Skocz do zawartości

V ZLOT PLEJAD 2008


guma

Rekomendowane odpowiedzi

chodź trasa nie powiem była dość trudna, najgorzej było jak pod koniec zaczeło padać i koło szkółki zaczeło się robić naprawdę duże bagno :roll:

O tam bylo fajnie =) Pojechalem prawymi koleinami i dotarlem do drzewka centralnie przed maska. Cofnalem, by wskoczyc na sasiednie koleiny - udalo sie tylko przednimi kolami. Jestem prostopadle do kierunku jazdy - 10cm przede mna plot, 15cm za mna drzewko. Jedynka i ostroznie ruszam.... w bok :mrgreen: Minalem drzewo, wsteczny i ogien (w jakies mniejsze drzewko), skret, jedynka i ogien - back on track i ogien na mete :twisted:

 

[ Dodano: Nie Maj 25, 2008 7:41 pm ]

wogole pominięto ich w wynikach końcowych

A byly podane pozniej wyniki wszystkich? Poszlismy chwile po rozdaniu nagrod i nas ominelo. Dajcie znac, jak bedzie to dostepne online.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja też już w domku.

Jazda trasą terenową bardzo przyjemna i przejezdna w 100%.

Z jednym wyjątkiem - na początku pomuliliśmy trasę (miały być brzózki, koleiny i błoto - były - więc jazda między brzózki w błoto. Tylko że to nie te brzózki :) Błota po kolana, trasa dla prawdziwych terenówek i oczywiście Forek siadł na płycie.

I tutaj największe dzięki i szacun dla lewap, i naszej Forumowej Mamuśki, którzy to wytargali mnie z tego bagna i dzięki Nim mogłem na spokojnie dokończyć trasę już bez problemów.

 

Pozdrowienia od załogi 45.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olleo, a jak tam trafiliście ? bez problemu ? bo my się błąkaliśmy zaraz po wyjeździe z stadionu, zresztą nie tylko my bo inne załogi też, coś było kiepsko to opisane i się kilometrówka nie zgadzała... mieliśmy 10 minut spóźnienia na mecie :roll:

najśmieszniejszy był odcinek na który meiliśmy 25 minut a zrobiliśmy go w 4 :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrócliśmy, zmęczeni jak cholera. Krótkie podsumowanie z mojej strony:

 

Przede wszystkim dziękuję pilotce (wiadomo za co) i Wojtkowi który nas dolawetował na miejsce. Ogromne podziękowania dla p. Andrzeja i serwisu LK - błyskawiczna diagnoza, naprawa i wróciliśmy na ostatnią próbę. Poza tym dzięki załogom 39 i wszystkim Leszczykom - zgłosiłem Was do fair play ;) No i oczywiście podziękowania dla wszystkich za mile spędzony czas - bez Was byłoby tragicznie :roll: Nie wymieniam imion, ale wiadomo o kogo chodzi :)

 

Co do samych Plejad, jeżeli tak mają wyglądać kolejne, to pasujemy. Moim zdaniem organizacja zawiodła na zbyt wielu frontach. Poza tym jeżeli tak ma wyglądać trasa szosowa, to dziękuję - chyba wolę turystyczną. Oczywiście są też pochwały: Próby 1 i 2 rewelacja. Reszta szkoda mówić, np. po co jeździliśmy z piłeczką na masce czy w alkogoglach dwa razy? Nie lepiej było zrobić jakąś inną próbę? Atrakcje poza jazdą - liny, strzelanie, noże, drezynka - bardzo sympatyczne. Zwiedzanie podziemnego miasta również. Mapa - poinformowano nas, że mapę oddajemy na mecie. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy na kolejnym PKC Pan kazał nam oddać mapę pod groźbą taryfy... Oczywiście nie wpisaliśmy nic :roll: Walim (regularność) bardzo ciekawe, aż kusiło żeby przycisnąć ;)

Cześć dojazdówek chyba byłoby ciężko przejechać nawet foresterem, dzięki jednej rozwaliliśmy chłodnicę oleju - jadąc naprawdę wolno.

