Skocz do zawartości

pamyr

Nowy
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa
  • Auto
    Hilux

Osiągnięcia pamyr

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

1

Reputacja

  1. Wiem, ale mi chodzi o dłuższy okres. W Fordzie to się fajnie sprawdza i na podstawie doświadczenia z forum i klubu wiem, że dzięki temu ludzi którzy nie brali wcześniej po uwagę opcji serwisowania auta po gwarancji w ASO po wprowadzeniu tego programu gwarancja12 jednak serwisują bo poprostu to się opłaca. Program przedłużonej gwarancji to max 5 lat i nie ma tam wzmianki o 10,12,20 czy 25 lat.Jest napisane jasno - co tu więcej można dodać ?? Kolego umiesz czytać ze zrozumieniem? To przeczytaj mój post raz jeszcze...albo nie, podpowiem byś się nie zmęczył, zadałem pytanie czy SIP ROZWAŻA możliwość wprowadzania takiego rozwiązania....rozumiesz już?
  2. A jeszcze pytanko ile Forester 2.0 n/a pali przy jeździe autostradowej rzędu 140 - 180 km/h?
  3. Kolego MUrsus a mógłbyś podać orientacyjnie ile wyniosła was ta wyprawa do Armenii\Gruzji? Szczególnie interesuje mnie koszt paliwa. Może być na pw rzecz jasna. Pozdrawiam i dzięki.
  4. Wiem, ale mi chodzi o dłuższy okres. W Fordzie to się fajnie sprawdza i na podstawie doświadczenia z forum i klubu wiem, że dzięki temu ludzi którzy nie brali wcześniej po uwagę opcji serwisowania auta po gwarancji w ASO po wprowadzeniu tego programu gwarancja12 jednak serwisują bo poprostu to się opłaca.
  5. To i ja podłącze się pod temat. Na dniach stane się właścicielem nowego Forestera i mam dwa pytania: 1. Gdzie/skąd można pobrać w języku PL szczegółowe warunki gwarancji? Interesują mnie w szczególności tzw. "Wyłączenia", 2. Czy Dyrekcja rozważała/rozważa lub może pochyli się nad pomysłem wprowadzenia programu ubezpieczeń napraw pogwarancyjnych podobnego do np. Gwarancja 12 Forda? W dużym skrócie program polega na tym, że klient mający samochód po gwarancji dokonując raz w roku przeglądu w ASO i płacąc dodatkowo 139 pln (przystąpienie do programu) przedłuża sobie na kolejny rok gwarancję na najważniejsze podzespoły samochodu (silnik, skrzynia, ukł. przeniesienia napędu). Gwarancje tym sposobem można przedłużać do 10 lat lub 200 tys km. Program chyba korzystny dla obu stron bo ASO co rok ma klienta a klient zostawiając większą $ niż w warsztacie nieautoryzowanym "śpi" spokojnie na wypadek grubszej awarii. Z racji tego, że ja np. nie lubię zmieniać samochodów często a lubię mieć spokojną głowę i wolę samochód serwisować w ASO nie ukrywam, że ten program gwarancja12 był jednym z głównych powodów dla których zdecydowałem sę 6 lat temu na dwa Fordy (oba serwisuje do dziś i mam gwarancje12 - działa). Nie ukrywam też, że gdyby Subaru nie oferowało możliwości wykupienia dodatkowej gwarancji to Forestera bym nie kupił. Szkoda jednak, że nie oferowany jest taki program bo z tego co widzę to posiadacze starszych Subaru chyba nieco chętniej korzystają z ASO niż posiadacze innych marek. Pozdrawiam i proszę nie bić za sam pomysł
  6. na taką odpowiedź czekałem i nie ukrywam pomogło mi to podjąć decyzję na TAK (Forek zaklepany). Powiedz mi kolego jeszcze co przez te 130 kkm wymieniałeś poza typową eksploatacją typu oleje/filtry? Wymieniałeś coś w zawiasie? Pozdrawiam i wielkie dzięki za odpowiedź.
  7. Bardzo fajny wyjazd i szczerze podziwiam odwagę tych uczestników którzy pojechali tam "nowymi" Forkami bo ja dość dobrze znając Gruzję (byłem wiele razy ostanio w listopadzie) nie pojechałbym na taką zabawę autem za ponad 100 kzł. Organizator informował was, że np. w Gruzji nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC i ponad 3\4 Gruzinów go nie ma i ewentualna kolizja to długa "zabawa" na miejscu? Zrobiliścię trasę do Omalo? Czy nie dało rady Forkami?
  8. Przecież to proste - nie kupuj. Odpuść sobie. Poszukaj skody. Albo reno/peżot. Może toyota? Ja na twoim miejscu trzymał bym się od subaru jak najdalej Tylko tyle masz do napisania? Słabo.Też przynależę do forum i nawet klubu pewnej marki ale jak ktoś "świeży" przychodzi na forum i pyta o słabe i mocne strony modelu to mówie jak jest a nie tak jak bym chciał by dany model/markę oceniano i na tu trochę liczę.Ten tekst o Skodzie...płytkie...połechta Cię to jak Ci powiem, że jesteś cool bo masz subaru? Masz Subaru...jesteś Gość. @@pamyr, relax to taki Forumowy żart Z tym żartem to zorientowałem się...nieco za późno;) ale luzik. Miałem okazję pojeździć dziś takim Forkiem z 2016 2.0 n/a z cvt (nie wiem czym poza lampami i kompem między zegarami różni się od tego my15). Dzięki