Spalanie XV II

[Vagabond]

W dniu 31.05.2022 o 22:39, CUV napisał:

Tak , myślałem o min 7,5 l ( 2 galony) np rotopax, bo można tez zewnętrznie ( np w koszu wyprawowym troczyć) i jako sandplatów użyć 

np takie https://szekla4x4.pl/pl/rotopax-kanistry/6384-zbiornik-kanister-76l-rotopax-czerwony.html

najlepiej byłoby 2

kosz już jest, box jest , czyli można modzić

Jak coś pomodzisz to koniecznie zaprezentuj się w galerii naszych XV 

 

[aflinta]

Z cyklu jazda o kropelce:

 

Kraków - Villach, 14°C - 30°C, tempomat na 120km/h, tam gdzie ograniczenia (a było ich sporo) to zgodnie z nimi. Średnia prędkość z trasy 99km/h i spalanie 6,7l/100km. Tankowanie i potem Villach - Lukka, tempomat tak samo, ograniczeń nieco mniej (albo luźniej traktowane po włoskiej stronie) ale temperatura w okolicach 37°C, średnia 105km/h i spalanie już 7,5l/100km.

Auto z pełnym bagażnikiem (nie przeładowane), obsada 2+2.

[moominko]

U mnie ostatnie 2350km (Tychy - Hvar  - Tychy) średnie spalanie 8.4 (autostrada przeważenie 140-150km/h, drogi inne zgodnie z ograniczeniami*. Szkoda, że nie resetowałem po dojeździe na Hvar, bo jadąc tam (nabite 1100km już na licznik) średnie spalanie 8.1 - wyjeżdżałem mając już 8.5 (co ja poradzę, uwielbiam te kręte drogi i przewyższenia a i na chwilkę szutru się posmakowało)

 

* - nie dotyczy dróg lokalnych na Hvarze, tam to ogień xD

 

"Żuczek" czeka na prom...

 

Edytowane 1 Lipca 2022 przez moominko
Dodanie zdjęcia

[CUV]

Temat pośrednio związany ze spalaniem , bo jadąc S7, za Krakowem ze stacjami jest dynamicznie, a 48 litrów to nie jest dużo na ca 500 km odcinek naszymi rozkopanym drogami. Jest taka stacja paliw na wjeździe do KR, która zawsze miłe mnie czymś zaskakuje . W ostatni weekend dystrybutor naliczał cenę z 40 gr upustem na litrze w stosunku do karteczki przed stacją. Za to kilka tygodni wcześniej spotkałem taką oto niespodziankę 

[aflinta]

W dniu 27.06.2022 o 09:13, aflinta napisał(a):

Z cyklu jazda o kropelce:

 

Kraków - Villach, 14°C - 30°C, tempomat na 120km/h, tam gdzie ograniczenia (a było ich sporo) to zgodnie z nimi. Średnia prędkość z trasy 99km/h i spalanie 6,7l/100km. Tankowanie i potem Villach - Lukka, tempomat tak samo, ograniczeń nieco mniej (albo luźniej traktowane po włoskiej stronie) ale temperatura w okolicach 37°C, średnia 105km/h i spalanie już 7,5l/100km.

Auto z pełnym bagażnikiem (nie przeładowane), obsada 2+2.

W podsumowaniu wyjazdu, wyszło 3980 km że średnią prędkością 69 km/h i średnim spalaniem 7,0 l/100 km. 

A wracając przez Tyrol (łącznie ponad 200km lokalnych dróg), nad Lago di Braies:

 

udało się zupełnie przez przypadek spotkać AH-64, co w tym miejscu było sporym zaskoczeniem (Włosi nie mają tego śmigłowca na wyposażeniu):

To chyba jakaś maszyna holenderska jest (napis na ogonie), choć na silniku wydaje się, że flaga włoska (mam jeszcze inne zdjęcia).

 

[Rok z Bagien]

Stryków - Swarożyn A1: 8,2 l

wiało, klima, lodówka, ładunek

 

Swarożyn - Krynica Morska  spadło do 7,7 l.

 

XV 1,6 to nie jest zwierzę autostradowe, ale….. na miejsce dojechałem. ES to jest jednak magia.

