Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

wodór ok, pomijając logistyke tego paliwa, zbiorniki, przepompowywanie itp. nie wchodząc w sposob wykorzystanie czyli ogniwa lub spalanie w silniku 

 

to skąd miałyby pochodzić te ilości wodoru jak już się wszyscy na niego przesiądziemy ?  ;)

 

 

może nie będzie jednego uniwersalnego paliwa, tylko paliwa zależne od miejsca stosowania pojazdu

 

tak jak dzisiaj samochód elektryczny jest niemalże idealny do miasta a beznadziejny w dłuższej trasie 


 

 

Jest już dostępna wodorowa Toyota Mirai (brzydka jak noc).
 

 

samo przerobienie benzyniaka na wodór to ponoć nie aż taki straszny problem 20 lat temu w Tarnowie o ile się nie mylę jeździło już coś takiego 

 

tu mówimy nie o silnikach spalania wewnętrznego a autach elektrycznych, których źródłem napędu jest wodór używany do wytwarzania energii elektrycznej w ogniwach paliwowych

 

więc teoretycznie taką Tesle można momentalnie przerobić na wodorowego elektryka otrzymując "czyste auto"

 

pewnie Levorga też by się dało na wodór przerobić tak samo jak przerabia się dziejsze auta na zasilanie innymi gazami ale to nie będzie ta przełomowa nowoczesna technologia to wciąż spalinowiec 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to skąd miałyby pochodzić te ilości wodoru

 

z wody. żaden problem.

 

 

 

wytwarzania energii elektrycznej w ogniwach paliwowych

 

i tu jest problem, ogniwa mają swoje ograniczenia, nie wyobrażam sobie takiego samochodu na północy szwecji zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

z wody. żaden problem.
 

 

 

 

to skąd miałyby pochodzić te ilości wodoru jak już się wszyscy na niego przesiądziemy ?   
 

 

specjalnie dodałem "jak się wszyscy przesiądziemy" 

 

bo pozyskanie oraz logistyka wodoru pod wysokim ciśnieniem kosztuje i to sporo także energii ostatecznie sprawność energetyczna całego łańcucha spada poniżej poziomu benzyny

 

oczywiście są zalety można wytworzyć np. na Islandii korzystając z energii geotermalnej czy przy choćby częściowym użyciu energii ze źródłem odnawialnych wtedy zaczynają one mieć istotny udział w napędzie samochodów do tego samochody z ogniwami paliwowymi to pojazdy elektrycznie wiec i rekuperacje jest w nich prostsza do rozwiązania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nie będzie jednego uniwersalnego paliwa, tylko paliwa zależne od miejsca stosowania pojazdu

 

tak jak dzisiaj samochód elektryczny jest niemalże idealny do miasta a beznadziejny w dłuższej trasie

 

http://www.eptender.com ;)

 

Przy okazji, bardzo ciekawą historię opowiada ten gość.

Edytowane przez Knurek1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to skąd miałyby pochodzić te ilości wodoru

z wody. żaden problem.

Skąd pozyskać energię do "wytworzenia" tego wodoru z wody? Bo trzeba jej naprawdę niemało ;)

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

 

No z węgla oczywiście. :biglol:

 

Przy kosztach "darmowej ekoenergii" też to jest nieopłacalne.

Edytowane przez leon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przy kosztach "darmowej ekoenergii" też to jest nieopłacalne.
 

 

znowu wrócę do " jeśli wszyscy się na to paliwo przesiądziemy" a do tego wszystko będziemy chcieli zasilać ze źródeł odnawialnych 

 

samochody, pociągi, miasta, fabryki itp. to na ta chwilę nam tej energii nie wystarczy i to nawet w 1/10  ;) (tu i tak pewnie jestem optymistą)

 

dlatego jednocześnie z poszukiwaniem nowych alternatywnych form zasilania musimy szukać rozwiązań zmniejszających nasze zapotrzebowanie na energie "in total"

 

to nie jest kwestie tylko "zamiany paliw" ale też ich oszczędności przy zachowaniu minimalnego wpływu na ekosystem w którym żyjemy

 

 

 

 

No z węgla oczywiście.
 

