burzum Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 niebezpiecznie zbliżamy się do nalewki dobrej na wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 niebezpiecznie zbliżamy się do nalewki dobrej na wszystko Aż boję się zapytać....AMS ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 od 5 lat przeczytalem naprawde ciekawy watek na tym forum to co trzeba zrobic by 2,5 byl wytrzymaly ? sa bloki z wkreconymi wzmocnieniami miedzy cylindrami, wieksza miska chlodnicy oleju ? czy dac spokoj i kupic 2.0 TFSI -- 7 maja 2011, o 21:29 -- od 5 lat przeczytalem naprawde ciekawy watek na tym forum to co trzeba zrobic by 2,5 byl wytrzymaly ? sa bloki z wkreconymi wzmocnieniami miedzy cylindrami, wieksza miska chlodnicy oleju ? czy dac spokoj i kupic 2.0 TFSI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 niebezpiecznie zbliżamy się do nalewki dobrej na wszystko Aż boję się zapytać....AMS ? Kuźwa Ty też to masz :shock: :?: ja własnie otworzyłem lodówkę biorę po ciemku i cichutko do ręki piwo , wchodzę do pokoju a tam olej AMS dominator :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 otworzyłem lodówkę biorę po ciemku będzie nowy wątek serwisowy i szereg teorii na temat: Dlaczego Carfit nie ma światła w lodówce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 otworzyłem lodówkę biorę po ciemku będzie nowy wątek serwisowy i szereg teorii na temat: Dlaczego Carfit nie ma światła w lodówce Bo ma szkocki korzeń... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 .... tylko jak go przymocował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlyszkow Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 To zadam Ci pytanie , dlaczego po 2005 roku uszczelki w 2.5 nadal padają i dlaczego ludziom ciemnote wciskasz , od 2005 roku do dziś mineło 6 lat, myślisz że jakby to była sprawa płynu, mikstury , to FHI by tego nie rozwiazało ? czy auta po 2006 w roku, którym padła uszczelka , też były bez mikstury, płynu itp ? weź przestań , bo to sie zwyczajnie śmieszne robi, a ludzie Ci zaczynają wierzyć , jak Kaszpirowskiemu carfit, spytaj rzecznika SOA / FHI których notę tu wkleiłem :wink: dla mnie możesz lać Swoim klientom i Petrygo z kranówką i dawać gwarancję "rozruchową" ja miałem bliżej do serwisów, dla których to co tu wkleiłem nie było nowością a z tego co wiem - nawet u Zdanowicza dodatek do coolanta stosują - może w niektóre miejsca wspomniane w ww. nocie aktualizacje manuali serwisowych dotarły a w inne nie :? Działania SOA/FHI miały za zadanie zmniejszyć skalę problemu i twierdzą, że im się to udało. Dla mnie EOT bo już mnie zmęczyłeś. Kto zechce może skorzystać i tyle. ps. jeśli ktoś nie wierzy w działanie rekomendowanego coolanta czy dodatku to niech chociaż zrobi raz na jakiś czas analizę oleju UOA - wyjdzie nawet po kilku kkm czy choć przez 1 sekundę UPG dała ciała... a jak już wyjdzie to będzie też widać ile panewek ubyło bo to właśnie one pierwsze odchodzą kiedy coolant pojawia się w oleju - nawet w ilości trudnej do wykrycia w inny sposób Przykład z PL: odrobina płynu dostaje się do dolotu podczas naprawy wężyka podgrzewania przepustnicy w WRX (norma sodu przekroczona 4-5x dla przebiegu 6kkm) - na tym oleju z odrobiną coolanta zrobione 1-2 m-ce max 2kkm => zużycie panewek 4-5 letnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 carfit, spytaj rzecznika SOA / FHI których notę tu wkleiłem ja dalej z uporem maniaka pytam sie Ciebie co z silnikami turbo po 2005 , to że wklejasz tu jakieś prawie prehistoryczne banialuki dotyczące aut 2001-2003 N/A (nawet samemu nie wiedząć dlaczego) i próbujesz ludziom wmawiać jakieś pierdoły . Ja wole swojemu klientowi powiedzieć