Melduję, że......

[Aga]

10 minut temu, skwaro napisał:

To chyba różne posty czytamy... 

Fakt, ja niektóre, nic nie wnoszące, ignoruję. 

[.Misza.]

Teraz, Aga napisał:

Fakt, ja niektóre, nic nie wnoszące, ignoruję. 

Ale żeby wiedzieć które nic nie wnoszą, to chyba musisz je przeczytać, prawda? 

[Pan Dziedzic]

2 minuty temu, .Misza. napisał:

Ale żeby wiedzieć które nic nie wnoszą, to chyba musisz je przeczytać, prawda? 

No i jeszcze najważniejsza kwestia - zostawić czy urlop 

[Aga]

11 minut temu, .Misza. napisał:

Ale żeby wiedzieć które nic nie wnoszą, to chyba musisz je przeczytać, prawda? 

A czy ja twierdzę, że nie czytam?

 

 

[Aga]

9 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

No i jeszcze najważniejsza kwestia - zostawić czy urlop 

Jak u Shakespeare'a

 

[Szürkebarát]

13 minut temu, .Misza. napisał:

Ale żeby wiedzieć które nic nie wnoszą, to chyba musisz je przeczytać, prawda? 

Eeee, chyba bot najpierw czyta? 

[Aga]

1 minutę temu, Szürkebarát napisał:

Eeee, chyba bot najpierw czyta? 

Mam nadzieję  że autor najpierw czyta   

[Knurek1111]

2 minuty temu, Szürkebarát napisał:

Eeee, chyba bot najpierw czyta? 

Coś ty, bot by ześwirował…

[Szürkebarát]

Teraz, Aga napisał:

Mam nadzieję  że autor najpierw czyta   

Autor najpierw - pisze. 

[Szürkebarát]

Teraz, Knurek1111 napisał:

Coś ty, bot by ześwirował…

Od tego jest.

[Aga]

Teraz, Szürkebarát napisał:

Autor najpierw - pisze. 

Ale czyta, przed botem, czy nie czyta?

[STIFF]

Godzinę temu, Aga napisał:

Godzinę temu, STIFF napisał:

"atakująca"

 

Godzinę temu, STIFF napisał:

etat = 8 godzin ergo 3 etaty =24 godziny dziennie

Zgodnie z prawem pracy 1 etat to 40h tygodniowo. Czy się mylę?

 

dlatego słowo atakująca wziąłem w cudzysłów - taki skrótowiec. Ale chyba dyskusja toczyłą się bo parę osób uważało, że lekarze za dużo zarabiają - ergo jest to forma ataku ale nie ciągnijmy tego

 

Etat - a może pół etatu, a może 1/5 etatu. Serio uważasz, że ludzie twierdzący, że pracują na 3 etatach robią 24/h???

 

[Szürkebarát]

Teraz, Aga napisał:

Ale czyta, przed botem, czy nie czyta?

To zależy od tego jak bot jest szybki.

[Knurek1111]

22 minuty temu, Kiwi 4ester napisał:

Kończę piątego drinka, którego przygotowała szwagierka i będę się brał za szóstego 

Wnioskujesz o coś?

 

To zamelduję jeszcze, że mi się humor poprawił bo sąsiad opakował sobie dom brezentem żeby elewację wyłożyć. A że od dwóch nocy wieje jak wściekłe to ja oka nie zmrużyłem od tego pieprzonego łopotania.

Ale właśnie mu się ten brezent porwał na strzępy, dobrze mu tak hehe!

[Szürkebarát]

1 minutę temu, Knurek1111 napisał:

Wnioskujesz o coś?

 

To zamelduję jeszcze, że mi się humor poprawił bo sąsiad opakował sobie dom brezentem żeby elewację wyłożyć. A że od dwóch nocy wieje jak wściekłe to ja oka nie zmrużyłem od tego pieprzonego łopotania.

Ale właśnie mu się ten brezent porwał na strzępy, dobrze mu tak hehe!

Łopotanie ustało? Jeśli nie to - dobrze mu tak.

[Knurek1111]

Teraz, Szürkebarát napisał:

Łopotanie ustało? Jeśli nie to - dobrze mu tak.

Jego dom jeszcze pusty stoi. Ale ustało trochę, na tyle że mnie to cieszy

[Aga]

4 minuty temu, STIFF napisał:

Etat - a może pół etatu, a może 1/5 etatu. Serio uważasz, że ludzie twierdzący, że pracują na 3 etatach robią 24/h???

Oczywiście, że nie. Dlatego nie widzę sensu pisania o pracy na kilku "etatach". Tylko tyle.

