leon Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Tym bardziej nie ważne co się kupi Właśnie, nawet Fiata można kupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Tym bardziej nie ważne co się kupi Właśnie, nawet Fiata można kupić. Mnie nie namówisz,wolę skodę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Tym bardziej nie ważne co się kupi Właśnie, nawet Fiata można kupić. Mnie nie namówisz,wolę skodę Dobrze wyglądasz w kapeluszu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Tym bardziej nie ważne co się kupi Właśnie, nawet Fiata można kupić. Mnie nie namówisz,wolę skodę Dobrze wyglądasz w kapeluszu ? W kapeluszu bardzo dobrze,ale w samochodzie i kapeluszu już nie,w żadnym Teraz zapytaj o gumofilce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Teraz zapytaj o gumofilce Do do Opla. Znalezione w czeluściach internetu. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość FastAndFurious Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 (edytowane) Fatalna jakosc popularnych marek VAG staje sie juz przyslowiowa. Mam wlasne doswiadczenie z kategorii wartosc vs. cena. Kupilem BMW e91 w dwa lata po wejsciu modelu na rynek. Duzy wydatek dla mnie, ale dalem sie skusic opiniom w prasie i chyba nieco tez nabrac na zachwyty fanow marki. Samochod w stanie idealnym, z symbolicznym przebiegiem, bogato wyposazony. Silnik 2.0d ( pierwszy i ostatni diesel w moim zyciu) 163KM, skrzynia steptronic, sportowe zawieszenie. Jezdzilem, analizowalem, szukalem co w BMW jest tak wyjatkowego. Po okolo miesiacu pzrestalem sie oszukiwac i musialem zaakceptowac przykry fakt, ze nie ma w nim nic wyjatkowego. Jedyna zauwazalna i warta uwagiz aleta to jakosc montazu i sztywnosc karoserii. reszta byla rozczarowaniem. Zwlaszcza, ze Mazda 3 2.0, ktora jezdzilem wczesniej, dawala mi wiecej frajdy z jazdy. A gdy zima przyszla BMW totalnie poleglo na wszechobecnych w moim miejscu zamieszkania gorkach. Jakies Megane pzrednionapedowe wjezdzaly i inne tanie starocie, a beemka nie dawala rady. Mazda wczesniej tez . Ostatecznie do rozczarowania pojazdem doszly upzredzenia wizerunkowe, ktore mialem zawsze. Za blyszczaca, ostentacyjna i srednioklasowo- nowobogacka byla. Jak zaczalem sie w niej zle czuc i nieco wstydzic przyszla pora na pozbycie sie tego problemu. I moim zdaniem jest to jedna z najbardziej przeplacanych marek swiata. Edytowane 24 Maja 2015 przez FastAndFurious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Kupilem BMW e91 w dwa lata po wejsciu modelu na rynek. No niestety kupiłeś najgorszą 3-kę ever To nie były dobre czasy BMW, na całe szczęście to już przeszłość i nowe modele robią robotę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 (edytowane) Wróciłem. Witam. Jednak Skodziarze nie zjadają ludzi A w temacie - u Goodhopa hamowaliśmy nową Octę RS. Wypluła 248 kucy i 380 Nm (seria) Edytowane 25 Maja 2015 przez sjak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Nie znacie się, za 1500 zł każdy tuner włączając odpowiednio wycieraczki i kierunkowskazy aktywuje fabryczną opcję tuningu na 380KM i 500Nm i obniży spalanie do 4l/100km przy jeździe 160km/h po mieście i 200km/h po wioskach. Na autostradach bez znaczenia bo i tak po 300m auto startuje w powietrze i leci niesione skrzydlatą strzałą/kurą czy co to za jeżozwierz tam siedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Uzasadnie moja niechec do Skody BartZ, wlasciwie do calego VAG. Najciekawsza w mororyzacji byla roznorodnosc, charakterystyczne cechy danej marki, smaczki techniczne. Roznorodnosc i oryginalnosc. VAG niszczy motoryzacje w obrzydliwy sposob. To unifikacja majaca na celu osiagniecie maksymalnych zyskow poprzez redukcje kosztow. Skoda, Audi, VW, Seat - te marki w zasadzie sie nie roznia. Ale to sa produkty typu masowka, wielkiej straty nie ma. Jednak przejmowanie legend motoryzacji i ich niszczenie jest niewybaczalne. Lamborghini, Bentley z czesciami VAG? To jak psia kupa wewnatrz bezcennego