Skocz do zawartości

objawy padania uszczelki pod głowicą


emotorsport

Rekomendowane odpowiedzi

co jeszcze moge zrobic by uniknac tego duzego wydatku w przyszlosci ???

 

Bez worka siana nic nie zrobisz :roll:

Ale nie przejmuj sie, masz magiczną buteleczke do chłodnicy , ona jest z pewnością lekarstwem na wszystkie bolączki :twisted:

P.S. Podobno jak sie ją wleje , to nawet SLS przestaje sie psuć :wink: :mrgreen: , coś jak cudowna woda z Lichenia :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit,

 

ale ja pytam powaznie, nie chce sprzedawac forka bo go b.plubilem ale przy takich naprawach stwierdzam kategorycznie iz nie stac mnie na jazde tak drogim w eksploatacji autem. boje sie ze bede musial sie go pozbyc a duzo zainwestowalem w hamulunek, w nowe zawieszenie (nie mam juz SLSow), wydech prodrivea szkoda by bylo tak oddac komus kto byc moze nie doceni.

pytanie wiec pozostawiam CO ROBIC, JAK JEZDZIC BY NIE MUSIEC SIE GO POZBYWAC ???

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a propos zalewania zamienników płynu chłodniczego:

 

Subaru radiator coolant is a phosphate, non-anime kind made for aluminum radiators and engines and is the only type that should be used.

http://www.scoobymods.com/attachment.ph ... 1120308813

 

Polecam lekturę o coolantach:

http://www.machinerylubrication.com/Rea ... ndamentals

 

Z tego wynika, że w Subaru ma być "phosphate" a nie "phosphate free" (choć pewnie bardziej eko..) tylko wymiana regularna aby depozytów zbyt wiele nie było (mają one pewne działanie uszczelniające ale bez przesady) - w ww. artykule zalecają co 2 lata.

 

Ale tu ciekawostka o znaczeniu twardości wody dolewanej do płynu chłodniczego takiego jak OEM Subaru:

 

Some European car manufacturers recommend that phosphate free antifreeze be used in their vehicles. The reason is that the water in Europe has an extremely high mineral content. If you mixed an antifreeze containing phosphates, which are part of the corrosion inhibitor package, with the water they have in Europe, the phosphates in the antifreeze may "drop out" and form deposits in your cooling system that can lead to corrosion. However, this is not a major concern in North America, since our water is lower in mineral content, or softer, than European water.

 

Generalnie więc EU kranówki lepiej nie dolewać do płynu OEM Subaru :twisted:

 

W US można spotkać zalecenia do aut z JP z silnikami alu aby w ciepłych rejonach nie przekraczać 50/50 (antifreeze/woda) a stosowanie 70/30 jest zabronione bo grozi przegrzewaniem... może więc w 2.5T - zwłaszcza z LPG nie ma co przesadzać z koncentracją zimową :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlyszkow,

 

...dobra ja sie nie znam ale jak dotad lalem petrygo, czy to znaczy iz popelnialem kardynalny blad ?

czy to znaczy iz trzeba lac plyn SUBARU +woda bo inaczej bedzie kuku ???

...nie dolewam na zime koncentratow gdyz w poprzednich autach tworzyla sie w chlodnicy/zbiorniczku wyrownawczym taka lekka galaretka co z czasem zapycha mikrosczeinki i chlodnica jest mniej wydajna.

pozostaje wiec po raz kolejny zapytac czy zakup tej chlodnicy grubszej nie jest jakims pozytywnym ruchem w strone lepszego zchladzania silnika ???

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dotad lalem petrygo, czy to znaczy iz popelnialem kardynalny blad ?

czy to był błąd kardynalny tego nie wiem - rozumiem, że miałeś coś innego wcześniej i w miarę potrzeb (ubytków) dolewałeś petrygo... ja bym takiej rasy płynu do ukochanego subaraka nie zalał i mam nadzieję, że Zbyszek też takich rasowych płynów nie zalewa.

