Antypozdrowienia dla kierownika zielonej hondy na blachach POB (biała świnia na klapie bagażnika). Obwodnica Poznania A2 w kierunku Warszawy. Kolego dojeżdżanie do zderzaka i pokazywanie się w lusterku raz z lewej, raz z prawej strony, nie spowoduje, że przerwę manewr wyprzedzania i teleportuję się z lewego pasa. Wyprzedzałem ciąg ciężarówek. Na tym odcinku jest ograniczenie do 120 km/h, jechałem licznikowe 130 więc całkiem raźnie. Mnie naprawdę nie stresują tacy mistrzowie kierownicy, a wręcz włącza mi się tryb jazdy z prędkością co do kilometra/h przepisową. Kiedy już Cię puściłem za 400 m zjeżdżałeś z autostrady i skończyło się rumakowanie. Następnym razem miej wszystko w nosie i napierniczaj lewym poboczem po trawniku. Mam nadzieję, że będziesz żył długo i szczęśliwie, że nikomu nie zrobisz na drodze krzywdy i ... że nigdy nie kupisz subaru bo wtedy palma odbije Ci już całkowicie.