Skocz do zawartości

V ZLOT PLEJAD 2008


guma

Rekomendowane odpowiedzi

Ja powrocilem dopiero po polnocy wczoraj - ale mega zadowolony a moja pilotka tym bardziej.

 

Plejady Super - jechalem w terenowej - i byla naprawde terenowa - dalo sie przejechac bez plyty - aczkolwiek dobrze bylo ja miec.

 

Generalnie kolejki w lesie nieco wykanczaly - no i szkoda ze odwolali probe z lina - tuz przed nami. Tez dzieciaki sie wyglupily i skierowaly nas gdzie indziej - a potem caa kolumna musiala zaracac na skarpie w lesie - ale bylo super.

 

Tuz po pierwszej sprawnosciowce pomyliliesmy nieco droge i w brzozki - ale w pewnym momencie zawislem na podwoziu - dzieki za pomoc dla ekipy z NAVARY za wyciagniecie - to mnei kosztowalo duzo czasu karnego.

 

W trasie na pleajdy trafilem DZIKA - wiec auto bylo nieco uszkodzone z przodu - niech nikt nie mysli ze zrobilem sobie kuku na trasie. Ze strat na trasie zapisuje 2 opony i lekko skrzywiony drazek kierowniczy - ale to moglo byc tez od dzika. Pozdrowienia dla Wszystkich - gratki dla Olleo za 3 miejsce - od zalogi 21 - ten najbardziej ublocony Forek

 

Pozdraseaiam Mamusie mijana na traasie powrotnej na autostrade. Do zobaczyska za rok zdjkecia wkleje potem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

i jeszcze coś, co mam nadzieję nie zaklasuje mnie do wazeliniarzy, i blue 76 i kebab, przejazd "kaloryferka" (dla niewtajemniczonych druga próba) mega szcun :!: :cool:

 

Staraliśmy się szybko, ale zrobiliśmy (ja zrobiłem) mnóstwo błędów - na pudło bez szans. Gdyby ktoś chciał się porównać, wklejam czasy:

 

SP1 Ciepłownia - 68,72

SP2 Kaloryfer - 95,89 (cofanie)

SP3 Slalom - 18,75

SP4 Hamowanie - 17,28 (kraweżnik)

SP5 Stewart - 136,85 (dramat jakiś)

SP6 Gogle - 17,47

SP13 Ciepłownia - 78,85 (krzaki, cofanie)

SP14 Kaloryfer - 85,26

SP15 Slalom - 18,24

SP16 Hamowanie - 15,81

SP17 Stewart - 93,03 (dalej dramat)

SP18 Gogle - 13,69

SP19 Ciepłownia - 70,40

 

P.S. Bęben, wracam powoli do żywych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie pewne niedociągniecia przy tak dużej imprezie musza być, i uważam to za normalne

 

tu sie w 100 % zgadzam, tez napisałem ze delikatne obsuwy są pomijalne, ale :arrow:

Dla mnie pozostaje pytanie do Dyrekcji, o co chodziło z klasa outlaw , kompletnie tego nie mogę pojąć, dlaczego tak zostaliśmy potraktowani.

to jest dla mnie zagadką, Na wieczornej imprezie nie ukrywam ze zrobiło sie nam troche głupio, przykro i faktycznie poczulismy się jak niechciany balast :roll: Najbardziej żałuje że m.wrc jako zwycięzca outlaw nie został zaproszony na prawy do Frycza. 4 kpl felg pewnie by mu sie nie przydał bo garaz ma nie za duzy :twisted: , ale jako wieloletni fan rajdów codrive zapamietałby na długo.

 

Jeszcze tylko jedno pytanie do Dyrekcji lub innych odpowiedzialnych za organizację zlotu osób . Po co w klasie szosowej jest podział na podklasy, skoro jak wielokrotnie podkreslacie jest to tylko zabawa i walka na czas jest dodatkiem a nie kluczem tej trasy? Dlaczego jesteśmy wyjątkowi? . Na terenowej NA i turbo idą razem, nawet forestery bez katalizatora łapia sie do rywalizacji :wink: :twisted: , na turystycznej to samo a u nas takie podziały?

 

Wiem że Dyrekcja jest zapracowana ale jesli nie osobiście to może przez kogoś wyjaśni nam nasze wątpliwości.

