Skocz do zawartości

solidarność korkowa


Knurek1111

Rekomendowane odpowiedzi

3) Miej auto na biegu jak zapala się zielone, nawet jak jesteś dziesiąty od sygnalizatora, a nie czekaj aż auto przed tobą ruszy.

 

Motyla noga!

 

Ruszanie autem bez czekania az gosc z przodu wykona to samo konczy sie blizszym spotkaniem zderzak w zderzak. Generalnie nie polecam. :wink:

 

No tak, he he, mało precyzyjnie się wyraziłem.

Ciągnąc dalej temat, jak by było pięknie, gdyby wszyscy ruszali na raz, po zapaleniu się zielonego. Bo przecież sygnalizator widzi nie tylko pierwszy w kolejce.

Ale to możliwe, tylko czysto teoretycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

3) Miej auto na biegu jak zapala się zielone, nawet jak jesteś dziesiąty od sygnalizatora, a nie czekaj aż auto przed tobą ruszy.

 

Motyla noga!

 

Ruszanie autem bez czekania az gosc z przodu wykona to samo konczy sie blizszym spotkaniem zderzak w zderzak. Generalnie nie polecam. :wink:

 

No tak, he he, mało precyzyjnie się wyraziłem.

Ciągnąc dalej temat, jak by było pięknie, gdyby wszyscy ruszali na raz, po zapaleniu się zielonego. Bo przecież sygnalizator widzi nie tylko pierwszy w kolejce.

Ale to możliwe, tylko czysto teoretycznie.

 

 

dokładnie tak powinni ruszać. jak w F1 wszyscy na raz :!: a nie jeden potem drugi i jak jest 8 samochodów przede mną zanim ruszę to już światło się zmieni na czerwone :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Jazda na zamek

2) Nie wjeżdżaj baranie na skrzyżowanie, jak nie możesz z niego zjechać

3) Miej auto na biegu jak zapala się zielone, nawet jak jesteś dziesiąty od sygnalizatora, a nie czekaj aż auto przed tobą ruszy.

4) Jak masz wolny prawy, to nim jedź

Podpisuję się "ręcyma i nogyma" :!:

Dodałbym jeszcze:

5) Jeśli dla własnego komfortu psychicznego musisz zachować co najmniej 50 m odległości przed samochodem poprzedzającym, to zjedź z lewego pasa na skrajny prawy! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak powinni ruszać. jak w F1 wszyscy na raz :!: a nie jeden potem drugi i jak jest 8 samochodów przede mną zanim ruszę to już światło się zmieni na czerwone :evil:

 

Uczę tego kursantów, ale ciężko im idzie :twisted: Gaśnie autko im wtedy zwykle ;) To mam inny sposób na nich i powoli działa, a jak nie to.. : Czego ja Ciebie ostatnio k... uczyłem :mrgreen: I się śmieje bo jest zawsze ano tak :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popieram 100% uwag przez was zgromadzonych a w zwiazku z tym ze czesto jezdze na CB w sluzbowozie to czesto slysze takie gadanie o blokowaniu pasa ktory sie konczy.... nie raz mialem juz takie akcje ze pofatygowalem sie do tego bohatera i zazwyczaj wiazanka wraz z niemilym spojrzeniem kruszyly delikwenta. Najgorsi sa w tym kierowcy cioezarowek ktorym wiecznie cos nie pasuje...

 

Chyba gorszy od Tirowca jest kierowca betoniarki (taki w gumiakach i kufajce)

 

Sytuacja z zeszłego roku - lato, piątek po południu, jadę z Wilanowa do Konstancina dwupasmówką , za stacją Shell jest zwężenie ale jakieś 600m dalej, na prawym powoli podjeżdzają wolno osobówki, lewy zablokowany przez betoniarę, jestem drugi za nią, w CG radiu słyszę awanturę z burakiem w betoniarce - on oczywiście umie tylko kląć :evil:

Wtedy mówię przez radio taki mniej więcej tekst:

 

"Panowie wyluzujcie, ja za chwilę dojadę do swojej willi, moja osiemnastoletnia nowa dziewczyna już na mnie czeka z drinkiem w basenie, a na tego buraka w betoniarce czeka stara brzydka żona i zrobi mu awanturę, że za mało kasy przyniósł." :lol::)

