Skocz do zawartości

Matiz

Użytkownik
  • Postów

    1896
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Matiz

  1. to ja wole starożytne rozwiązanie gdy otwiera ciśnienie. W TurboŻuku mam ciśnieniowy i w TurboMicrze też sie trafił WG ciśnieniowy. Jak najmniej elektroniki w moim przypadku Patrzcie ile elemetów odpada, żadnego spagetti z podciśnień! No ale cóż- coś za coś... ordynarne turbo na krótkim wężyku z muszli do WG nigdy nie bedzie tak działać jak sterowane elektronicznie
  2. Poprostu ratujemy kolege z opresji. Nie wiem co ma na celu szukanie takiego dreszczyka. Rozumiem przeskoczyć po grzbietach aligatorów na bagnie- za to sie nie płaci ,a emocje aż kipią. Ale kupić subaru diesel? To tak jakby płacić za zarażenie sie chorobą. A apropo tej miłości do marki- nie ma nic gorszego niż fanboystwo. Czasem trzeba sie prasnąć w pysk z otwartej dłoni. To jest ten moment gdy łapiesz tą miłość silną ręką, zbliżasz do twarzy jak w amerykańskim filmie i mówisz przez zacisniete żęby: CO TY ODWALASZ? NIE BĘDĘ TEGO TOLEROWAŁ. trzeba głośno powiedzieć że subaru odwaliło fuszere z boxerdiesel... czy może inaczej- ich auta wcześniej były zbyt dobre. Przyzwyczailiśmy sie że do Legacy BH lejemy benzyne i wymieniamy olej ,a one robi pół miliona. Gdy odkryli w końcu celowe postarzanie produktu (francuzi i ford im to pokazali, na bank tak było ) To poprostu przesadzili. Tak jak Toyota z D4-D... Generalnie to japońscy producenci nie "umieją w" celowe postarzanie produktu. Ja mam czasem wrażenie że zebrało sie jakieś lobby (pewnie PSA i Renault- liderzy w projektowaniu zjeb**ych rozwiązań, a ford spogląda zza filara) i pojechali na zebranie do Japonii: -ej japończycy, to nie może tak być że my dajemy wady ukryte ,a wasze auta sie nie psują. Nie moze tak być. Jak my wyglądamy? Wasze auta też mają sie psuć, na następy raz macie sie postarać! -wtem!: D4D Mazda MZR-CD Boxer Diesel EJ25 gnijące na statku Mazdy 6 na bank tak było. aha pewnie uaktywnie linię obrony uciśnionego 2.5, że 2.5 to dobry silnik bla bla 2.5 już za czasów 2.5RS (GC, ok. 1998r) miał problemy z UPG i głowicami. Jest mnóstwo śladów na 2.5RS i Nasioc-u. No bo rozwiercili poprostu 2.0 więc czego sie spodziewać. I dołożyli Turbo Czysta koni. Do silnika który w wersji wolnossącej miewał problemy. Logic? Dobry to on jest gdy sie utopi wywrotke pieniędzy na poprawienie fabryki, więc za co mam być wdzięczny subaru? za co mam być fanboyem? że musze wzmacniać głowicę? Ja, technik kucharz ,mam osadzać wzmocnienia bloku? Dlaczego ja, maluczki, musze poprawiać po inżynierzu który powinien być mistrzem w swoim fachu? -------------------------- to jest ten moment gdy ta miłość zaczyna sie zmieniać ona wie co lubisz lubisz kolor niebieski i złoty. Do tego gwiazdy. a mimo to ona sie zmienia szukając zainteresowania innych. nie wiadomo czemu, przecież ma (nas) rzesze wyznawców. Ale czegoś jej nie dajemy To coś to PINONDZ, który dają jej ci inni a co z nami? Albo sobie pójdziemy, wzdychając do starych zdjęć- niebiesko złotych, z gwiazdami. I będziemy zdrowsi. Albo będziemy trwali, przebijani kolejnymi sztyletami i udawali ze wszystko jest okej. Jaki morał z tego poematu? NIE DAJ SIE ZAŚLEPIĆ MIŁOSCIĄ! (do marki) mam lepsze, bardziej przyziemne: masz kupić jajka idziesz do sklepu jest mnóstwo jajek, różni producenci spodobało ci sie jednak pudełko jajek z fermy Szufladowo. Bo jest namalowana ładna kurka. Poza tym dawno temu ojciec kupował te jajka i były bardzo dobre ALE! znajomi wspominali Ci że te jajka od jakiegoś czasu są gorszej jakości, ba były nawet reklamy w radiu, że sie psują... ale łeee, przecież nie może być tak źlee, ojciec kupował i nie może być tak źle. a spróbuję, przecież nie może tego być tyle zeby trafiło akurat na mnie. JEB, wszystkie jajka zepsute.
  3. znaczy też nie jestem ekspertem- generalnie maxymalne cisnienie doładowania zależy od twardości sprężyny w WG. ale regulacja też coś może dać... myśle kręcąc pokretłem SAG w amortyzatorze rowerowym tez poniekąd macie wpływ na maksymalny skok -skręcajac na maxa amor może nie osiagnąć maksymalnego skoku bo będzie za twardy, a wasza masa nawet po skoku nie da rady go wbić Taka dedukcja na chłopski rozum. szczerze to nie wiem dokładnie, nigdy nie potrzebowałem tych informacjo bo nigdy nie mieliśmy nic turbodoładowanego... nigdy nie mialem okazji pokręcić sobie WG, w robocie jak przyłazi turbo to zawsze jest zaplombowane :/ w TurboŻuku też se nie pokręciłem, bo okazało sie, że po regeneracji trafiłem idealnie w nominalne ciśnienie... a tak apropo, w subarach WG jest otwierany ciśnieniowo czy podcisnieniowo? serio, nigdy nie dotykałem subaru turbo ------------------- Piotrek, na opak- jak sie otwiera: to upuszcza. Jakby sie nie zamknął jak piszesz to by nie pompowało tylko leciało w wydech Musiał sie raczej nie otwierać
  4. czyli masz wskaźnik ciś. doład.? to wg niego jak bije za dużo to popuszczasz sztange ile potrzeba do uzyskania nominalnego. Jak nie masz wsakźnika to: -manometr do C.O castorama -wężyk z działu ogród -trójnik do przewodów spryskiwacza ok 30zł
  5. Matiz

