Skoda lepsza od Subaru

[aflinta]

a może ktoś z Was zna kogoś kto świadomie wymienił Subaru na Skodę i był przekonany ,że zamienił na lepsze

Jestem przekonany, że po swoim rozczarowaniu ładownością i awaryjnością Legacy (bodaj MY04) powrócił do Skody (choć był też jej krytykiem):

memberlist.php?mode=viewprofile&u=1123

Starsi forumowicze wiedzą o kogo chodzi

[elmo]

Każdy z nas kupując Subaru dokonał świadomego wyboru

Ja mam czasem wrażenie, że nie wszyscy byli świadomi

[Adam12]

Obecnie Subaru w USA oznacza dokładnie tyle co Skoda w Polsce

 

Dokladnie i to nie tylko tam ale takze w europie i skandynawii.To taki tani kon pociagawy dla farmerow i watpie aby ktokolwiek tam kupowal to zuto ze wzgledu na jakas dawno nieistniejaca tradycje rajdowa.

 

 

nigdy nie było inaczej....przynajmniej w stanach.

 

-- 10 kwi 2012, o 07:09 --

 

a może ktoś z Was zna kogoś kto świadomie wymienił Subaru na Skodę i był przekonany ,że zamienił na lepsze

Jestem przekonany, że po swoim rozczarowaniu ładownością i awaryjnością Legacy (bodaj MY04) powrócił do Skody (choć był też jej krytykiem):

http://forum.subaru.pl/memberlist.php?m ... ile&u=1123

Starsi forumowicze wiedzą o kogo chodzi

 

 

 

o tak

 

-- 10 kwi 2012, o 07:16 --

 

Ja już nic nie będe pisał, tylko czytał, bo to "walka z wiatrakami".

 

Kiedyś gdzieś przeczytałem stereotyp o kierowcach Subaru, że niby są snobami, uważającymi swoją markę za jedyną, najlepszą i w ogole cukierek, a reszta to parchy i że ten ich s-AWD zawsze ich wyciągnie z najgorszej opsresji. I niestety jak zwykle, w każdym stereotypie chyba jest troche prawdy, co widać w conajmniej kilku postach w tym temacie.

 

Porównujecie Superba do Legaca... to może porównajmy Octavie do Imprezy (oczywiście nowe)?

 

http://www.skoda-auto.pl/upload/menu/193_new.jpg - Skoda

http://s3.amazonaws.com/cartango/invent ... 6271-d.jpg - Subaru

 

Szybka konfiguracja:

Subaru Impreza 2.0RC 150KM, automat, klima automatyczna, tempomat, radio CD z blututem, 16' alufelgi, bez lakieru metalicznego - przy kursie euro 4,17 - 94 242 zł.

 

Skoda Octavia 1.8TSi 160KM, 7-stopniowy DSG, wersja Ambition, lakier metaliczny, wszystkie bajery tak jak w Subaru, 17' alufelgi, cena.... 84 850 zł.

 

Różnica niecałe 10 000 zł przy kompaktowym aucie jest moim zdaniem ogromna, szczególnie, że Skoda ma mocniejszy silnik z turbo, ma DSG, większe felgi, lakier metaliczny, większą sieć serwisów, zapewne tańsze części, ma większy bagażnik, więcej miejsca...

 

Za Subaru przemawia "jedynie" napęd S-AWD. No i teraz pytanie, kto normalny kupi Impreze? NIKT! Dlatego jestem na tym forum, bo za normalny to ja nie jestem

 

 

ja ja lubię takie dyskusje.... po 5 minutach konfigurowania wyszło mi ponad 90.000 za Octavię w podanej konfiguracji a i tak nie były to identyczne auta.

Rabat 5k pln wliczony na starcie.

[T8LEK]

Ale fajnie Juz jedenasta strona

 

Obecnie Subaru w USA oznacza dokładnie tyle co Skoda w Polsce

 

swiadczy o tym chocby forum NASIOC i pewnie wiele innych. Pisza na tych forumach zaslepieni zajawkowicze - zupelnie jak o Skodzie w Polsce! :wink:

 

Dokladnie i to nie tylko tam ale takze w europie i skandynawii.To taki tani kon pociagawy dla farmerow i watpie aby ktokolwiek tam kupowal to zuto ze wzgledu na jakas dawno nieistniejaca tradycje rajdowa.

