Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

Przemo, jak nie urywa głowy poprzez szarpanie przy zmianie biegów tzn. że zmienia za wolno ;)

Nie chcący zrobiłem w zeszłym tygodniu test: pewna osoba chciała zapoznać sie z FXT i Iza przywiozła ową osobę Forkiem. Potem ja przewozem BRZetem. Stwierdzenie owej osoby było takie, że BRZet przespiesza lepiej. A oba auta maja taki sam czas do pierwszej setki.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzenie owej osoby było takie, że BRZet przespiesza lepiej. A oba auta maja taki sam czas do pierwszej setki.

 

BRZ mniejszy, niższy, głośniejszy i dla osoby nieobeznanej z autem wydaje się że jest szybsze niż w rzeczywistości. No i sam wygląd odejmuje mu z 2 sekundy do setki, a kolor niebieski jeszcze 0,5 sek.

Edytowane przez Sebastian32
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, witam wszystkich obecnych i przyszłych posiadaczy Levorga;-) Ja mam swojego od 3 tygodni, właśnie stuknąłem dzisiaj wczoraj pierwszy 1000km przebiegui i jest super. Przeglądnąłem przez ostatni tydzień chyba większość postów i tak na szybko bo nie znalazłem 1): czy ma ktoś linka do angielskiej instrukcji obsługi (o polskiej nie wspominam) navi+samochodu? Samochód kupiony w Belgii i instrukcja niestety po holendersku:( 2) Co do spalania nie mogę się powstrzymać żeby nie wspomnieć, bo pali według mnie sporo: z ostatnimi mroźnymi porankami, codziennie 10-15 km do roboty i silnik rzadko kiedy zdązy się rozgrzać, średnia 11-12l, ale pod koniec miesiąca ruszę do PL to wtedy będzie można obiektywnie stwierdzić. Nie kupowałem jednak tego samochodu ze względu na oszczędność spalania 3) wyciszenie - do 90 super, 90-120 przeciętnie, powyżej 120 czar pryska, szczególnie na chropowatych belgijskich nawierzchniach. Tak własnie się zastanawiam czy w okolicach Krakowa/Katowic może ktoś polecić ''specjalistę'' od wygłuszania?Ktoś chyba kiedyś wspominał o wygłuszaniu XV. Według mnie nadkola są w pierwszej kolejności do wygłuszenia, to mogłoby znaczenie porpawić sytuację. Nie chciałbym też za bardzo ingerować w rozbieranie samochodu. W każdym bądź razie to tylko kwestia czasu... 4) Audio - hmm, szału nie ma. W poprzednim samochodzie, S-max-ie,, jakbym miał porównać, to była wręcz poezja;-) Czy to tylko kwestia wymiany głośniików czy coś więcej? To chyba największe niedociągnięcia wozu co mi przychodzą na szybko do głowy, poza tym naprawdę super!;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie chciałbym też za bardzo ingerować w rozbieranie samochodu.
 

 

 

 

W każdym bądź razie to tylko kwestia czasu...

 

jeśli chcesz go poważniej wyciszyć to "rozbieranie jest tylko kwestią czasu"

 

natomiast można eksperymentować i tą droga osiągnąć wystarczający zadowalający efekt

 

 

 

90-120 przeciętnie, powyżej 120 czar pryska,
 

 

osobiście przestałem wierzyć, że powyżej 120 km/h da się Subaru dobrze zrobić (zaryzykuje jakiekolwiek Subaru) natomiast da się dużo poprawić 

 

 

 

Według mnie nadkola są w pierwszej kolejności do wygłuszenia, to mogłoby znaczenie porpawić sytuację. Nie chciałbym też za bardzo ingerować w rozbieranie samochodu.
 

 

z przodu dość łatwo pod tą częścią którą schowana jest za plastikowym nadkolem to ok 1/3 szerokości reszta to już goła blacha z naniesioną powłoką 

 

z tyłu o ile dobrze pamiętam nadkole jest niemalże pełne i zakrywa pewnie gołą blachę więc tu by było prościej

 

jakakolwiek dłubanina od wnętrza auta to już "rozbieranie" nie jest aż tak straszne 

 

 

 

 

Audio - hmm, szału nie ma. W poprzednim samochodzie, S-max-ie,, jakbym miał porównać, to była wręcz poezja;-) Czy to tylko kwestia wymiany głośniików czy coś więcej?
 