 

 

Generalnie mimo "szczegółu" na zakończeniu bawiliśmy się z żonką wyśmienicie, chyba nadal pozostaniemy małżeństwem mimo kilku napięć w aucie :wink: (ale to przeciez normalne w "rajdówce", chyba normalne :roll: ) :arrow: dostałem od żonki zdrowy opieprz że przestrzeliłem metę tak na oko ze 20 m :mrgreen: na os1 mimo jej usilnych krzyków "za szykaną opór, trzymaj się wewnetrznej za łukiem meta ... hamuj, hamuj ... dlaczego mnie nie słuchasz :evil: " :lol: :wink: Ja jej się zrewanżowałem na drezynie bo zapomniała mi powiedzieć że właśnie mijamy trójkąt przy którym należało sie zatrzymać :mrgreen: :wink: . Mielismy wiec spory kawałej wiecej pompowania, pod koniec byłem ledwo żywy :mrgreen: . Było wesoło przez cały dzień. Zakończyło sie dluuuugą posiadówka najpierw na imprezie wieczornej potem w barze w Lorienie. Blue zyjesz, jak zdrówko następnego dnia :?: Podobnie jak na trasie szosowej, nad ranem zostałes nieklasyfikowany, tzn sam się wykluczyłeś. My prawie też przekroczyliśmy limit spóźnień :twisted: :wink: i dotarlismy do hotelu koło 4 rano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja pozdrawiam wszystkie ogladane zalogi na kaloryferze od gangsta ekipy Chlejadowiczow ;-) bylo bardzo dzielnie :smile: niestety z roznych wzgledow nie moglismy sie zespotowac jakos, ale za to kibicowalismy.

 

Blue, pieknie gadajacy srebrny forys, srebrny legas turbo - bylismy pod wrazeniem ogarniania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze coś, co mam nadzieję nie zaklasuje mnie do wazeliniarzy, i blue 76 i kebab, przejazd "kaloryferka" (dla niewtajemniczonych druga próba) mega szcun :!: :cool:

 

Staraliśmy się szybko, ale zrobiliśmy mnóstwo błędów - na pudło bez szans. Gdyby ktoś chciał się porównać, wklejam czasy:

 

SP1 Ciepłownia - 68,72

SP2 Kaloryfer - 95,89 (cofanie)

SP3 Slalom - 18,75

SP4 Hamowanie - 17,28 (kraweżnik)

SP5 Stewart - 136,85 (dramat jakiś)

SP6 Gogle - 17,47

SP7 Ciepłownia - 78,85 (krzaki, cofanie)

SP8 Kaloryfer - 85,26

SP9 Slalom - 18,24

SP10 Hamowanie - 15,81

SP11 Stewart - 93,03 (dalej dramat)

SP12 Gogle - nie mam czasu, ale coś w okolicach 13

SP13 Ciepłownia - 70,40

 

Ja podam tylko to co pamiętam z dokladnością do sek. Tam gdzie można było szliśmy pełną łychą i na granicy własnych umiejętności, o dziwo dużych błędów poza jedną metę nie było. Mam nadzieję że niedługo pojawią sie oficjalne wyniki i czasy na poszczególnych próbach to wtedy skoryguje ewentualne błędy.

BTW Krzysiek :arrow: lekka korekta po SP6 było SP7 a nie Sp13 :wink:

 

SP1 Ciepłownia - 68 + 5 sek za metę

SP2 Kaloryfer - 86 sek

SP3 Slalom - 18 sek

SP4 Hamowanie - 16 sek

SP5 Stewart - ok 72-75 sek, czysty przejazd bez strącenia piłki

SP6 Gogle - 29 sek :lol: , nie mam doświadczenia w jeździe na podwójnym gazie i kompletnie mi to nie szło :wink:

SP7 Ciepłownia - 74 sek w deszczu

SP8 Kaloryfer - 86 sek w deszczu

SP9 Slalom - 18 sek po mokrym

SP10 Hamowanie - 17 sek po mokrym

SP11 Stewart - 80 sek z jednym zgubieniem piłeczki

SP12 Gogle - 29 sek + 5 sek za potrącenie pieszego tzn słupka

SP13 Ciepłownia - 71 sek

 

Dodatkowo:

drezyna :arrow: 111 sek (przyczyny opisane w poście powyżej :mrgreen: )

2 x trafiłem nożem

zjazd po linie zaliczony przez pilotkę, krzyczała bardzo donośnie :lol:

działko :arrow: 8 na 8

Walim jechany kompletnie na czuja bo na szybko nie mogłem znaleść stopera w telefonie :oops: :arrow: 10 min 8 sek

pytania - jedna błędna odpowiedź, tzn auto które było podstawiona na sprzedaż podobno już odjechało zanim zdążylismy jako jedna z ostatnich opóźnionych załóg na trasie do niego dojechać :mrgreen: , a tabliczki z ofertą sprzedaży działek budowlanych tuż obok miejsca postoju auta nam nie uznano (mimo ze była taka opcja ) bo organizatorom chodziło o samochód (coś w stylu "Rejsu" i odgłos konia tylko nie wiadomo czy patataj czy paszczowy iihhhhha :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam doświadczenia w jeździe na podwójnym gazie i kompletnie mi to nie szło