 

Ten kon pociagowy wcale nie jest taki tani. Tania to jest Kia, albo no, ta, no, Skoda

 

W UK (nie wiem czy mozna zaliczyc do Europy? ) jednak jeszcze kupuja (Impreze) ze wzgledu na tradycje rajdowa, ale na pewno w odgrzewaniu kotleta pomaga fakt, ze obaj Colin i Richard byli ziomalami.

 

W "pielegnowaniu zajawki" pomaga wymiernie fakt w miare bezproblemowego importu ciekawych wersji z Japonii.

 

Poza zakatowanymi GTkami (turbo2000 w tutejszej nomenklaturze) i wczesnymi importami JDM (glownie Impreza, ale rowniez Legacy), ktore po wiestuningu sluza jako preferowany rydwan tzw. ned'a ( http://en.wikipedia.org/wiki/Ned_(Scottish) ), Subaru, glownie Legacy i Forester, ma tutaj renome auta "ponadklasowego" (troche jak kiedys Saab, czy obecnie VW Golf) ktore dodatkowo "wiedzie wszedzie" i nie rzuca sie w oczy.

[chojny]

Czy my mający Subaru jesteśmy lepsi niż inni?

 

 

Nie rozumiem pytania

 

Patrz mój podpis :wink:

 

A czy szybsi, bezpieczniejsi, weselsi, pozytywnie nastawieni do swiata... 8)

 

Starsi forumowicze wiedzą o kogo chodzi

 

 

Nie wywołuj wilka z lasu :wink:

[Izotom]

Bleble ble blebleble ble ble bleble ble. Bleble ble blebleble ble ble bleble ble. Bleble ble blebleble ble ble bleble ble. itd Żeby być w temacie :wink: Naprawdę nie ma już o czym w tym wątku pisać bo już wszystko zostało napisane. Przecież robią te auta już od 50 lat! 8) Fiat też jest fajny - jeżdżę Doblo 1.3 Multijet. Jest równie oszczędny jak Forek diesel ale trzykrotnie tańszy i ma bagażnik jak stodołę, a w Sylwestra można w nim zorganizować imprezę. POLECAM

[Luk77]

A ja się dowiedziałem z tego wątku że jeżdżę autem dla farmera :roll: Mój bardzo dobry znajomy Litwin który sam o sobie mówi że jest rolnikiem z Litwy jeździ OOOO Q7 i tak sobie kurka myślę że musimy się teraz na auta zamienić bo źle sobie samochody podobieraliśmy

 

 

 

 

[turdziGT]

jak z 4.2 TDI to mysle ze bys nie zalowal :wink:

[eddie_gt4]

A ja się dowiedziałem z tego wątku że jeżdżę autem dla farmera :roll: Mój bardzo dobry znajomy Litwin który sam o sobie mówi że jest rolnikiem z Litwy jeździ OOOO Q7 (...)

znam wielu takich (pseudo)rolnikow, ktorzy faktycznie nic nie hoduja i niczego nie uprawiaja, ale majac status rolnika kupuja tanszy tzw. barwiony diesel, ktorym tankuja swoje wypasione auta :roll:

 

ale oczywiscie nie mam na mysli Twego znajomego rolnika :wink:

[piotruś]

a może ktoś z Was zna kogoś kto świadomie wymienił Subaru na Skodę i był przekonany ,że zamienił na lepsze

Jestem przekonany, że po swoim rozczarowaniu ładownością i awaryjnością Legacy (bodaj MY04) powrócił do Skody (choć był też jej krytykiem):

memberlist.php?mode=viewprofile&u=1123

Starsi forumowicze wiedzą o kogo chodzi

 

 

Na 100% masz rację, nie może być inaczej

 

----------------------------

 

Te nasze powyższe dywagacje przypominają mi te na temat wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami ... one są tego samego pokroju co ... dywagacje na temat wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami ... Nic nie wnoszą prócz dywagacji

