Skocz do zawartości

KamilL

Użytkownik
  • Postów

    703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KamilL

  1. KamilL

    Nisko spadające obroty.

    No stało się tak po odpięciu akumulatora właśnie.
  2. KamilL

    Nisko spadające obroty.

    Taki problem, obroty pod odjęciu gazu spadają prawie do zera (dwa razy nawet auto zgasło) i dopiero po chwili się stabilizują. Sory za muzykę w tle. Od czego zacząć poszukiwania przyczyny ? Na benzynie i gazie to samo. Outback 04r 2,5
  3. Po długich poszukiwaniach regeneracja tylko Wrocław, a jakie masz objawy?
  4. Tak jak pisaliście, padło wisko.
  5. Wiem że nie mam szpery w przednim dyfrze, chodzi mi o to że auto zachowuje się tak jak by przedni most był spiety na 100% Spuściłem olej z skrzyni, mix oleju i drobnych opiłków, dosłownie maź. Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
  6. Nowy trop, o centralnym bym nawet nie pomyślał. Ale dlaczego akurat centralny skoro to z przednimi kołami dzieje się coś nie teges? nie potrafię sobie tego wyjaśnić. Jak wygląda z naprawą, lepiej rozbierać i naprawiać czy wymieniać na sprawną ? Potrzeba do tego jakieś specjalnej wiedzy, narzędzi i umiejętności ? Czy zwykły mechanik sobie z tym poradzi?
  7. Auto Subaru Outback 2.5 MT MY05 Podczas zawracania czy mocnego skrętu kół wewnętrzne przednie koło czyli te które jedzie po mniejszym obwodzie ma tendencje do ząbkowania(?), przeskakiwania czy podskakiwania inaczej nadrabiania prędkości obrotowej zewnętrznego koła, tak przynajmniej mnie się wydaję. Auto na podnośniku podczas kręcenia kół zachowuje się książkowo, lewe przednie w przód to prawe przednie w tył i na odwrót (czyli dyfer działa), geometria ustawiona jak fabryka nakazała. Do tego po niedługim czasie doszło dość głośne wycie czy intensywne terkotanie z okolic skrzyni biegów, narasta wraz z zmianą prędkości obrotowej kół. Dodam że niedawno było też wymieniane łożysko przedniego koła ale to chyba nie ma wpływu. Auto jeżdżone raczej emerycko głównie po mieście. Czy to możliwe żeby w pancernym "idiotoodpornym" napędzie wolnossącego Subaru które ma ledwo ponad 10 lat i okolice ~200 tys km posypał się przedni dyferencjał ?
  8. Przykra sprawa, kojarzę chłopaka ze spotów...
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. Pozdrawiam kierownika białego Civica z świnią na klapie.
  11. ja moje sprzedalem bo mi zaduzo palily zawsze wychodzilo 18-21 po Krakowie dopiero na trasie ok 10L cudowne to auto jest szczegolnie targa 8) mój zadowala się 7,5l w jeździe mieszanej
  12. Nerqo, to możemy sobie podać ręce, tyle że ja zostałem przy NX'ie i nabyłem Subaru, nie mogłem się z nim rozstać Uploaded with ImageShack.us
  13. niet, chyba że DNL dzisiaj podjechał, ale raczej wątpie
  14. hmmmm... można powiedzieć, że ciałem (wątłym) faktycznie byli... duch (spiritus) też w sumie się unosił I pooooszli Gravel Expressem oj wątłym byli, zwłaszcza Harvester był jakiś taki niewyraźny
  15. Była jedna 2.0T 16V 4x4... :wink: jakbym miał na myśli Turbo napisał bym "Calibra Turbo jest szybsza niż Subaru Turbo"
  16. "Calibra jest szybsza niż Subaru Turbo" no witki do samej gleby opadają...
  17. viewtopic.php?f=1&t=143812&view=unread#unread
  18. co on chciał po suchym i przyczepnym bokami latać ? :roll: Nie latałeś nigdy po suchym bokiem? Wygląda to nie groźnie, szkoda auta. Ważne, że kierowca cały 8) kilka razy imprezą próbowałem ale jakoś mi to zbyt nie wychodziło... strasznie szybko opony kleiły spowrotem i tyle było z jazdy, ale co tam, ja nie umiem jeździć więc nie ma się co dziwić
  19. co on chciał po suchym i przyczepnym bokami latać ? :roll:
  20. Ostatnimi czasy po prostu wsiadam i jadę gdzieś żeby posłuchać bulgotu boxera... To chyba nie jest normalne :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...