Darek67 Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 A ja dzis zlikwidowalem ostatni skrzyp nad sufitem z tylu. W serwisie rozebrali cala konstrukcje szyberdachu - wszystko nasmarowali i zlozyli. Teraz u mnie jest tak cicho, ze az glupio ) I jeszcze w kupilem do bagaznika dywanik gumowy - specjalny do Fora - idealnie pasuje ksztaltem. Przyciska klapy - dzieki czemu tez jest ciszej. Wszystko super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz1 Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Mi też coś makabrycznie tłucze się w tylnej klapie (foryś 06 40tys km). Też jeździłem w bagażniku i nie rozgryzłem skubańca. W serwisie powiedziano mi, że to teleskopy tylnej klapy (jestem umówiony na ich wymianę w ramach gwarancji). Dlatega ta informacja o nasmarowaniu zamka smaremm jest dla mie szokiem. Muszę to wypróbować. Jeśli pomoże stawiam duże piwo (może dwa) Mariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gazik Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Lubię Urquella! Mniam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Jeszcze nie jechalem samochodem ktory by zupelnie nie trzeszczal chyba akarso, moj problem polega na tym ze mialem 15 letnia corolle,przelatala 325tys z czego ponad 250 po polskich droga i w aucie niec nie trzeszczalo.moj GTek ma ledwo 100 tys a cos sie tlepie cos zatraszczy i wlsnie dla tego mnie szlag trafia.Ja sobie to tlumacze tak.... to nie auta sa zle takie mamy po prostu drogi TURDZI...weź pod uwagę fakt, że jeździsz samochodem sportowym, który ma zawias sztywniejszy od wspomnianej corolli, a co za tym idzie gorzej tłumi wszelkiego rodzaju nierówności, przenosząc drgania do kabiny. Nasze drogi rujnują samochody,a przyznaj, że i tak nie masz większych problemów zawieszeniowych czego nie mozna powiedzieć o innych pseudo sportowych autach gdzie zawias robi sie po 15.000 przy dynamicznej eksploatacji!! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Przeciez samochody Subaru są wspaniałe a to że nowe modele są złomem, skrzypią, stukają czym się da i bez przerwy się psują tylko się niektórym wydaje..Taka mała nadwrażliwość. Wiesz Krzysiom...dziwię się trochę Twojej wypowiedzi...jeździsz przecież nowym modelem Legacy MY 04. Psuje Ci się?Uwazasz, że to złom?A może prowadzisz handel używanymi Subaru ściągniętymi z US?Skrzypi, stuka, pryka?! Takie ogólnikowe stwierdzenia psują wizerunek marki, a już na pewno nie powunny mieć miejsca na forum. Jeżeli masz problem ze swoim Legacy to może opiszesz w jaki sposób go uzytkujesz...ale spoko, przecież i tak spodziewam się, że eksploatujesz auto jak każdy normalny, poprostu Subaru to...weż pod uwagę ilośc zadowolonych posiadaczy Subaru i tych, którym coś tam skrzypi...podkreślam, nasze drogi zniszczyły miliony samochodów, a przy tym stanie rzeczy, samochody Subaru, to jedne z tych nielicznych, które do podróżowania po nich się wogóle nadają...zły jestem jak czytam takie posty...trza se było kupić helgę w dieslu, jak to kolega TOYO napisał... bez kitu antypozdrowienia Krzysiom, ogarnij się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Przeciez samochody Subaru są wspaniałe a to że nowe modele są złomem, skrzypią, stukają czym się da i bez przerwy się psują tylko się niektórym wydaje..Taka mała nadwrażliwość. Wiesz Krzysiom...dziwię się trochę Twojej wypowiedzi...jeździsz przecież nowym modelem Legacy MY 04. Psuje Ci się?Uwazasz, że to złom?A może prowadzisz handel używanymi Subaru ściągniętymi z US?Skrzypi, stuka, pryka?! Takie ogólnikowe stwierdzenia psują wizerunek marki, a już na pewno nie powunny mieć miejsca na forum. Jeżeli masz problem ze swoim Legacy to może opiszesz w jaki sposób go uzytkujesz...ale spoko, przecież i tak spodziewam się, że eksploatujesz auto jak każdy normalny, poprostu Subaru to...weż pod uwagę ilośc zadowolonych posiadaczy Subaru i tych, którym coś tam skrzypi...podkreślam, nasze drogi zniszczyły miliony samochodów, a przy tym stanie rzeczy, samochody Subaru, to jedne z tych nielicznych, które do podróżowania po nich się wogóle nadają...zły jestem jak czytam takie posty...trza se było kupić helgę w dieslu, jak to kolega TOYO napisał... bez kitu antypozdrowienia Krzysiom, ogarnij się raju, poczytaj posty krzysioma. Zrozumiesz, dlaczego tak pisze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Owoc, czytałem...z tego co wyczytałem jest wiecznie