Izotom Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Gsa miał boksery? 1.3 chłodzony powietrzem. Akurat mój miał gaźnik Solexa - oszczędny, ale lepszy był Webera - dwa układy przepływowe. -Lancia Delta Integrale EVO I w barwach MARTINI ,magiczny samochód,rajdowa legend No to jest cukierek Nie lubię gości, którzy posiadali ten samochód. Staram się w to nie wierzyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Wiem gdzie jedna taka Lancia stoi w Poznaniu... mogę Cię zabrać, może jest do kupienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Dacia 1310 FSO 1500 Omega 3000 Passat g60 Passat VR6 BMW 318ti a potem juz same "nudne" SUBARU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boorek Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 -u mnie historia przedstawia się następująco:</p> -fiat 1300(tak zacząłem przygodę motoryzacją autko mojego taty)</p> -125p 1500(auto zakupione z na z tatą na spółkę -125p 1500ME wraz z jego dalszymi ewolucjami silnik 1600,wspomaganie itd. -ford sierra cosworth 2wd-świetny samochód został rozbity nie z mojej winy,silnik coswortha nie do za bicia -ford Escort MKVII edycja F1 RS2000 ,...500szt.rocznie nr.376/500 -ford mondeo ST200 boski dźwięk V6 z odcinką przy 7200 i tutaj moje pierwsze zetknięcie się subaru imprezą GT99,zdecydowałem się na niego ,ale jak organizowałem kasę został sprzedany</p> -subaru impreza WRX 2001.....i tak na dobre ostałem zarażony już drugim wirusem pod nazwą subaru,ten pierwszy wirus to integrale.. ..obecnie jest -125p 2.0 16V by FIAT 150KM-autko mam z sentymentu -ford sierra 2.3 16V 4x4look cossi...będzie Turbo -Lancia Delta Integrale EVO I w barwach MARTINI ,magiczny samochód,rajdowa legenda,i jeszcze jest biedna lancia delta 1.6 GTie -subaru impreza STI 07 hawkeeye.......zakochany w nim na zabój -..i kochana żonka która mi na to wszystko pozwala witam kolegę z LKP :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irektob Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 (edytowane) witam również miło,widzę że miałeś trochę włoszczyzny...... co do zakupów to ju dość ,nie mam już miejsca w garażach...hehehe....nie wspomnę o całej górze części kilka silników 2.0T do lanci delty,napędy do integrale,kilka silników 2.3 i 2.0 do forda sierry , dwa kpl.napędów do sierry 4x4 i całą masę pojedyńczych części chociaż chętnie przygarnąłbym jeszcze toyote celice GT four ST185 lub 205 escorta coswortha delta 4WD fiata 131 ABARTH.....za ten model oddałbym najwięcej Edytowane 20 Października 2015 przez irektob Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Uuu 131 Abarth za to cacko to obecnie worek złota trzeba dać zreszta jak i za przyzwoita Integrale EVO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roland102 Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Fiat 126p wraz z ojcem Fiat 125p sedan Subaru Legacy1800 kombi Subaru Legacy1800 kombi automat Subaru Legacy1800 kombi turbo Opel omega 2.0 16v Obecnie Subaru 2.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irektob Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 nawet był taki plan żeby chociaż replike 131 ABARTH sobie zrobić,ale lipa jeździłem do jednego gościa co miał zwykłego 131 stoi już kilka lat pod chmurką w krzakach i ale nie chciał sprzedać,dzisiaj już mu trawa na dachu rośnie.......mnie już troszkę przeszło.....a jako ciekawostkę podam że silnik dohc zrobiony u Guya Crofta chyba największego autorytetu silników TWIN CAM tak średnio z 30tys...zł i więcej,ale szlifiera wychodzi z tego piękna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 (edytowane) W pl jest chyba przynajmniej jedna w miarę wierna replika 131 abarth grupy 4 ale z motorem 8V a nie 16V od Crofta. Z tego co pamietam ma tez tylny zawias niezależny tak jak auta grupy 4 a nie sztywny most.Piekne autko o wiele bardzie mnie sie podoba ze Escorty RS2000. Edytowane 20 Października 2015 przez turdziGT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irektob Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 tylny