jaja Faberge. Nawet tutaj ociezalym ksiegowym niemieckim braklo minimum polotu. Potrafia liczyc, ale nigdy nie slyneli wyobraznia i klasa, wyczuciem stylu. Anglicy i Wlosi potrafili stworzyc to, co najtrudniejsze - wizerunek. Stworzyli samochody z dusza, wykraczajace daleko poza zwykly srodek transportu. Pojazdy wyjatkowe. Niemcy bezmyslnie to sprofanowali, rujnuja dorobek dziesiatek lat. To juz nie jest parwdziwe Lambo, czy Bentley. Kretni daza do jak najwiekszej produkcji dla zwiekszenia zysku. To kolejny cios w wizerunek marki. Bentley nie moze byc pospolity jak Mercedes, czy BMW. I pewnie nie bedzie, ale maksymalizacja produkcji to droga donikad i dalsze rujnowanie wizerunku. Bugatti to nieco inna sprawa - nabyli prawa do marki i zrobili swoj vagowoz. Z Bugatti nic wspolnego to nie ma poza nazwa. Rolls _ Royce od BMW to tez tragedia. W wymienionych markach nie powinno byc nawet srubki od VAG, czy BMW. Duzo lepiej sparwdza sie koncepcja inwestowania w rozwoj bez ingerencji w technologie. JAk rewelacyjny rozwoj Volvo z chinskim kapitalem, czy Jaguara po inwestycjach indyjskiego Tata. Może ujmę to tak - 1. rozumiem Twoje nastawienie, choć nie do końca się z nim zgadzam. 2. osobiście jestem jakąś formą ucieleśnienia, jak to napisałeś, niechęci do VAGa Dla mnie auta spod tego szyldu są mocno przereklamowane i nieco sztucznie napompowane fałszywym prestiżem, który VW baaardzo chciałby mieć, a do którego sporo mu brakuje. Moje wynurzenia a propos skody skierowane były jednak w inną stronę. Produkujemy w kraju ople, fiaty, VW, etc. nie mając kompletnie nic, totalnie, zero absolutne, do zaoferowania rodzimego w segmencie aut osobowych. Polska motoryzacja umarła, definitywnie, a przyczyn tego było sporo. To mnie boli i w tym kontekście, o czym już kiedyś pisałem, zazdroszczę Czechom. Tak, zazdroszczę, bo chociaż ich kura to poligon VW, to jednak ją zachowali i tłuką sobie całkiem udane i zgrabne auta i dzięki temu zachowali pewną motoryzacyjną tożsamość. Co do reszty, pracuję w automotivie od 7 lat (a i zaczynałem w branży). Globalizacja i unifikacja jest tak wszechogarniająca, że się w pale nie mieści. Rynek wymusza takie zachowania i nie ma szans na jakiekolwiek zmiany w tej materii. Raczej proces ten będzie dalej ewoluował. Niestety, jak sam zademonstrowałeś powyżej, z ogromnej "prestiżowości" wynikają tylko problemy, które kończą się wykupem przez "globalistów" i chcąc nie chcąc, żeby markę utrzymać na powierzchni trzeba ciąć koszty, bo inaczej pozostanie po niej tylko "luksusowe" wspomnienie Ostatnia uwaga do obecnych bmw. Poza modelami z dopiskiem GT chyba najładniejsza gama, jaką bmw kiedykolwiek zrobiło. Niestety, na tym ich pozytywy się kończą. Chyba bardziej awaryjnych bmwe nie było w historii marki. Przykre. Choć jeżdżą fajnie, nadal PS Od lat uznaję tylko Japonię, więc ogólnie produkcja europejska lata mnie koło nosa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cOijN Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Skoda poszła o krok dalej... Skoda prawie jak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Żarty się skończyły 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Błędne założenie, że Skoda jest jak Porsche. Po prostu to salon nalezacy do austriackiej firmy Porsche Inter Auto - chyba najwiekszej an swiecie sieci salonów różnych marek, a na pewno najwiekszej w Europie. W Polsce wykupili głównie biznesy po Kulczykowe. http://www.porscheinterauto.pl/company/Haendler/P00pia/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 W Polsce wykupili głównie biznesy po Kulczykowe VW skupił importerstwo wszystkich swoich marek pod jedną społką handlową VW-Group Polska - gdzie są: VW osobowe, VW Użytkowe, Audi, Porsche, Skoda, Seat, Bentley. Natomiast cała część biznesu związanego z siecią dealerską należącą wcześniej do KPI Polska (Kulczyk-Pon-Investment) poszła pod skrzydła Porsche InterAuto - zarządzanego z Austrii. W Polsce oprócz tych kilkunastu salonów