niezadowolony z tego samochodu...ale znasz taki typ ludzi co wiecznie marudzą i wiecznie im czegos brakuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Na razie - to wierzę krzysiomowi. Bo w jego aucie skumulowały się wszystkie wady modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Na razie - to wierzę krzysiomowi. Bo w jego aucie skumulowały się wszystkie wady modelu. Tak, dzięki temu większość pozostałych jest w porządku. Jak ktoś ma pecha, to mu w drewnianym kościele cegła na łeb spadnie. A co do tablicy na tylnej klapie, to faktycznie jest źle mocowana. Ale w serwisie podkleili tam coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak semtex, i już nie stuka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inzynier_mamon Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 (...)A co do tablicy na tylnej klapie, to faktycznie jest źle mocowana. Ale w serwisie podkleili tam coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak semtex, i już nie stuka. No wiesz. Jak już stuknie to i tak będzie za późno na reklamacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Semtex to nie nitrogliceryna... nie wybucha od trzęsienia. A zapalnika chyba nie założyli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 na pierwszy rzut oka wygląda jak semtex. Albo C4 A tak z innej beczki, nie chcę zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj: Jak brzmią Wasze Forki? chodzi mi o wydech i dźwięk silnika, podoba się Wam dźwięk? czuć potęgę czy chodzi jak jakiś 1.6 Forda ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Jak brzmią Wasze Forki? chodzi mi o wydech i dźwięk silnika, podoba się Wam dźwięk? czuć potęgę czy chodzi jak jakiś 1.6 Forda ? 2.0XT fajnie odpala. Takie basowe "brrrrummm..." . Potem też ładnie gada, nawet na seryjnym wydechu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Turlam sie teraz na Mazurskich bezdrozach, okolice Mikolajek (Lipowo, Kadzidlowo etc.). Mysle ze tor pod fabryka Subaru do wykrywania trzaskow i skrzypien jest mniej wyboisty. Jezdzimy czesto po kilka aut, Land Rovery Defendery i Discobudy no i ja ... i oczywiscie ze cos tam stuka i wali jak to na polnej piaszczystej trasie z wyplukanymi kamolami ale jest OK, naprawde jest OK! Defender to nyska, tam zawsze stuka, Disco ma byc lepsze a nie jest, tartak. A Forys sobie postuka klapami i pierdolami w bagazniku, czasem poskrzypi szyba ale jest baaaardzo cichy jak na te trasy. A jaka ulga wjechac czasem na asfalt! Cisza ze w uszach boli! Forys umazany w blocie i kurzu az po szyberdach. Tak ma byc na wakacjach ;-) Na Vervie i na V-Power brzmi fantastycznie, wyprzedza na trojce jak zaturbiony i nareszcie pokazuje mi co on tak naprawde potrafi. Boxerek tak na Vervie burczy ze sie kazdy dziwi ze nie ma turbo. A dzisiaj mnie wystraszyl. Nie dolewalem jeszcze plynu do spryskiwaczy i nagle dzisiaj nie dzialaja spryskiwacze na reflekory. Patrze, niby sie ruszaja, nuby chca wyskoczyc ale jakos nie moga. Wyciagbelem je reka, spoko! Lekko wychodza, mysle, popsuly sie. No i po nastepnych kilku pryskaniach skonczyl sie plyn. Mam wiec nadzieje ze jak naleje to znowu zadzialaja i ze to tylko taki wczesny znak ostrzegawczy ze konczy sie plyn bo kontrolki nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
so_what Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 Forys umazany w blocie i kurzu az po szyberdach. Tak ma byc na wakacjach ;-) Wrzuć fotki A dzisiaj mnie wystraszyl. Nie dolewalem jeszcze plynu do spryskiwaczy i nagle dzisiaj nie dzialaja spryskiwacze na reflekory. Patrze, niby sie ruszaja, nuby chca wyskoczyc ale jakos nie moga. Wyciagbelem je reka, spoko! Lekko wychodza, mysle, popsuly sie. No i po nastepnych kilku pryskaniach skonczyl sie plyn. Mam wiec nadzieje ze jak naleje to znowu zadzialaja i ze to tylko taki wczesny znak ostrzegawczy ze konczy sie plyn bo kontrolki nie ma. Dokładnie takie mam objawy kończącego się płynu do spryskiwaczy - w pierwszej kolejności przestają działać spryskiwacze reflektorów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umbert Opublikowano 29 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Dolalem dzisiaj plynu, wszystko dziala. Niestety juz shellowski, i nie pachnie juz jak japonski oryginalny pedzony na sake. Fotki wrzuce w domu, zapomnialem kabla. Czekam na wieksze blota, moze dzisiaj w nocy wreszcie spadnie deszcz i na jazde w zwirowni