Na koniec, coś co było stosunkowo ważne dla szosówki - wyniki. Zbytnio nie wiem, komu gratulować, ponieważ (dla przykładu) Kolega który urwał koło na pierwszej próbie (i się wycofał) zajął w klasie trzecie miejsce :roll: Załoga 12 (my) też zbytnio nie była szczęśliwa bo ktoś zapomniał że w ogóle jechała (nie ma nas na żadnej liście). Litości, ludzie, tak nie może być. Macie problemy, to ogłoście wyniki następnego dnia. Lepiej poczekać na prawdziwe niż ogłaszać kompletną lipę. Przy okazji, z niecierpliwością czekamy na uwzględnienie nas na liście załóg...

 

Kończąc wywód, tereny piękne, ludzie sympatyczni :) Mamy mieszane odczucia, ale być może inni widzą to inaczej. Dziękujemy.

 

P.S. Pozdrowienia dla Citana którego mijaliśmy kilkakrotnie na drodze powrotnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem najlepszego pilota :mrgreen:

 

Raz tylko nie moglismy znalezc trasy, ale okazalo sie po paru minutach, ze to dzieciaki przy bylym dworcu przewiazaly tasiemke i wygladalo, jakby nasza sciezka byla zablokowana... wiec szukalismy z paroma zalogami wlasciwej. Dopiero jakis dobry czlowiek nas poratowal i pokazal, gdzie pojechali wczesniejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jusz jestem :!:

 

pytam, jakim cudem zaloga nr :roll: ..., na trasie szosowej zajęła trzecie miejsce, skoro nie ukończyła nawet pierwszej próby :?: :evil:

to jedna wtopa :!:

 

mam nadzieję że nie masz na mysli klasy turbo :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie trasa terenowa była by znacznie przyjemniejsza, gdyby był to przejazd po okolicach, bez pomiarów czasu i "prób sportowych" , dosyć frajdy jest na trasie przejazdu, ponieważ próby powodują tylko zator, a wyniki i tak bywają przypadkowe..., no ale niektórzy chyba nie bardzo mogli by sobie wyobrazić jak by to miała wyglądać impreza bez nagród :wink: :razz:

 

[ Dodano: Nie Maj 25, 2008 9:07 pm ]

Co do samych Plejad, jeżeli tak mają wyglądać kolejne, to pasujemy.

 

Kończąc wywód, tereny piękne, ludzie sympatyczni :) Mamy mieszane odczucia, ale być może inni widzą to inaczej. Dziękujemy.

 

My bardzo podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jeżeli tak ma wyglądać trasa szosowa, to dziękuję - chyba wolę turystyczną.

 

Na turystycznej atrakcje były ciekawe, ale organizacja i planowanie co najmniej niezadowalające :evil: . Na jeden odcinek - ok. 8 km mieliśmy 55 minut :roll: wg książki i od tego się zaczęło opóźnienie, bo wszyscy czekali na swoją godzinę startu na następny odcinek. Następny słaby punkt to tzw. "obiad" w Czechach - tragedia. W sumie opóżnienie na trasie turystycznej - około 2,5 godziny. Startowaniśmy z numerem 21 i przyjechaliśmy na metę o 20.30 zamiast 18, jak na początku wynikało z książki. Wszystko zgodnie z planem :!: W związku z tym z imprezy wieczorem zwinęliśmy się przedwcześnie, bo już nie było szans na transport inny niż swój. Tak na marginesie, to wyczytałam przed Plejadami, że będzie Finlandia, a co było to wszyscy wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GUMA Chyba masz na myśli klasę wolnossącą? Klasa turbo (miejsce 3) zdecydowanie dojechała na 4 kolach widziałem ich dzisiaj i wszystko było na miejscu :mrgreen: No może głowy bolały, ale to co innego

 

Poza tym - organizacja w kilku punktach nie dopisała. Alr to i tak będzie wałkowane przez kilka tygodni

Pomysł z tym, aby pewne próby przejechać dwa razy moim zdaniem był ciekawy. Uważam jednak, że w takim przypadku powinno byc możliwe, aby jeśli załoga ma ochotę, zamienione zostały na takim przejeździe zamienione role kierowcy i pilota. Kto sie ściga na serio - nic nie zmienia i wykręca czasy. Kto chce przejechac na większym luzie - zamienia się z pilotem, który też może spróbowac jak to jest

 

A jak widziałem fragmenty filmów z trasy terenowej, to już wiem, że dobrze wybrałem jadąc .... szosową

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak co roku wyczekiwana impreza nie zawiodła.

