Zeby rozluznic atmosfere :D

[_ONE_]

[stefanekmac]

Kto z kim przestaje takim się staje...

[szamot]

[miki84]

[_ONE_]

29 minut temu, szamot napisał(a):

 

Ten Tom Cruise jakiś taki opalony...

[pumex1]

[thomson0073]

[chojny]

42 minuty temu, thomson0073 napisał(a):

 

 

Dodałbym samotnego... jak sparowany albo u mamusi to sam nie wiesz skąd sie nowe ciuchy w szafie biorą. 

[koziolek]

4 minuty temu, chojny napisał(a):

 

 

Dodałbym samotnego... jak sparowany albo u mamusi to sam nie wiesz skąd sie nowe ciuchy w szafie biorą. 

Po prostu otwierasz i są  Podobnie działa lodówka 

[chojny]

1 minutę temu, koziolek napisał(a):

Po prostu otwierasz i są  Podobnie działa lodówka 

 

 

No dokładnie ale za to jest inny problem. Kupujesz sobie ekstra bombowy, wyczesany na maska ciuch, zakładasz, zdejmujesz, wkładasz do szafy, rano chcesz założyć a on zniknął... 

[koziolek]

7 minut temu, chojny napisał(a):

 

 

No dokładnie ale za to jest inny problem. Kupujesz sobie ekstra bombowy, wyczesany na maska ciuch, zakładasz, zdejmujesz, wkładasz do szafy, rano chcesz założyć a on zniknął... 

Nie nie nie, ciuch tam ciągle był tylko trzeba było zapytać drugiej połowy

 

 

[suberet]

Godzinę temu, chojny napisał(a):

 

 

Dodałbym samotnego... jak sparowany albo u mamusi to sam nie wiesz skąd sie nowe ciuchy w szafie biorą. 

To ja jakiś dziwny jestem, bo ciuchy kupuję sobie sam. Przez 36 lat małżeństwa żona kupiła mi może z 10 sztuk odzieży. Nie wyobrażam sobie by nie mieć możliwości wybierania i  decydowania, co mi się podoba, a co nie.

Wklad własny w zawartość lodówki też mam większościowy.

[suberet]

[radekk]

36 minut temu, suberet napisał(a):

To ja jakiś dziwny jestem

Tez jestem dziwny

Edytowane 23 Lutego 2023 przez radekk

[adamW202]

7 minut temu, radekk napisał(a):

Tez jestem dziwny

Ja najczęściej także ale przeważnie w jednym i tym samym sklepie i najlepiej jak by mieli ciągle te same modele. Na ten przykład, przestali produkować mój ulubiony model butów Salomona i od paru lat nie mogę sobie nic odnaleźć co by mi naprawdę pasowało, no mam jakieś tam buty ale czy zadowolony jestem...to inna historia.

 

Edytowane 23 Lutego 2023 przez adamW202

[adamW202]

Tak jest:

[radekk]

2 godziny temu, adamW202 napisał(a):

Ja najczęściej także ale przeważnie w jednym i tym samym sklepie i najlepiej jak by mieli ciągle te same modele. Na ten przykład, przestali produkować mój ulubiony model butów Salomona i od paru lat nie mogę sobie nic odnaleźć co by mi naprawdę pasowało, no mam jakieś tam buty ale czy zadowolony jestem...to inna historia.

A o to chodzi, myślałem ze to nowy temat jakiś zwierzeń i szczerości stad moje wyznanie

Ale to z ubraniami też tak mam, kupuje sam i nie mam problemów. A sporo ogarniam nie wychodząc z domu, sklepy internetowe, zamówienie, przymiarka, pasuje mi, nie pasuje, zostaje albo zwrot.

[Czarownik]

[Neutrino33]

5 godzin temu, chojny napisał(a):

 

 

No dokładnie ale za to jest inny problem. Kupujesz sobie ekstra bombowy, wyczesany na maska ciuch, zakładasz, zdejmujesz, wkładasz do szafy, rano chcesz założyć a on zniknął... 

Moje ciuchy podbiera mi córka ....koszule, stare jeansy, t-shirty.

[Luku]

6 godzin temu, chojny napisał(a):

 

 

Dodałbym samotnego... jak sparowany albo u mamusi to sam nie wiesz skąd sie nowe ciuchy w szafie biorą. 

a teraz odpowiedzmy sobie na jedno pytanie.. czy którykolwiek z was kiedyś kupił sam sobie skarpetki?

[suberet]

14 minut temu, Luku napisał(a):

a teraz odpowiedzmy sobie na jedno pytanie.. czy którykolwiek z was kiedyś kupił sam sobie skarpetki?

95% kupiłem sam. Pozostałe 5 %, to prezenty. Zawsze mówię, że lubię dostawać skarpetki w prezencie. Ci, co mnie nie znają, myślą, że żartuję, ale ja naprawdę lubię takie praktyczne prezenty.

Bardzo też nie lubię być powodem czyichś rozterek i problemów, więc taki prezent podwójnie mnie cieszy. 

[suberet]

[suberet]

[GREGG]

[GREGG]