kumpla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 31 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2006 Owoc, czytałem...z tego co wyczytałem jest wiecznie niezadowolony z tego samochodu...ale znasz taki typ ludzi co wiecznie marudzą i wiecznie im czegos brakuje? Proponuję lekturę różnych wątków związanych z jakością Legacy/OBK ( szczególnie polecam kwestię przekładni i hamulców )ponieważ przypadek Krzysioma nie jest wyjątkiem. Ja ze swoim OBK nabyty w Lutym 2006 byłem już 6 razy w serwisie. Szkoda czasu na opisywanie wszystkich usterek jakie mi sie przydarzyły. Dla pikanterii Ci powiem, że większość OBK z tego roku od nowości znosi w prawo. Dziwisz się jak to możliwe, że auto za 140.000 zł. wyjeżdża z salonu z taką wadą ? I że w każdym praktycznie OBK po 10.000 trzeba wymieniać tarcze bo seryjne się krzywią ? Niestety takie są fakty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 31 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2006 Dla pikanterii Ci powiem, że większość OBK z tego roku od nowości znosi w prawo. Znoszenie nie wynika z kształtu drogi? Moje auto po pewnym czasie też zaczyna lekko ciągnąć na prawo - lepsze to niż w lewo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Dla pikanterii Ci powiem, że większość OBK z tego roku od nowości znosi w prawo. Znoszenie nie wynika z kształtu drogi? Moje auto po pewnym czasie też zaczyna lekko ciągnąć na prawo - lepsze to niż w lewo Niestety jest to kwestia złego ustawienia fabrrycznego. Niektóre ASO już sobie z tym radzą. Kilka godzin prób ustawień i jedzie prosto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Niestety jest to kwestia złego ustawienia fabrrycznego. Niektóre ASO już sobie z tym radzą. Kilka godzin prób ustawień i jedzie prosto. Adam nie martw się. Przecież w innych markach jest gorzej! Dacie jeżdziły zygzakiem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Wszystko sciaga to badz w prawo to w lewo Civic,HRV,Corolla to tylko niektore z nich.Widac w dzisiejszych czasach to standard. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Wszystko sciaga to badz w prawo to w lewo Civic,HRV,Corolla to tylko niektore z nich.Widac w dzisiejszych czasach to standard. Chyba żyjemy na innym świecie. Moi znajomi podabnie jak ja z regóły kupują/leasingują nowe auta kasy tzw. średniej. Niestety żaden Pasek czy A4 czy Accord nie chce ściągać. Mamy po prostu pecha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Wszystko sciaga to badz w prawo to w lewo Civic,HRV,Corolla to tylko niektore z nich.Widac w dzisiejszych czasach to standard. Chyba żyjemy na innym świecie. Moi znajomi podabnie jak ja z regóły kupują/leasingują nowe auta kasy tzw. średniej. Niestety żaden Pasek czy A4 czy Accord nie chce ściągać. Mamy po prostu pecha. No widzisz ma sie szczescie albo i nie.Kiedys w Auto Swiecie byl list czytelnika odnosnie Audi A8 (to chyba nie tanie auto) i pan opisywal jak sie handryczy z przedstawicielstwem Audi bo auto wlasnie sciaga i nie moga sobie z tym poradzic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Wszystko sciaga to badz w prawo to w lewo Civic,HRV,Corolla to tylko niektore z nich.Widac w dzisiejszych czasach to standard. Chyba żyjemy na innym świecie. Moi znajomi podabnie jak ja z regóły kupują/leasingują nowe auta kasy tzw. średniej. Niestety żaden Pasek czy A4 czy Accord nie chce ściągać. Mamy po prostu pecha. No widzisz ma sie szczescie albo i nie.Kiedys w Auto Swiecie byl list czytelnika odnosnie Audi A8 (to chyba nie tanie auto) i pan opisywal jak sie handryczy z przedstawicielstwem Audi bo auto wlasnie sciaga i nie moga sobie z tym poradzic Po co to piszesz? Żeby pocieszyć Adama? Żeby pokazać że "inni mają gorzej"? Żeby utwierdzić się w przekonaniu że Subaru są bezawaryjne? Bez sensu! Nie dziw się facetowi że chce żeby jego samochód hamował , nie ściągał i nie stukał przekładnią! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin12.79 Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Krzysiom masz w 100% rację nie poto wydaję 30% więcej kasy za nowe auto po to żeby zaraz wrócić z nim do serwisu z jakimiś durnymi usrkterkami. Jakbym kupił używkę to bym miał pretensję tylko do siebie ale kur... kupiłem nowe i chcę żeby jeździło a nie się psuło po to właśnie niędzy innymi zmienia się stare auto na nowe (co nie)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi