Skocz do zawartości

Fałszywe spalania stukowe w 2.0 NA - wadliwe ECU


pompik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel

 

 

ASO Zdanowicz po konsultacji z Dyrekcją oznajmiło, że nie przysługuje mi darmowa akcja serwisowa mimo że auto zostało zakupione w sieci SIP oraz mam FVAT za usługę u nich z grudnia 2014

Tak jak wspomniałem mamy spotkanie, na którym wyjaśnię ASO wszelkie wątpliwości.

Natomiast pozwalam sobie zwrócić uwagę na to, że nie jest to "akcja serwisowa" .

Akcje serwisową może inicjować wyłącznie producent.

To co robimy to tylko lokalna chęć pomocy tym z Państwa, którzy spotkali się z problemami opisanymi w tym wątku. 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ASO Zdanowicz po konsultacji z Dyrekcją oznajmiło, że nie przysługuje mi darmowa akcja serwisowa mimo że auto zostało zakupione w sieci SIP oraz mam FVAT za usługę u nich z grudnia 2014

Tak jak wspomniałem mamy spotkanie, na którym wyjaśnię ASO wszelkie wątpliwości.

Natomiast pozwalam sobie zwrócić uwagę na to, że nie jest to "akcja serwisowa" .

Akcje serwisową może inicjować wyłącznie producent.

To co robimy to tylko lokalna chęć pomocy tym z Państwa, którzy spotkali się z problemami opisanymi w tym wątku. 

 

Pozdrowienia

 

 

Dokument "Przyjęcie do serwisu"

 

Opis zlecenia:

1. Akcja serwisowa - spadek osiągów 

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Opis zlecenia: 1. Akcja serwisowa - spadek osiągów

Opis wewnętrzny nie zmienia merytorycznego znaczenia podjętych działań, czyli :

 

"wszelkie podobieństwo do faktycznie żyjących osób oraz formalnych nomenklatur jest czysto przypadkowe" :mrgreen: 

 

Pozdrowienia  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żart mało śmieszny w naszych przypadkach...

Żaden to żart, chciałem tylko przypomnieć Dyrekcji po co wszyscy przychodzimy do dealerów Subaru. Bardziej po coś więcej niż tylko środek transportu a napewno nie samochód z opisywanymi w tym wątku problemami.

 

Dziękujemy za chęć pomocy. Oby dealerzy Subaru w innych krajach chcieli podejść do problemu w sposób profesjonalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ASO Zdanowicz po konsultacji z Dyrekcją oznajmiło, że nie przysługuje mi darmowa akcja serwisowa mimo że auto zostało zakupione w sieci SIP oraz mam FVAT za usługę u nich z grudnia 2014

Tak jak wspomniałem mamy spotkanie, na którym wyjaśnię ASO wszelkie wątpliwości.

Natomiast pozwalam sobie zwrócić uwagę na to, że nie jest to "akcja serwisowa" .

Akcje serwisową może inicjować wyłącznie producent.

To co robimy to tylko lokalna chęć pomocy tym z Państwa, którzy spotkali się z problemami opisanymi w tym wątku.

 

Pozdrowienia

@Dyrekcja

 

Czy można zatem na spotkaniu sobotnim umówić się z Dealerami na jakieś jednolite hasło, np. "żyrafy wchodzą do szafy", którym i my będziemy się posługiwać w kontakcie z ASO, dotyczącym meritum sprawy. Wszyscy będą wtedy w temacie...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie po przejechaniu gdzieś 300 km w miejskich warunkach jest dobrze.

 

U mnie problem występował gdzieś właśnie po kilku dniach takiego miejskiego jeżdżenia. Zobaczymy jak będzie dalej. Paliwo leję podrzędne od akcji - tzn. na stacjach noname tak dla większego hardkoru i eskalacji objawów.

 

Oczywiście mam świadomość, że soft nie załatwi sprawy tylko będzie raczej innym sposobem ogłszuania zakłóceń - pisał o tym Sasha_a80 kiedyś - wg niego upgrade softu z końca 2014 roku to było rozwiązanie równoważnego do filtra RC opisywanego na tym forum przez kol. Skuti.

