Skocz do zawartości

Zabezpieczenie podwozia na zime


JotEn

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie w piątek przy odbieraniu auta blacharze powiedzieli że mam przyjeżdżać podwozia na przegląd do nich na wiosnę i że przy tym będą zabezpieczać też. Pozostaje mi im zaufać bo na blachach się nie znam.

 

a gdzie masz swoich blacharzy którym Ci pozostaje zaufać ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w piątek przy odbieraniu auta blacharze powiedzieli że mam przyjeżdżać podwozia na przegląd do nich na wiosnę i że przy tym będą zabezpieczać też. Pozostaje mi im zaufać bo na blachach się nie znam.

 

a gdzie masz swoich blacharzy którym Ci pozostaje zaufać ? :)

 

Polecam warsztat w Lomiankach na ulicy Kaktusowej 2D. Swoje auto wlasnie tam zabezpieczalem. A'propos tego czy warto to odpowiedz jest jedna, TRZEBA :D

Jeden z forumowiczow byl w tym warsztacie i moze sam sie wypowie na temat kwalifikacji wlasciciela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...

Ponieważ temat w o zabezpieczeniu podwozia na zimę został usunięty postanowiłem odkopać ten .

Tak wygląda "zabezpieczanie" w nowiutkim foresterze , zwracam uwagę również na brak osłony termicznej nad częścią wydechu .

Jak myślicie robić to we własnym zakresie ?

post-25602-0-13203500-1479759896_thumb.jpg

post-25602-0-50223900-1479759898_thumb.jpg

post-25602-0-16720600-1479759902_thumb.jpg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To jakaś fabryczna niedoróbka :o To co widać prosi się o korozję. A może to nowa technologia odporna na odpryski?

 

Niestety , dużo firm teraz tak robi.

Samochód ma szybciej skorodować - trzeba będzie kupić nowy.

 

 

 

brak osłony termicznej nad częścią wydechu

 

Moim zdaniem tam nie musi być osłony. Jeżeli wydech byłby blisko karoserii, to tak.

A tam jest jeszcze wał - więc dużo przestrzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No troszkę lipnie ten spód wygląda..... ta goła blacha mnie przeraża  :huh:

 

Uważam, że w dzisiejszych samochodach, które są jednak słabo zabezpieczone antykorozyjnie, taka "własna poprawka" ma sens. Tym bardziej jeśli zamierzasz użytkować samochód przez dłuższy czas..... i ma znaczenie dla Ciebie w jakim stanie będziesz go odsprzedawał.

 

Jeżeli już decydujesz się na zabezpieczenie to najlepiej teraz (!).....na nowym, niezasyfionym i nieskorodowanym podwoziu. 

 

Moim zdaniem najlepiej oddać auto to dobrego warsztatu, który tym się zajmuje..... 

 

Na Twoim miejscu ja bym się tym zajął bo to co widać na fotkach nie napawa optymizmem  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie Subaru, ale Mazda, czyli też problemy z korozją:

Wybieram się na oględziny podwozia do gościa z Zakopanego, który robi konserwacje, jak trzeba to nawet piaskuje itp. Termin mam na 1.12 to zdam relację. Jak będzie dobry, to i Subaru może też do nich zawiozę.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie Subaru, ale Mazda, czyli też problemy z korozją:

Wybieram się na oględziny podwozia do gościa z Zakopanego, który robi konserwacje, jak trzeba to nawet piaskuje itp. Termin mam na 1.12 to zdam relację. Jak będzie dobry, to i Subaru może też do nich zawiozę.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 Ile wiosen ma mazda, jeśli mogę spytać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam robiłem 2 lata temu konserwacje podwozia swojego Forestera (rocznik 2004) w sztukawyciszania.pl/antykorozja na Targówku (jest to serwis Mazdy), zapłaciłem coś koło 1400 zł (po roku podjechałem na bezpłatne uzupełnianie ale nie było czego uzupełniać), z perspektywy tych 2 lat mogę powiedzieć że jestem zadowolony (jeżdżę trochę po terenie wiec samochód nie ma łatwo) -zero rdzy a samochód ma już prawie 12 lat. Z minusów to oczywiście cena i to że samochód zostawiłem na 3 dni w warsztacie. Na stronie jest opisany cały proces i dlaczego tak długo to trwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda to podobno w każdej nowej subarynie. Za 2 tyg jestem już umówiony na kuracje w profi warsztacie koszt 1100zl bo nowe auto i nie trzeba odrdzewiać. Myją , suszą na hali potem nakładają inhibitor korozji a na to baranek tecyl valvoline zresztą już tam jeden samochód robiłem .

Co do roboty we własnym zakresie to można to zrobić mam nawet kompresor ale całą sztuką jest umyć auto i dokładnie je osuszyć więc takie zabawy zostają na lato . 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety zabezpieczenie jest nędzne można się tylko pocieszać że w suzuki jest jeszcze gorsze a mercedes w ogóle poleciał w "kulki" bo zrobili same osłony z tkaniny które ciągle są mokre .

w porównaniu do tego prawie pół centymetrowa  warstwa baranka na rumuńskim powozie robi wrażenie (ale i tak go zabezpieczyłem dodatkowo ) 

 

Radze posiadaczom forków zadbać o tylny zderzak , po tygodniu miałem tam masę błota a metal również jest goły . Dziś założyłem sobie chlapacze powinno być lepiej . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety , dużo firm teraz tak robi.

Samochód ma szybciej skorodować - trzeba będzie kupić nowy.

 

I to jest niestety prawda..... :(

 

Dzisiaj samochody mają wytrzymać pewien swój czas i do wymiany.... tak to ma się kręcić

 

 

 

Dlatego trzeba na własną rękę poprawiać fabrykę..... a znów producent zdaje mi się, że nie bardzo dopuszcza jakąś ingerencję we własnym zakresie  :krecka_dostal:

 

Ja mimo wszystko jakbym był właścicielem nowego forka to oddałbym samochód do rozgarniętych ludzi celem zabezpieczenia...... na dłuższą metę nie rokuje to dobrze.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...