 

czy to znaczy iz trzeba lac plyn SUBARU +woda bo inaczej bedzie kuku ???

jeśli jest zbyt wiele antifreez'u (koncentratu) a za mało wody to spada zdolność układu chłodzenia do odbierania ciepła z silnika.

 

Jeśli ta lux chłodnica idealnie pasuje i rzeczywiście jest lepsza (wg Zbyszka) to logiczne, że bardziej wydajna powinna lepiej chłodzić silnik.

 

Zapytaj Zbyszka (niech oceni fachowo) czy po tych koktajlach z Petrygo nie trzeba jakoś wypłukać systemu chłodzenia :idea: :? Jeśli wyda się jemu to zasadne to ewentualnie spec chemię się załatwi :idea: :wink:

 

-- 21 kwi 2011, o 14:31 --

 

Nie wystarczy płyn z przeznaczeniem do chłodnic aluminiowych?

teoretycznie tak, ale czytałem opisy wielu przypadków gdzie na koniec właściciel wtrącał, że czegoś dolał, coś pomieszał itp..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bakupno,

 

...gorzej glowice popekaly !!!

mysle i dumam, dumam i mysle co zrobic by na przyszlosc nie robic tak drogich napraw. co zrobic w subaru by nie musiec wyjezdzac z servisu z taaaakimi rachunkami ???

 

 

tomasz

 

-- Cz kwi 21, 2011 2:30 pm --

 

wlyszkow,

 

prawda jest taka iz kiedys na forum pytalem czy lanie borygo eko lub petrygo to pomylka i patrz nikt nie krzyknol stary nie idz ta droga. teraz tez kupilem znowu 2kanisterki petrygo :shock: Co proponujecie w takim ukladzie moge przeciez zalac odrazu czyms lepszym...?

 

tomasz p.

 

-- Cz kwi 21, 2011 2:35 pm --

 

wlyszkow,

 

jedna jest taka:

 

http://allegro.pl/wyczynowa-chlodnica-w ... 06548.html

 

a druga tylko nie dopytalem czy do forka jest:

 

http://allegro.pl/wyczynowa-chlodnica-s ... 40781.html

 

co o tym sadzicie ???

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tadaoando, po pierwsze żadna z tych chłodnic Ci nie podejdzie , bo one nie maja wyjść na chłodnice skrzyni aut. więc chyba temat wyczerpany :roll: . Po drugie nie widzę sensu wkładania takiej chłodnicy do seryjnego forka, i jeszcze do nie upalanego, i z A/T. Takie chłodnice stosuje sie do troche pdkręconych aut, i ostro upalanych :roll:

To że głowice sa popękane jakoś mnie to nie dziwi, to jest jakiś standard w autach z wiekszym przebiegiem, ciężko znaleźć np. WRX-a 2.0 z przebiegiem ok 200tys. żeby nie miał popękanych głowic przy świecach, pomimo że LPG nie miały, oczywiście w Twoim przypadku z pewniością gaz przyspieszył to zjawisko.

Co zrobić dalej ?

wyremontowac silnik

zdemontowac gaz :twisted:

sprawdzić koniecznie logi i czy nie jest za ubogo , moze przepływomierz sie kończy np.

 

i jeździć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit,

 

...kolego sympatyczny ale ja mam przelot rzedu 100 tys.km anie 200tys.km-ow

owszem mam na dole w chlodnicy taka wezowniczke myslalem iz do oleju...

a wlasnie moze zamontowac chlodnice oleju ???

...no nie chce go sprzedawac wiec staram sie znalezdz jakies skuteczne rozwiazanie.

