Jak masz zamiar tylko po mieście śmigać to zimą, nawet taką bardziej śnieżną dasz radę, ale już np. podjazd Spacerową może przerodzić się w horror wiem co mówię, codziennie od trzech lat jeżdżę trasę Kaszuby - 3City. Już miałem taką sytuację, że BRZ została przy drodze, a ja się przesiadłem do FWD, żeby do domu wrócić. Mam na zapas Imprezę, ale kto tam wie jak rano wychodzę do pracy, jak będzie wyglądać droga za 10 godz.
Argumentu z 125p na letnich też używałem jak kupowałem BRZ, tym bardziej, że kiedyś dużo jeździłem w zimie DF lub Beczką do Koscierzyny i jakoś dawałem radę
Po prostu to auto w pewnych określonych warunkach powinno zostać w garażu.