[Luk77]

znam wielu takich (pseudo)rolnikow, ktorzy faktycznie nic nie hoduja i niczego nie uprawiaja, ale majac status rolnika kupuja tanszy tzw. barwiony diesel, ktorym tankuja swoje wypasione auta :roll:

 

 

On jednak hoduje świnki a nawet je przerabia :roll: Tankuje nie barwione ON ale premium PB do 3.0 TFSI

Tak czy inaczej powinien się zainteresować bardziej Subaru

[ten_Typ_tak_ma]

Czytając fora motoryzacyjne oraz ten wątek zauważyłem pewne trendy. Łatwo popada się w skrajności. Przez długie lata większość Rodaków bezkrytycznie zachwycała się samochodami koncernu VAG. Teraz trend się odwrócił i w dobrym tonie jest krytykować wieśniackie szmelwageny. Obecnie modnie jest jeździć "japończykiem", szczególnie Toyotą i Hondą i ich luksusowymi odpowiednikami. Zyskało na tym i Subaru. Przez lata na forach internetowych marka ta nie zbierała najlepszych opinii, zbierała baty za dizajn, twarde plastiki, itd. Teraz na forach przeważają raczej dobre opinie.

 

A ja? Wciąż czekam aż Subaru zacznie wstawiać mechaniczną blokadę dyfrów we wszystkich modelach ze skrzynią manualną lub przynajmniej w tylnym dyfrze szperę. Kosztuje to niewiele. Czy to są jakieś wygórowane żądania? Nie sądzę. Już coraz więcej SUV-ów konkurencji ma magiczny guzik czy pokrętło LOCK. Moim następnym samochodem będzie prawdopodobnie jeszcze Subaru, ale chyba już ostatni raz...

 

Co do VW, to nie darzę tych samochodów szczególną sympatią, ale wcale ich nie przekreślam. Jako człowiek ceniący prostotę, szczególnie mnie drażni nadmiar elektroniki w tych samochodach. Z ciekawością śledzę postępy w kolejnych generacjach Haldexów i wcale się nie zdziwię, gdy np VII generacja pozwoli kierowcy wybierać za pomocą pokrętła rozkład napędu na poszczególne osie.

 

Mam wrażenie, że Subaru stanęło w miejscu, a VW wciąż robi postępy i jest już blisko. Osobiście więc powstrzymam się z wyśmiewaniem kapeluszników czy wieśwagenów, bo gdy przyjdzie odpowiedni czas, bez żadnych skrupułów przesiądę się do jakiegoś Tiguana.

[Adam12]

a po co taka blokada w samochodzie, który porusza się tylko i wyłącznie po utwardzonych drogach ?

[eddie_gt4]

a po co taka blokada w samochodzie, który porusza się tylko i wyłącznie po utwardzonych drogach ?

 

tak samo mozna zapytac: a po co komu S-AWD, skoro dzieki niemu auto wazy wiecej, pali wiecej, a nowoczesna elektronika w oskach jest tak samo dobra (albo i lepsza ) od AWD... na utwardzonych drogach :wink:

[emotorsport]

idąc tym tokiem rozumowania, zaraz ktoś zada pytanie, po co komu auto, jak ma nogi....

[ten_Typ_tak_ma]

Mechaniczna blokada jest między innymi po to, by zimą z zaspy bezstresowo wyjechać, a nogi są po to, by śmierdziały...

[Luk77]

bez żadnych skrupułów przesiądę się do jakiegoś Tiguana.

 

Znam dwie osoby które nie kupiły by już Tiguana :wink: Przy tak fajnych Crossover-ach jak np.Mazda CX-7 , CX-5 , Subaru XV to Tiguan wydaje sie być mocno nierozsądnym wyborem , no chyba że ktoś jest fanem VW

[ten_Typ_tak_ma]

bez żadnych skrupułów przesiądę się do jakiegoś Tiguana.

