Jump to content

Recommended Posts

Posted
7 godzin temu, Bosman napisał(a):

No to w przyszłym roku Monte wygrywa Loeb, resztę rajdów na zmianę Ogier i Kalle, a mistrzem zostaje zdobywca największej liczby drugich miejsc emoji6.png

 

Hehe no nie mówię ze jest to niemozliwe :biglol:

 

Co do Otta to ciężko powiedzieć. W tej chwili konkurencja w WRC jest tak mocna ze trzeba mieć wszytko spięte na 150% , samochód,  team ,wszytko tak żeby uwagę można było skupić na jeździe. To miał w Toyocie tak jak Kalle teraz i widać jakie to daje rezultaty.  Myse ze Msport w żadnym stopniu nie  byl w stanie tego zapewnić stąd ta frustracja. 

Posted

Tak jak sobie na spokojnie o tym wszystkim pomyslalem to jest to tak na prawde genialny ruch ze strony Kalle i takze Toyoty. Kto by nie chcial sobie zrobic malej przerwy w pracy po tylu latach wyrzeczen i ciezkiej pracy. Ma zagwarantowany weiloletni kontrakt i mysle ze wybiga on znacznie poza 2025 w takej sytuacji. 

 

Z punktu widzenia Toyoty to tez genialny ruch bo nagle maja dwoch najlepszych kierowcow ktorzy beda startowac z doskonalaych pozycji w rajdach gdzie pozycja ma duze znaczenie i beda wygrywac rajdy i zbierac punkty do producentow.  To jest tak na dobra sprawda wymrzona sytuacja a Hyundai ma tak na dobra sprawe duzy problem teraz. 

 

Ciekawa bedzie tez dynamika w zespole bo nagle Evans stal sie liderem zespolu. Ja mysle ze on jest na to gotowy i  sezon 2023 to byl jego najmocniejszym sezonem w topowej klasie ale na pewno doda to troche cisnienia. 

 

Z punktu widzenia mistrzostw mysle ze ten niepelny program na dzien dzisiejszy nic nie zmienia bo stawka jest mega wyrownana i ktoklowiek bedzie mistrzem w 2024 bedzie musial na to zapracowac , ale ......

 

No wlasnie. Jezeli Kalle wroci w 2025 i zgarnie tytulk ponownie to ten tytyl z 2024 straci troche na wartosci bo bedzie to ten rok kiedy nie bylo w nim mistrza. 

 

Tak czy siak mysle ze te wa najblizsze lata zapowiadaja sie mga ciekwie i jak juz nie moge sie doczekac startu sezonu. 

Posted
56 minut temu, turdziGT napisał(a):

nagle Evans stal sie liderem zespolu

I pomyśleć że RK go objeżdżał regularnie w WRC2... :(

  • Upvote 3
Posted

To że RK miał prędkość w rajdach, to jasna sprawa, nawet bez objeżdzania Evansa.
Problemem była dojeżdżalność.
Jeśli dobrze liczę, to na 26 rajdów WRC w samochodzie WRC, RK "normalnie" dojechał 4 (slownie: cztery). Argentyna 2014(6), GB 2014 (11), Portugalia 2015 (9) oraz Polski 2015 (8).
Cała reszta to DNF, SR albo inne wielominutowe straty typu urwane koła.

No ale za to po 10 latach chyba w końcu jest prawie fabryczne Ferrari w WEC.

  • Upvote 2
Posted

Wg mnie trzeba bylo posiedziec jeszcze rok w WRC2 i dominować albo przyjąć częsciowy program Citroena, a prowadzenie prywatnego teamu nie pozwalało skupic sie wystarczająco na rajdzie.  Tak czy inaczej dla mnie to byly najbardziej emocjonujące lata od nieszczęsnego Ronde di Andora, no moze info powrotu do F1 było większą euforią ale szybko nastąpiło zderzenie z betonową ścianą.

  • Upvote 1
Posted

Dla mnie jako fana rajdów największym kosmosem był oczywiście początek Monte 2014 i wygrane OSy. No ale szybko sie to skończyło :-)

Potem były liczne niesamowite przebłyski ale znacznie liczniejsze rozczarowania i poczucie zmarnowanego potencjału w WRC i potem w F1.

On jest jednak niesamowitą postacią światowego motorsportu. Chyba mało kto miał tyle razy tak nieprawdopodobne szczęście i niesamowitego pecha zarazem.

 

 

Posted
18 minut temu, Jumpman napisał(a):

Wg mnie trzeba bylo posiedziec jeszcze rok w WRC2 i dominować albo przyjąć częsciowy program Citroena

 

Zgadzam się z Tobą.