    Wiskoza i wymiana skrzyni

    Ah, to z obrotami koła, zapomniałem! ja bym nie był pewny takich obliczeń, wolałbym policzyć zęby
  6. Matiz

    Wiskoza i wymiana skrzyni

    to wyższa szkoła jazdy, da sie bez ściągania ,ale przy takim liczeniu przez dziurkę pomylisz sie pewnie jakieś 30 razy
  7. Masz przednie blaty czcionką Fe-Schrift, opowiedz coś więcej Nienawidze naszych polskich białych blatów. Chyba najbrzydsze na świecie. Nawet dzika afryka typu Ghany i inne Nigerie mają ładniejsze...
  8. Matiz

    Wiskoza i wymiana skrzyni

    było mnóstwo razy, trzeba zdjąć klape i policzyć zęby Swoją drogą sprawdziłeś czy skrzynie miały te samo przełożenie?
  9. Czołem Ludzie Mam takie zagadnienie turbo do uturbienia nieSubaru Mam turbo jw, okazało sie że ma popekaną muszle od gorącej strony turbiny szkoda ,bo ma rdzeń w dobrym stanie i doprowadzenie wody. Na pewno byłoby lepsze od KKK K03, które pochodzi z A-klasy. A klasa ma czerwone pole od... 4500rpm Stad moje obawy co ona zrobi jak ją nagle pokręci do 7500rpm Ale wracając do tematu. Od kiedy pamietam jak czytałem jakieś tematy z budowy to przewija sie sformułowanie "turbo hybrydowe". To rdzeń z jednej i muszle z innej turbiny zeby zmodyfikować sposób rozwijania mocy lub ją podnieść. Tyle wiem i więcej nigdy nie było mi potrzebne. aż do dziś. Jak to wygląda, bo wirnik też pewnie ma jakąś wysokość, grubość itp. Jak sie buduje takie turbo? przymierza sie na ślepo muszle? czy sa jakieś bazy danych wymiarów itp? Akurat w tym wypadku nie chodzi o zwiększenie mocy tylko uratowanie turbiny bo okazuje sie... że to już głęboki oldschool Legacy Dziadek, Probe GT, Mazda 626... to początek lat 90' bida z częściami Zakłady regenerujące turbiny mi nie pomoga, bo im zalezy żeby sprzedać nowe- nie trzymają starego złomu. W necie też licho jest. Pozostaja maniacy lub graciarze Dlatego przybywam bo ponoć to było dość popularne turbo. Nawet znalazłem że RHB5 i TD-04 były stosowane zamiennie i (dedukcja) powinny mieć te same wymiary? Chyba że jakaś dobra duszyczka będzie miała dla mnie takiego starocia w garażu? Pozdrowienia!
  10. W sumie dobre zagadnienie, co robi automat w takim momencie... dalej ciśnie zadany moment na tylną oś, walcząc z dodatkowym oporem z zaciągnietego hamulca?
  11. Kij z imprezą! JADYMY PO LEŁONE
  12. no pany, dzięki za spotkanie, jednak magia świat w tym roku zadziałała wspaniale widzieć jak plejady trzymają nas razem wszystkiego subarowego w 2020 życzy Aga,Ola i Matiz EDIT: ŚWIĘTUJEMY PRZY OKAZJI 555 STRONĘ TEMATU!
  13. ------------------------------------ 1. Tomasz_555 2. Pablito79 3. Songo_86 4. Niebieskiultras 5. Alkanick 6. MP 7. Danuś i Biała Strzała 8. Krzepas 9. marivip 10. Matiz (na chwile z dzieciem)