[aflinta]

A ja wczoraj lekko zaskoczony, standardowa trasa na której wykręcam regularnie spalanie 6,5l/100km... zadziwiła mnie

Tym razem zatankowałem w Skoczowie, pojechałem na obiad i powrót S1 i lokalnymi drogami do Krakowa. Ruch spory, ale jechało się płynnie. Jakoś tylko klimatyzacja była wyłączona i nikt tego nie zauważył

No i po 125 km efekt pod domem był taki:

[Blixten]

21 minut temu, aflinta napisał:

A ja wczoraj lekko zaskoczony, standardowa trasa na której wykręcam regularnie spalanie 6,5l/100km... zadziwiła mnie

Tym razem zatankowałem w Skoczowie, pojechałem na obiad i powrót S1 i lokalnymi drogami do Krakowa. Ruch spory, ale jechało się płynnie.

 

Wszystko zależy od prędkości i płynności. 

Ja wracając wczoraj z działki V90CC też się mocno zdziwiłem ... jaki byłem zrelaksowany  

 

 

 

 

[RedSasza]

2 godziny temu, Blixten napisał:

wracając wczoraj z działki V90CC

To nie jest temat o spalaniu V90CC, tylko o spalaniu XV II. 

[Blixten]

Godzinę temu, RedSasza napisał:

To nie jest temat o spalaniu V90CC, tylko o spalaniu XV II. 

Pamiętam, bo sam go zakładałem

[jakubeczko]

W dniu 2.07.2022 o 18:07, CUV napisał:

Temat pośrednio związany ze spalaniem , bo jadąc S7, za Krakowem ze stacjami jest dynamicznie, a 48 litrów to nie jest dużo na ca 500 km odcinek naszymi rozkopanym drogami. Jest taka stacja paliw na wjeździe do KR, która zawsze miłe mnie czymś zaskakuje . W ostatni weekend dystrybutor naliczał cenę z 40 gr upustem na litrze w stosunku do karteczki przed stacją. Za to kilka tygodni wcześniej spotkałem taką oto niespodziankę 

 

O to nawet ciekawe, szkoda że Subaru do XV zaleca jednak 95- oktanową benzynę (czyli V-Power max  )

 

Swoją drogą ta promocja wtorkowo/czwartkowa na Shellu naprawde sie opłaca jak sie ma jeszcze kartę Euroshell... (20gr upustu na litrze FuelSave lub 25gr na V-Power...)

[CUV]

W dniu 11.07.2022 o 17:03, jakubeczko napisał:

 

O to nawet ciekawe, szkoda że Subaru do XV zaleca jednak 95- oktanową benzynę (czyli V-Power max  )

 

Swoją drogą ta promocja wtorkowo/czwartkowa na Shellu naprawde sie opłaca jak sie ma jeszcze kartę Euroshell... (20gr upustu na litrze FuelSave lub 25gr na V-Power...)

W instrukcji mowa jest o 95 lub więcej . W 2.0 e boxer można odczuć plusy 100 w określonych warunkach. Ważne aby plusy , nie przesłoniły nam minusów , jak mawiał klasyk. Ja leję 100 i na razie podoba mi się to. Nie wiem , jak będzie zimą.

[jakubeczko]

20 godzin temu, CUV napisał:

W instrukcji mowa jest o 95 lub więcej . W 2.0 e boxer można odczuć plusy 100 w określonych warunkach. Ważne aby plusy , nie przesłoniły nam minusów , jak mawiał klasyk. Ja leję 100 i na razie podoba mi się to. Nie wiem , jak będzie zimą.

A faktycznie, sprawdziłem i nie zauważyłem sformułowania "lub wyższej"  

[CUV]

Wczorajsza trasa DW - WE (360 km/3h) 9,6l/100km.

przy wyjeździe z DW 33 stopnie . Klima , 3 os +bagaże. Odkryłem, ze CVT jedzie na 6. Wrzuciłem w MT i podbiłem na 7 , co obniżyło obroty  z 3,5 do 3,0 k rpm przy 150 licznikowych (ca 140 gps) . Nie wpłynęło to na głośność , bo szum powietrza dominował. Przy tej prędkości wejście na S nie dawało zmiany. Praca manetkami pomaga mu nie być mułem , lubię go. Było ciepło , temp oleju dochodziła do 112 stopni. 

[aflinta]

15 minut temu, CUV napisał:

Wrzuciłem w MT i podbiłem na 7 , co obniżyło obroty  z 3,5 do 3,0 k rpm przy 150 licznikowych (ca 140 gps)

Czy wpłynęło to jakoś na spalanie?

[CUV]

Nie wiem , potrzebowałbym przejechać swoją standardowa trasę np WE-TK , na której mam więcej przejazdów i zrobić to standardową konfiguracją ( np 2 os + lekki plecak) . Obserwacja w toku . Z tym biegiem (MT 7)to patent z Forka 2.0 e boxer , gdzie podobno robi różnicę. Mam auto dopiero 3 miesiąc i ciagle się go uczę, tzn staram się próbować różnych ustawień , aby móc znaleść jakąś regułę. 
 

