Skocz do zawartości

Spalanie XV II


Blixten

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, CUV napisał:

Czyli hybryda, to tylko taki inny start/stop. 

Ale to jest miękka hybryda, za słaby silnik i za mały akumulator by porównać z normalnymi hybrydami jak np. toyota. Celem było zmieszczenie się w limitach emisji możliwie niskim kosztem, przy okazji faktycznie ciut lepiej auto rusza z miejsca.

1 godzinę temu, CUV napisał:

co robi w silniku tryb „S”

Poprawia dynamikę reakcji na wciśnięcie pedału gazu - na dłuższą metę uważam ten tryb za męczący zbyt wysokimi obrotami za którymi niewiele więcej idzie. Ogólnie w trybie [i] auto jest bardziej przewidywalne, choć czuć lekkiego muła w porównaniu z [S], brakuje takiego trybu pośredniego - bez muła i bez wycia.... XV 1,8DiT albo 2,5i :) Przynajmniej ja miałem takie odczucia po XV e-boxer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Sam sobie podbijam piłeczkę;)

dzisiaj w pięknych okolicznościach przyrody ca 500 km / średnio 60 km/h, spalanie 7,5L/100km. Dwie osoby, bez bagaży. Z WWA

DK79 na południe , powrót S19/S17. 80% po białym

F90D74BB-8F46-4CE7-BEC3-0BAAA14C5E65.jpeg

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

To ja znowu ;). Teraz na AT (yoko g015) 215/65/17 trasa WWA-Sienna-WWA (A2,A1,S8,DK33) 1034,7 km 7,7l/100km, średnia prędkość 79 km/h. Dwie osoby + bagaże (narty) temp 5-8 stopni , wietrznie.

na tych AT: 1988 km , 50/50 trasa - wokół komina , 7,3l/100 km, średnia prędkość 58 km/h

6364D50F-B3DD-4BAA-98C8-F8A41A535E78.jpeg

B00E59A1-84F2-4E01-91AA-39308002FB5C.jpeg

876A4855-EC6A-4D8A-9FFA-26997F2B0323.jpeg

45AE5D6E-0ECB-415C-8598-A57AB3A51DD2.jpeg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Cześć Wszystkim,

 

Stałem się szczęśliwym posiadaczem XV 1.6, w salonie otrzymałem informację że początkowo spalanie może być wyższe, ale po pierwszych 1500km powinno się unormować na docelowym poziomie. Czy szanowni forumowicze zauważyli taki efekt? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyższe to znaczy wyższe niż w specyfikacji? Słabo to pamiętam, minęły 4 lata, ale jakoś dramatycznie wysokie nie było. Owszem, trochę cierpiałem bo się przesiadłem z małego diesla, dla którego 5 ltr/100 km w trasie nie był trudno osiągalnym wynikiem. fb16 jest trochę za słaby do tego samochodu więc przy pełnym obciążeniu spalanie wyraźnie rośnie.

 

PS. Zalecam dopilnowanie pierwszej wymiany oleju silnikowego żeby został zalany 0W20 jak w fabryce bo potrafią bez pytania zalać 5W30 ale można też nie zwracać na to uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, wojdur napisał(a):

Cześć Wszystkim,

 

Stałem się szczęśliwym posiadaczem XV 1.6, w salonie otrzymałem informację że początkowo spalanie może być wyższe, ale po pierwszych 1500km powinno się unormować na docelowym poziomie. Czy szanowni forumowicze zauważyli taki efekt? 

W moim 2,0 zauważyłem taki efekt , pomiędzy 4,5 tys ( pierwsza wymiana oleju) a 10 tys ( kiedy jeszcze jeździłem bardzo delikatnie ) to wyraźnie widoczny spadek spalania . Sądzę, ze zrozumienie CVT także procentuje obniżeniem spalania.

Do mojego zalano 5W-30 nie pytając, nie robiłem dymu, poprosiłem o uzasadnienie, które przyjąłem.