zawias do tego 131 był zakupiony gdzieś w krajach arabskich oryginał abarth,właśnie też myślałem nad skonstruowaniem czegoś podobnego i postanowiłem zbudować sobie mocnego 125p i tak powstał 2.0 dohc 16V fiata oczywiście na silniku typu Twin Cam Lampartiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Budżetowym rozwiązaniem moze byc lada VFTS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irektob Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 tak zgadza się, też się za tym rozglądałem laminaty robią na węgrzech ,ale fiat był w rodzinie nie mogłem tego zrobić ojcu i sprzedać go....hihihi.... a już teraz wszystkie auta obrobić jest problem ,do tego zestawu dochodzi jeszcze audi mojej żony i mondeo kombi jako wół roboczy na budowe ,ale że się już kończy budowa to go oddam już na złom ale super i bezproblemowy samochód tak nawiasem mówiąc ,mam jeszcze wprawdzie plan zbudowania delty 4WD na baie delty GTie ale kiedy to będzie sam nie wiem chociarz plan świetny taki nie pozorny samochodzik z lat 80 4WD i 200KM....nie jednemu nosa utrę dodam jeszcze że z fajnymi napędami z przodu ferguson a z tyłu torsen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brunon Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 MG ZR 2,0D Honda Civic VI gen coupe 1,6 Opel Vectra 2,5 Mazda 323 Seat Ibiza II FL 1,9TDI Seat Ibiza III 1,9TDI Honda Civic VI gen coupe 1,6 Honda Civic VII sport 1,6 Subaru Impreza 2,0R + Jakieś Seicento, Focus na handel Trochę tego było jak na 9lat prawka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki Szu Opublikowano 26 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 16. lexus GS430 Jakie wrażenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 26 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 16. lexus GS430 Jakie wrażenia? Hmm... To chyba najlepszy samochód jaki miałem i jeden z najlepszych jakimi jeździłem (a jeździłem zylionem różnych). To auto to mistrzostwo świata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki Szu Opublikowano 26 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 (edytowane) Hmm... To chyba najlepszy samochód jaki miałem i jeden z najlepszych jakimi jeździłem (a jeździłem zylionem różnych). To auto to mistrzostwo świata Da się nim jeździć w zimie? Edytowane 26 Października 2015 przez Wielki Szu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 26 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 No ja jeździłem, ale zima była żadna, więc nie wiem czy taka opinia ma wartość. Auto potrafiło zamielić kołami przy 50/60kmh na asfalcie, jeśli było mokro (letnią porą). Z drugiej strony, na suchym, pomimo gabarytów i masy, jeździło się nią fenomenalnie. W ogóle, i chyba to jest cecha lexusów, jak ją kupowałem to miała 13 lat, a środek był jak nowy (bez przesady). Gruba skóra, która pięknie pachniała, prawdziwe drewno, miękka wykładzina, cisza, spokój, genialne audio i lekki pomruk V-ósemki. Klasa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki Szu Opublikowano 26 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 No ja jeździłem, ale zima była żadna, więc nie wiem czy taka opinia ma wartość. Auto potrafiło zamielić kołami przy 50/60kmh na asfalcie, jeśli było mokro (letnią porą). Z drugiej strony, na suchym, pomimo gabarytów i masy, jeździło się nią fenomenalnie. W ogóle, i chyba to jest cecha lexusów, jak ją kupowałem to miała 13 lat, a środek był jak nowy (bez przesady). Gruba skóra, która pięknie pachniała, prawdziwe drewno, miękka wykładzina, cisza, spokój, genialne audio i lekki pomruk V-ósemki. Klasa. Każda opinia ma znaczenie. