Melduję, że......

[Fala]

2 minuty temu, Knurek1111 napisał:

 

Jeden z moich wykładowców twierdził (już dawno temu), że jeśli naukowiec zaczyna zajmować się nazewnictwem to oznacza, że się skończył.

Bez dwóch zdań, bo to stanie w miejscu - a stanie w miejscu to cofanie się. No chyba, że się leży - to zupełnie inna sytuacja.

[skwaro]

15 minut temu, Fala napisał:

A wiadomo?

Skoro można np. takie coś:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26897898,powstala-komisja-ktora-zajmie-sie-poprawa-nazw-grzybow-sprawdz.html
 

to może i można przekop w pisdju - może aż po Hrebenne, czy gdzieś.

Będzie port morski Solina i Stocznia Polańczyk

[Fala]

1 minutę temu, skwaro napisał:

Będzie port morski Solina i Stocznia Polańczyk

Wreście

[Szürkebarát]

1 minutę temu, Fala napisał:

5 minut temu, Knurek1111 napisał:

 

Jeden z moich wykładowców twierdził (już dawno temu), że jeśli naukowiec zaczyna zajmować się nazewnictwem to oznacza, że się skończył.

Bez dwóch zdań, bo to stanie w miejscu - a stanie w miejscu to cofanie się. No chyba, że się leży - to zupełnie inna sytuacja.

Można też klęczeć. To dość popularny wybór, bardzo poważany wśród niektórych. Naukowców.

[Szürkebarát]

3 minuty temu, skwaro napisał:

21 minut temu, Fala napisał:

A wiadomo?

Skoro można np. takie coś:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26897898,powstala-komisja-ktora-zajmie-sie-poprawa-nazw-grzybow-sprawdz.html
 

to może i można przekop w pisdju - może aż po Hrebenne, czy gdzieś.

Będzie port morski Solina i Stocznia Polańczyk

To już niedaleko do Jeziorek Duszatyńskich. Może wreszcie będzie można uwolnić U-boot'a który tam podobno jest.

[Aga]

19 minut temu, Szürkebarát napisał:

Można też klęczeć. To dość popularny wybór, bardzo poważany wśród niektórych. Naukowców.

Pracowników instytucji naukowych, nie mylić z naukowcami. Mogą mieć nawet tytuł naukowy ... często mają

[Aga]

23 minuty temu, skwaro napisał:

Będzie port morski Solina i Stocznia Polańczyk

O to se kiedyś popłynę w Bieszczady

[Szürkebarát]

26 minut temu, Aga napisał:

46 minut temu, Szürkebarát napisał:

Można też klęczeć. To dość popularny wybór, bardzo poważany wśród niektórych. Naukowców.

Pracowników instytucji naukowych, nie mylić z naukowcami. Mogą mieć nawet tytuł naukowy ... często mają

Ministrowie z tytułami naukowymi to pracownicy instytucji naukowych? Może nawet - naukawych.

[Kiwi 4ester]

Zrobione 10tys kroków 

[jkarp]

Zrobione 10tys kroków 

A przyczep zegarek do auta i wlecz go, ale nabije

[Kiwi 4ester]

3 minuty temu, jkarp napisał:

A przyczep zegarek do auta i wlecz go, ale nabije

Ale to nie o to chodzi, żeby coś za mnie kroków nabiło. Dość się w robocie nasiedzę i taki "głupi" spacer naprawdę potrafi ożywić organizm 

[Michał W.]

28 minut temu, Kiwi 4ester napisał:

Zrobione 10tys kroków 

[Szürkebarát]

7 minut temu, Kiwi 4ester napisał:

Ale to nie o to chodzi, żeby coś za mnie kroków nabiło. Dość się w robocie nasiedzę i taki "głupi" spacer naprawdę potrafi ożywić organizm 

I co, Kopiec Kościuszki jak zwykle? 

[lojszczyk]

Godzinę temu, Aga napisał:

Pracowników instytucji naukowych, nie mylić z naukowcami

Zwłaszcza ucelni katolickich

[Kiwi 4ester]

26 minut temu, Szürkebarát napisał:

I co, Kopiec Kościuszki jak zwykle? 