Przykro było patrzeć, jak mimo naturalnej prędkości i tego błysku rajdowego, widać było brak doświadczenia i brak teamu z prawdziwego zdarzenia. Mógł to zrobić spokojniej,  a na pewno mądrzej. Dokonać lepszych wyborów. Np. częściowy program z Citroenem, połączony z resztą rund w WRC2.

Ale teraz możemy sobie gdybać 

Jednocześnie to były najlepsze dla nas kibiców chwile. 

A jego powrót do F1, dla mnie nie był prawie w ogóle ekscytujący. Nie wierzyłem w wyniki, nie wierzyłem w zespół. Tak trochę czułem, że jest tam bardziej "maskotką", kimś, kto dobrze wygląda marketingowo (powrót po wypadku), a nikt go nie traktował tam, jako zawodnika, który ma coś osiągnąć. Oczywiście to moja ocena.

 

Posted
58 minut temu, Jumpman napisał(a):

Wg mnie trzeba bylo posiedziec jeszcze rok w WRC2 i dominować albo przyjąć częsciowy program Citroena, a prowadzenie prywatnego teamu nie pozwalało skupic sie wystarczająco na rajdzie.  Tak czy inaczej dla mnie to byly najbardziej emocjonujące lata od nieszczęsnego Ronde di Andora, no moze info powrotu do F1 było większą euforią ale szybko nastąpiło zderzenie z betonową ścianą.

Dokładnie Robert sie troche przeliczyl z tym WRC bo tam nagle poziom był wielokrotnie większy niż w WRC2.  Trzeba było jechać łączony program i nadal się uczyć å tak to prowadzenie teamu brało cała uwagę. No nic było i minęło teraz jest w końcu Ferrari. Miało być w F1 a jest w WEC. Lepiej późno niż wcale.

Posted

Zapominacie jeszcze o jednym, RK o WRC wielokrotnie powtarzał że ma dużo gorsze auto niż konkurencja, dlatego musi ryzykować i jechać na 110% żeby dojechać w czubie, albo dbać o dojeżdżanie do mety ale klepać ogony. A że to drugie go nie interesuje, to niestety przy jeździe na 110% prawdopodobieństwo zwiedzania plenerów jest dużo większe. 

Posted
22 minuty temu, skwaro napisał(a):

Zapominacie jeszcze o jednym, RK o WRC wielokrotnie powtarzał że ma dużo gorsze auto niż konkurencja, dlatego musi ryzykować i jechać na 110% żeby dojechać w czubie

 

Właśnie nie zapominamy o tym, tylko wskazujemy, że podjął złą decyzję wchodząc w prywatny, niekonkurencyjny team. I gdybamy sobie tak.....bo możemy to robić z kanapy ;) 

  • Upvote 2
Posted (edited)

Ta oglnie było więcej złych decyzji ale tak jak mówisz po fakcie można sobie gdybać. 

 

Tymczasem w Monte 5 GR Yaris R5 a w ciągu roku mają zbudować 30-40 aut. Priorytetem jest WRC2 I ERC. 

Mistrzostwa lokalne muszą poczekać. 

Zadnej fabryki tylko zespoly klienckie no chyba ze sie z kims dogadaja na zasadzie satelickiej tak jak Skoda z TokSportem.

Screenshot_20231121_145729_Instagram.jpg

Edited by turdziGT
Posted

Tymczasem Meeke i Solberg w Escortach RS2000. Ciekawe jak wypadną wobec siebie ? 

 

 

Screenshot_20231122_203246_Instagram.jpg

Posted
10 godzin temu, Jumpman napisał(a):

I pomyśleć że RK go objeżdżał regularnie w WRC2... :(

Do dziś pamiętam testy w 2014 przed rajdem Niemiec, Robcio do południa testował..... nagumował asflat, potem padła skrzynia, skrzynie wymienili i przyjechał Evans na drugą część dnia, mechanicy i inżynier nie mógł się nadziwić bo Evans tracił po 1 sek. na km, tym samym autem, tylko na bardziej przyczepnym, nie było syfu od cięć bo był to odcinek na Pancerplatte z baumholderami :)

 

IMG_4668.JPG

IMG_4673.JPG

  • Like 1
  • Upvote 2
Posted

Co Wy tak caly czas z tym prywatnym teamem RK?
Przecież cały 2014 rok był w Msporcie, a dopiero w 2015 zrobił własny team, bo Msport nie spełniał oczekiwań... Anyway wyniki były minimalnie lepsze raczej w 2014

