Skocz do zawartości

Fałszywe spalania stukowe w 2.0 NA - wadliwe ECU


pompik

Rekomendowane odpowiedzi

Tomasz 555 zaciekawiło mnie to ze podbija ci obroty odepnij wężyk odpowietrzenia skrzynie korbowodowej i zalep zaworek pcv wtedy spr czy ci falują jeśli to nie będzie to to spr czujnik położenie przepustnicy :) jeszcze może być tak że masz luźny pasek spr też ładowanie pod obciążeniem po prostu ci nie doładowuje aku i jak odpalasz krokowy puszcza więcej powietrza dlatego też podbija obroty 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, połowa lutego już - czas na jakieś podsumowanie tej "akcji" (świadomie piszę w Pytaniach do Dyrekcji - myślę, że będzie stanowiło to logiczną całość jeśli w tym wątku zamieścimy wyniki "akcji").

U mnie już 2,5 miesiąca bez mulenia (autem jeździ głównie żona po mieście - wcześniej musiałem resetować co tydzień). Jak już wspominałem podczas tej samej wizyty w ASO wgrano nowy soft i wymieniono rozrząd (może poprawa jest po eliminacji jakiegoś hałasu a nie po sofcie).

Jaki jest u Was?

Czy ktoś miał endoskop?

Czy u kogoś wymieniano wtryski?

(pytam bo jest cisza w temacie, a na priva dostaję niepokojące informacje)

Edytowane przez Urbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak pisałem, wiele nie pomogło.

Po prostu mniej gwałtownie zamula, już dwa razy resetowałem.

Endoskopu nie zrobili, bo założyli że jest OK?!? (na jakiej podstawie nie wytłumaczyli, może z fusów im wyszło).

 

Generalnie bez sukcesu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Tak, zrobiłeś swap silnika na inny ok, fajnie, ale to nie jest rozwiązanie problemu.

Myślę że  wymiana silnika to było pewnego rodzaju  " KATHARASIS" , ciągłe wizyty w serwisie, wgrywanie i kombinowanie z softem, ściąganiem klemy było bardzo uciążliwe.... 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica jest spora - teraz raz nawet musiałem nalać gorszego paliwa, bo przez jeden zbiornik trochę spadła moc (ale nadal bez mulenia), którą po zatankowaniu paliwa na sprawdzonej stacji Forek odzyskał.

Oczywiście bez restetu kompa. Wydaje mi sie, że aktualizacja chyba w końcu pomogła ECU wracać do mniej konserwatywnych ustawień. A z tym był problem. Co więcej ostatnio zaliczyłem wycieczkę z Trójmiasta do Warszawy przez Stryków, gdzie na tempomacie jechałem dobre parę godzin - gdyby rzeczywiście miało wrócić mulenie to właśnie takie warunki by to zweryfikowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy problem o którym jest mowa w tym temacie dotyczy również Foresterów 2015 r 2.0 NA? Pytam bo stoje przed decyzją kupno drugiej Kugi czy Subaru z wyprzedaży rocznika....wolał bym Subaru ale jak mam potem spędzać godziny w aso i na forum zamiast na drodze to lepsza będzie druga Kuga. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy problem o którym jest mowa w tym temacie dotyczy również Foresterów 2015 r 2.0 NA? Pytam bo stoje przed decyzją kupno drugiej Kugi czy Subaru z wyprzedaży rocznika....wolał bym Subaru ale jak mam potem spędzać godziny w aso i na forum zamiast na drodze to lepsza będzie druga Kuga. Pozdrawiam.

Nie tylko starszych modeli

 

Wysłane z mojego Honor 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jeździ cały czas około 8 kkm przejechane od czasu update.

Mam pytanie na jakich zasadach wgrałeś nowy soft do Forestera??
Mam forka z 2007 roku z dwulitrową benzyną o mocy 156km przywieziony z Danii i czasami coś nie jedzie tak jak trzeba. Czy wystarczy pojechać do serwisu , jakaś akcja serwisowa czy trzeba płacić ( Ile? )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorzystałem z akcji serwisowej, którą głównie z powodu aktywności kol. Pompika się odbyła.

U mnie wgrali nowy soft jakoś w grudniu i od tego czasu ani razu nie było mulenia. 