Nie zawiedli przyjaciele i znajomi - Pozdrawiam wszystkich, nie wymieniam bo boję sie że zmęczony umysł kogoś by pominął, prawie nie zawiodła pogoda, no i oczywiście nie zawiodły same Plejady.

 

Przygotowując się do tych plejad, pouczony tym co było na poprzednich. Poczyniłem staranne przygotowania do dania głównego czyli trasy szosowej. Jako że miejsce akcji to jaskinie bunkry i zamki to też zapisałem się na następujące kursy:

- rzucania włócznia, toporem, nożem - sie ostanie przydało :P

- kurs wspinaczkowy

- jazdy konnej i strzelania z łuku w galopie.

- kurs grotołaza

- kurs walki na miecze średniowieczne

- kurs ....

 

Niestety czasu było brak więc poszedłem do wróżki i z pincet złotych lista mi sie skróciła..

No niestety... co się okazało.

Ze: W sumie nie było poco katować Subaraczka było trzeba przyjechać rowerem, a czasy na próbach i tak by były wystarczające do walki o podium.

Oczekiwane inne konkurencje prawie nie zawiodły:

- Alkogogle - no tu i bez kursu miałem praktykę :P

- Test Jackiego Stewarta, czyli przekleństwo małej piłeczki.

- Test hamowania... - kto wymyślił tą próbę.... :roll:

- Zeszczeliwanie samolotów - wróżka coś o tym mówiła, ale ja głupi nie uwierzyłem... Ciekawie na jakim kursie bym się tego nauczył :P

- Spuszczanie sie na linie

- Rzucanie nożami

- Palenie gumy drezyną

- Plus parę pytań typu: Jakiej maści jest kot śpiący na telewizorze w budce strażnika tamy...

 

NO i wszystkiemu dałem prawie rade ! Mimo braku paru kursów.

No niestety rozpierd....i mnie starą niemiecką przedwojenną mapa, która do tego była odbita na jakimś kserze z wyprzedaży z marketu.... i szlag podium trafił... :(

 

No części wieczorna bezspornie rewelacyjna ! Jako stały bywalec Plejad dodałem się rozkosznemu przygotowywaniu umysłu na długie oczekiwanie jak i same wyniki. No drinki były w tym roki nie tylko wyśmienite, ale i soczyste dzieki temu widząc naszego kolegę Śmiecha jak zgrania pierwszą nagrodę cieszyłem się całym sercem i śmiałem całą papą :)

Nasz człowiek dał radę, to najważniejsze Śmiechu GRATULACJE !

 

 

 

P.s. Jedziemy nielegala, jedziemy nielegala ... sobie podśpiewuję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po plejadach :) Jak zwykle świetna atmosfera ,a i wyniki po odpowiedniej ilości drinków do zaakceptowania :mrgreen:

 

Tragedia z błędem PKC. Wiele załóg leciało ogniem żeby zdążyć narażając się na niebezpieczną jazdę... Jak zwykle za mało sportu za dużo rzucania dzidom i tłumaczeniu niemieckiej mapy. Podaj nazwy miejscowości ,a zaznaczony szczyt :roll:

 

Pozdrowienia dla wszystkich starych i nowych znajomych :)

 

Zgubiona karta drogowa Blue76 przez organizatora - WSTYD :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też niedawno wróciliśmy. Przejechane w sumie 1430 km.

 

Podziękowania dla wszystkich spotkanych, znanych już wcześniej i poznanych na Plejadach.

 

Faktycznie przy organizacji tak dużej imprezy zawsze powstaną problemy i niedociągnięcia - ale więcej jest pozytywów. :lol:

 

Poznaliśmy nieznany mi wcześniej zupełnie zakątek Polski i kawałeczek Czech i to jest największa korzyść. (szkoda, że mamy tak gówniane drogi :evil: )

 

Tak jak Blue 76 napisał - jestem zaskoczony, że organizator poraz kolejny ma problem z dokładnym policzeniem wyników. Widziałem, że zajmowali sie tym m.in. ludzie Andrzeja Górskiego - dlaczego w RSMP mogą a tutaj nie dają rady?

Np. na trasie turystycznej wydawano pieniądze (Subaraki) za poszczególne zaliczone zadania, nie zapisując komu i ile - a na końcu karty drogowej wpisywało się zdobytą kwotę nie przeliczając faktycznie kwoty na mecie (czyli można było podać dużo większą kwotę od faktycznie otrzymanej, co automatycznie powodowało przesunięcie w wynikach w górę:sad: ).

