Skocz do zawartości

Chyba kradną mi auta … :(


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

 

Miałem w naprawdę 'chodliwym' fauweju blokadę typu bear-lock. Genialna w swej prostocie.

 

Potwierdzam, uciążliwość 0, prostota 100, zabezpieczenie bardzo fajne.  

 

 

 

Tak tylko w tej sytuacji kupuje się samochód gdzie jest bezdotykowy kluczyk żeby ułatwić człowiekowi życie a tu ma się jeszcze bawić w kluczyk od bear-look?

Najlepszą opcją jest usunięcie czujników ciśnienia w oponach, ukrycie złącza diagnostycznego gdzieś w niestandardowe miejsce, wyłączenie bluetootha w radio bo przez niego też mogą wejść do auta.

Edytowane przez BartoszN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zamiast wozenia telefonow a juz zwlaszcza ajfonow, lepiej kupic malutkie urzadzenie do ktorego wklada sie karte sim i ktore odpowiada na wyslany sms wysylajac lokalizacje. Oczywiscie jak wszystko - do zagluszenia, ale kosztowo wyglada to o wiele lepiej. Taki gpstracker mozna kupic za okolo 100zl, plusem jest dlugie dzialanie na baterii.

Kolega zrobil jakis czas temu cos takiego:

 

http://www.amazon.com/artcom-MyGpsTracker/dp/B00NMOHH8O/ref=sr_1_1?s=mobile-apps&ie=UTF8&qid=1441796902&sr=1-1&keywords=artcom

 

http://programy.kupsobie.pl/index.php?page=gps-tracker-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

... kupuje się samochód gdzie jest bezdotykowy kluczyk żeby ułatwić człowiekowi życie a tu ma się jeszcze bawić w kluczyk od bear-look?

 

Istnieje coś takiego jak wolność wyboru :)

 

 

 

Najlepszą opcją jest usunięcie czujników ciśnienia w oponach, ukrycie złącza diagnostycznego gdzieś w niestandardowe miejsce, wyłączenie bluetootha w radio ...

 

Można też wyjąć silnik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat zabezpieczałem samochody, ale to były lata 90. Nie ma 100% zabezpieczeń.

Jak jest zlecenie i dobra kasa to zawsze wezmą.

Mechaniczne i elektroniczne/elektryczne nietypowe najlepsze.

GPS'y darowałbym sobie od razu.

Obecne samochody są tak robione, że łatwiej je ukraść niż dawniej (oczywiście wersje fabryczną )

Co doradzić - wykupić dobre ubezpieczanie, ze stalą wartością.

I nich sobie biorą.

Wolę to niż spotkania z "nimi"

Przecież z tego co pamiętam Bęben miał nocną wizytę.

 

Polecna przez Pyzo - MSE , jak najbardziej ok. Moi znajomi, dalej się tym zajmują.

 

To sobie zobaczcie :

https://www.youtube.com/watch?v=UjV_e4SPdIs

 

Oraz to :

https://www.youtube.com/watch?v=AdZ8nx6nRfA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Miałem w naprawdę 'chodliwym' fauweju blokadę typu bear-lock. Genialna w swej prostocie.

 

Potwierdzam, uciążliwość 0, prostota 100, zabezpieczenie bardzo fajne.  

 

 

 

Tak tylko w tej sytuacji kupuje się samochód gdzie jest bezdotykowy kluczyk żeby ułatwić człowiekowi życie a tu ma się jeszcze bawić w kluczyk od bear-look?

Najlepszą opcją jest usunięcie czujników ciśnienia w oponach, ukrycie złącza diagnostycznego gdzieś w niestandardowe miejsce, wyłączenie bluetootha w radio bo przez niego też mogą wejść do auta.

