Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Jaca68 napisał(a):

Kup taki. te się nie starzeją. :yahoo:

kask.png

 

Godzinę temu, radekk napisał(a):

do tego odpowiednie wyposażenie i nie będzie miał problemu

 

Na pewno jakiś rodowity Gdańszczanin chętnie mi użyczy po swoim dziadku :P ;)

Brakuje mi jeszcze kilku rzeczy, ale po takich radach aż się boję zapytać   :biglol: 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek z kolegą chcemy skoczyc z Gdańska na 3 dni w Bieszczady i zrobić jakieś fajne traski na szosach. Na sobotę mamy zaplanowana Wielka Pętle Bieszczadzka. Niedziele może Małą Pętle tylko że ona częściowo prowadzi tą samą trasą co Wielka. Poleci ktoś w tamtych okolicach może jeszcze jakaś inna fajna traskę plus minus 100km? Nocleg będziemy mielo w Lesko.

Edytowane przez lukasdraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, lukasdraz napisał(a):

Poleci ktoś w tamtych okolicach może jeszcze jakaś inna fajna traskę plus minus 100km? Nocleg będziemy mielo w Lesko

A Komoot nie podpowiada czegoś ciekawego?

 

image.thumb.png.091fe5d051faefc852229440497310a2.png

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Blixten napisał(a):

100 km dziennie ? 

No na sobotę plan  jest przekroczenie 150km a niedziela może wtedy trochę lżejszą ;)

Godzinę temu, Zyzol napisał(a):

Komoot nie podpowiada czegoś ciekawego

W sumie nie korzystałem z niego jeszcze. Muszę zainstalować i sprawdzić.

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Patryk Andrzej napisał(a):

Ale że na tym elektryku ? 

 

IMG-20240901-WA0032.jpg

 

 

98,64 ? 

To już nie miałeś sił żeby zrobić brakujących kilku metrów do 100 ? :mrgreen:

 

Kurczaki ...  ja nie wiem skąd Wy bierzecie tyle wolnego czasu dla siebie ? :huh:

Dzieci nie macie, Żony nie macie, psa nie macie, ... ? :P

Jak już ogarnę ten mój haremik, to dla siebie zostaje mi niewiele czasu... 

W tej chwili jestem w stanie wygospodarować max godzinę, półtorej dziennie, ale i tak jestem z siebie zadowolony, bo po wieloletniej przerwie, nabrałem znowu ochoty na rower i oderwałem się wreszcie od kanapy :yahoo:

Plan jest taki żeby jeździć jak najczęściej, a z dystansami to zobaczymy ... na jakie czas pozwoli w niedalekiej przyszłości  :D

 

P.S. Z tym moim elektrykiem to trochę nie wypada się pokazywać w towarzystwie Mai Włoszczowskiej, która przyjeżdża jutro z wizytą do 3Miasta, ale moja Żona szybko rozwiązała ten problem:  "jedziemy na działkę na weekend" :biglol:

Fakt, zapomniałem, że na liście zadań mam położenie instalacji podlewania kropelkowego ... 

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Blixten napisał(a):

moja Żona szybko rozwiązała ten problem:  "jedziemy na działkę na weekend" :biglol:

Fakt, zapomniałem, że na liście zadań mam położenie instalacji podlewania kropelkowego ...

Słaba wymówka :P Po co Ci kropelki na zimę? Idź na rower :) 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Blixten napisał(a):

P.S. Z tym moim elektrykiem to trochę nie wypada się pokazywać w towarzystwie Mai Włoszczowskiej, która przyjeżdża jutro z wizytą do 3Miasta, ale moja Żona szybko rozwiązała ten problem:  "jedziemy na działkę na weekend" :biglol:

Fakt, zapomniałem, że na liście zadań mam położenie instalacji podlewania kropelkowego ... 

Idealnie, żona autem, Ty rowerem. Spotkacie się na miejscu.

  • Haha 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Blixten napisał(a):

Kurczaki ...  ja nie wiem skąd Wy bierzecie tyle wolnego czasu dla siebie ? :huh:

Dzieci nie macie, Żony nie macie, psa nie macie, ... ? :P

Jak już ogarnę ten mój haremik, to dla siebie zostaje mi niewiele czasu... 

A mówiłem kup rower na dojazdy do pracy, a nie wynalazek do lasu na który nie ma czasu.

 

 

Hmm

zrymowało się. :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blix, policzmy.

Doba ma 24h, w Twoim wieku 6h  snu wystarczy. Pół godziny na toaletę i śniadanie, pół godziny na obiad (bistro bez czekania), z dojściem.

Nie wiem ile pracujesz, ale przyjmijmy te 4-5h dziennie (chyba, że masz etat, to przekichane i liczymy 8h). Dojazd 40minut. W dwie strony.

Godzinę na dzieci, na głowę. 10 minut dla żony ;) (w porywach 15 jeśli dasz radę).