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...kolego sympatyczny ale ja mam przelot rzedu 100 tys.km anie 200tys.km-ow

tak wiem :roll:

a wlasnie moze zamontowac chlodnice oleju ???

nie ma sensu

...no nie chce go sprzedawac wiec staram sie znalezdz jakies skuteczne rozwiazanie.

gdyby to było takie proste , to pewnie by FHI już to zrobiło :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalac odrazu czyms lepszym...?

najprościej i najbezpieczniej - OEM jednak... :idea: bo jak się czyta te publikacje to wydaje mi się, że Japończyki mają jednak specyficzny skład chemiczny coolantów :idea::(

http://www.motor.com/article.asp?article_ID=1655

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do płynu chłodzącego to rozumiem, że może powodować korozję aluminium/miedzi, czy co tam jest w aucie w zależności od składu chemicznego. Nie wiem czy jest to jednak powód aby szukać tu przyczyn padania UPG, bo podobno padają również w serwisowanych jednostkach, do których leje się przecież OEM płyny :idea:

 

Ja powoli zaczynam popadać w paranoję z moim autem. Jak mi ciekła chłodnica zimą to przed zmianą płynów dolałem około 2l Prestone antifreeze

i już zaczynam się bać o UPG. Nie mówiąc o tym, że przy nieszczelności chłodnicy zrobiłem test na CO2 w płynie i wyszedł negatywnie. Wymieniłem chłodnicę i jest OK ale strach pozostał. Teraz czytam, że może mi zeżreć elementy silnika, bo dolewałem płynu Prestone zamiast OEM :| Pewnie jak wrócę z urlopu to zadzwonię do serwisu żeby zamówić płyn dla świętego spokoju. Może do tego czasu nie zagotuje się/nie zeżre uszczelki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do płynu chłodzącego to rozumiem, że może powodować korozję aluminium/miedzi, czy co tam jest w aucie w zależności od składu chemicznego. Nie wiem czy jest to jednak powód aby szukać tu przyczyn padania UPG, bo podobno padają również w serwisowanych jednostkach, do których leje się przecież OEM płyny :idea:

 

Oczywiście że nie :idea: i nie dobieraj sobie tego do głowy :roll:

 

Ja powoli zaczynam popadać w paranoję z moim autem. Jak mi ciekła chłodnica zimą to przed zmianą płynów dolałem około 2l Prestone antifreeze

i już zaczynam się bać o UPG.

 

tak , ostatnio zauważyłem tą paranoję wśród ludzi :evil: , niedługo na tym forum bedzie panowała opinia, że każda usterka/awaria, bedzie miała związek z płynami w aucie :? . Owszem one sa ważne, a najważniejsze żeby były świeże i na czas wymienianie, ale naprawde trzeba zachować choć odrobinę zdrowego rozsądku :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do których leje się przecież OEM płyny

ja tak lałem. ASO lało coś zilonego nazywa się rivanol lub jakoś tak. W zbiorniku wyrównawczym syf, na maxa. Wyczyszczenie tego zbiornika tylko benzyną ekstrakcyjną. W chłodnicy płyn wyglądał ładnie.

 

Wczoraj wkońcu pojechałem go zmienić. Kiedy był zlewany śmierdział jak rozjechany kot. Kolor też dziwny ale dolałem do wyrównawczego prestone żółty wiec go pewnie ścięło.

 

Potem weszło około 5l wody z płukanką valvoline 250ml. włączony silnik na 10 min, i ponowne wylanie,

 

płyn znowu kolor zielonkawy ale nie śmiedział jak szalony.

 

kolejny raz tym razem sama woda, długie czekanie aby w reszczcie płyn zleciał. Tym razem udało się czystej wody wlać 6l. Znowu silnik na 10 min. Potem kolejny raz wylanie i długie czekanie...

 

potem mikstura motul optimal ultra z wodą 50%/50%. Weszło dużo sporo ponad 6l. Silnik włączony i zagrzany tak, że włączył się wentylator chłodnicy.

