt ci nie odpowiada ? pewnie foszki w nosie i trudno trafić Nie zgubiłam żadnej, to nie szukam Niech żyje wódka!! Nie mamy już po 20 lat żeby dzień zaczynać od flaszki Za to na Karaibach można zaczynać dzień winkiem Działa orzeźwiająco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik_ Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Za to na Karaibach można zaczynać dzień winkiem Działa orzeźwiająco dawaj relacje FOTO ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Za to na Karaibach można zaczynać dzień winkiem Działa orzeźwiająco dawaj relacje FOTO ! W stopce mam link do wydarzenia na fb, u mnie na profilu coś tam jest, ale pewnie niewiele osób to widzi ... będzie o tym artykuł w Plejadach no i zrobię jakaś relację na The Forum ... ale zdjęć mam kilka tysięcy i muszę część ocenzurować najpierw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Powitać po przerwie- Czasami trzeba wziąć ciężar na klatę, ale udało się. Co do kawy, to poszła przed chwilą Nesca, bo nic innego nie ma... Na szczęście jutro na Święta do gór i tradycyjna fusiora się poleje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik_ Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 ale zdjęć mam kilka tysięcy i muszę część ocenzurować najpierw tej samej plaży ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Na tej plaży.... nic tylko czekać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macias Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Niech żyje wódka!! +1 U mnie 1kg na miesiąc to max, zależy też ile gości i imprez ... Dziwne. U mnie na imprezach goście piją wódkę +1 A co do kawy... Rano pijam Inkę bez mleka i cukru. A kawę naturalną pijam raz na jakiś czas, kiedy mam ochotę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się