 

Jakieś 5 sekund później betoniara skręciła na prawy pas i pojechaliśmy lewym aż do zwężenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popieram 100% uwag przez was zgromadzonych a w zwiazku z tym ze czesto jezdze na CB w sluzbowozie to czesto slysze takie gadanie o blokowaniu pasa ktory sie konczy.... nie raz mialem juz takie akcje ze pofatygowalem sie do tego bohatera i zazwyczaj wiazanka wraz z niemilym spojrzeniem kruszyly delikwenta. Najgorsi sa w tym kierowcy cioezarowek ktorym wiecznie cos nie pasuje...

Jakbym miałe napisać to samemu, to różnica polegała by może na kilku przecinkach i błędach ortograficznych :D.

Popieram!!!

 

Ciężarówki tak jak za granicą. Powinny jeździć powoli prawym pasem 8) i mieć absolutny zakaz wyprzedzania. A napewno nie z prędkością 62 km / h ciężarówkę co jedzie 58 km / h...

A wyprzedzanie przez spieszące się TIRY na zakrętach, to masakra...

 

-- 7 lis 2010, o 17:04 --

 

PS. Mój Tata kiedyś miał taką sytuację, musiał wylecieć w poole, żeby nie za***** w jadącą z przeciwka (wyprzedzającą ciężarówkę). Po 5 minutowej wiązance na CB nastąpiło 5 minut ciszy, i teskt: "Przepraszam...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Nie, oba pasy do jazdy na wprost, zwężenie do jednego.

 

No to sprawa jest prosta. Należy tym pasem jechać jak najdalej. O ile denerwują mnie "porządkowi", czy też "ostatni sprawiedliwi", równie niedobrą robotę wykonują "panny na wydaniu" to jest tacy, co chcą, ale się wstydzą :) - mówię tu o tych, którzy tak trochę podjadą kończącym się pasem, w końcu dopadają ich jakieś dziwne wyrzuty sumienia i ni stąd, ni zowąd stają "po środku", wrzucają kierunkowskaz i próbują przejechać na ten pas, który się nie kończy. Oczywiście nikt ich nie wpuszcza i kończy się tak, że stoją oba pasy... :roll:

 

1) Jazda na zamek

2) Nie wjeżdżaj baranie na skrzyżowanie, jak nie możesz z niego zjechać

3) Miej auto na biegu jak zapala się zielone, nawet jak jesteś dziesiąty od sygnalizatora, a nie czekaj aż auto przed tobą ruszy.

4) Jak masz wolny prawy, to nim jedź

 

Bardzo słuszny zestaw "przykazań". Może zmotywować kogoś z wpadających tu ludzi z mediów, by np. w jakimś TVN Turbo propagowali te akcje? Nawet prostą niby-reklamą, trzydziestosekundową: pojawia się "przykazanie", potem ilustracja błędu i następne. Na pewno by to otworzyło wielu osobom oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że w Polsce muszą wymrzeć jeszcze 2-3 pokolenia kierowców zanim nasza swojska kultura jazdy zaniknie na dobre. W długi listopadowy weekend pobiłem swój rekord świata, jadąc na Zakopiance lewym kończącym się pasem równo 1 Km, w czasie gdy prawy sobie wesoło stał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRZECZYTAJ TO !! ---> Ludzie pomyślcie trochę, blokowanie obydwu pasów ma zapewnić płynność ruchu, zaoszczędzić wasze paliwo i zużycie sprzęgła ! ! ! jeśli osoby blokujące dobrze dostosowują prędkość to nie musicie ciągle ruszać i hamować dojeżdżając do poprzedzającego auta, tylko sie TOCZYCIE spokojnie na 1 biegu.

Jeden z komentarzy pod filmem :shock:

dzię-ku-je-my!!!