  • Haha 1
Posted
2 minuty temu, Bosman napisał(a):

Co Wy tak caly czas z tym prywatnym teamem RK?
Przecież cały 2014 rok był w Msporcie, a dopiero w 2015 zrobił własny team, bo Msport nie spełniał oczekiwań... Anyway wyniki były minimalnie lepsze raczej w 2014

Oczywiście masz rację w 2014 był pay driverem w M-sport, w 2015 założył z Włochami swój zespół licząc że będzie lepiej, nie było :) 

Posted
2 minuty temu, przymar napisał(a):

hinkelsteinami

oczywiście, jakoś słownik mi głupio podpowiedział, ale wiadomo o co chodzi :) 

 

Posted
25 minut temu, carfit napisał(a):

baumholderami

 

To nazwa poligonu ;)

 

20 minut temu, carfit napisał(a):

założył z Włochami swój zespół

 

Fajne logo mieli ;)

 

 

Posted
Teraz, Adi napisał(a):

Fajne logo mieli ;)

Oj tak, ale jak to Włosi mają swój urok, są zajebiści, ale fuckupy są na porządku dziennym :). Tak mi się przypomniało, rok 2015 rajd Meksyku, prywatny zespół Roberta & ska , po 36h perturbacji z przylotem do Leon ( siedziba rajdu ) idziemy na do parku serwisowego, i Robert mi daje 500$ z prośbą abym zespołowi, mechanikom kupił krótkie spodenki bo widzi jak się pocą, bo koordynator włoski nie przewidział że w marcu w Meksyku może być gorąco :) Od taki smaczek jak to wyglądało od strony włoskiej :) 

  • Haha 4
  • Upvote 1
Posted

Można planować kibicowanie:

Kalendarz Rajdowych Mistrzostw Europy 2024:

12-14 kwietnia – Rajd Węgier (szuter)
2-3 maja – Rajd Wysp Kanaryjskich (asfalt)
13-15 czerwca – Królewski Rajd Skandynawii (szuter)
5-7 lipca – Rajd Estonii (szuter)
26-28 lipca – Rajd Rzymu (asfalt)
16-18 sierpnia – Rajd Barum (asfalt)
30 sierpnia-1 września – Rali Ceredigion (asfalt)
11-13 października – Rajd Śląska (asfalt) 

 

Mamy rundę WRC i ERC :thumbup:

 

 

  • Like 2
  • Upvote 4
Posted
W dniu 23.11.2023 o 16:01, szubaru napisał(a):

Można planować kibicowanie:

Kalendarz Rajdowych Mistrzostw Europy 2024:

12-14 kwietnia – Rajd Węgier (szuter)
2-3 maja – Rajd Wysp Kanaryjskich (asfalt)
13-15 czerwca – Królewski Rajd Skandynawii (szuter)
5-7 lipca – Rajd Estonii (szuter)
26-28 lipca – Rajd Rzymu (asfalt)
16-18 sierpnia – Rajd Barum (asfalt)
30 sierpnia-1 września – Rali Ceredigion (asfalt)
11-13 października – Rajd Śląska (asfalt) 

 

Mamy rundę WRC i ERC :thumbup:

 

 

I super że Śląsk zamknie cykl, ale przedostatni rajd cyklu też dużo namiesza, kontynentalni piloci zobaczą jakie są rajdy, a raczej opisy, w mistrzostwach Wielkiej Brytanii... Video TER - Tour European Rally 2023 Round 7 - JDS Machinery Rali Ceredigion - Highlights Day 1 (ewrc-results.com)

Posted

Projekt kalendarza RSMP 2024:

Rajd Świdnicki 26-28 kwietnia
Rajd Nadwiślański 17-19 maja
Rajd Małopolski 7-9 czerwca
Rajd Koszyc 12-14 lipca
Rajd Rzeszowski 8-10 sierpnia
Rajd Wisły 13-15 września
Rajd Śląska 11-13 października

Posted
14 godzin temu, chojny napisał(a):

To by było coś!!!  :evil2:

 

 

IMG_0723.jpeg

a czy to w ogóle jest możliwe przy polskim regulaminie historyków?

Posted
38 minut temu, Durbos napisał(a):

a czy to w ogóle jest możliwe przy polskim regulaminie historyków?


 

Tak, jest pare możliwości, w tym opcja pokaz, czyli przejazd bez pomiaru czasu, co wydaje się całkiem sensowne biorąc pod uwagę, ze okiełznać na ostro Bgrupowa 037 to nie w kij dmuchał a po co kusić los. 

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...