 

Ciekawe czy na tym "motulu" też będzie się ścinał syf w wyrównawczym. Woda to jakiś orlen :mrgreen:

 

jak będzie tak samo, to lecę do aso przeprosić się z revanolem :mrgreen:

 

a najważniejsze żeby były świeże i na czas wymienianie

Sedno sprawy. Mój płyn po 65kkm wyglądał koszmarnie...

 

Na koniec max zaskoczenie, że padłem. Po tylu latach dowiedziałem się, że mam chłodnicę oleju :shock: :shock: :shock: Myślałem, że to co zapisali w manualu to jakaś bzdura, a tutaj takie zaskoczenie.

 

Pozdrawiam

 

edit:

podobno przy mieszaniu 50%/50% miał mieć odporność do -41stC. Urządzenie pokazało - 30stC. Sam koncentrat poza skalą.

 

na opakowaniu napisali "Technologia organiczna Nie zawiera azotanów/aminów/fosforanów"

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chłodnica z tego obrazka też była zalana czymś zgodnym z alu ale skoro w US SOA wydało TSB to pewnie skala problemu ich do tego zmusiła:

http://www.subaruforester.org/vbulletin ... -may08.pdf

http://www.scoobymods.com/attachment.ph ... 1120308813 nie wiem o ile drożej wychodzi zalanie OEM zamiast Petrygo w PL (w US flaszka nowego Subaru super coolant koncentratu kosztuje 20usd :roll: obowiązkowego dla zaturbionych od MY08 ) ale pewnie w rezultacie mniej niż nowa chłodnica z wymianą + koszt ewentualnych innych przykrych konsekwencji :idea: Mając 2.5T LPG na płynie chłodzącym bym nie oszczędzał.

Z tego co publikuje SOA oraz ludzie potrafiący rozróżnić skład chemiczny płynów chłodzących a nie tylko reklamy producentów -> Subaru jak większość marek z JP stosują specyficzne dodatki - w EU uważane za mało ekologiczne i tu zastępowane organicznymi bo super eko a w rzeczywistości - taniej. Trzeba tylko pamiętać aby do coolanta z JP albo US nie dolać kranówki a wyłącznie wody destylowanej jeśli potrzeba - ich dodatki zmieszane z minerałami twardej EU kranówki wykończą chłodnicę.

W US jeśli przyjedziesz do serwisu z problemem UPG a masz inny coolant niż OEM to płacisz 100% bez szans na naprawę gwarancyjną choćby nie wiem jak zacnej marki był coolant - jeśli masz OEM i ww. dodatek zalany w serwisie - UPG jest za free - jeśli wystąpi :idea: bo obecnie twierdzą, że na skutek wielu poprawek wprowadzonych do UPG i ww. kampanii z dodatkiem do coolanta - problem znacznie ucichł.

 

-- 22 kwi 2011, o 10:25 --

 

Mój płyn po 65kkm wyglądał koszmarnie

po ilu latach :idea: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlyszkow,

 

nie wiem co zalewa zbyszek ale ja zawiozlem mu petrygo, moze warto jednak zastosowac jakis lepszy coolant ???

pogadam ze zbyszkiem wkoncu 100czy nawet 150pln za plyn to duzo mniej niz 4-4,5 tys. za naprawe uszczelki.

 

pozdrawiam tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, proponuję leciutkie opamiętanie - zapewne warto stosować prawidłowy płyn, ale nie dajmy się zwariować - to nie płyn stoi za notorycznym zdychaniem UPG w EJ25. Tak po prostu w przyrodzie wychodzi, że co jakiś czas ktoś zrobi spieprzony silnik, w którym coś będzie padać ponadprzeciętnie. W EJ25 to UPG i tłoki, w VW 2.5 R5 pasek rozrządu (dzisiaj strzelił mi trzeci raz). Pozostaje nam jedynie pluć sobie w brodę, że nie kupiliśmy H6 (choć znam egzemplarz, w któym przy 60kkm zdechła UPG), albo starego dobrego 2.0 tudzież banalnej hondy czy avensisa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...