uprzejmości właściciela pojechaliśmy na takie fajne piachy pod wawę, było tam parę pagórków, górek i jeden solidniejszy podjazd i przyznam, że w połączeniu z tym x-mode to całkiem fajnie się spisywał (ku zdziwieniu wszystkich obecnych zajechał na podjeździe z głębokimi koleinami dalej niż GV ale na górę się nie wdrapał). Niestety dla mnie cvt zbyt mocno kastruje ten i tak nie najmocniejszy silnik więc jestem zdecydowany na MT. Co do jazdy terenowej to do takiej mocnej zabawy OR mam starego Hila LN106. Forek raczej jest kupowany z myślą o codziennej jeździe miejskiej (rewelacyjna widoczność) no i przedewszystkim na weekendowe wyjazdy z dzieciakami na trasy turystyczne (coś w stylu tras z przewodnika AŚ 4x4), kajaki i raz, dwa razy w roku na wakacje typu Rumunia, Czarnog9ra, Chorwacja
  9. W takim razie bądź mężczyzną i nie jojcz. Mam dwa. Jestem Super Gość Tak, tylko super gość mógł kupić Subaru w dieslu;)
  10. Przecież to proste - nie kupuj. Odpuść sobie. Poszukaj skody. Albo reno/peżot. Może toyota? Ja na twoim miejscu trzymał bym się od subaru jak najdalej Tylko tyle masz do napisania? Słabo. Też przynależę do forum i nawet klubu pewnej marki ale jak ktoś "świeży" przychodzi na forum i pyta o słabe i mocne strony modelu to mówie jak jest a nie tak jak bym chciał by dany model/markę oceniano i na tu trochę liczę. Ten tekst o Skodzie...płytkie...połechta Cię to jak Ci powiem, że jesteś cool bo masz subaru? Masz Subaru...jesteś Gość.
  11. @pamyr, że co??Ależ gdzie wyczytałeś że jest inaczej? Przejechaliśmy z żoną 65 tys km. W aucie wymienione tylko oleje,filtry i przednie klocki. W terenie sporo, praktycznie każdy weekend, plus każda inna okazja - zawieszenie zero stuków, łączniki stabilizatorów jakby ich nie było. W aucie cisza. Nie kumam bazy Kto pisał że z Forkiem coś jest nie tak, podpowiedz jeśli przeoczyłem, bo od ponad trzech lat jestem na forum prawie codziennie i raczej lektura utwierdza mnie w przekonaniu o jedynym słusznym wyborze☺ pozdrawiam ++++++++++++++ A propos kupna Forka - po naszej przygodzie z Foresterem planujemy z żoną kupno XT więc jest to chyba żywy dowód jakiego,domyślam się, na Forum szukałeś. Dodam że do tej pory preferowalismy z żoną zmiany auta na inne (marka, model) a okazało się że Forester sprawił że najprawdopodobniej pozostaniemy przy marce i dodatkowo modelu. Ps. Dalej jestem ciekaw co takiego wprawiło Cię w zwątpienie? Powiem Ci tak, wpisałem w wyszukiwarkę forum słowo Forester i zacząłem czytać przy czym wiele tematów dotyczyło innych wersji silnikowych i poprzedniego modelu. Trochę się ludzie bujali z tym zamulaniem 2.0 n/a i podziwiam ich za spokój w takiej sytuacji, czytałem o rdzewiejących tłumikach, wymianach w zawieszeniu przy przebiegach rzędu 80 kkm a to porażka jak na auto które teoretycznie powinno mieć zawieszenie trwalsze skoro producent zakłada, że nadaje się w lekki teren. Pocieszam się, że dotyczy to poprzedniej generacji ale i tak mam obawy czy kupując Forestera za 100 kkm zamiast po drodze nie będe się woził po legendarnie nie tanich ASO. Zasadniczo koniec końców i tak pewnie go kupie bo jako jedyny najlepiej spełnia założenia typu napęd 4x4+prześwit+dużo miejsca w 2 rzędzie+rozsądny bagażnik. Rav4 odpada bo prowadzi się ttragicznie, Crv ma prześwit jak osobówka, Kuga jest trochę "za mała", Outlander silnik pb i 4x4 oferuje tylko w połączeniu z tragiczną cvt a Sportage ma układ kierowniczy zrobiony chyba z misiów Haribo bo jest "gumowaty" i nie daje żadnego czucia drogi więc siłą rzeczy zostaje Forester. Myślałem z żoną o vanie typu S-max lub Touran bo niby jako auto rodzinne takie wynalazki najlepiej się sprawdzają ale oboje stwierdziliśmy, że dla dwóch wyjazdów rocznie gdzie trzeba zabrać trochę więcej gratów nie warto potem na 8 lat skazywać się na jazdę mdłym vanem co zapewnia frajdę jak wizyta u dentysty. Może źle może dobrze ale samochód wolimy kupować sercem a nie rozumem. Ciekawi mnie pewien wątek...ponoć na tzw. Subariadzie ludzie byli Foresterami obecnej genercacji w Gruzji...ktoś z was wie jak zniosły to Forki? Czy bezawaryjnie? Pytam bo do Gruzji jeżdżę conajmniej raz w roku i jestem ciekaw czy Forek zniósłby ich te drogi.
  12. Do poniedziałku muszę się zdecydować czy biorę Forestera ale im więcej czytam forum tym bardziej łapie mnie zwątpienie. Zawsze myślałem, że Subaru = niezawodność a tu z forum co innego wynika ehhh.
  13. Wszyscy macie taką lipę z tym szyberdachem?
  14. Może to kwestia Twojego telefonu? A zgłaszałeś to w serwisie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...