 

pewną zaletą wodoru jest to, że można go pozyskiwać na różne sposoby a dodatkowo możemy go sami "wytwarzać" jako magazyn energii (oczywiście wysokie ciśnienie itp. problemy logistyczne występują) ale możemy wytwarzać go w miejscach w których tak czy inaczej dysponujemy dużą ilością energii np. geotermalnej, wspomniana Islandia i gotowe paliwo transportować do odbiorców

 

trzeba mieć też na uwadze, ze mówimy wodór jako alternatywa na czas gdy znanej nam ropy zabraknie lub dotkliwie zacznie brakować (brak nie musi być związany z brakiem w pokładach, wystarczy widzimisię dostawcy)

 

tu dochodzimy do kolejnej kwestii im mniej energii (paliw) używamy, żeby żyć jak żyjemy a zarazem im więcej źródeł tej energii mamy sami pod kontrolą tym wyższe jest nasze bezpieczeństwo energetyczne 

 

Ile by dzisiaj kosztowało paliwo na stacji gdyby nie fakt że Europa przesiadła się na zużywające mniej paliwa Diesle ?

 

Ilu kierowców musi jeździć "zwykłymi" autami, żeby użytkownik STI mógł kupić litr PB nie za 12 a za 5,5 ?

 

 

Dlatego choć sam boleję nad tym że w ofercie nie ma Levorg-a 2.0 to doskonale rozumiem czemu takich aut "nie potrzebujemy" w większości krajów Europy mamy ograniczenia prędkości do 130 km/h i zdecydowana większość użytkowników się tych ograniczeń trzyma a nie każdy codziennie przemierza setki kilometrów autostradami stoi też w korku lub wlecze się do pracy podmiejską drogą turlając się przepisowo 

 

stąd taki 1.6 DIT czy inne "downsizingowe" rozwiązanie ma swój sens 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.6 DIT ma jak najbardziej sens. Problem moim zdaniem jest w tym że nie mamy wyboru jak w innych markach. "Uszczęśliwia" się nas na siłę gotowcami z jednym silnikiem i trzema/czterema rodzajami wyposażenia.

A wszystko przez: problemy logistyczne, eko normy czy inne procesy homologacyjne.

 

I tak Levorg będący zupełnie przyzwoitą konstrukcją mogącą spokojnie konkurować z rywalami w swojej klasie, już na starcie przegrywa bo nie ma wyboru. Albo bierzesz to co jest albo spadaj do konkurencji.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Problem moim zdaniem jest w tym że nie mamy wyboru jak w innych markach. "Uszczęśliwia" się nas na siłę gotowcami z jednym silnikiem i trzema/czterema rodzajami wyposażenia.
 

 

jaki to problem  ;)

 

przecież w tych innym markach są całkiem dobre jak i bardzo dobre samochody do codziennego użytku

 

tylko jak Subaru będzie sprzedawało same STI i FXT w ramach zaostrzających się (nie tylko w EU) norm spalania  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

trzeba mieć też na uwadze, ze mówimy wodór jako alternatywa na czas gdy znanej nam ropy zabraknie lub dotkliwie zacznie brakować
   Nie zapominajmy, że mamy prostsze, tańsze i łatwiejsze do wprowadzenia rozwiązania (paliwa). Rozpoczęcie na masową skalę używania biopaliw wiąże się z "żadnym" problemem czy kosztami. A jakby nie patrzeć są one odnawialne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
"Uszczęśliwia" się nas na siłę gotowcami z jednym silnikiem i trzema/czterema rodzajami wyposażenia.

Uszczęśliwiać "na siłę" można tylko przy pomocy określonych działań legislacyjnych ( w tym konkretnym przypadku emisja flotowa CO2 ) - krytykę należałoby więc kierować pod adresem UE.

My możemy jedynie proponować określone rozwiązania techniczne zgodne z tą legislacją, pozostawiając naturalnie wybór naszym klientom i ich wybór szanując :)

 

Pozdrowienia 

Edytowane przez Dyrekcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"Uszczęśliwia" się nas na siłę gotowcami z jednym silnikiem i trzema/czterema rodzajami wyposażenia.