mają również salony sprzedające BMW i MB. Biznes jest biznes nieważne co - ma być z tego kasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 W Polsce oprócz tych kilkunastu salonów mają również salony sprzedające BMW i MB. Biznes jest biznes nieważne co - ma być z tego kasa I wtedy jest śmiech jak sie kupuje BMW w salonie firmowanym PORSCHE inter-auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dako Opublikowano 27 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2015 http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/silniki-tsi-biora-olej-problemy-naszych-czytelnikow/zkn4lf Czyżby GRUBA akcja serwisowa czy pod dywan? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 27 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2015 (edytowane) Zdecydowanie pod dywan. Stała odpowiedż w ASO : Do 1l/1000 mieści się w normie producenta. Te promile o których mówi VAG, to chyba mają we krwi. Na zlocie z którego wróciłem na 13 tsi tylko jeden wymagał dolewki poniżej litra/10 000. Większość - 4-4,5 l/10 000 km. Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Edytowane 27 Maja 2015 przez sjak 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riplej Opublikowano 27 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2015 Zdecydowanie pod dywan. Stała odpowiedż w ASO : Do 1l/1000 mieści się w normie producenta. Te promile o których mówi VAG, to chyba mają we krwi. Na zlocie z którego wróciłem na 13 tsi tylko jeden wymagał dolewki poniżej litra/10 000. Większość - 4-4,5 l/10 000 km. Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka W zasadzie fajne rozwiązanie z tą bieżącą wymiana oleju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Jak w ciężarówkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grin Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Odsetek pewnie podobny jak sbd, tylko ilość jedzacych tsi/tfsi zdecydowanie większa. Olej spala: mamy 2.0 tsi, po trasie 500km gdy poniżej 2 na budziku nie schodzilo wziął 0,2l oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 (edytowane) 2,0 jeszcze specjalnie nie boirą. W 1,8 jest zabawa. "Rekordzista" z forum Superba dolewa pomiędzy "wymianami" (co 30 kkm) ok 22l oleju Oczywiście temat nie podlega gwarancji. Jakby jeszcze 9 poszło, to co innego Przebieg samochodu obecnie 75 kkm, przyjmował zakłady, czy do 100 dociągnie Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Edytowane 28 Maja 2015 przez sjak 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 (edytowane) http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/silniki-tsi-biora-olej-problemy-naszych-czytelnikow/zkn4lf Czyżby GRUBA akcja serwisowa czy pod dywan? przecież to nie jest wiarygodne źródło informacji, tzn. w przypadku negatywnych wypowiedzi o Subaru nie było wiarygodne może teraz też "plota bzdury wyssane z palca" Edytowane 28 Maja 2015 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 2,0 jeszcze specjalnie nie boirą. W 1,8 jest zabawa. "Rekordzista" z forum Superba dolewa pomiędzy "wymianami" (co 30 kkm) ok 22l oleju Oczywiście temat nie podlega gwarancji. Jakby jeszcze 9 poszło, to co innego Przebieg samochodu obecnie 75 kkm, przyjmował zakłady, czy do 100 dociągnie Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka To ja jestem w takim razie w czepku urodzony. Miałem 2 sztuki 2.0TSI w róznych wersjach i obydwie zużywały około 1 litra oleju na 15 tys kilometrów. Miałem tez 1.8TSI zrobione prawie od nowości 220 koni i w tym nigdy nie dolałem oleju. Wszystkie przeżyły ze mną do około 120-130 tyś km -potem sprzedałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Miałem tez 1.8TSI zrobione prawie od nowości 220 koni i w tym nigdy nie dolałem oleju. Ale montowane wzdłużnie czy poprzecznie? Bo ponoć spore różnice są pomiędzy nimi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 No tak... olej LongLife i wizyta w serwisie na wymianę co 30,000km to jest możliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się