Skocz do zawartości

Pytanka o drogi


Paweł_P

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 228
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

7 jest już tylko przebudowywana na odcinku Nidzica-Olsztynek, ale 3 tygodnie temu jechało się juz nowa jezdnią po jednej stronie. Na odcinku Miłomłyn-Elbląg jestt już ekspresówka. Generalnie mi trasa Warszawa-Gdynia(port) wychodzi szybciej 7 niż jazda do Torunia i autostradą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Radomia jest chyba trochę lepiej, są spore kawałki zaskakująco spokojne. Odcinek od Kolbuszowej do Rzeszowa jest miejscami powolny, ale pewnie będziesz jechał już po południu, więc nie powinno być źle.

Ja bym wolał tę drugą opcję.

 

No faktycznie, szału nie ma - opcja mocno powolna, ale przynajmniej bez korków.

Zatankowałem w Radomiu i w Rzeszowie komputer pokazał mi abstrakcyjne 4,8 l/100 km.

Do tej pory nigdy nie zszedłem poniżej 6,2. Jak ktoś pisał o zbliżonych wartościach, to nie wierzyłem. Teraz wiem, że On jeździ tą drogą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynymi niespodziankami są bramki i ciągłe remonty na autostradzie Kraków - Katowice. Ponoć też jeżdżą faceci w czerni i filmują szybko jadące samochody - to w okolicach Opola, bo tam są najlepsze warunki do bicia rekordów.

 

Nocleg proponuję w Krakowie, bo na wspomnianym wyżej odcinku niczego nie ma, później pozostaje Ci zjechać w Katowicach i szukać czegoś w mieście, a po minięciu Katowic się już nie opłaca. Jak nie w samym Krakowie, możesz poszukać w Balicach - tam powinno coś być, z tym, że głośno od lotniska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglądają drogi z Radomia do Rzeszowa i z Krakowa do Rzeszowa - która opcja lepsza?
W zasadzie obie są do d...y.

Z Krakowa jest kawałek autostrady, potem jazda w sznurku z średnią prędkością 45 km/h (w dzień powszedni), kawałek spokoju wokół Tarnowa + radary co krok.

Z Radomia jest chyba trochę lepiej, są spore kawałki zaskakująco spokojne. Odcinek od Kolbuszowej do Rzeszowa jest miejscami powolny, ale pewnie będziesz jechał już po południu, więc nie powinno być źle.

Ja bym wolał tę drugą opcję.

 

Jadąc z Krakowa należy w Szarowie (koniec autostrady) skręcić na Niepołomice (w lewo) i z Niepołomic kierować się na Szczurową a następnie na Tarnów.

Można też jechać z Krakowa trasą na Sandomierz do Nowego Brzeska i tam przejechać przez most i kierować się na Szczurową a potem na Tarnów.

Droga jest zawsze pusta i dojeżdżam szybciej niż E40. W Tarnowie wpadamy na E40 już za miastem. Na dwupasmówce w weekendy lubią się tworzyć kilku kilometrowe korki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynymi niespodziankami są bramki i ciągłe remonty na autostradzie Kraków - Katowice. Ponoć też jeżdżą faceci w czerni i filmują szybko jadące samochody - to w okolicach Opola, bo tam są najlepsze warunki do bicia rekordów.

 

Nocleg proponuję w Krakowie, bo na wspomnianym wyżej odcinku niczego nie ma, później pozostaje Ci zjechać w Katowicach i szukać czegoś w mieście, a po minięciu Katowic się już nie opłaca. Jak nie w samym Krakowie, możesz poszukać w Balicach - tam powinno coś być, z tym, że głośno od lotniska.

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
Drogie The Forum, wybieram się z Warszawy do Wrocławia. W związku z tym proszę o wskazanie najefektywniejszej trasy oraz tej najefektowniejszej (na powrót ;) ). W grę wchodzą jak najbardziej autostrady.
Jedz 8. Jedyny problem to Radziejowice, chwile trzeba odstac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google podpowiada też trasę przez Konin, a później Kalisz. Do Konina jest spoko, ale nie wiem jak później przez ten Kalisz :rolleyes:

Z Kalisza do Ostrowa czasem jedzie się wolno, a potem DK11, też bywa nieciekawie. No i dalej wjeżdżasz na drogę bez pobocza, raczej wąską ale stosunkowo o małym natężeniu i tak aż do Oleśnicy.

Jeśli lubisz jeździć takimi "zwykłymi", dość wąskimi drogami, ale o nieco mniejszym natężeniu ruchu, to spróbuj jechać tak:

A2, przez Poddębice, Warte, Ostrzeszów do Sycowa i S8 do Wrocka. (sprawdź na Targeo.pl natężenie ruchu)

Jechałem kiedyś od Ostrzeszowa przez Wartę do Poddębic i potem na Łódź i droga była zaskakująco "pusta". Poza tym omijasz rejon Kępna bez przerwy zakorkowany i wpadasz wprost na początek S8.

Szerokiej drogi :mrgreen:

Edytowane przez piotruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem z Wawy autostradą na Poznań, a później zjechałem na Kalisz. Następnie był Ostrów Wielkopolski i tak do wrocławskiej S8. Ogólnie 400 km w 4,5h. Sytuację uratowała autostrada, bo reszta trasy była masakryczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Kapic, przez wioski zawsze jeżdżę przepisowo. Strasznie się boje, że coś mi wyleci na drogę w takiej miejscowości. No i widmo fotoradarowe mnie skutecznie mnie sprowadza na ziemię. Nadrobiłem na autostradzie ;) Przy okazji stwierdzam, że po polskiej autostradzie nie da się jechać normalnie - 130 km/h z uruchomionym tempomatem. Podróże po Polsce są stresujące -_-

Edytowane przez elmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w 1.5h do Konina 200 km, a w 3h pozostałe 170 km :D

Czemu się nie da jechać normalnie ?

Ciekawe jak by wyszła trasa przez Piotrków, Bełchatów czyli S8/DK8. W gruncie rzeczy tej 'gorszej' drogi tyle samo, jakieś ~140 km (Bełchatów-Syców), ale za to są szerokie pobocza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie są realia,aut przybyło wiele,a sieć dróg nadal jest zbyt uboga,chociaż porównując z tym co było 10 lat temu to różnica jest duża.

Jeżdżę bardzo dużo,po całej Polsce,wzdłuż i wszerz.Są odcinki i pory doby gdy jedzie się płynnie,są i takie gdzie zaczyna się szarpanka,a średnia prędkość jazdy to czasem i 40 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu się nie da jechać normalnie ?

Może trafiłem na okres dużego ruchu, ale wyglądało to mniej więcej tak: na prawym pasie mega dużo ciężarówek, więc trzeba było często pakować się na lewy pas, a tam to już absolutny no limit, ile fabryka dała, tyle każdy jechał :facepalm: Ustawiłem więc sobie tempomat na 140 km/h, a jak już chciałem jechać lewym to musiałem przyspieszać dość mocno, bo jak jechałem przepisowo to byłem poganiany. O siadaniu na zderzaku i niepatrzeniu w lusterka już nawet nie wspomnę. Dziki kraj :toobad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@Buncol555 - odcinek Kowal - Toruń na A1 jest jeszcze nieczynny, bynajmniej tak było kilka tygodni temu. Wtedy zależy jak trafisz we Włocławku. Ja tą trasę skreśliłem ze względu na nawierzchnię na tym odcinku. Dla mnie za dużo dziur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...