Subaru WRX [VB] (MY22=>)

[NightRunner]

Godzinę temu, chojny napisał:

 

 

Nigdy nie było takiego wyboru samochodów jak teraz a nam się zwyczajnie w tyłkach poprzewracało.  

ta, suvy i elektryki

[Turbo]

I trzycylindrowe popierdółki

[ManoLEE]

Jakie czasy takie samochody, w Subaru jeszcze ostatnie podrygi normalnych samochodów, jeszcze trochę będzie napęd na przód z silnikiem 1.0 plus elektryk który dołączy koła tylne w razie potrzeby...

[eddie_gt4]

21 minut temu, Infra napisał:

ta, suvy i elektryki

 

bez przesady, na szczęście nadal są dostępne fajne auta, jak pisze @chojny, na nieszczęście ceny takich aut odleciały w kosmos...

szczęście w nieszczęściu jest takie, że są dostępne leasingi i różne najmy długoterminowe, więc można sobie na nie pozwolić, jak kogoś stać (niestety ja osobiście jestem "starej daty" i nigdy nie miałem auta, na które nie było mnie stać "w gotówce" - ale może faktycznie pora na zmiany )

Edytowane 22 Września 2021 przez eddie_gt4

[chojny]

19 minut temu, eddie_gt4 napisał:

bez przesady, na szczęście nadal są dostępne fajne auta, jak pisze @chojny, na nieszczęście ceny takich aut odleciały w kosmos...

 

 

Pytanie czy ceny zostaną na tym poziomie czy padną na pysk... ja zaryzykowałem i spełniłem marzenie ale jak na tym wyjdę to nie mam pojęcia. 

 

20 minut temu, eddie_gt4 napisał:

szczęście w nieszczęściu jest takie, że są dostępne leasingi i różne najmy długoterminowe, więc można sobie na nie pozwolić, jak kogoś stać (niestety ja osobiście jestem "starej daty" i nigdy nie miałem auta, na które nie było mnie stać "w gotówce" - ale może faktycznie pora na zmiany )

 

 

Trzymajmy kciuki aby nowe STi było tego warte. 

 

 

[mz56]

Kto ma takiego fajnego kumpla, co mi kupi STI np. w Kaliningradzie, za moje pieniądze, przetrzyma go, nie katując, i po trzech miechach odsprzeda jak nówkę ?. Za zero ? Boję się, do takiego zakupu naprawdę trzeba mieć dobre układy.

Mam tego swojego STI08. Traktuję go jak oczko w głowie. Na razie zero problemów. Jak są okoliczności umożliwiające wygłupy, to poznałem natychmiastowe wyłączenie trakcji i czegoś w rodzaju stabilizacji ruchu. W tym momencie STI staje się nieoblczajną rajdówką Jedno klepnięcie w klawisz wyłącza wszystko. Przytrzymanie klawisza przez 5 sekund pozwala na wyłączenie ? i pozostawienie mocy. Jak ktoś lubi ekstremalne wrażenia, polecam STI.

[radekk]

19 godzin temu, mz56 napisał:

Kto ma takiego fajnego kumpla, co mi kupi STI np. w Kaliningradzie, za moje pieniądze, przetrzyma go, nie katując, i po trzech miechach odsprzeda jak nówkę ?. Za zero ? Boję się, do takiego zakupu naprawdę trzeba mieć dobre układy.

Mam tego swojego STI08. Traktuję go jak oczko w głowie. Na razie zero problemów. Jak są okoliczności umożliwiające wygłupy, to poznałem natychmiastowe wyłączenie trakcji i czegoś w rodzaju stabilizacji ruchu. W tym momencie STI staje się nieoblczajną rajdówką Jedno klepnięcie w klawisz wyłącza wszystko. Przytrzymanie klawisza przez 5 sekund pozwala na wyłączenie ? i pozostawienie mocy. Jak ktoś lubi ekstremalne wrażenia, polecam STI.

jak dobrze kojarzę samochód do 6 miesięcy od pierwszej rejestracji i do 6000 km traktowany jest jako nowy i będziesz miał dodatkowe opłaty

[FilipBB]

5 godzin temu, radekk napisał:

jak dobrze kojarzę samochód do 6 miesięcy od pierwszej rejestracji i do 6000 km traktowany jest jako nowy i będziesz miał dodatkowe opłaty

Nowego auta bez homologacji EU po prostu nie zarejestrujesz. Droga zabawka, która nie będzie można jeździć po drogach publicznych.

[mechanik]

22 minuty temu, FilipBB napisał:

Nowego auta bez homologacji EU po prostu nie zarejestrujesz.

Zarejestrujesz. Import detaliczny nie wymaga homologacji. Musi tylko spełnać wymagania na przeglądzie.

[mechanik]

24 minuty temu, FilipBB napisał:

Nowego auta bez homologacji EU po prostu nie zarejestrujesz.

Poza tym ciekawe jak z opcją rejestracji auta poza PL. Mozna w Czechach, to można też pewnie i w Rosji.

[FilipBB]

To się nazywa import prywatny i dotyczy aut używanych właśnie. W EU jest jeden rynek, więc w Czechach powinno być tak samo jak w Polsce. Rosja to coś innego.

[chojny]

W dniu 22.09.2021 o 15:57, mz56 napisał:

W tym momencie STI staje się nieoblczajną rajdówką Jedno klepnięcie w klawisz wyłącza wszystko. Przytrzymanie klawisza przez 5 sekund pozwala na wyłączenie ? i pozostawienie mocy. Jak ktoś lubi ekstremalne wrażenia, polecam STI.