[spawalniczy]

W dniu 19.07.2022 o 10:53, aflinta napisał:

Czy wpłynęło to jakoś na spalanie?

Z moich obserwacji nie bardzo - silnik ma za mały moment do tego przełożenia powyżej 120 km/h. Każda górka - nawet niewidoczna powoduje że samochód zwalnia. Wciskanie gazu nie powoduje oczekiwanego zwiększenia prędkości, za to chwilowe zużycie rośnie.

 

W dniu 11.07.2022 o 16:52, Blixten napisał:

Pamiętam, bo sam go zakładałem

Skoro tak, to wrzucę wynik z mojej dzisiejszej trasy dla porównania z BMW.

 

 

[Rok z Bagien]

Krajówki, jazda zgodna z przepisami, Ok 70 km przejechane, klima, 2 osoby i bagażnik na full.
Śmiem twierdzić, że da się taki rezultat osiągnąć na dłuższym odcinku. 

[Szürkebarát]

12 minut temu, Rok z Bagien napisał:

Krajówki, jazda zgodna z przepisami, Ok 70 km przejechane, klima, 2 osoby i bagażnik na full.
Śmiem twierdzić, że da się taki rezultat osiągnąć na dłuższym odcinku. 

Pomimo nadal trwającego wysiłku nie udało mi się osiągnąć takiego wyniku w jeździe trwającej długo. W tym tygodniu "emerycko" dojeżdżając do pracy, choć kilkanaście km po esce ale nie jadąc tam 120 km/godz, mam średnią 6,4.

[Rok z Bagien]

To dokładnie przejazd z Krynicy Morskiej do tej stacji (przez Nowy Staw i Szymankowo):

 

 

[Szürkebarát]

21 minut temu, Rok z Bagien napisał:

To dokładnie przejazd z Krynicy Morskiej do tej stacji (przez Nowy Staw i Szymankowo):

 

 

Ładna trasa, prawdziwie żuławska.

[Rok z Bagien]

Przy okazji. Powrót do Łodzi i wskazanie kompa 6,8l. Warunki j.w., od Swarożyna A1 z prędkością 125-130km/h.

Przypominam, że jazda "tam" wyszła na koniec 7,7 l.  Przy tych samych prędkościach i obciążeniu.

Ergo: wiatr ma jednak kolosalne znaczenie dla naszych piętnastek.

 

Na marginesie, "wymyśliłem" sobie pojazd idealny. I to wcale nie wydumany, bo produkowany przez Subaru. To XV z 2,5l benzyną (dostępny jako Crosstrek Sport w USA), wyciszyłbym go dodatkowo matami i zakończył przygodę pt. poszukiwania samochodu....

[Szürkebarát]

21 minut temu, Rok z Bagien napisał:

Przy okazji. Powrót do Łodzi i wskazanie kompa 6,8l. Warunki j.w., od Swarożyna A1 z prędkością 125-130km/h.

Przypominam, że jazda "tam" wyszła na koniec 7,7 l.  Przy tych samych prędkościach i obciążeniu.

Ergo: wiatr ma jednak kolosalne znaczenie dla naszych piętnastek.

 

Na marginesie, "wymyśliłem" sobie pojazd idealny. I to wcale nie wydumany, bo produkowany przez Subaru. To XV z 2,5l benzyną (dostępny jako Crosstrek Sport w USA), wyciszyłbym go dodatkowo matami i zakończył przygodę pt. poszukiwania samochodu....

I wiatr i obciążenie - dla nas, mających pod maską 114 koni. Ze tego stada co roku któryś odchodzi...

[RedSasza]

Poniedziałkowo-wtorkowa wycieczka na Mazury (Gdańsk-Przeczka k. Popielna-Gdańsk). 592 km. 2 osoby + bagaż (belki dachowe i bagażniki rowerowe zdjęte). Klima włączona non-stop. Jazda przepisowa. Na drogach szybkiego ruchu tempomat ustawiony na 120 km/h. Wyszło 6,8 l / 100 km.

Im podlejsza droga., tym spalanie mniejsze.

 

Edytowane 4 Sierpnia 2022 przez RedSasza

[Rok z Bagien]

Zaryzykuję tezę, iż bez klimy zszedłbym poniżej 5l. Dwie osoby, bez bagażu, jazda opłotkami zgodnie z przepisami.