zis

Już zapłacone tak, że teraz tylko czekam na nowy sezon aż przyjadą. A co do nideckera to zauważyłem je już po zakupie CLEW więc żalu nie mam po za tym te nideckery są dozo droższe.

To tylko tak podsumowywując - zanabyłem Nidecker Escape 169XW i do kompletu twardsze buty tj Nidecker Falcon. Buty te w porównaniu do obecnych Ride Anthem są jak sztywne skorupy pod raki automatyczne. Mam nadzieje, że podołam z takim zestawem i że jeszcze w tym kończącym sezonie oba zakupy wypróbuje

Dzięki jeszcze raz za rady. Ja wiem, że najrozsądniej byłoby pojeżdzić i potestować bo cisnienia faktycznie nie ma tak jak i nie ma ciśnienia na szybką jazdę - tylko rekreacja i przyjemność a zwłaszcza unikanie kontuzji. Z tym, że teraz mam taką zajawkę bo wróciłem z Alp gdzie się elegancko wyjeździłem i póki mam w pamięci pewne spostrzeżenia to chciałbym pare rzeczy na gorąco ogarnąć. Problem w tym, że tych hobby to mam sporo i za chwile zapomnę o desce do następnego sezonu, który zreszta walczy (deska) u mnie z zimowym łażeniem po Tatrach. Troche już znam siebie i będzie jak zwykle, że na gwałtu rety bede musiał coś pożyczyć/kupić a tam to przynajmniej człowiek się nacieszy samym procesem kupowania no i wymieni się a raczej zbierze trochę doświadczenia od dłużej jeżdżących kolegów.

Dzięki, Nie, że się tak zaraz uparłem na tego Nideckera ot po prostu wpadł mi w oko, Burtony za drogie jak na mój założony w głowie budżet. Ponieważ opieram się głownie na opisach internetowych to na coś się trzeba zdecydować. I chciałbym zobaczyć jak tenże camrock ma się do cambera bo w necie to ochy i achy. Tenże escape jest w wersj 169XW za jakieś 1600 pln do kupienia w wyprzedaży, poprzedni rocznik ale juz camber to 1300. Jeszcze ewentualnie się zastanawiałem nad opcją najtańszą ze względu na casualowość tj. Raven Core Carbon 166W bo za 850 można ją kupić ale opinie o deskach RAvena są różne.

Szanowni, porady potrzebuje. Jako, że uparłem się na snowboard i z sezonu na sezon idzie coraz lepiej czytaj wychodzą szybkie zmiany krawędzi plus dluższe zmiany (niestety teorii nie znam, jeżdzę od 7 sezonów i to casualowo) Interesuje mnie jazda w dół ale bez przesady z szybkością. Obecnie mam Ride Anthem 46 i Rossignol Circuit 2010 166W z jakimiś wiązaniami ravena. Kupiłem na tak zwaną pałę używke bo pare razy w wypożyczalniach nie mieli dość długiej i szerokiej deski. Jak już wspomniałem, żeby zlikwidować logistyczne bolączki zakładania deski zamówiłem wiązania CLEW (oprócz braku chęci do siadania jest jeszcze syn, który zjeżdża na nartach i się wkurza na nas jak zakładamy dechy) i tak myśle o nowej w końcu desce i butach. Wzrost 188cm waga 100kg stopa 30cm i myśle o takiej desce https://www.nidecker.com/en/snowboards/496-4860-escape.html#/197-size-169xw https://www.nidecker.com/en/snowboards/428-escape-2021.html Model nowszy ma directional camrock a starszy to positive camber - ale różnice znam tylko z "internetu". Jazda jak już wspomniałem casualowa czyli tydzień ferii z dzieciarnią plus ze 2 dodatkowe weekendy i tylko zjeżdżanie w dół bez snowparkow, skoków, hopek. To co mi chodzi po głowie jeszcze to żeby snowboarda podpiąć pod plecak i wtargać się z nim na górę, zmienić buty i zjechać na snowboardzie (splitboard mnie nie interesuje, wole standard wchodzenia z rakami) zupełnie na dziko. No i czy 165W czy 169XW ? W nideckerze Wide to tylko XW w sumie bo W to tak jakby standardowa decha. To tyle z rozterek

Ja też tak kombinuje, a raczej robie wszystko, żeby nie musieć siadać na stoku bo tej opcji nienawidzę Z tym, że może jakbym się uczył w latach 90 to bym teraz był profi i nie potrzebowałbym wynalazków. A tak ... stary już jestem, zgodnie z forum powinienem się przesiąść na narty więc szukam uproszczeń snowboardowych dla srednio-początkującego.

Ja to jestem juz prawie 50+ tak nawiązując do kilku postów wyżej ale uparłem się na snowboard i od 5 lat walczę o życie na desce Z nowości to dla mnie ważne jest "nie siadanie" na stoku i zapinanie dechy i kombinowałem od jakiegoś czasu co by tu ... jakoś burtonowe Step On mnie nie przekonało (ale tylko wizualnie bo nie jeździłem) i już prawie chciałem kupić jakieś zapięcia typu Fastec bo dawały radę ale podobno nie koszerne o tylko obciach na stoku i wyszło, że zamówiłem CLEW tylko problem taki, że będą w październiku Jak przyjadą to zdam relacje.

Wyglada tak troche jak vanmoof https://www.vanmoof.com/en-PL/s3?color=dark

A ja głupi sprzedałem SBD bo niby short block drogi https://www.wykop.pl/link/5939635/odlewanie-korbowodu-w-warunkach-garazowych/

Dzieki. Ogólnie to fajnie sie teraz płaci za pełny bak A mam nadzieje sprzedać auto jak już się kwarantanna skończy. Niestety z powodu posiadania służbowego samochodu i niestety tylko z tylnym napędem co bywa irytujące.

Dzięki. Z kilku powodów. Na samochodach znam sie o tyle, że wiem jak wlać płyn do spryskiwaczy (a jak wiadomo jak dzialają spryskiwacze to całe auto działa) i gdzieś wyczytałem, że metalowe baki nie lubia jak przy dłużym postoju nie są zatankowane do pełna.

Auchan Wola Park. Znajomy doniosl.

Szanowni, Z racji tego ze subaryna sporo postoi to mam pytanie czy tankowac do pełna Korzystajac z ceny 3.55 ? Pytam bo nie wiem z jakiego materialu wykonany jest bak - metal czy plastik ?

Dopiero jak mi GREGG sprzeda XV

Jeszcze nie uzywalem ;)))