 

Jako, że jestem z Gdyni - czekam cierpliwie, aż kolega Pompik potwierdzi, że jest dobrze - wtedy jadę do wiadomego serwisu na upgrade.

 

BTW Jeździłem Levorgiem przy okazji ASO i swojego mułka na Levorga bym nie zamienił - za dużo miga i świeci w tych nowych samochodach :P 

Edytowane przez xvc517
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" ceteris paribus' dla mnie wszystkie czynniki mają znaczenie .. Ilość dni, ilość przejechanych kilometrów i w jakich warunkach oraz z jakimi prędkościami  .. Tankuję na BP, Shel, Orlen.... Choć i tak średnio co trzy dni ściągam klemę ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na liczniku przybyło około 100 km, ale za to w iście niesprzyjających okolicznościach bo w warszawskich korkach, gdzie do tej pory muł był gwarantowany. Celowo starałem się jak najwięcej używać tego krytycznego zakresu obrotów i jak do tej pory jest wszystko OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że są już pozytywne skutki tej "akcji". Uważam, że trzeba poczekać trochę dłużej niż 100 km. W moim wypadku soft niby zaktualizowano, ale ASO nie było w stanie określić z jakiej wersji na jaką....Wyczyszczono mi również przepustnicę i jest chyba najczystszą w Polsce. Tak jak pisałem wcześniej najbardziej liczyłem na pro klienckie podejście i badanie endoskopem (jedyna rzecz której jeszcze nie robiłem, która ponad wszelką wątpliwość mogłaby wykluczyć mechaniczne źródło problemu - ew. nagar czy wypalone gniazda), ale okazało się, że do akcji serwisowej nie będącej akcją się nie kwalifikuję (sic!), a czynności zostały wykonane grzecznościowo. Poświęciłem ogromną ilość swojego czasu i pieniędzy, zainicjowałem niniejszy wątek i ruszyłem niebo i ziemię aby problem rozwiązać. Mam nadzieję, że większości pomoże nowy soft. Jeśli nie, to proszę o kontakt. Wciąż nie rozumiem jak Subaru mogło tak klientów traktować i dlaczego ta ignorancja musiała tak długo trwać. Dalej nie uważam, żeby zasady były jasne i uważam za żenujące że niektórzy forumowicze muszą się prosić o pomoc  w ASO i przerzucać na słówka "i"  czy "oraz" pokazując jakieś posty, a pomoc tej sytuacji należy im się jak psu buda bez względu na to czy wymienili olej w ASO czy gdzie indziej, bo przecież to nie nasza wina że kupiliśmy auta które nie chcą jeździć nie z naszej winy. Miejmy nadzieję, że po spotkaniu dealerów to się zmieni.

 

W tym momencie jeżdżę dalej na LPG i  zmodyfikowanym ECU i (odszumione napięcie odniesienia, oddzielone wejścia analogowe i przytłumiony KS kondensatorem) i aby sprawdzić, czy nowa mapa sobie lepiej radzi musiałbym te modyfikacje (które pomogły) wymontować rękoma Pana Piotra, który za darmo nie pracuje, mimo że i tak robił to prawie charytatywnie oraz  poświęcił ogrom czasu robiąc autem setki km i testując różne konfiguracje. Tak więc jak się zbiorę to dam znać, ale szczerze to liczę na Wasze opinie i ciągnę temat bardziej dla potomnych :). Moje auto w tym momencie jeździ dalej OK. W logach nic nie widać, ale pewnie ze względu na moje przewrażliwienie wciąż mam czasami wrażenie że tymczasowo cofa zapłon między 2000 a 3000 na ułamek sekundy. Po resecie zawsze jest super na 100%, a po jakimś czasie jazdy po mieście dalej coś czuję, ale to musiałby się przejechać ktoś, kto wie jak to auto powinno jeździć (nie mam porównania), a i tak jest 100 razy lepiej niż na początku mojej drogi z tą marką. Różnicy między starym a nowym softem nie widzę  pewne ze względu na modyfikacje, ale każde auto ma inną mapę, sterownik itd. 