 

Jedź na szkolenie do kogoś kto Ci pokaże jak to się robi, jak zrozumieć samochód (SJS itp.). STi MY08 jest genialnie prowadzącym się samochodem, byłem w szoku jak po wyłączeniu kagańców się ten samochód słucha i własnie jak bardzo jest przewidywalny. 

 

 

@Jumpman co myślisz? 

 

 

 

 

 

[Jumpman]

Moim zdaniem STI się słucha  kierowcy niesamowicie. Póki co auto nie zrobiło mi żadnej niespodzianki, czy czegoś czego bym się nie spodziewał... ale faktem jest ze jak ktoś wsiądzie od razu z autka FWD 100 koni to może rączek w STI nie starczyć

 

 

Edit: chyba że zapomniałem wyłączyć kontrolę trakcji, wtedy mnie zaskoczył wiele razy

Edytowane 24 Września 2021 przez Jumpman

[mz56]

Panowie, sroce z pod ogona nie wypadłem. Mam 65+. Motoryka jeszcze dobrze. Pół życia spędziłem z samochodami. STI to najlepszy wózek. Włączona trakcja i korekcja, to najlepszy sposób z rana. Jak się budzę, to wyłączam sobie pewne funkcje. Ten pojazd "jedzie tam, gdzie mu się palcem pokazuje". W głębokim śniegu potrafi trzymać przód i tyłek na +/- 0,5 metra ! Wystarczy kochać, i się odwzajemnia.

Chojny, byłem i mnie wygoniono. Za zbyt agresywną jazdę po lodzie ! Jeżeli będą pana naśladowali to się pozabijają !

Jumpman, odróżnij poruszanie się samochodem spokojnie i rajdowo. Czym Cię mogło zniesmaczyć poruszanie się bez wyłączonych funkcji ? On w tym momencie zachowuje się praktycznie tak samo. Tyle, że trochę spokojniej. Może pamiętaj, aby włączyć sobie "sport #".

Edytowane 25 Września 2021 przez mz56

[chojny]

No tak… 

[Jumpman]

Moj widocznie zepsuty...

[mz56]

Na więcej Was nie stać ? Ja akurat nie uważam, aby codziennie należało udawać rajdowca. W ruchu ulicznym. Sport# i kagańce pozwalają na pokonanie 99 % ulicznych wrogów. Jestem skupiony na problemach czekającego mnie dnia. Wozidełko, które mnie troszkę pilnuje. Jak jadę dla radochy, to oczywiście wszystko won. Trochę więcej koncentracji, trochę lepsze wyniki i trochę więcej radości ! Co do szkółki na torze, miałem akurat dobre zimówki z przebiegiem ok. 650 km. Kleiły, jakbym jechał prawie po suchym. Pozdrawiam.

[chojny]

Nie, nie stać i nie mamy wrogów na ulicach, nie musimy też z nimi walczyć, więc w konsekwencji nie mamy w temacie doświadczenia, pozwalającego na podjęcie z Tobą dyskusji.

[mechanik]

W dniu 23.09.2021 o 16:25, FilipBB napisał:

To się nazywa import prywatny i dotyczy aut używanych właśnie. W EU jest jeden rynek, więc w Czechach powinno być tak samo jak w Polsce. Rosja to coś innego.

Sprowadzić ''używany'' lub zarejestrować w Rosji.

[FilipBB]

2 godziny temu, mechanik napisał:

Sprowadzić ''używany'' lub zarejestrować w Rosji.

No tak ale nie każdy ma okazję zarejestrować nówkę w Rosji, przjeździć w pół roku 6 tyś. km i wtedy sprowadzić do PL i legalnie zarejestrować.

[Tsunetomo]

9 godzin temu, chojny napisał:

Nie, nie stać i nie mamy wrogów na ulicach, nie musimy też z nimi walczyć, więc w konsekwencji nie mamy w temacie doświadczenia, pozwalającego na podjęcie z Tobą dyskusji.

Dyrekcja pisała kiedyś, że Subaru kupują inteligentni ludzie.

Lektura forum czasem zdaje się potwierdzać jednak teorię Clarksona

 

[mechanik]

13 godzin temu, FilipBB napisał:

No tak ale nie każdy ma okazję zarejestrować nówkę w Rosji, przjeździć w pół roku 6 tyś. km i wtedy sprowadzić do PL i legalnie zarejestrować.

Wiesz co. Jestem pewien że się da, nie chcę tego rozkminiać na publicznym forum.

Edytowane 28 Września 2021 przez mechanik

[Turbo]

Inna sprawa, czy to jest auto o które warto sobie pruć żyły

[eddie_gt4]

17 minut temu, Turbo napisał:

Inna sprawa, czy to jest auto o które warto sobie pruć żyły

 

Jedno z ostatnich, jeżeli nie ostatnie, "czysto spalinowe" usportowione Subaru, więc myślę, że TAK 

[Turbo]

Ale co z tego? Ani to od dawna już nie brzmi (a dla mnie np to byłby argument - niewiele aut bez V8 pod maską ma taki pociągający dźwięk jak Subaru z kolektorem nierownoodleglosciowym), ani nie jeździ jakoś fenomenalnie (pomimo rezygnacji z tego kolektora dla paru marnych koni, zresztą to jak ich boxer zatrzymał się w rozwoju jest wręcz smutne, szczególnie jak się spojrzy ile z boxera wyciska wciąż Porsche), o wyglądzie tez nie ma co pisać. Można sobie lubić, na pewno trochę się człowiek w Subaru wciąż wyróżnia, a to jest plus, ale stawać na głowie i robić jakieś chore kombinacje? Czarnoskóry przyjacielu, proszę