 

Tak, tylko w tej sytuacji kupuje się samochód gdzie jest automatyczna kontrola ciśnienia w oponach żeby ułatwić człowiekowi życie, a tu ma się jeszcze bawić w ręczne sprawdzanie ciśnienia ? ;) Nie wspominając o bluetoothu w radiu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy miał (dawno temu) takie coś:

Kawałek sklejki nawiercony w nawiercone otwory na Poxipol powklejane haczyki wędkarskie.Część haczyka z zadziorem była odprostowana i stała na sztorc,a część do której się wiąże żyłkę pozaginana i wklejona w sklejkę.Sklejka cienką linką (około 1m długości) stalową,na zaprasowanych końcówkach przymocowana do ramy od fotela kierowcy.

Jak on jeździł,to sklejka jeździła za przednim fotelem,jak wysiadał na dłużej,albo na noc ,to sklejkę kład na siedzenie kierowcy -pod luźny/za duży pokrowiec.Nic nie było widać,przynajmniej jak ktoś "z marszu" wsiadał.

 

Haczyki to taaaakie większe były.

Znajomy każdego ranka oczekiwał zapłakanego złodzieja przy samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

wykupić dobre ubezpieczanie, ze stalą wartością

 

To już mam, właśnie takie ze stałą wartością , mało tego wypłacą mi co do grosza wartość z FV zakupowej, ale co z tego , jak teraz ani STI ani FXT nie kupię od ręki ..... ( STI wiem napewno , FXT chyba też ) . Poza tym są ciut droższe .

Pojezdziłem , porozmawiałem dziś z fachowcami i klaruje mi sie już pewien obraz jak to zabezpieczyć w miarę najlepszy sposób.

Zabezpieczenia mechanicznego z pewnością nie chce . i pójdę w nietypowe zabezpieczenie .

W Sączu podobno ostatnio jest plaga kradzieży ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze nie dopisałem, jak nie ukradnie, a będzie psychol, to zdewastuje, albo odpali gaśnice.

Doprowadzić pojazd do stanu sprzed incydentu praktycznie jest niemożliwe.

Do tego będzie spore przepychanki w ubezpieczalnią, a zdemontować i złozyć jak w fabryce - no nie wiem, czasami nie wykonalne.

Więc może lepiej jak wezmą....

Sam nie wiem.

 

http://www.wykop.pl/ramka/1849838/czyszczenie-wnetrza-auta-z-proszku-gasnicy-mega-robota/

 

 

 

W Sączu podobno ostatnio jest plaga kradzieży ....

Chyba wszędzie :(

Edytowane przez rombu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi zajumali auto to na Policji od razu zapytali czy przypadkiem w aucie nie zostawilem telefonu. W ciagu 15 min by znali lokalizacje, sa oczywiscie jakies zagluszacze, ale taki na stale podlaczony telefon z kartą chyba by sie sprawdził. Do tego odciecie zapłonu i zadanie zlodziej ma bardzo utrudnione.

 

Obecnie założyłem taki breloczek, trzeba go przylożyć w odpowiednim miejscu, inaczej nie odpalisz. I jeszcze auto stoi pod domem ;)

Edytowane przez gryka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A jeszcze nie dopisałem, jak nie ukradnie, a będzie psychol, to zdewastuje, albo odpali gaśnice.

to jest najgorsze. Koledze z VW probowali ukrasc stacje multimedialna. Nie dali rady to rozwalili wyswietlacz i kokpit...

Az sie dziwie ze ktos chce ukrasc STI czy XT. SBD jeszcze bym zrozumial- obecnie jest dosc duży popyt na używane sprawne silniki do tego diesla :) Najlepszą opcja jest dobre ubezpieczenie AC od wartosci z faktury... Jak chca ukrasc to i tak ukradną ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Sączu podobno ostatnio jest plaga kradzieży ....

 

Tak to jest w mieście gdzie mieszka najwięcej milionerów w Polsce. ;)

A tak poważnie, to stara, dobra blokada skrzyni(bolec wkładany wewnątrz) na pewno napsuje niejednemu złodziejaszkowi krwi. 

Edytowane przez Markus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az sie dziwie ze ktos chce ukrasc STI czy XT. 