 

Spalanie tylko jakby jeszcze większe, ale to już inny temat i subiektywna sprawa. Dzięki wielkie Wszystkim Forumowiczom za zaangażowanie i wsparcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja będę w serwisie za ok tydzien - może dwa , dam znać. Pompik dzięki, że ciągniesz temat. Też bym chciał mieć to już z głowy ale trzeba jeszcze pocierpieć.

jak na razie diamond zdobywa mistrza w "klemowaniu", ja też działam w tej kwestii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że są już pozytywne skutki tej "akcji". Uważam, że trzeba poczekać trochę dłużej niż 100 km. W moim wypadku soft niby zaktualizowano, ale ASO nie było w stanie określić z jakiej wersji na jaką....Wyczyszczono mi również przepustnicę i jest chyba najczystszą w Polsce. Tak jak pisałem wcześniej najbardziej liczyłem na pro klienckie podejście i badanie endoskopem (jedyna rzecz której jeszcze nie robiłem, która ponad wszelką wątpliwość mogłaby wykluczyć mechaniczne źródło problemu - ew. nagar czy wypalone gniazda), ale okazało się, że do akcji serwisowej nie będącej akcją się nie kwalifikuję (sic!), a czynności zostały wykonane grzecznościowo. Poświęciłem ogromną ilość swojego czasu i pieniędzy, zainicjowałem niniejszy wątek i ruszyłem niebo i ziemię aby problem rozwiązać. Mam nadzieję, że większości pomoże nowy soft. Jeśli nie, to proszę o kontakt. Wciąż nie rozumiem jak Subaru mogło tak klientów traktować i dlaczego ta ignorancja musiała tak długo trwać. Dalej nie uważam, żeby zasady były jasne i uważam za żenujące że niektórzy forumowicze muszą się prosić o pomoc  w ASO i przerzucać na słówka "i"  czy "oraz" pokazując jakieś posty, a pomoc tej sytuacji należy im się jak psu buda bez względu na to czy wymienili olej w ASO czy gdzie indziej, bo przecież to nie nasza wina że kupiliśmy auta które nie chcą jeździć nie z naszej winy. Miejmy nadzieję, że po spotkaniu dealerów to się zmieni.

 

W tym momencie jeżdżę dalej na LPG i  zmodyfikowanym ECU i (odszumione napięcie odniesienia, oddzielone wejścia analogowe i przytłumiony KS kondensatorem) i aby sprawdzić, czy nowa mapa sobie lepiej radzi musiałbym te modyfikacje (które pomogły) wymontować rękoma Pana Piotra, który za darmo nie pracuje, mimo że i tak robił to prawie charytatywnie oraz  poświęcił ogrom czasu robiąc autem setki km i testując różne konfiguracje. Tak więc jak się zbiorę to dam znać, ale szczerze to liczę na Wasze opinie i ciągnę temat bardziej dla potomnych :). Moje auto w tym momencie jeździ dalej OK. W logach nic nie widać, ale pewnie ze względu na moje przewrażliwienie wciąż mam czasami wrażenie że tymczasowo cofa zapłon między 2000 a 3000 na ułamek sekundy. Po resecie zawsze jest super na 100%, a po jakimś czasie jazdy po mieście dalej coś czuję, ale to musiałby się przejechać ktoś, kto wie jak to auto powinno jeździć (nie mam porównania), a i tak jest 100 razy lepiej niż na początku mojej drogi z tą marką. Różnicy między starym a nowym softem nie widzę  pewne ze względu na modyfikacje, ale każde auto ma inną mapę, sterownik itd. 

 

Spalanie tylko jakby jeszcze większe, ale to już inny temat i subiektywna sprawa. Dzięki wielkie Wszystkim Forumowiczom za zaangażowanie i wsparcie!

 

No właśnie - komunikacja między centralą a ASO leży i kwiczy...

U mnie na razie dalej jest ok - nie muli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem po wizycie w ASO w Bdg i niestety Panowie nic nie wiedzieli o "akcji", trochę czasu im zajęło ustalenie co i jak :), ale po 20 minutach, telefonach do DT SIP oraz otrzymaniu maila potwierdzającego działania serwisowe,  umówiliśmy termin. Oczywiście padło pytanie o serwisowanie auta w ostatnich 12 m. (ale udało się wyjaśnić). Obsługa na wysokim poziomie , więc mam nadzieję, że technicznie tez będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...