 

Znam dwie osoby które nie kupiły by już Tiguana :wink: Przy tak fajnych Crossover-ach jak np.Mazda CX-7 , CX-5 , Subaru XV to Tiguan wydaje sie być mocno nierozsądnym wyborem , no chyba że ktoś jest fanem VW

 

albo fanem 210 KM za rozsądne pieniądze. Poza tym, jako wielokrotny były krytyk haldexa, po przejechaniu się Tiguanem z tym wynalazkiem najnowszej generacji, nie sądzę, by dołączany napęd Mazdy był lepszy.

[Luk77]

 

albo fanem 210 KM za rozsądne pieniądze...

 

W Cx-7 możesz mieć 260KM ale to już wyższa półka niż Tiguan

[Dottoree]

Tylko że te 260km w CX-7 kompletnie nie jeździ, szczególnie z automatem. Kolega to ma i nie dość, że przyspieszenie tragiczne, wyprzedzanie w trasie z duuużym bólem, to do tego średnie spalanie na trasie wyszło nam 13,7 na 100km :shock:

[Luk77]

po przejechaniu się Tiguanem z tym wynalazkiem najnowszej generacji, nie sądzę, by dołączany napęd Mazdy był lepszy.

 

Jeślli Ci chodzi stricte o napęd to najlepszy będzie w Subaru.

[eddie_gt4]

po przejechaniu się Tiguanem z tym wynalazkiem najnowszej generacji, nie sądzę, by dołączany napęd Mazdy był lepszy.

 

Jeślli Ci chodzi stricte o napęd to najlepszy będzie w Subaru.

kupujac auto, kupujesz przede wszystkim naped czy jednak kombinacje kilku elementow: silnik, naped, wyglad, praktycznosc, niezawodnosc, renome, etc., hm? :wink:

[Luk77]

Tylko że te 260km w CX-7 kompletnie nie jeździ, szczególnie z automatem. Kolega to ma i nie dość, że przyspieszenie tragiczne, wyprzedzanie w trasie z duuużym bólem, to do tego średnie spalanie na trasie wyszło nam 13,7 na 100km :shock:

 

Ja miałem wersję EU z manualem i byłem bardzo zadowolony, naprawdę dużo fun-u aczkolwiek przyspieszenie ( ok.7.5 s) w CX-7 bardziej widać w lusterku wstecznym niż z reakcji auta :wink:

 

-- Cz kwi 12, 2012 1:50 pm --

 

kupujac auto, kupujesz przede wszystkim naped czy jednak kombinacje kilku elementow: silnik, naped, wyglad, praktycznosc, niezawodnosc, renome, etc., hm? :wink:

 

Jeśli o Tiguana chodzi to po za praktycznością nie ma żadnej mocnej strony w pozostałych kategoriach Moim zdaniem

[Dottoree]

Tylko że te 260km w CX-7 kompletnie nie jeździ, szczególnie z automatem. Kolega to ma i nie dość, że przyspieszenie tragiczne, wyprzedzanie w trasie z duuużym bólem, to do tego średnie spalanie na trasie wyszło nam 13,7 na 100km :shock:

 

Ja miałem wersję EU z manualem i byłem bardzo zadowolony, naprawdę dużo fun-u aczkolwiek przyspieszenie ( ok.7.5 s) w CX-7 bardziej widać w lusterku wstecznym niż z reakcji auta :wink:

 

Chyba trochę więcej, wg. katalogów 8,2s manual ale w automacie to już tragedia, nie mówiąc o spalaniu i o bezawaryjności... Właśnie kumpel zapłacił fakutrkę za naprawę w serwisie Mazdy na 12 tys. zł.

No ale może to tylko jego taki wolny, paliwożerny i felerny egz...

 

Pzdr

M.

[Adam12]

a po co taka blokada w samochodzie, który porusza się tylko i wyłącznie po utwardzonych drogach ?

 

tak samo mozna zapytac: a po co komu S-AWD, skoro dzieki niemu auto wazy wiecej, pali wiecej, a nowoczesna elektronika w oskach jest tak samo dobra (albo i lepsza ) od AWD... na utwardzonych drogach :wink:

 

 

no bez przesady....na mokrym nie raz mi tyłek uratował. Jak ktoś mam zamiar jeździć po większych zaspach niech sobie kupi terenówkę.