 

żeby słyszeć auto nie może być zbyt głośne, obowiązkowo do zrobienia drzwi 

 

przyzwoicie przód (ja nie uznaję głośników z tyłu) i lekko tył wtedy obsłuchać na fabrycznym setupie i pomyśleć co dalej 

 

Levorg ma montowane te same głośniki co XV wysoko-średniotonowe "sweetersy" w desce rozdzielczej są zaskakująco dobre ale przykryte dość szczelną maskownicą, niskotonowe w drzwiach to nic specjalnego

 

oczami wyobraźni widzę zestaw składający się z:

- wzmacniacza z DSP

- lepszych wooferów w drzwiach przednich

- fabrycznych "sweetersach" w desce rozdzielczej (dobrze by je było lekko zabezpieczyć żeby nie grały bardziej pod deskę)

 

całośc jako zestaw aktywny dobrze pocięty na wzmaku, ale co by nie było to grubsza zabawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączę Ci pare fotografii, żebyś zrozumiał, co słowo "ingerować " może tu znaczyć. Co prawda nie levorg.

Jest dużo ciszej . Przy 160 rozmawiam normalnym głosem przez zestaw. Wczesniej było to wykluczone. Robiłem to ponad rok temu. Auto "zakute", ze zmienionym dp. Oczywiście teraz bym to zdemontował , bo znowu upalam....

post-3067-0-78301600-1457392013_thumb.jpeg

post-3067-0-59883600-1457392027_thumb.jpeg

post-3067-0-13810700-1457392045_thumb.jpeg

post-3067-0-74721000-1457392072_thumb.jpeg

Edytowane przez marcinwrxsti
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Co do spalania nie mogę się powstrzymać żeby nie wspomnieć, bo pali według mnie sporo: z ostatnimi mroźnymi porankami, codziennie 10-15 km do roboty i silnik rzadko kiedy zdązy się rozgrzać, średnia 11-12l, ale pod koniec miesiąca ruszę do PL to wtedy będzie można obiektywnie stwierdzić.

 Właśnie, czy nie macie wrażenia że ten silnik bardzo długo się nagrzewa? Stąd wysokie spalanie u tych, którzy jeżdżą na krótkich dystansach? Jak osiągnie normalną temperaturę pracy, to spalanie jest o niebo lepsze. Zjawisko w sumie normalne dla wszystkich samochodów, ale ten pierwszy okres czasu trwa długo...takie subiektywne wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnia mialem nowego XV 2.0i i to prawda tam spalanie po 1-2km spadalo juz do wartosci normalnych. Levorg potrzebuje do 10 km. Jak silnik rozgrzany to juz od startu nie ma takiego efektu. Od poczatki ma spalanie 8-9 L/100km na zimnym silniku dlugo pokazuje 12-14 l/100km. Widocznie maly silnik i ma duzo sprawnosc. Czyli wolno sie rozgrzewa.

Co do wyciszenia to nowy XV mnie zaskoczyl (ostatnia mialem jako auto zastepcze). Nie mozna go porownac do poprzednika o niebo lepszy. Przesiadlem sie do Levorga i rozniza jest tez ogromna na + dla Levorga. Ale ja jezdze na Hankookach i one nie produkuja praktycznie zadego halasu. Na 18" Dunlopach jest o wiele gorzej. Troche sie zuzyja i wylatuja a na ich miejsce Hankook jestem zdania ze nie ma cichszej opony. Ale to prawda to rzecz wyciszenia w takiej C-Klasie nie czje sie takiego wplywu opony na halas.

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

. Widocznie maly silnik i ma duzo sprawnosc. Czyli wolno sie rozgrzewa.

 

XT rozgrzewa się podobnie jak Levorg a ma większy silnik.