Nie, 10 kółek w koło parkingu 

[jkarp]

Ale to nie o to chodzi, żeby coś za mnie kroków nabiło. Dość się w robocie nasiedzę i taki "głupi" spacer naprawdę potrafi ożywić organizm 

Wiadomo. Właśnie zrobiłem sobie spacer do apteki - nie ma to jak napier... głowa, mnie zmusi do wyjścia o 4 rano, i wyobrażałem sobie, że wracam z knajpy. Głowa od spaceru lepiej się poczuła.
Jakieś 4 km

[hemi112]

Dzisiejsza nocka na Sor, przywieziona bardzo ciekawa pani, odnośnie tych propozycji, to byłem adresatem, jednakże nie skorzystałem... 

Życie pisze rewelacyjne scenariusze. 

 

[Kiwi 4ester]

48 minut temu, hemi112 napisał:

Dzisiejsza nocka na Sor, przywieziona bardzo ciekawa pani, odnośnie tych propozycji, to byłem adresatem, jednakże nie skorzystałem... 

Życie pisze rewelacyjne scenariusze. 

 

Normalnie archiwum x 

[przemekka]

Nie ma to jak leczenie chorych psychotycznych na internie. 

 

Że taki mały spocik japońskiej motoryzacji pod domem.

Edytowane 22 Marca 2021 przez przemekka

[Blixten]

, że 25 lat mija od chwili kiedy mój rocznik wychodził w morze "Darem Młodzieży" 

 https://trojmiasto.tv/Dar-Mlodziezy-wychodzi-w-morze-Gdynia-22-03-2021-video-54128.html

 

Do dzisiaj jest to największa przygoda mojego życia i niezapomniana szkoła charakteru.   

Bombram reja grotmasztu to było moje miejsce 

 

a tutaj widoki z fokmasztu  

 

 

[przemekka]

Już od samego oglądania mam miękkie nogi.  Szacun. 

 

Nie wyobrażam sobie refowania jak przychodzi nagle sztorm. W ogóle dla mnie taki jacht to kosmos. 

[FOR CVT]

9 minut temu, przemekka napisał:

taki jacht to kosmos

 

 

dar to raczej zaglowiec vel fregata 

juz kiedys pisalismy z blixtenem jak trafil na dar na praktyki co do dzis mu zazdroszcze

a ja w szczecinie na jakies zapchlone promy i rudowce

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

[skwaro]

37 minut temu, Blixten napisał:

, że 25 lat mija od chwili kiedy mój rocznik wychodził w morze "Darem Młodzieży" 

 https://trojmiasto.tv/Dar-Mlodziezy-wychodzi-w-morze-Gdynia-22-03-2021-video-54128.html

 

Do dzisiaj jest to największa przygoda mojego życia i niezapomniana szkoła charakteru.   

Bombram reja grotmasztu to było moje miejsce 

 

a tutaj widoki z fokmasztu  

 

 

Zazdroszczę, na Darze nie byłem, podobne widoki miałem tylko z Zawiasa, na nim zdarzyło się wchodzić na top masztu, ale z niego zdjęć nie mam, za to mam takie

 

P.S. Ostatnie to pierwszy mój rejs morski, prawie 21 lat temu :-)

Edytowane 23 Marca 2021 przez skwaro

[Aga]

Na Darze byłam tylko na pokładzie i pod, w zupełności mi wystarczy

 

W ogóle wolę Karaiby, tam nie choruję

 

 

[RedSasza]

Godzinę temu, Blixten napisał:

Bombram reja grotmasztu to było moje miejsce 

No to ekstremalnie...

U Borchardta w "Znaczy Kapitanie" (rozdział "Elba") jest opis pracy na opuszczonej bram rei grota na "Lwowie" w bardzo trudnych warunkach pogodowych. I chociaż było to niżej niż bombram reja grotmasztu na "Darze", to i tak robi wrażenie i daje wyobrażenie, jakie to było wyzwanie. Polecam (jak i całą klasyczną książkę) tym, którzy nie znają, albo chcieliby sobie przypomnieć...

Edytowane 23 Marca 2021 przez RedSasza