Skocz do zawartości

No i wylądował...


raju

Rekomendowane odpowiedzi

... i przy okazji wizyty w naszym serwisie odwiedził nasz salon... przesympatyczny i niezwykle skromny - bohater narodowy, Kpt. Tadeusz Wrona z dwoma innymi, równie przesympatycznymi i na pewno nie mniej znanymi Panami :wink:

 

imag0204ia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Sorry, że to powiem, ale mając na uwadze Wasze kilka ostatnich wpisów i moje przyzwyczajenie fecebook'owe, chętnie dałbym każdemu "like" :mrgreen:

 

 

Przychodzi baba do lekarza i mówi: "jestem chora na fejbsuk"

 

A lekarz na to: "lubię to!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tytule posta już myślałem, że Małysz :mrgreen:

 

Zróbmy kpt Wronie prezent na Święta. Zostawmy go w spokoju... :idea:

 

Pozdr.

 

Jakby to powiedzieć... być może media faktycznie przesadzają. Ba! Nawet na pewno!!! Nie zmienia to faktu, że facet zrobił robotę. Oczywiście, uprzedzę Wasze myśli i powiem, że doskonale zdaję sobie sprawę, że zrobił to co do niego należało, to jego praca. Faktycznie właśnie taka skromność przemawia przez tego człowieka. Ale niesamowitym jest fakt, że Kapitan sam z siebie opowiedział o szczegółach, o tym co czuł tam w powietrzu i o tym jakie wrażenie robi "sadzanie" 128 ton blachy na "brzuchu".

Znam Dyrekcję osobiście, swojego Szefa również i wiecie jakie to uczucie patrząc jak tych "dwóch wyjadaczy" z wielkim szacunkiem ściska dłoń Kapitana szczerze gratulując wyczynu. Uznanie Panowie.

Kapitan opowiadał o forach internetowych, o facebooku, o tych wszystkich pozytywnych komentarzach i sam powiedział, że to bardzo miłe jest...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitan opowiadał o forach internetowych, o facebooku, o tych wszystkich pozytywnych komentarzach i sam powiedział, że to bardzo miłe jest...
A spodziewałbyś się innej odpowiedzi?

 

Wiesz, to wszysko co napisałeś o dokonaniu Kapitana, to oczywiście prawda. Mnie osłabia ta perwersyjna radość z wtykania nosa w cudze życie, widoczna u większości społeczeństwa. Nie interesuje mnie co Kapitan jadł na śniadanie i nie jestem sobie w stanie wyobrazić dlaczego kogoś może to interesować :evil:

 

A Kapitan, będąc osobą taktowną (i jak sam napisałeś, skromną) nie spławi tych wszystkich żądnych wrażeń podglądaczy. Powie tylko, "że to bardzo miłe jest" :idea:

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
Uważam także, że szacunek tudzież podziw dla takich osób okazuje się w inny sposób,

Krytyka czytelna, acz nieuzasadniona.

Pan kapitan Wrona jest bardzo sympatycznym, skromnym człowiekiem. Rozmawialiśmy dłużej na różne tematy. W trakcie rozmowy okazało się, że nie otrzymuje Plejad, co zostało natychmiast skorygowane wręczniem dwóch ostatnich dostępnych w delaerstwie numerów. Gdy spontanicznie doszło do zdjęcia to on sam zaprezentował wręczone znacznie wcześniej egzemplarze naszego pisma w ten sposób.

Jest to raczej, jak sądzę, odzwierciedleniem chęci zaprezentowania przez pana kapitana sympatii dla marki ( którą to sympatię wcześniej, w trakcie rozmowy, miałem okazję z przyjemnością zanotować ).

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W trakcie rozmowy okazało się, że nie otrzymuje Plejad, co zostało natychmiast skorygowane wręczniem dwóch ostatnich dostępnych w delaerstwie numerów.

 

ja także nie otrzymuje Plejad :mrgreen:

No ale Ty nie nazywasz się Wrona... Panie Sieklucki... :twisted::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...