Coś mi się wydaje, że te alkogogle to zwyczajna bujda na resorach wymyślona w jedynym słusznym celu, czyli celu handlowym. Podobno te które były na próbie dawały efekt porównywalny z 1.5 promilami alkoholu we krwi. Nigdy w życiu, niezależnie od wprowadzonej dawki, tak słabo nie widziałem. Może do zabawy to one się nadają ale w żadnym wypadku nie mogą być miarodajne w sensie oceny sprawności jazdy na podwójnym gazie, że o przyjemności użytkowania nie wspomnę :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raz my , raz wy :mrgreen: . było ciekawie. Poza tym klepał nas obu ALEX, do którego na każdej próbie sportowej traciłem ok 0,5 - 1 sek . Nie miałem do niego podejścia jechał bardzo szybko. Brawo :!: :!: :!:

Poza tym doskonałe czasy kręcił jeszcze m.wrc, Witold Biłek, Kebabudaniela i pewnie sporo innych osób o których nie wiem

 

[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 1:39 pm ]

Coś mi się wydaje, że te alkogogle to zwyczajna bujda na resorach wymyślona w jedynym słusznym celu, czyli celu handlowym

 

pewnie ze to tylko zabawa. ja miałem ubaw po pachy gdy po założeniu widziałem 3 wirujące biegające słupki, jeden na maksa z lewej, drugi gdzieś po środku, trzeci gdzieś z prawej. Kompletny hardkor, jeśli faktycznie podawana jest dawka alkoholu jaką te gogle symulują :arrow: 1,5 promila to chyba jest mocno zaniżona, taki wzrok to jest tuz przed zejsciem pod stół, tzn tak mi mówili znajomi :twisted: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Znalazłem chwilę, żeby cos napisać. Wieczorkiem reszta.

Jestem bardzo zadowolony z Plejad. Niesamowita ekipa i super zabawa. pozdrawiam wszystkich spotkanych. Było odlotowo.

Dziękuję Organizatorom za wspaniały weekend!!!

Bawiłem się świetnie i napewno wystartuję w przyszłym roku....ale już pewnie w terenówce lub turystycznej (Pumex mi to wykrakał ;) ) Po ogłoszeniu wyników wspólnie z kilkoma kolegami z Forum :cool: doszlismy do wniosku, że rywalizacja na trasie szosowej nie miała sensu w kontekscie sportowym. Wyniki z księżyca. :shock: :roll:

Poniżej wyniki z prób pierwszej części, których mam fotkę przed sobą. Wieczorkiem wrzucę pozostałe czasy, które mam spisane w domu.

Załoga 64

SP1 - 67,97

SP2 - 85,45

SP3 - 18,31

SP4 - 14,84

SP5 - 75,34

SP6 - 24,56

SP7 - EDIT: 70 - 180 to punkty za "mapkę niemiecką"

SP8 DR - 81 drezyna

SP8 SL - 0 - nie wiem co to jest

SP8 - wlaściwy ;) coś około 81 sek.

Nie miałem żadnych spóźnień na na PKC, nożem nie trafiłem aniu razu :oops::mrgreen:

A teraz lecę pracować dalej

EDIT: (dodatkowe czasy)

SP9 - 18:54

SP10 - 14,66

SP11 - 76:81

SP12 - 15:75

SP13 - 71,48

Można analizować. Super czasy kręcił Witek Biłek :!:

P.S.Walim 9:31,17

EDIT: Żle wstawiłem czasy dla SP7,8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechaliśmy z numerem 50, także serdeczne pozdrowienia dla wszystkich w okolicach tego numeru i tych których spotkaliśmy na trasie lub w hotelu (pozdrowienia dla żony ukiman-a niestety samego ukiman-a chyba nie widziałem).

 

Plusów tegorocznych Plejad było bardzo wiele i wielkie dzięki dla Dyrekcji i całego SIP za organizację.

Było też trochę minusów, o czym już wiele przede mną pisało. Dla nas najbardziej dokuczliwe były chyba opóźnienia ale mam wrażenie, że trasa terenowa zrobiła się trudniejsza niż to przewidywali organizatorzy. Mieliśmy też czasami problemy z czytaniem mapy i parę razy się zgubiliśmy ale dzięki pomocy innych załóg (szczególne ukłony dla Maćka i Uli, Grzegorza i Renaty oraz Tomka i Uli) udało się dojechać do mety. Nie wiem też za co dostałem tyle punktów karnych i nie wiem czy taka informacja jest gdzieś szczegółowo dla każdego podawana.