 

 

4:25 Forek 8)

 

5:25 mistrz w granatowym fordzie :lol:

 

Jak słyszałem odpowiedzi tych kierowców w stylu "żeby wszyscy równo jechali" to mi się nóż w kieszeni otwierał :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie się zgadzam z tym co napisane powyżej. Przy ROK w Krakowie jakieś 3 miesiące temu zdarzyła się sytuaja absolutnie szczytowa: jechałem z kierunku wschodniego i chciałem skręcić w lewo pod salon Subaru. Dla niewtajemniczonych, wówczas do jazdy na wprost przez skrzyżowanie nadawał się wyłącznie prawy pas, lewy był wyłączony z ruchu (kończył się ok. 100m przed samym skrzyżowaniem), zaś pas do skrętu w lewo był jak najbardziej otwarty i zaczynał się jakieś 50m zanim pas lewy się konczył. 500 metrów (PIĘĆSET!) przed zwężeniem bohater narodu zablokował lewy pas uniemożliwiając mi tym samym skręcenie w lewo. CAŁE 500m przed nim było absolutnie wolne, czyli ja bym sobie mógł spokojnie skręcić piętnaście razy zamiast stać za nim przez kwadrans. Oj, ale mu potem dałem do zrozumienia co o tym myślę...

 

Ale jedna uwaga w kwestii dojeżdżania do końca: nie mijajcie tych stojących ze zbyt dużą prędkością :!: Po pierwsze, stwarza to zagrożenie, bo a nuż taki wyskoczy przed nas, żeby "chama zablokować", a po drugie gdy jedziemy szybko, prawdopodobieństwo, że się zostanie osądzonym o chamstwo i podejrzanym o wpychanie się, jest znacznie większe. A my przecież nie chcemy być uznani za chamów, tylko swoim zachowaniem dawać przykład i być może przemówić ludziom do rozsądku. Czyż nie? ;)

 

 

A do przykazań dodałbym "Oddział3,Art. 16.3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.

 

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

romek_l, , czytaj :D wkleiłem ten link 3 pozycję wyżej.

Virus12, czytam, bo to z Twojego filmu wziąłem link i dołożyłem na końcu znacznik czasu, który startuje ten film właśnie na 57 sek. gdzie jest widoczny znak. :P Ale ten trick nie działa chyba na na IE :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

ładnie odkopany temat:)

ale w sumie... ostatnio codziennie muszę pokonywać kochane krakowskie korki... i ogólne to jest dramat co się dzieje.. oczywiście panowie blokujący pas to standard i ich wspaniałe tłumaczenia na CB dlaczego tak robią i jacy oni sprawiedliwi, a wszyscy którzy jadą pasem do końca to sk...ysyny w samochodach za pieniądze tatusia, albo ciule którzy wpychają się zamiast stać grzecznie w kolejce...

wczoraj też taka ciekawa sytuacja była, stłuczka na lewym pasie na powstańców, w sumie nic się nie stało, delikatne bum, kawałek dalej można spokojnie zjechać na bok i nie blokować drogi, no ale autka oczywiście muszą stać na lewym pasie i cała droga zablokowana... część kierowców postanowiła objechać, dzięki czemu zakorkowane kolejne ulice... przyjechał radiowóz i nagle w ciągu minuty dało się usunąć pojazdy i udrożnić ruch... no ale po co robić to wcześniej.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może o trochę innej sytuacji, ale też z gatunku "korków"

Sytuacja z wczoraj. Autostrada A4, dwa pasy pełne samochodów, lewy jedzie trochę szybciej, 120-130km/h, pada ulewny deszcz, nagle robi się trochę miejsca na prawym pasie, więc jeden z samochodów z lewego wjeżdża na prawy wyprzedza prawą strona 3-4 auta i wpycha się z powrotem na lewy zmuszając kilka aut do hamowania. Pomijam fakt, że nigdzie nie dojedzie szybciej, ale stwarza duże i niepotrzebne zagrożenie dla wielu innych pojazdów. Nie wiem czy to mój pech, ale z reguły są to kierowcy Volvo (podobno najbezpieczniejsze auta :unsure: )

 

Inną sprawą jest dojeżdżanie do zderzaka i mruganie długimi na auto, które jadąc lewym pasem wyprzedza wolniejsze pojazdy na prawym pasie, ale przed nim jedzie jeszcze kilka aut, i ustąpienie takiemu "raptusowi" nie ma sensu gdyż i tak nie pojedzie szybciej dopóki pas się nie zwolni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...