Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Blixten napisał(a):

W Kielnieńskim barze mlecznym drożej niż w Rzymie ? Niewykluczone, ale nie jadłem jeszcze drożej niż na Islandii - można zapłacić sporo i wcale się nie najeść ;) 

 

IMG_2282.jpeg

Wcale nie trzeba jechać  do Islandii  , wystarczy wpaść  do którejś  restauracji na pieteynie i Ciebie oskubią z ostatniego grosza a i tak później  pójdziesz na kebsa boś  głodny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adi napisał(a):

 

Jasne, to jest przecież oczywiste, a zza klawiatury ta tragedia jeszcze inaczej wygląda. Prawda? 

;) 

Oj prawda prawda, ja w piątek  uciekałem  brodząc  we wodzie do kolan pomiędzy domkiem a autem kilkanaście  razy ale dzięki temu wytrzeźwiałem  i mogłem  o 24 jechać  z Jeleniej  Góry  do domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Henryk82 napisał(a):

a i tak później  pójdziesz na kebsa boś  głodny.

dokładnie. Jednego dnia byliśmy w restauracji „ĄĘ” i było mega smacznie ale wyszliśmy głodni, dlatego następnego poszliśmy do grill baru na Tomahawka o wadze (jak się potem okazało) 1,2 kg :biglol:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adi napisał(a):

 

Jasne, to jest przecież oczywiste, a zza klawiatury ta tragedia jeszcze inaczej wygląda. Prawda? 

;) 

Obawiam się, że to dla mnie zbyt wysublimowane. Nie wiem o co Ci chodzi. Zakładam, że o wiatraki don Kichota.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, suberet napisał(a):

Wczoraj stojąc  na dziale mięsnym w kolejce, widziałem akurat zaplecze przez otwarte drzwi, a tam standardowy "pieniek" rzeźniczy i dwa toporki. Pani (pracuje tam od niedawna) położyła kawałek tuszy na pieńku, przystawiła toporek i drugim walnęła ten pierwszy od góry... ostrzem. Poczułem się jak ten gość na tym filmie ;)

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, aflinta napisał(a):

Wczoraj stojąc  na dziale mięsnym w kolejce, widziałem akurat zaplecze przez otwarte drzwi, a tam standardowy "pieniek" rzeźniczy i dwa toporki. Pani (pracuje tam od niedawna) położyła kawałek tuszy na pieńku, przystawiła toporek i drugim walnęła ten pierwszy od góry... ostrzem. Poczułem się jak ten gość na tym filmie ;)

Nauczycielka  od techniki kazała  nam wlać  wodę  do słoika  i studzić  w niej  wiertło  , jak odmówiłem tej czynności  to dostałem  pałe i uwagę  w dzienniczku  za nie wykonywanie poleceń  nauczyciela. Wezwany Ojciec do szkoły  zjeeeee nauczycielkę  i  stwierdził  że  ta Pani powinna zająć  się  młuceniem pomidowrów a nie nauką  techniczną. 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...