Zostaje jak nic 6h na swoje sprawy. Jeszcze zdążysz reprezentację obejrzeć, a w przerwie przełączasz kanał  na Bollywood i wołasz żonę, na romantico time. ;)

 

  • Super! 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, dako napisał(a):

Blix, policzmy.

Doba ma 24h, w Twoim wieku 6h  snu wystarczy. Pół godziny na toaletę i śniadanie, pół godziny na obiad (bistro bez czekania), z dojściem.

Nie wiem ile pracujesz, ale przyjmijmy te 4-5h dziennie (chyba, że masz etat, to przekichane i liczymy 8h). Dojazd 40minut. W dwie strony.

Godzinę na dzieci, na głowę. 10 minut dla żony ;) (w porywach 15 jeśli dasz radę).

Zostaje jak nic 6h na swoje sprawy. Jeszcze zdążysz reprezentację obejrzeć, a w przerwie przełączasz kanał  na Bollywood i wołasz żonę, na romantico time. ;)

 

 

 

 

51 minut temu, Jaca68 napisał(a):

a nie wynalazek do lasu na który nie ma czasu.

 

Znajdę ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Blixten napisał(a):

W tej chwili jestem w stanie wygospodarować max godzinę, półtorej dziennie, ale i tak jestem z siebie zadowolony, bo po wieloletniej przerwie, nabrałem znowu ochoty na rower i oderwałem się wreszcie od kanapy :yahoo:

Plan jest taki żeby jeździć jak najczęściej, a z dystansami to zobaczymy ...

Tego się trzymaj. Przyjdą takie chwile, że wygospodarujesz więcej czasu ale musisz być wtedy na to gotów, czyli sprzęt musi być pod ręką i wyrobiona chęć używania go;) Narazie lepiej tak niż wcale. Godzina dzień w dzień kręcąc korbą to wcale nie tak źle!!!

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Blixten napisał(a):

Kurczaki ...  ja nie wiem skąd Wy bierzecie tyle wolnego czasu dla siebie ? :huh:

Dzieci nie macie, Żony nie macie, psa nie macie, ... ? :P

Jak już ogarnę ten mój haremik, to dla siebie zostaje mi niewiele czasu

Mam żonę, dzieci i psa no i rower ;)

Ja z kolegą ruszamy co weekend o 7 rano i przed południem jesteś w domu a 100km pęka. Dzieci i żona w weekend to dopiero sniadanie kończą o tej porze :biglol:

Właśnie wsiadam w samochód i jedynie 9h drogi pokazuje nawigacja żeby sobie pojeździć po Bieszczadach jutro z rana :biglol:

  • Super! 2
  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, lukasdraz napisał(a):

Mam żonę, dzieci i psa no i rower ;)

 

Sami herosi w tym wątku - jak ja cieszę się, że dołączyłem ... ;) 

 

37 minut temu, lukasdraz napisał(a):

Ja z kolegą ruszamy co weekend o 7 rano i przed południem jesteś w domu a 100km pęka.

 

A więc muszę się lepiej zorganizować .... 

100 podzielić na 7 daje 14,3 km dziennie - powinienem chyba dać radę ;) 

 

41 minut temu, lukasdraz napisał(a):

Właśnie wsiadam w samochód i jedynie 9h drogi pokazuje nawigacja żeby sobie pojeździć po Bieszczadach jutro z rana 

Szerokości ! :drinks:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lukasdraz napisał(a):

Ja z kolegą ruszamy co weekend o 7 rano i przed południem jesteś w domu

Stosuję tę metodę, również bardzo polecam :)

Mało tego, jak się umówisz z kolegą, to nie ma, że się wstać nie chce ;)

Edytowane przez sartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuję tę metodę, również bardzo polecam
Mało tego, jak się umówisz z kolegą, to nie ma, że się wstać nie chce
Exactly. Od dobrych 6 lat robimy to samo z kumplami w weekendy. 7 rano spotkanie, 80-100km na szosie (albo 30-50 na mtb) i wracam akurat na śniadanie
Sam bym pewnie nie wstał, ale jak już się umówię to wstaję.
  • Zdrówko! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Blixten napisał(a):

Po latach pierwsze zakupy w centrumrowerowe.pl  i jestem pod mega wrażeniem. Zamówienie złożone w wczoraj o dwudziestej, kurier dotarł do mnie dzisiaj chwilę po dziesiątej rano  … :ok:

Sprawnie działają, choć mnie niedawno rozwalili w sportano, zamówienie zrobiłem jakoś po 21 w niedziele (nie handlowa), w poniedziałek paczka czekała na odbiór w paczkomacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 godzin temu, Blixten napisał(a):

A więc muszę się lepiej zorganizować .... 

bo musisz znaleźć jakiś fajny cel, wówczas łatwiej się zmotywować. Ja dzisiaj po ok 30 km stwierdziłem że wracam do domu, ale trafiła się trasa z fajnymi widokami, więc stwierdziłem że żal rezygnować i tak podążałem przez jakieś kolejne 10 km

 

IMG_9315.thumb.jpeg.edd10966477802b1c1180b58af6577b5.jpeg

 

 

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...