 

Zdjęcia trochę później :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaloga nr 12 czyli blue76 z Agą nie są sklasyfikowani, wogole pominięto ich w wynikach końcowych, podobno zaginęła ich karta drogowa :shock: :evil:

guma, żartujesz chyba ze ich nie sklasyfikowano, kurde... ja nie byłem uczestnikiem tylko wpadłem na plejady "poobczajać" i powiem własnie tą załogę zaliczyłbym do jednej z nalepiej jadących (tak na oko) nie wiem jakie krecili czasy ale wyglądało na to ze jedne z lepszych, przechodzili wszedzie pełnym ogniem, bez odpuszczania, bardzo ładnie ehh... lipa jezeli stało sie tak jak piszesz wrrrr...

 

PS. pozdro dla załogi nr 12 na szosowej trasie, jechaliscie rewelacyjnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam gorzkie zale i mam wrazenie, ze na terenowej takiej tragedii nie bylo. Fakt, ze (jak juz zreszta opisalem) czasy na dojazdowki zalozyli co najmniej kuriozalne, przez co tworzyly sie gigantyczne korki i musiano odwolac liny oraz drugi przejazd po trawie na czas, ale poza tym moim skromnym zdaniem bylo rewelacyjnie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też już wróciłem więc kilka słow ode mnie.

 

Zacznę od plusów będzie przez chwilę przyjemnie :cool: :mrgreen: .

1. Przede wszystkim ekipa, tu nic sie nie zmienia i to jest główny atut Plejad. Fantastyczni ludzie, nie podejmuje sie nawet próby wymienić wszystkich spotkanych z nicków bo jest to nierealne. Mega plus.

2. Kwatera "troche" lepsza niż słynna OW Puszcza :wink:

3. Rewelacyjne tereny rajdu Elmot

 

Teraz minusy :sad:

1. Było sporo drobnych wpadek na PKC, samochód który był na sprzedaż (to była właściwa odp na pytanie) odjechał zanim zdążyliśmy koło niego przejechać bo jako jedna z kilku załóg byliśmy bardzo opóźnieni z powodu awarii konkurencji na próbach sportowych. Generalnie tu jeszcze luż i pomijam te szczegóły.

2. Oczywiście wypadek Grafa był szokujący i dawał do myślenia. Całe szczescie ze załoga wydszła cało :shock: . Uff

3. Pourywane kółka min faworyt do pudła w outlaw carfit, wielka szkoda, ale miałeś wiecej czasu na drink bar :wink: .

4. Liczenie szosówki jak zwykle czyli na próbach sekundy na zabawie dziesiątki sekund do urwawnia

5. Na koniec MEGA KWAS moim zdaniem. SIP kompletnie olał uczestników klasy outlaw :!: :shock: (dla wyjaśnienia klasa aut bez katalizatora) Jako jej uczestnik poczułem się zdecydownie gorszym uczestnikiem, będącym na innych zasadach (nie znanych zreszta wczesniej) Podczas ogłaszania wyników każda trasa i klasa miała 3,2 i 1 miejsce z bardzo konkretnymi nagrodami (ale to szczegół) . Oczywiście było to z pewnym budowaniem napiecia itp. Kiedy przyszła pora na outlaw Ojciec Dyrektor wyczytał tylko nazwisko zwycięzcy (brawo m.wrc :!: ) wręczył reklamówkę z "plecakiem i długopisem" i tyle koniec. Pal licho nagrody, ale nie wyczytali nawet pierwszej trójki. Dodatkowo wszyscy zwycieżcy mieli nastepnego dnia codrive z Fryczem, wszyscy oprócz outlaw :shock: :shock: :shock: . Nie wiem czym sobie zasłużyliśmy na takie potraktowanie , ale mnóstwo osób (nie tylko uczestnicy szosówki :!: ) było mocno zdegustowanych i w szoku ze coś takiego miało miejsce .

 

Skoro SIP nie życzył sobie takich aut, to wystarczyło dodać do i tak długiego regulaminu wzmiankę ze auta bez katalizatora nie będą klasyfikowane lub wogóle nie mogą brac udziału w Plejadach. Byłoby to fair i nie budziło negatywnych emocji.

