Wielce Szanowni, coś poszło nie tak z tjuningiem mojego silnika i chwilowo jestem na niego ciężko obrażony, do tego stopnia, że rozważam nabycie innego i tu pytanie: czy każdy zaturbiony EJ25 będzie pasował do amerykańskiego outbacka XT z pięciobiegowym automatem? Oraz czy osprzęt mojego silnika będzie pasował do potencjalnego silnika wyjętego np. z forestera czy innej imprezy WRX?
Aha - uprzedzając ew. pytania - robiłem wymianę UPG zimą jakoś, przy okazji zmieniłem tłoki na nadwymiar, panewki i wszystko co się przy okazji robi, ale coś musiało pójść nie tak, bo znowu ewidentnie ginie gdzieś płyn i auto grzeje się jak jasna cholera. Mam nadzieję, że to "tylko" uszczelka, ale wolę być przygotowany na każdy scenariusz. Dodam, że parch ma jakieś 275kkm przebiegu.