Tez mnie to dziwi, STI to jest auto na które każdy zwraca uwagę jak jedzie, dużo ludzi wie do kogo nalezy przez fora, zloty etc., kazde sie od siebie czymś tam różni(naklejka, spoiler, dokładka), nie jest ich duzo itd. jak tym odjechac niezauważonym, 10x większe ryzyko wpadki jak przeciętnym passat'em ktorych w polsce jezdzi poł miliona. Poza tym każdy chyba rozpoznał by swoją impreze, ludzie czesto robia im zdjecia, publikuja w internecie. Sti to ostatnie auto jakie bym ukradł. ALE! zabezpieczenie antykradzieżowe nikomu jeszcze nie zaszkodziło. I zamontuje chyba coś u siebie bo moze akurat sie trafi złodziej ktory chce ukraść STI i ****. Powodzenia w kazdym bądź razie i obyś się mylił że chcą Tobie ukraść auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Az sie dziwie ze ktos chce ukrasc STI czy XT. 

Tez mnie to dziwi, STI to jest auto na które każdy zwraca uwagę jak jedzie, dużo ludzi wie do kogo nalezy przez fora, zloty etc., kazde sie od siebie czymś tam różni(naklejka, spoiler, dokładka), nie jest ich duzo itd. jak tym odjechac niezauważonym, 10x większe ryzyko wpadki jak przeciętnym passat'em ktorych w polsce jezdzi poł miliona. Poza tym każdy chyba rozpoznał by swoją impreze, ludzie czesto robia im zdjecia, publikuja w internecie. Sti to ostatnie auto jakie bym ukradł. ALE! zabezpieczenie antykradzieżowe nikomu jeszcze nie zaszkodziło. I zamontuje chyba coś u siebie bo moze akurat sie trafi złodziej ktory chce ukraść STI i ****. Powodzenia w kazdym bądź razie i obyś się mylił że chcą Tobie ukraść auta.

 

 

 

czyżby ? 

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/82137-skardziono-subaru-imprezę-sti-2012-rok/?hl=skradziono

 

 

A tak poważnie, to stara, dobra blokada skrzyni(bolec wkładany wewnątrz) na pewno napsuje niejednemu złodziejaszkowi krwi. 

Jak ktoś wcześniej wspomniał , nie po to masz system bezkluczykowy , żeby teraz sie gimnastykować z blokadą skrzyni , czy jakimś zenderem , wczoraj poczytałem trochę i okazuję że złodziej dobrej klasy radzi sobie z tym w minute .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie po to masz system bezkluczykowy , żeby teraz sie gimnastykować z blokadą skrzyni

To właśnie systemy bezkluczykowe najbardziej uprościły złodziejom pracę.

W sumie dobrze przygotowani idą jak po swoje.

Po prostu podchodzi i odjeżdża. Drzwi otwarte, immobilizer rozbrojony, wciska przycisk i jazda..

 

 

 

stojących od siebie w okolicy 2-3 metrow nagle same sie rozkodowały czujniki ciśnienia w kołach .

A nie stały one przypadkowo w takim ułożeniu pierwszy raz. Może spróbuj ustawić je ponownie tak samo.

Może stały tak blisko, że jeden i drugi odczytał to jako nowe koła w pojeździe ?

A w ogóle to kontrolki pogasły, czy świecą się nadal ?

Edytowane przez rombu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wiadomo trzeba kartę sim mieć w środku.

Wyłączony iPhone nie poda swojej lokalizacji, tak samo taki bez dostępu do Internetu. Ale nawet wtedy zaletą "Find my phone" jest sprzętowe zabezpieczenie urządzenia - czyli w rękach złodzieja, który nie zna hasła (i przy trudnym haśle) nie da się z telefonem zrobić nic prócz poddania go recyclingowi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak, tylko w tej sytuacji kupuje się samochód gdzie jest automatyczna kontrola ciśnienia w oponach żeby ułatwić człowiekowi życie, a tu ma się jeszcze bawić w ręczne sprawdzanie ciśnienia ?

IMO jest to strasznie upierdliwe rozwiązanie. Nie lubię czujników TPMS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...