 

Jedno, czego bym się doczepiła, to to, że lekarze wykonują bardzo odpowiedzialną pracę i powinni być wypoczęci, a praca na "kilku etatach" z pewnością to wyklucza. To jest zresztą temat-rzeka, podobnie jak bezpłatne studia i emigracja zaraz po studiach, przyjeżdżanie na studia do Polski (mieliśmy tu takiego "studenta"), itp. itd. I to nie tylko studiów medycznych się tyczy, u mnie na uczelni też są kierunki, po których w Polsce pracy nie ma

[jkarp]

Lekarze powinni mieć asystentki od dokumentacji. Na pier... się z tym tracą sporo czasu, no po prostu to jest przegięcie. Jakieś prywatne wypasione przychodnie mogą sobie na to pozwolić.

W tych korpo-medach to im liczą czas przyjęcia, kliknięcia, statystyki pojechane, masz 10-15 minut na zakończenie wizyty i tak taśmowo leci przerób. Jakiś helpdesk czy co to ma być?

[Knurek1111]

42 minuty temu, Knurek1111 napisał:

jego dom jeszcze pusty stoi. Ale ustało trochę, na tyle że mnie to cieszy

A jednak kurde za mało… 

 

A przy okazji: okazuje się, że jestem tak samo popularny jak Jarosław Kret. Przynajmniej mierząc zegarkiem:

 

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Knurek1111

[Blixten]

39 minut temu, jkarp napisał:

masz 10-15 minut na zakończenie wizyty i tak taśmowo leci przerób.

A jak poświęcisz jednemu 16 minut, to drugi wchodzi z mordą. 

[subleo]

Beskid na przekór albo mimo Nadii  Śniegu od 1000 m npm. 0.5 m - 1 m. Im wyżej, tym więcej,

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[przemekka]

2 godziny temu, .Misza. napisał:

Uważam, że lekarz powinien być opłacany godziwie. To trudny i odpowiedzialany zawód... Tylko jednej rzeczy nie rozumiem - część lekarzy mówi, że musi brać kilka etatów, żeby godziwie żyć. Ale, że co, nie da rady przeżyć z jednego etatu?

Pierwsze lepsze ogłoszenie o pracę:

"Dzień dobry,
chciałabym dodać ogłoszenie na stronaie u państwa:
Zakład Opieki Zdrowotnej w województwie mazowieckim nawiąże współpracę z
Lekarzami Medycyny Rodzinnej
· Lekarz POZ przyjmujący dorosłych, może być w trakcie specjalizacji
· Wymiar czasu pracy 5 dni w tygodniu
· Stawka godzinowa 100zł – 200 zł w zależności od doświadczenia i umiejętności
· Przychodnia w małej miejscowości, komfortowo wyposażona."

No to liczymy: 4 godziny dziennie (nie jest napisane, że cały etat) razy najniższa stawka, to 400zł dziennie. Razy średnio 22 dni robocze, to 8800 brutto. Za pół etatu. To chyba nie jest najgorzej. Niech będzie drugie pół etatu, to 17600. Niech będzie brutto. Raczej głodem nie będzie się przymierać.
 

 

Nie pozostaje nic tylko iść na medycynę.

 

BTW takie stawki są dopiero od niedawna. I wynikają nie z tego, że jest tak super,  tylko z tego, że na rynku jest deficyt i trudno jest znaleźć pracownika. 

Z punktu widzenia właściciela przychodni, zatrudnienie lekarza za taką stawkę,  przy stawkach oferowanych przez NFZ, też powoduje, że funkcjonuje na granicy opłacalności, a ostatnie podwyżki cen prądu i gazu oraz obciążenia związane z nowym ładem sytuacji też nie poprawiają.

 

A i jeszcze jedna rzecz. Działalność medyczna jest zwolniona z VAT, tzn. VAT od wszystkiego musi zapłacić, ale go nie odlicza. Tak więc ze składek, którymi jest finansowana  państwo ściąga sobie VAT. Żeby nie było nie jest tak tylko w Polsce, ale ma wpływ na koszty jakie ponosi świadczący usługi, niezależnie czy prywatny czy "państwowy". 

 

Jak już pisałem problem jest złożony,  ale ja też już kończę dyskusję. Tym bardziej, że dla niektórych jest to temat dla głupich docinków.

 

[FOR CVT]

Godzinę temu, Aga napisał:

bezpłatne studia i emigracja zaraz po studiach

 

 

bezplatne?

za te studia zaplacili rodzice i dziadkowie studenta kiedy harowali latami i wiekszosc ich dochodow zagarnialo panstwo

wybor miejsca do zycia jest chyba najwieksza zdobycza po 89tym

nie wszyscy maja gen chlopa odrabiajacego panszczyzne do usranej smierci

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

[Guliwer]

[Neutrino33]

21 minut temu, Blixten napisał:

A jak poświęcisz jednemu 16 minut, to drugi wchodzi z mordą. 

Poświęcenie pacjentowi mniej niż godziny na dogłębną diagnozę powinno skutkować odmową wykonania zadania rzuconą przez takiego lekarza w twarz swojemu pracodawcy. 

Nie akceptuję zachowań wynikających z miękkich kręgosłupów.