 

Zasady takie trochę jasno-niejasne były, bo szanowna Dyrekcja twierdziła co innego, a ASO (wiele różnych, nie tylko jeden przypadek) co innego.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem raczje dotyczy złego algorytmu ECU - który zostawia przyciętą mapę i nie wraca po pewnym czasie do właściwej.

Silnik może być przyczyną stuków, ale równie dobrze może być 1000 innych rzeczy.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem - bioracym sie z lektury roznych zagranicznych zrodel - problem moze miec kilka nakladajacych sie na siebie przyczyn:

- natury konstrukcyjnej czyli umiejscowienie czujnika stuku, jego taka a nie inna charakterystyka, sposob prowadzenia wiazek i mas w aucie, ew. oszczednosci w ECU (np. brak jakis filtrow)

- roznego typu efekty starzeniowe (zabrudzenia elementow, powolna zmiana charakterystyk czujnikow, stopniowe zuzywanie sie poszczegolnych elementow silnika, moze takze starzenie elementow elektronicznych w ECU)

- zbyt agresywne mapy zaplonu, AVCS, EGRu etc. agresywne procedury adaptacyjne nieodporne na roznego typu zaklocenia.

 

moim zdaniem calkiem prawdopodobny jest pkt 3 ze konstruktorzy nieco przekombinowali z nastawami - nie rozumiem na przyklad dlaczego walek ssacy musi byc przyspieszany az o 50 stopni przy mocniejszym dodaniu gazu z niskich obrotow - i efektem jest silnik w paroletnim aucie i przebiegu 100-200tys km - nie tak znowu duzym badzmy szczerzy -  o parametrach kulejacych a nie lepszych wzgledem nastaw powiedzmy konserwatywnych. Szkoda ze nie jest latwo zremapowac ECU w EJ20, moze juz dawno problem mialby rozwiazanie aftermarketowe, nie trzeba byloby czekac na reakcje producenta ktory uwaza ze problem niemalze nie istnieje.

 

a argument Dyrekcji z jednego z pierwszych postow "kto jezdzi w stylu: mocne dodanie gazu 2000rpm" uwazam za troche smieszny a troche straszny, Wg. moich obserwacji wlasnie tak jezdzi zdecydowana wiekszosc uzytkownikow aut na calym swiecie i ogromna wiekszosc silnikow - przynajmniej wolnossacych ktorym nie grozi np. nadwyrezenie korbowodow gwaltownym przyrostem momentu obrotowego - to doskonale znosi a na pewno sie przy tym nie dusi. EJ20 powinien to takze znosic z filozoficznym spokojem ;) A obecnie w miare dynamiczna jazda wymaga obrotow 2500...4000+, przy czym mowa np. o moim egzemplarzu nie majacym typowego mulenia, wrecz bardzo zdrowym bo majacym parametr IAM = 1, learned ignition czesto +5 ... +9 w newralgicznym zakresie obrotow 2000-3000

 

pozdrawiam

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pytanie do @Dyrekcja - czy droga postępowania w przypadku "mulenia" 2.0 N/A jest:

a. ograniczona co do rocznika auta?

b. jednorazowa - tzn. auto raz zdiagnozowane i naprawione, nie może w razie nawrotu objawów przejść "ścieżki" ponownie?

 

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Forestera MY2010 2.0 N/A, kupiony w sieci SIP 2010r, ostatni przegląd w ASO 11.2015, ostatnia wizyta w ASO 2.2016 naprawa blacharska, następnie auto nabył prywatnie pracownik salonu Subaru (sprzedawca) który we własnym zakresie wykonał upgrade softu i czyszczenie przepustnicy (nie w ramach akcji), auto działa ok. Teraz autko kupiłem ja.

Natomiast korzystając z tego że byłem na chwilę w serwisie spytałem jednego z pracowników czy w przypadku nawrotu "mulenia" auto jest objęte w/w procedurą serwisową. Otrzymałem odpowiedź że w/w procedura dotyczy tylko aut z roczników 2000-2008, i że ewentualnie moje auto się do niej nie kwalifikuje.

 

Tak jak piszę na razie jest wszystko w porządku, nic tylko się cieszyć. Natomiast kiedyś jeździłem SF 2002 też 2.0 N/A i tam był duży problem z muleniem i wolę wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...