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriskristoffers Opublikowano 2 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 Pamiątkowe zdjęcie z poprzednikiem - nr rejestracyjny prawie się nie zmienił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gaceq Opublikowano 2 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 Fajny temat, nie widziałem go wcześniej. Wielu forumowiczów wybitne sprzęty powoziło. Pogratulować Ja wymienię te które miło wspominam. Zaczęło się od rajdowego malucha, prezentu od chrzestnego na 18stkę, Zastąpił go prawdziwy, choć po wieluuu przejściach Golf mk 1 GTI z 1978. To diabelstwo mnie zaraziło hot hatch'ami Dalej była Astra do której poupychałem bebechy od OPC. Odpisana po roku (salto przez przód). W tych latach zacząłem się już czaić na Subaraki . Najbardziej mi w berecie wówczas mieszała pewna czarna erka ujeżdżana sakramencko Choć w to nie wierzyłem, to sobie powiedziałem, że muszę sobie taką kiedyś sprawić... 2 lata później całkiem przypadkiem trafiłem w Szwajcarii na buga wrx-a. Używałem go sobie bezawaryjnie przez niemalże 3 lata, po czym przejechałem się mega GT-kiem.... I już nic nie było takie samo Szybka sprzedaż wrx-a i.... nie zdążyłem kupić tamtego Gieteka Sprzedał się. Poszukiwania innego w takim stanie spełzły na niczym. Jako, że żadne auta mi się oprócz GT-ków już nie podobały to kupiłem ze złości... motocykl Jak już ochłonąłem, wróciłem do 4 kółek. CC 16v i 6mt. Później wróciłem znowu do hot hatch'y... Xsara VTS, bardzo poczciwe i praktyczne auto. Następne już było mniej racjonalne.... CTR. Istna szlifierka i świetny wóz. Później spadek o jedną ligę, ale też ciekawy epizod, Clio Sport Mając gdzieś ciągle w głowie GC8 w końcu trafiłem na zacną sztukę. STI ver III Świetne auto ale po niej zagościło w garażu to co sobie kiedyś wymarzyłem Moto przy tym znudniało... sprzedałem. Tajp nie dość, że bezpieczniejszy to adrenaliny więcej dostarcza 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beemowiec Opublikowano 3 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2015 (edytowane) Moja historia motoryzacyjna zaczęła się od sprezentowania mi przez tate jeepa cherokeego.Zamysł był taki-1 auto,bezpieczne,wolne,mieszkamy w górach więc będzie ok.Powiem szczerze,że polubiłem skurkowańca,jego majestatyczny sposób poruszania się,możliwość wjazdu tam gdzie inni nie mogą,po doposażeniu w odpowiednie ogumienie lasy były moje.Niestety po jakimś czasie sprzedałem jeepka z uwagi na sporą konsumpcję-12/13 litrów ropy przy automacie. Następne auto kupiłem sobie sam więc...Było to clio sport:D Samochód był wymęczony i w średnim stanie ale miałem odpowiedni zapas dukatów żeby doprowadzić go do stanu takiego jakbym chciał.Dolot,tłumik,przeloty i te sprawy więc zapitalał jak ta lala.Duża frajda z jazdy i zaszczepiony we mnie gen hothatch. Następnym furaczem jaki sobie sprawiłem było kolejne clio sport tyle,że młodsze.Czy fajniejsze to trudno powiedzieć,oba miały to coś,polecam każdemu takie rocket pocket bo zabawy kupa.Były to czasy kiedy udowadniałem innym kierowcom,że jestem najszybszy,fast&furious płynęło w moich żyłach,każdy sprint ze świateł mój,szczególnie upodobałem sobie łysych w bmw (bez urazy dla łysych). Następnie jakby klątwa tych łysych na mnie spadła stałem się posiadaczem BMW.Ujeżdżałem E87 120d mojej mamy.Fajne i wdzięczne auto.Paliło tyle co nic.Zepsuć się nie chciało w ogóle,a lekko nie miało.Ile ja tym w zimie ujeździłem się po tych naszych górach bokami to wole nie wiedzieć,a auto było zawsze w stanie IDEALNYM.Niezniszczalny egzemplarz.Jak sprzedawałem miało 220.000km.W tym aucie odszedł ode mnie duch kierowcy F1 i tego który musi być zawsze pierwszy.Nie dlatego,że bmw było wolne i nudne bo jeździło super,ale chyba skumałem,że nie o to w życiu chodzi:) Zarażony marką bmw kiedy musiałem rozstać się z moją jedynką z uwagi na to,że mama potrzebowała dodatkowej kasy na nowe auto,a ja jeździłem na ładną buzię synusia stwierdziłem,że ide za ciosem.Kupiłem E46 compact 318ti.Full M pakiety,szyberdachy,skóry,rozpórki nawet i takie tam.Fajne auto,ale psotliwe,średnio jeżdżące jeśli chodzi o silnik,za to skręcające przy gwincie który miałem rewelacyjnie.Moja przygoda z tym autem trwała krótko,zima w górach i kolejne kłopoty przy wyjeździe z domu wzięły górę i sprzedałem ją i wierzcie mi na słowo,że nie miałem pojęcia o drzemiących w niej problemach,ale następny właściciel robił po jakimś czasie kapitalke.Cóż,opatrzność