Uszczęśliwiać "na siłę" można tylko przy pomocy określonych działań legislacyjnych ( w tym konkretnym przypadku emisja flotowa CO2 ) - krytykę należałoby więc kierować pod adresem UE.

My możemy jedynie proponować określone rozwiązania techniczne zgodne z tą legislacją, pozostawiając naturalnie wybór naszym klientom i ich wybór szanując :)

 

Pozdrowienia

I dlatego napisałem

 

A wszystko przez: problemy logistyczne, eko normy czy inne procesy homologacyjne.

 

I tak Levorg będący zupełnie przyzwoitą konstrukcją mogącą spokojnie konkurować z rywalami w swojej klasie, już na starcie przegrywa bo nie ma wyboru.

Inna sprawa że o ile wina przepisów UE jest tutaj oczywiście nie bez znaczenia, to jednak inne marki jakoś dają radę ;) Niestety dla FHI póki co Europa nie jest priorytetem a przedstawiciele na Europę muszą "walczyć" tym co dostają z centrali.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dzisiaj rano odpalałem Levo spod domu i bardzo długo mi kręcił zanim odpalił. Wcześniej mialem coś podobnego ale myślałem że to przez to że nalałem mu 98, teraz tego już długo nie robię... Czy moze miec na to wpływ to że zapomnialem wyłaczyć start-stop i po podjeździe pod dom zgasł mi po naciśnięcoiu hamulca, po czym prestawiłem dzwignię na P, odpalił a ja go od razu zgasiłem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

trzeba mieć też na uwadze, ze mówimy wodór jako alternatywa na czas gdy znanej nam ropy zabraknie lub dotkliwie zacznie brakować
   Nie zapominajmy, że mamy prostsze, tańsze i łatwiejsze do wprowadzenia rozwiązania (paliwa). Rozpoczęcie na masową skalę używania biopaliw wiąże się z "żadnym" problemem czy kosztami. A jakby nie patrzeć są one odnawialne :)

 

Racja, są odnawialne, ale nie po to Bóg dał rolnikom słomę, żeby palić nią w piecach ani dosypywać do zbiorników. Uprawy biopaliwowe degradują środowisko i wpływają na dzietność, bo nie żerują na nich bociany. :rolleyes:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dzisiaj rano odpalałem Levo spod domu i bardzo długo mi kręcił zanim odpalił. Wcześniej mialem coś podobnego ale myślałem że to przez to że nalałem mu 98, teraz tego już długo nie robię... Czy moze miec na to wpływ to że zapomnialem wyłaczyć start-stop i po podjeździe pod dom zgasł mi po naciśnięcoiu hamulca, po czym prestawiłem dzwignię na P, odpalił a ja go od razu zgasiłem???

U mnie nigdy nie było problemu z odpaleniem.

 

Ja tankuję tylko 98. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mój Levorg ma już prawie 7 tygodni i 4400 km na liczniku. Po 4 tysiach wymieniłem mu olej na Eneosa 5w30 oraz dokonałem zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia i profili zamkniętych woskowym preparatem f-my Waxoyl. Mam wrażenie, że po tym woskowaniu auto stało się cichsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki koszt takiego zabezpieczenia? Ja oczywiście też mam wrażenie, że szumi - jakbym nie czytał forum, to pomyślałbym, że ma do wymiany jakieś łożysko (a może ma :) )

W Subaru DaWoj zapłaciłem 900 zł za to "woskowanie".

Jedyny minus tego zabiegu jest taki, że przez pierwszych kilka dni z otworów technologicznych wycieka nadmiar wosku i w aucie śmierdzi niemiłosiernie (trzeba jeździć z otwartymi oknami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

Właśnie zakupiłem HTC co ponoć obsługuje mirrorlinka, odpalam i...nic. Z tego co pamiętam to był ponoć problem że soft w aucie jest wgrany do MoirrorLink 1.0, a to już epoka... Czy są jakieś alternatywne rozwiązania żeby to obejść i wyświetlać komórkę???;-)

 

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...