prawdę że mu wlałem petrygo, jak wmawiać jakieś mrzonki żę jakiś twór chemiczny potrafi za 1,8 $ uzdrowić silnik 2.5 Dobranoc :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlyszkow Opublikowano 8 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 carfit, doczytaj pozostałe 99% materiału, który wkleiłem do tego wątku - znajdziesz tam odpowiedzi na Twoje pytania, nie widzę sensu przeklejania wielokrotnie tego samego materiału wyłącznie dla dokumentowania Twojej alergii na moją osobę co wystarczająco zatruwa ten wątek i inne na the Forum. ps. jedno mnie tylko bawi - im więcej tu piszesz tym więcej mam chętnych na piersiówki na PW - bezcenne i życzę powodzenia z Petrygo i zatykaczami dziur w chłodnicach ze stacji paliw za 10zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 8 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 carfit, doczytaj pozostałe 99% materiału, który wkleiłem do tego wątku - znajdziesz tam odpowiedzi na Twoje pytania, nie znajde, bo to materiał z 2004 roku, i dotyczący niektórych egzemplarzy i z silnikami 2.5 N/A z lat 99-2002 :roll: jedno mnie tylko bawi - im więcej tu piszesz tym więcej mam chętnych na piersiówki na PW - bezcenne no to powinieneś mi podziękowac, że interes się kręci życzę powodzenia z Petrygo i zatykaczami dziur w chłodnicach ze stacji paliw za 10zł nigdy nie używałem PETRYGO to po pierwsze :roll: , chcesz to przyjedź na kawkę to Ci pokarze co wlewamy :roll: a po drugie magicznymi uszczelniaczami to ja nie handluję, ale wiem kto na forum jest od tego specem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 8 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 a jak jest z problemem zacierania sie panewek w 2,5T bo ostatnio na niemieckim forum konsternacja MY08 5 minut Autobhna i panewki poszly ten silnik to chyba jednak rzeczywiscie bez calkowitej modyfikacji to tylko przepisowo da sie jezdzic. ciekawe na jakim oleju... BTW ktoś mi niedawno mówił, że w ASO Gd stał też taki przypadek i nawet wiem co miał zalane.. :wink: silnik mial 125 tkm, ecutec i ostatnie 30 tkm jezdzil na ....... Miller Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlyszkow Opublikowano 8 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 no to powinieneś mi podziękowac, że interes się kręci no i się wydało, że to kolejna nasza "ustawka" pod niezły "interes" masz u mnie piersióweczkę do Forka gratis - nie jako podział łupów ale dlatego, że jestem prawie pewien, że w obecnym płynie masz ten dodatek zalany fabrycznie (jeśli coolant zielony) albo masz coolant o parametrach/właściwościach zielonego OEMa z dodatkiem - jeśli masz już ten nowszy niebieski - gdybyś przeczytał dokładnie wszystko co wkleiłem to byś sam do tego doszedł... dzięki za zaproszenie choć jak Ty zapraszasz na kawkę to jakby czarną polewką mi to zalatuje (pamiętając niektóre posty...) :wink: może kiedyś... skorzystam bo obecnie na the Forum już raczej przez sentyment i gościnnie z powodu braku boxera.. :| -- 8 maja 2011, o 22:41 -- a jak jest z problemem zacierania sie panewek w 2,5T bo ostatnio na niemieckim forum konsternacja MY08 5 minut Autobhna i panewki poszly ten silnik to chyba jednak rzeczywiscie bez calkowitej modyfikacji to tylko przepisowo da sie jezdzic. ciekawe na jakim oleju... BTW ktoś mi niedawno mówił, że w ASO Gd stał też taki przypadek i nawet wiem co miał zalane.. :wink: silnik mial 125 tkm, ecutec i ostatnie 30 tkm jezdzil na ....... Miller a UPG cała :?: bo może było jak w ww. WRX - odrobina coolanta w oleju.... który Millers :?: i jak często wymieniany był :?: Pytam bo ostatnio długo konsultuję jedną UOA z PL z Blackstone gdzie po przejściu na syntetyk silnik dostał nieźle po panewkach - wykonali gratis dodatkowe analizy i jak dotąd (jeszcze jedno badanie zrobią) wyrok brzmi - zbyt długo jeżdżony sytnetyk, który gruntownie umył silnik po poprzednich olejach gorszej jakości i wymienianych co 15kkm (zalany był bez płukanki na brudny silnik i zmył sporo syfu - był czarny jak olej z diesela po 15kkm). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blade Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yorey Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 licz jakoś 2,5 - 6 kPLN, w zależności od tego co jeszcze się urodzi..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blade Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Za samą uszczelkę pod głowicą od 2,5 k, z wymianą ? Raczej nigdy się nie wymienia samej uszczelki pod głowicą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yorey Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 bacz, że masz dwie głowice do splanowania, całą masę uszczelek i uszczelniaczy, roboty przy tym jest od cholery, no i zawsze wyjdzie coś extra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dottoree Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 nie męczonym, nie katowanym, ciągle nie znam jego v-maxa, etc. a mimo to UPG mi padła przy ok. 150kkm. i dlatego padła Ci przy 150k a innym przy 80, czy 100 paru :roll: A ja mam forestera 3,5 roku i nic nie pada , bo jeździ żona , tylko ma przebieg 30 tys. -- 7 maja 2011, o 20:19 -- że ja uważam , że szpilki arp i ten płyn do chłodnic można użyć jeżeli to ma komuś polepszyc samopoczucie dokładnie , samopoczucie jest cholernie ważne Dobre szpilki które wytrzymują 260 000 PSI stosuje sie do naprawde mocnych aut, prawie wyczynowych , tylko że kosztują dwa razy wiecej jak ARP , ale w seryjnym aucie to też poprawią..................... samopoczucie Jedyna ich zaleta (ARP) to że kosztują jak seryjne, lub niedużo wiecej, a napewno nie są gorsze Czyli ARP nie likwidują/zmniejszają problemu z UPG? Czy komuś kto "spiął" ARP też już padła UPG? A po naprawie najlepiej zastosować oryginalą uszczelką, czy może są jakieś lepsiejsze zamienniki? Pzdr! M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yorey Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 u siebie zastosowałem uszczelki OEMowe, raczej nie przypuszczam by szpilki ARP miały rozwiązać problem zupełnie, ale teoretycznie mogą troszkę pomóc, ich feler jest taki, że przy następnej operacji zrzucania głowic koniecznym będzie demontaż silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 ich feler jest taki, że przy następnej operacji zrzucania głowic koniecznym będzie demontaż silnika. To nie jest ich feler, tak samo postępujesz przy oryginalnych szpilkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yorey Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 ale nie musisz, jeśli masz oryginalne śruby, nieprawdaż? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blade Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 ale nie musisz, jeśli masz oryginalne śruby, nieprawdaż? Widziałeś kiedyś szpilki OEM i szpilki ARP ? Możesz mi powiedzieć, czym się różnią w sensie wymiarów i sposobów montażu ? Jedno z oryginalniejszych twierdzeń jakie ostatnio słyszałem - przy szpilkach OEM nie trzeba wyjmować silnika przy demontażu głowic, przy ARP już trzeba Widziałem już różnych magików, niektórzy nawet próbowali wymieniać panewki bez wyjmowanie silnika Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yorey Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 napisałem bardziej niż wyraźnie o ŚRUBACH OEMowych, a nie o szpilkach, nieprawdaż? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się