czuwała. Następny łup padł na autko którego w ogóle nigdy nie miałem na celowniku.Kupiłem bo znajomy sprzedawał.Yaris.Ale nie taki zwykły znowu.Wersja TS.Kurczę jakie to jest fajne auto!Całkiem sprawnie jeździ przy małym silniku z uwagi na małą masę.Skręca też sympatycznie,hamuje w miejscu.Biegi super,pozycja za kierownicą katastrofa.Spalanie in+.Miałem go krótko gdyż z powodów finansowo biznesowych potrzebowałem gotówki.Ogólnie czuć było japońskiego ducha niezawodności w tej małej toyce.Minus taki,że to średnio męskie auto chyba;p.Chociaż niejednego na światłach można zdziwić. W okresie posiadania yarisa stałem się też rajdowcem z krwi i kości.Moją rajdówką i second carem stała się astra F.Kubełki,szelki,wyjęty środek,zawias koni,upgrade hamulców i pare innych.Niezniszczalna maszyna dająca wiele frajdy.Do tego moja wyglądająca jak kupa ale jeżdżąca jak milion dolców;p Po yarisie przyszedł czas na impreze gc którą opisałem na tym forum.Zwykły wolnyssak,bardzo fajne auto jednak co by nie było to już pełnoletnie.Pojeździłem,poczułem lekkiego bakcyla subaru,chociaż do wcześniej grzecznościowo upalanego STI kolegi to inna bajka.Sprzedałem gostkowi który dba i cieszy się jazdą. PS: wygląda i brzmi jak GTek;p No i aktualne wozidło to saxo VTS.Jeździ się super.Zapinkala aż miło.Standardowo 120km 1.6 16V + dołożony dolot i kompletny wydech więc względem serii jest naprawdę odczuwalnie lepiej.Fajna zabawka.Polecam każdemu bo to kolejny już w moim posiadaniu francuski hh przy którym jazda sprawia super frajde.Stan jest naprawdę elegancki,wnętrze gabinet,oleju nie bierze a nawet daje,rzadko kiedy trafia się taka zadbana sztuka,ale swoje musiałem zapłacić.Marzy mi się jeszcze kiedyś dorwanie 205 GTI 1.9 i dopieszczenie go na cacy i trzymanie jako 3 auta na niedziele:) PS: na zdjęciach z laczkami zimowymi więc na stalówkach,na lato mam oz speedline. Edytowane 3 Listopada 2015 przez beemowiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRoZiOo Opublikowano 4 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2015 1. Honda Civic 1.5 "jajko" 93' 2. Honda Civic 1.4 sedan 98' 3. Rover 200 1.4 98' Obecnie Hawk wagon 2006 wolnyssak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 18 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2015 jednak się uchowały stare zdjęcia mojego Escorta RST ach to było świetne auto, łza się w oku kręci 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 No to ja swoją listę wkleję Człowiek coraz starszy to jeszcze zapomni, a tak to zostanie ślad 1. 125p a w zasadzie FSO 1500 1983 - pierwsze własne auto 2. BMW E21 318 - kupione w nocy na imprezie, rano się okazało, że nie ma zderzaka 3. 125p 1990 - auto Taty, ale ze względu na pracę ojca przez większą część roku używane przeze mnie 4. BMW E21 323 - ukradli mi je dość szybko, takie czasy 5. BMW E21 320 6. Mercedes W123 240 - tez Taty 7. Garbus 1303 - wypas - bardzo ładny i zadbany egzemplarz 8. BMW E30 320 9. Polonez Truck - pierwszy służbowy samochód jeździłem nim przez miesiąc 10. Cinquecento - służbowóz 11. Punto - służbowóz 12. 126p - jakieś 2,3 sztuki w krótkim okresie czasu, jednego miałem tylko tydzień, a innym jeździła Żona przez kilka miesięcy - maluch był w kolorze czarnym 13. Seicento 1.1 pierwszy całkiem nowy samochód kupiony za własne pieniądze, do dziś mam telegram że auto będzie gotowe do odbioru 14. Ford Escort "karetka" - 2,3 mies. służbowóz 15. Nissan Almera - służbowóz prze ok 6 mies. 16. Ford Escort - służbowóz przez prawie 5 lat 17. Kia Sportage I - służbowóz 18. Suzuki Jimny - super auto 19. Skoda Fabia kombi 101 KM Elegance na wypasie 20. Subaru Impreza 2.0 RC Obecnie 21. 126p - 1994 zabytek 22. Panda - Żonowóz 23. BRZ 24. Coś niebawem dopiszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 U mnie mały edit: Evo poszło w dobre ręce do dalekiej Francji Tęsknię już za białasem, ale w perspektywie powinno pojawić się STI (chociaż i nowy Focus mnie intryguje), więc będzie zmiana na lepsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się