Skocz do zawartości

Czy mojemu forkowi siedzi tyl?


super_antek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Witam
    Jestem nowy na forum poniewaz dopiero co kupilem moje pierwsze subaru. Wybor padl na forestera z uwagi na potrzeby mojej rodzinki ;) Tak czy siak zakupilem forka w dobrej cenie ale z mankamentem tzn. siedzi mu lekko tyl (zdjecie). W stosunku do przodu jakies 3-5cm.
     
post-18976-135184480594_thumb.jpg
 
Teraz moje pytanie czy mam cos z tym robic czy tak mozna jezdzic? Zaznaczyc chcialbym iz podczas pokonywania dziur i nierownosci nic nie stuka, puka itp.
 
O ile sie orientuje w moim forku moze wystepowac samopoziomujace sie tylne zawieszenie i wiem ze ew. wymiana to straszny wydatek dlatego znalazlem cos takiego:
 
http://www.pedders.co.uk/subaru-forester-sg-pedders-conversion-kit-rear_p22538557.htm
 
Czyli podsumowujac, prosze o opinie forumowiczow jesli chodzi o przysiad mojego forka oraz czy jesli podjade na subaru i powiedza ze tylne zawieszenie do wymiany to moge zastosowac ten zestaw padders'a?
 
dzieki z gory i pozdrawiam
Artur
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem ze sprezyna tylko wspomaga amortyzator i w sumie nie powinna miec wplywu na wysokosc?

 

To głupoty czytasz. Sprężyna jest odpowiedzialna za wysokość pojazdu a amortyzator za tłumienie nie równości na drogach.

 

łu ale wtopa, taki długi forumowicz i nie wie, że forester stoi na samopoziomach a sprężyny to tylko "wspomaganie" dlatego to auto tak cudowanie przejeżdza przez progi zwalniające, nie buja dupą kiedy jest zawalone po dach itd. Generalnie super rozwiązanie ale z trwałością bywa różnie. Zdecydowanie polecana jest regeneracja, bo na super twardych springach tracisz geometrię, auto dziwnie się prowadzi itd. a koszt zbliżony.

 

od podłogi do nadkola przez środek koła powinno być około 74 cm na sprawnym amorku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam samopoziomy z tyłu i z racji przebiegu zbliżającego się do 120000 powoli wpadam w manię prześladowcza (kiedy w końcu padną?). Z tego względu mam szybką metodę pomiaru:

- między szczyt tylnego koła/opony, a krawędź błotnika wkładam pięść, zostaje mi jeszcze 2-3 cm luzu.

 

U Ciebie na zdjęciu z tego co widzę ręki bym nie włożył -> na pewno coś z tylnym zawieszeniem masz nie tak. W aso od razu powinni wyłapać co.

Możesz spróbować lekko lewarkiem podnieść tył na tyle żeby któryś amorek się wysunął - w padniętych samopoziomach na wysuniętym teleskopie widać czasem płyn, ale jeśli auto jeździ już w takim stanie jakiś czas to możliwe że już nic tam nie zostało.

Sprężyny w SLSach są bardzo liche i nie pełnią takiej funkcji jak w normalnym zawieszeniu, ale jeśli wszystko jest sprawne to dupa siedzi odpowiednio wysoko i auto naprawdę fajnie jeździ, nawet z zawalonym bagażnikiem. Ja już wiem że jak mi SLSy w końcu padną to oddam na regenerację, nie chcę z nich rezygnować ;)

 

Życzę powodzenia i niskiego rachunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

między szczyt tylnego koła/opony, a krawędź błotnika wkładam pięść, zostaje mi jeszcze 2-3 cm luzu.

oj bardzo wysoko albo mała pieść :mrgreen:

 

powinno być 74-75 cm od ziemi do zagięcia blachy w nadkolu- wielokrotnie miałem nowe i zawsze tak stał na nowych. Teraz mam 71-72 i jest ok, bo to też jest w granicy stabilizacji i pasuje do springów od FXT STI

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

między szczyt tylnego koła/opony, a krawędź błotnika wkładam pięść, zostaje mi jeszcze 2-3 cm luzu.

oj bardzo wysoko albo mała pieść :mrgreen:

 

powinno być 74-75 cm od ziemi do zagięcia blachy w nadkolu- wielokrotnie miałem nowe i zawsze tak stał na nowych. Teraz mam 71-72 i jest ok, bo to też jest w granicy stabilizacji i pasuje do springów od FXT STI

 

Pozdrawiam

 

Muszę się wybrać z miarką w takim razie, bo szczerze to nigdy wysokości nie mierzyłem, robię tylko porównanie do stanu wyjściowego kiedy auto kupiłem.

 

Zdjęcie robione butem, 'lekko' powykrzywiane przy krawędziach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko czy oplaca sie oryginalne amortyzatory regenerowac??? Ile pojezdze po regeneracji? I ile to kosztuje?

 

Jak rozumie nikt nie mial do czynienia z amortyzatorami Pedders?

http://www.pedders.co.uk/subaru-foreste ... 538557.htm

 

Ciagle mi chodza po glowie...

 

marhof: twoj forek trzyma tyl jak nalezy na tej fotce, chcialbym tak miec ;)

 

-- Wt paź 30, 2012 3:36 pm --

 

Znalazlem fajne zobrazowanie dzialania amorkow pedders looknijcie:

 

http://www.subaruforester.org/vbulletin ... on-114881/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinno być 74-75 cm od ziemi do zagięcia blachy w nadkolu- wielokrotnie miałem nowe i zawsze tak stał na nowych. Teraz mam 71-72 i jest ok, bo to też jest w granicy stabilizacji i pasuje do springów od FXT STI

AdaSch, masz te springi z fSTI na tyle?

Co do wysokości lepiej porównywać od środka koła do błotnika-eliminuje się całkiem wpływ wymiarów koła- felgi i opony.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem w moim forku samopoziomy na zestaw:

amotryzatory KYB Ultra SR, sprężyny KYB RA5761

Forek stoi równo i prowadzi się bardzo dobrze. Tył jest sprężysty ale nie podskakuje na nierównościach.

Nie wiem czy ten zestaw pasuje do Forka SG.

 

20120720124805.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień sprężyny na nowe może masz tamte pęknięte.
Czytalem ze sprezyna tylko wspomaga amortyzator i w sumie nie powinna miec wplywu na wysokosc?

 

To głupoty czytasz. Sprężyna jest odpowiedzialna za wysokość pojazdu a amortyzator za tłumienie nie równości na drogach.

 

ADK90, ogarnij się chłopie

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mojego forka 04 nie pasuje w/w przez zento zestaw amorki to nie problem ale sprezyn nie moge znalezc a potrzebuje kyb RC6431 - ktos wie gdzie dostac? W necie najlepiej.

 

-- Wt paź 30, 2012 11:22 pm --

 

Jesli szybko nie znajde zestawu kyb to kupie pedders'y cena podobna w sumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy tygodnie temu wymieniłem amory z tyłu - na oryginalne SLS-y; przebieg 90 000 km; wysokość nadkola - równo po obu stronach po 74 cm. Jest jak dawniej, czyli dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...