 

Dzięki za pozdrowienia, nam tez sie w waszym towarzystwie miło jechało - wszak w grupie zawsze raźniej. Co do kar (tzw plusy ujemne) to też jestem ciekawy jakim cudem nazbierałem ich ponad 1000 - byc moze jednak wliczali opóźnienia spowodowane zatorami na próbach.

Ale i tak ogólnie było super, moim zdaniem terenowo ciekawiej niz rok temu w Bobrowej.

 

Stan uwalenia błotem mojego Forysia wzbudzał duże zainteresowanie wczoraj w drodze powrotnej - również licznych panów z suszarkami na "katowickiej" i osłupienie chłopców z myjni dziś rano - urwanie nadkola powoduje że błoto jest właściwie wszędzie.

 

PS. Serdeczne podziękowania dla załogi 53 - bez nich pewnie wieczór spedzilibyśmy nie na imprezie ale tkwiąc po osie w błocie na łące pod hałdą.

 

Postaram się w wolnej chwili wrzucić troche fotek - mam sporo zdjęć załóg z numerami ok 50.

 

Pzdr. Maciej i Ula (terenowa 51)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież masz gorsze Subaru niż inni i jechałeś w gorszej klasie, co w tym dziwnego
tylko ciekawe czemu ludzie na ulicy ogladaja sie za tymi "gorszymi", bez katalizatorow i z parapetami z tylu, a nie outbackami czy innymi legasiami, dlaczego wlasnie z takimi "gorszymi" ta marka jest kojarzona, a cala reszta to raczej pokłosie aury jaka roztaczaja te "outlaw" :sad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... nie wiecie gdzie bezpiecznie we Wrocku umyc silnik lacznie z przeplukaniem od spodu intercoolera (mam na nim pelno syfu z jakiegos bagna, ktory latwo chyba nie zejdzie)? :roll:

 

p.s. nie wygral ktos przypadkiem za duzej kurtki, np. rozmiar XXL (podczas gdy potrzebuje L)? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie Plejad był kręcony film, czy on będzie ogólnie dostępny? Chciałabym mieć taką pamiątkę po Plejadach. Ktoś wie coś na ten temat?

 

pumex1, pozdrawiam Cię również, choć nie poznaliśmy się osobiście, ale widzę że mnie rozpoznałeś :wink:

boćkowa koszulka się przydała :smile: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...urwanie nadkola powoduje że błoto jest właściwie wszędzie

Witaj w klubie :( w którym miejscu trasy urwałeś? My swoje zgubiliśmy przy szarży przez długą wodę (patrz zdjęcie wcześniej w tymn wątku). Mam nadzieję, że w Dawoju szybko takie nadkole znajdą :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedzie pociety i posklejany oraz wrzucony na plytke dolaczana do Plejad (czasopismo SIPowe). W zeszlym roku dodali do jakiegos komercyjnego czasopisma, wiec udalo mi sie zdobyc =)

 

Pytalem sie krecacego i niestety nie bedzie mozna w zaden sposob dorwac calego filmu, badz wszystkich fragmentow z wlasnym autkiem i wystepami. To samo dotyczy oficjalnych zdjec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie Plejad był kręcony film, czy on będzie ogólnie dostępny? Chciałabym mieć taką pamiątkę po Plejadach. Ktoś wie coś na ten temat?

Apal, film z zeszłych Plejad był wysyłany do zainteresowanych w okolicach drugiej połowy grudnia. Ja dostałem prawie dokładnie pod choinkę. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imprezka bardzo udana, zabawa przednia, niedociągnięcia niestety jakieś się trafiły, ale zorganizować taką imprezkę bez żadnej wpadki sądzę, że jest trudne do zrealizowania... za rok obecność obowiązkowa :grin:

Pod mega wielkim wrażeniem byłam jak serwis we Wrocławiu poradził sobie i zorganizował część, która siadła w autku (kolektor wydechowy). W ciągu 8h nowy kolektor został przysłany z Łodzi i wymieniony przez chłopaków z serwisu Plejadowego w Wałbrzychu... za co im przesyłam ogromne podziękowania... w innym wypadku byśmy się podusili w samochodzie i hałas byłby nie do wytrzymania.

 

Pozdrowienia serdeczne dla wszystkich spotkanych i poznanych forumowiczów (apal, PRIMAR, herrkam, ukiman, Śmiechu, Czerwo - miłe spotkanie po latach, andrzej :) ,Zofija i ekipa nr 45, Żelazny z załogą, Mamusię Forumową, aflinta- dziękuję za koszulki i wielu innych, których nicków nie spamiętałam) i dla tych niezrzeszonych również...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...