 Po 40 kkm średnie spalanie 6,8 l/ 100

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, CUV napisał(a):

W moim 2,0 zauważyłem taki efekt , pomiędzy 4,5 tys ( pierwsza wymiana oleju) a 10 tys ( kiedy jeszcze jeździłem bardzo delikatnie ) to wyraźnie widoczny spadek spalania . Sądzę, ze zrozumienie CVT także procentuje obniżeniem spalania.

Do mojego zalano 5W-30 nie pytając, nie robiłem dymu, poprosiłem o uzasadnienie, które przyjąłem.

 Po 40 kkm średnie spalanie 6,8 l/ 100

Ale XV e-boxer z fb20 to trochę inna maszyneria niż XV z fb16. ;)

Edytowane przez Szürkebarát
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, wojdur napisał(a):

w salonie otrzymałem informację że początkowo spalanie może być wyższe, ale po pierwszych 1500km powinno się unormować na docelowym poziomie. Czy szanowni forumowicze zauważyli taki efekt? 

Bajka :) Ogólnie FB w mieście pali raczej dużo i na krótkich odcinkach nie licz na spalenie poniżej 10 . Potrafi być ekonomicznym woziłem ale tylko pod warunkiem nie przekraczania 100 ( na autostradzie  120 km/h )  i płynnej jeździe tzn z hamowaniem silnikiem bez gwałtownych przyspieszeń itp itd .

 Za to ma jedną niezaprzeczalną zaletę - to się nie psuje lejesz oliwę ( czy to 0w20 czy 5w30 czy 0w40 bez znaczenia jeździłem na wszystkich lepkościach i na wszystkich było git ) , wymieniasz filtry części eksploatacyjne i tyle. Nie wiem po co takie bajki o spalaniu wciskają zamiast mówić jak jest.

Owszem można sprawić sobie niemieckiego czy francuskiego suva który będzie palil te 2 litry mniej na 100 ale nie będzie tak bezproblemowy jak to wozidło.  

  • Super! 3
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Karas napisał(a):

Nie wiem po co takie bajki o spalaniu wciskają zamiast mówić jak jest.

Ciężko mówić bajki, w CVT trzeba się nieco wjeździć i może to jest właśnie tą przyczyną nieco mniejszego (bo spektakularnych różnic tu nie będzie) zużycia paliwa. Choć jeszcze w czasach silników EJ panowało przekonanie, że po dotarciu motor też nieco mniej paliwa potrzebował. Niemniej, to są różnice małe i czasem zwykły wiatr robi więcej np. Kraków - Białystok 7.3/100 a Białystok - Kraków 6,7/100, trasa podobnie pusta, tempomat ustawiony tak samo (na 125km/h na ekspresówce), ale w tym drugim przypadku mocny wiatr w plecy przynajmniej do Warszawy. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak u Was wypada porownanie spalania rzeczywistego z tym z komputera? U mnie oszukuje na korzysc producenta. Generalnie ze spalania jestem zadowolony. Troche zajelo mi przerzucenie sie z diesla na banzyne, jezdze praktycznie tylko po miescie lub na ograniczeniu do okolo 60 km/h. 7.7 l/100km wg komputera. 8.1 rzeczywiste. Technika jednak idzie powoli do przodu - podobne spalanie mialem w foresterze ktory mial tylko 125 KM.

Edytowane przez Szczepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, aflinta napisał(a):

Ciężko mówić bajki, w CVT trzeba się nieco wjeździć i może to jest właśnie tą przyczyną nieco mniejszego (bo spektakularnych różnic tu nie będzie) zużycia paliwa.

Gdzieś ( na stronach amerykańskich)  jeszcze znalazłem info, ze ECU „uczy się” stylu jazdy kierowcy i do 25% może zmienić swoją charakterystykę . Nie pamiętam, czy info dotyczy tylko FB20D. 
A jak się uczy , to ma krzywą uczenia , wymaga więc czasu i doświadczania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, aflinta napisał(a):

Można skalibrować komputer w serwisie - wystarczy podać o jaki % rozjeżdża się wynik rzeczywisty od tego z komputera. Warto uśrednić obliczenia z kilku tankowań. 