Pomijam fakt ze danie takiego kopniaka całej klasie jest moim zdaniem marketingowym samobujem, Jechały tam bardzo doinwestowane auta właścicieli, klientów SIPu których stac na kolejne auta są wiec zdecydowanie potencjalnymi klientami Subaru. Czemu miało to służyc nie mam pojęcia.

 

Jesli chodzi o wyniki to z pamieci podam, ze klase turbo seria wyjął Śmiechu przez Szubaru . Outlaw to wygrana m.wrc , kolejne miejsca beben (fart jakiś :oops: ), Witold Biłek, Alex, Kebabudaniela

Czołówka czasów na próbach sportowych (wg obsługi ) to wyżej wymieni oraz Blue z Agą

 

Bardzo bym prosił Dyrekcję o dwa słowa wyjaśnienia powodu dla którego byliśmy gorsi od pozostałych klas :?: Tak z ciekawości bo ja nic sensownego nie potrafie wymyślić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blue76, ooo... teraz zauwazyłem ze rzeczywiscie, sam o tym piszesz zgubiono waszą karte drogową ehh...

Zgubiona karta drogowa Blue76 przez organizatora - WSTYD :!:

własnie delikatnie to ujmując - WSTYD :evil:

Szkoda... ale Ci co byli wiedza jak jechaliscie wiec...

Blue76, nie wiem czy mnie kojazysz ale mielismy okazje rozmawiać kiedy staliscie w oczekiwaniu na start na pierwszej pętli do pierwszej próby - ja pieszo wracałem z tej trasy zagadnęliscie mnie z pytaniem o ten odcinek (gadaliśmy o pierwszych dwuch szykanach) :wink: ja w takim niebieskim oświniaczonym polaze, moze kojarzysz :wink: nie wiedzialem ze to Ty ehh... w takim razie pozdro jeszcze raz i pogratulowac takiego pilota, a raczej "pilotki" :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było rewelacyjnie!!!! tylko dlaczego tak, krótko :twisted:

Trasa szosowa baaaaardzo fajna szczególnie pod względem zabawowo-turystyczno-towarzyskim :wink:

aflincie dziekuje za umożliwienie startu :wink: ,

oraz wszystkim (których ciezko wymienic) za cudowne towarzystwo i świetna zabawe :grin: :grin: :grin:

pozdrawiam załoga nr. 07 :wink: szosówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy mnie kojazysz ale mielismy okazje rozmawiać kiedy staliscie w oczekiwaniu na start na pierwszej pętli do pierwszej próby

 

Pamiętam, serdecznie pozdrawiam :)

 

Bęben, fajnie że przypomniałeś ten fakt. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, dlaczego "outlaw" to "ci gorsi". Dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załoga 12 (my) też zbytnio nie była szczęśliwa bo ktoś zapomniał że w ogóle jechała (nie ma nas na żadnej liście).

 

Krzysiek przecież ustaliliśmy na nocej imprezie ze was nie było na Plejadach :lol:

Dzieki tej pomyłce mogłem usłyszec wg mnie tekst wieczoru kiedy Blue "lekko" już wcięty rozmawiał (coś tam próbował przekazać :wink: ) z Agą przez telefon: "Nie ma nas, nie ma nas, k.... chyba nie jechaliśmy na Plejadach" Na żywca myślałem że polegnę na miejscu :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blue76, pamiętasz pozdrowienia pod McDonaldem w Kępnie. To my, to my! :)

Kilowaliśmy Was 4x, bo jechaliście tak:

zdjcia0020eb2.th.jpg

 

Nie uczestniczyliśmy w Plejadach, ale przynajmniej mogliśmy sobie popatrzeć. Tu coś dla Was:

dsc00914pn1.th.jpg

 

A tutaj na razie kilka fotek:

http://picasaweb.google.com/krystian.le ... 3_Kowalowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bęben, fajnie że przypomniałeś ten fakt. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, dlaczego "outlaw" to "ci gorsi". Dramat.

 

Przypomniałem bo poza tym było bardzo fajnie i szkoda że tak wyszło bo bardzo popsuło moją ocenę Plejad. Nawet nie drażniło mnie liczenie szosówki "jak zwykle" bo tego sie spodziwałem, a takiego zakończenia zdecydowanie NIE :!: Przerosło to moją fantazję :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...