 

Nie wiem dlaczego tak jest w nowych modelach ale OBK 2,5 też się stosunkowo wolno nagrzewa, forester wolnossący też.

W porównaniu do forestera XT MY07 trwa to ze 4 razy dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... co do wyciszania to w takim razie zacznę chyba od drzwi, nadkoli i bagaznika, najprawdopodobniej w polowie roku. Za dużo nie chcę grzebać żeby w razie czego nie było dużych problemów z gwarancją. Nie chodzi mi o to żeby to był Mercedes S-klasa, ale przy 150km/h żeby dało się rozsądnie jechać. Poziom Passata by mnie zadowolił.  Będę jednak nim śmigał sporo po Europie:-) Tego XV to ktoś nie wyciszał przypadkiem we Wrocławiu?

 

A coś z innej beczki: czy nie da się jakoś ustawić, żeby po wyłączeniu silnika audio nadal grało i to samo w drugą stronę: żeby sobie odpalić audio bez włączonego silnika i potem żeby wszystko się ''nie ładowało'' od nowa? Niby głupia sprawa, ale wkurzająca: czasami czekam na dziecko czy zonę zanim się załadują do samochodu z 10 minut to można się pobawić audio, zestreamować radio przez internet i... znbowu wszystko od początku;-( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tego XV to ktoś nie wyciszał przypadkiem we Wrocławiu?
 

 

zapewne myślisz o tym konkretnym egzemplarzu

 

http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/74825-subaru-xv-wyciszenie-wn%C4%99trza-ciche-autopl/


 

 

Hmmm... co do wyciszania to w takim razie zacznę chyba od drzwi, nadkoli i bagaznika, najprawdopodobniej w polowie roku. Za dużo nie chcę grzebać żeby w razie czego nie było dużych problemów z gwarancją.
 

 

może warto zaryzykować same drzwi, oczywiście jest to ingerencja ale:

- stosunkowo nieduża, mało inwazyjna i dość szybka (a pod plastikami są niemalże gołe)

- niezbędna do poprawy audio 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tego XV to ktoś nie wyciszał przypadkiem we Wrocławiu?

 

Poczytaj w tym wątku.

 

http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/74825-subaru-xv-wyciszenie-wn%C4%99trza-ciche-autopl/

 

 

 

A coś z innej beczki: czy nie da się jakoś ustawić, żeby po wyłączeniu silnika audio nadal grało i to samo w drugą stronę: żeby sobie odpalić audio bez włączonego silnika i potem żeby wszystko się ''nie ładowało'' od nowa?

 

 

Jeśli zgasisz silnik na N, to radio będzie grało. Jeśli naciśniesz Start bez wciskania pedału hamulca, to radio też zagra. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki! A własnie a propo N - często wrzucacie? Na światłach też? Spotkałem się z opiniami żeby na N to najlepiej wcale nie wrzucać, tylko męczyć P, D albo R i tego się trzymam, ale może to zły nawyk?;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten system to zło - on nie daje żadnego czasu na rozpoznanie intencji kierowcy. Zatrzymujesz się żeby zaparkować tyłem i w tej samej nanosekundzie w której samochód znieruchomieje silnik gaśnie, żeby po dwóch nanosekundach się uruchomić, bo kierowca zaczął właśnie przesuwać dźwignię zmiany biegów żeby najszybciej jak to możliwe pojechać do tyłu.

Szczyt niedopracowania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale jak wsiadam, wciskam sam start, odpalam navi i aplikacje z telefonu na audio przez bluetooth-a i cacy, ale jak odpalę silnik to wszystko gaśnie w audio i trzeba ustawiać jeszcze raz:-( Brakuje czegoś takiego jak w większości klasycznych modeli: przekręcam kluczyk na pół to navi dalej gra a silnik gaśnie, dopiero przekręcając kluczyk do końca gaśnie też navi (i w drugą stronę analogicznie). Może to dla Was pierdoła, ale ja mieszkając poza PL i chcąc słuchać ulubionej Trójki non stop się z tym męczę, bo muszę streamować przez mobilną sieć;-(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...