Nie za bardzo można. Przy którymś z przeglądów poprosiłem o to, odmówiono mi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, aflinta napisał(a):

Zadzwoń do innego serwisu i zapytaj. W Krakowie zrobili przy okazji przeglądu auta. 

Może kiedyś do tego wrócę ale już się przyzwyczaiłem i pamiętam że wskazanie jest zaniżone o jakieś 2-3%.

Edytowane przez Szürkebarát
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po za tym chyba wlałem jakiegoś kiepskiego paliwa bo czuję wyraźnie, że Szary Mnich jest mniej żwawy podczas ruszania spod świateł.

 

A może jakoś się zsynchronizował z decyzją ZUSu o której pisałem w "Melduję że..." i też poczuł się emerytem?! :biglol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

360 km Gdańsk - Lidzbark Warmiński - Gdańsk (przez Pasłęk i Ornetę): 7,8 l / 100 km.

Przy okazji dowiedziałem się, że mój XV z pięcioma osobami na pokładzie, jadąc na tempomacie ze stałą prędkością 115 km/h pali 7,6 l/ 100 km (mierzone na S7 od Pasłęka do Gdańska).

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zauważyłem, że jazda na tempomacie jest bardziej oszczędna. Na dłuższych trasach mam podobnie. Teraz uczę się jazdy miejskiej poniżej 8 l/100. Dobry efekt daje szybkie przyspieszenie a potem "żeglowanie". Jazda z pedałem gazu na stałej pozycji jest paliwożerna.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przeciwne obserwacje. Na tempomacie spala mi więcej niż sterowany człowiekiem. Wystarczy gęstszy ruch i ejesajt dohamowywuje bo widzi poprzedzające pojazdy. 

Mój młodzian potrafi spalić forkiem sj 6,6/100 jadąc jak emeryt zgodnie z przepisami po drogach lokalnych. Mi w tych warunkach forkiem nie udaje się zejść poniżej 7/100. XVem bez problemu choć zawsze twierdzę, że subaru do oszczędzania paliwa nie służy.

obydwa fb20.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie trochę winy ponosi EyeSight. Całe szczęście że nie mam tego wynalazku. Jednak jazda z jednym okiem na ekonomizerze nie daje wiele satysfakcji. Już lepiej jechać "na słuch". Pomruk boxera znacznie poprawia humor :D. U mnie, po roku eksploatacji średnie spalanie na poziomie 7,74 l/100. Moja stara Xantia 1,8i potrafiła roczne palić 9 l/100. Z tym, że na autostradzie była sporo oszczędniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełożenia są w nowych autach skrojone pod testy. Przy 140/h na liczniku fb20 żre więcej jak stary poczciwy ej25 w outbacku. Pyrkotanie do 90/h to różnica 20-30% na korzyść nowszych.

Leśnowiejskie jazdy w pracy to 10-10,5 lpg w forku fb20 kontra 12,5-13,5 obk. Obydwa automaty.

XV / forek w trasie różnica  0,5-1l/100. Skrzynia w forku wydaje mi się "dłuższa".

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedzielny poranek (dzisiaj) Strzegom - WWA (3,5, A,S8/A1/S8/S2), średnia przelotowa 114 km/h ( odczyt z okienka w „mysim kinie”) spalanie 8,8 l/100. ( też z okienka ;); 3 os + bagaże na „długi weekend” , AC, temp zewnętrzna 24

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczecin-Gdańsk, sam na pokładzie średnia 9,5 l/100 do Koszalina 160, później zgodnie z przepisami, raczej.

Co do tempomatu, to dla mnie bierze więcej paliwa, szczególnie to widać na pofałdowanej trasie. Tempomat chce pod górkę utrzymać zadaną prędkość, ja jak nie trzeba odpuszczam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...