  14. czołem ludzie, jak temat sie tak rozrósł to mam coś ciekawego. trafiałem już na to parokrotnie,ale ignorowałem, bo wole auta w "klasycznym" madmaxowym wydaniu post-apo. Garbusy z przyklejoną bazooką jakoś do mnie nie przemawiają... (zombie apocalypse itp) Ale w koncu dowiedziałem sie o co chodzi- to modele do GRY PLANSZOWEJ Gaslands! W skrócie- poruszasz sie autkami po polu i strzelasz za pomoca kostek i kart. Gra wyglada na skomplikowaną i wymagającą zgłebienia systemu (coś jak te wszystkie bitewne warhammery itp) ale "Kolejka" też wydawała m sie mega skomplikowana na poczatku.. nie wiem, dziś to dopiero znalazłem, moja mała jeszcze za mała na takie coś, poza tym dziewczynka, ale jak macie synów nieco starszych to moze ich to zainteresuje. Niestety chyba nie ma polskiego wydania. Dla mnie nie problem, bo od lat jestem zdania że nic nie uczy angola lepiej niż gry. Ale dla innych moze być przeszkoda... a pisze o tym bo za pionki robią auta w skali 1:64, czyli popularne resoraki. A do tego kustomizacja, przeróbki, osłony post apo to będzie niezła frajda zarówno dla młodego i starego poza tym fajny wstęp do modelarstwa. W necie jest multum poradników jak przerobić autka na post apo, czuje pismo nosem, że latorośle załapią dzieki temu zajawke w trymiga ech żeby tylko mieć na to wszystko czas... kiedyś było prosciej- gdy nie było netu to człowiek poprostu NIE WIEDZIAŁ= nie żałował... Recenzja/krótki opis czym jest gaslands, po polsku: http://kostkadomina.blogspot.com/2018/04/gaslands.html
  15. tylko tyle chciałem wiedzieć, myslałem że robiłeś coś w stylu "była sprawdzana kompresja- na słuch" test robi sie na ciepłym silniku. No niestety, remont. Tak jak chłopaki piszą, warto zrobić to porządnie. Aha coś mi tam migneło o portingu: znalazłem kiedyś ciekawą rzecz- chropowata powierzchnia odlewu alu pomaga w atomizacji mieszanki. Dlatego czesto polerowanie kanałów nie daje oczekiwanych efektów. Co innego kanały przed wtryskiem- dla powietrza "im gładziej tym lepiej". Tak na szybko
  16. przeleciałem na szybko 1. dlaczego tak kombinujesz z tym robieniem na aucie? Bedzies robił sam? Remont boxera bez wyciagania, to troche jak wymiana przegubu za wszelką cene bez ściagania koła Da sie. ale na cholere tak sobie utrudniać. Tymbardziej że już wielokrotnie słyszałem że wolnossaka da sie wytargać w godzine... 2. (najwazniejsze) Jak wyglądał ten test po którym wiesz, że upg?
  17. Zazwyczaj drobnostka która nie da takich objawów. Chyba że nieszczelność jest ZA przepływką/MAP (lewe powietrze nie jest zmierzone) Karkołomnie napisane- czujnik polożenia przepustnicy jest zintegrowany z przepustnicą= niewymienny. Ale tak: jest obencny. Chyba sie nie da bez tps przy takim zaawansowaniu ukladu wtryskowego. no ale wiemy co było? brak adaptacji? Moze jakaś kostka z wyposażenia innej wersji którego nie ma u ciebie. Choć dwa piny to pewnie jakiś czujnik. Sprawdz probówką czy jest na niej plus. Zazwyczaj na niepotrzebnym fragmencie wiązki nie ma napięcia, np moja micra ma fragment wiązki do kompresora klimy, ale nie ma tam prądu bo fabryka nie włożyła bezpiecznika. Może też nie być pinów w kostce bezpiecznikowej, gdy nie ma tego podzespołu, chyba vw tak robi. Z tego co widze czasem producenci nie modyfikują takich drobnostek i główna wiązka jest jedna do wszystkich modeli (np zdarzają wtyczki do el lusterek, klimy, brakujących włączników itp.) zależy od taktyki czy woli ponieść koszty drutu, czy koszty spowolnienia produkcji Tak czy owak dobrze że sie udało, gratulacje choć moze lepiej powstrzymać entuzjazm i dobrze przetestować
  18. może to podzespół który nie daje chcecka. Ale może go być widać w diagnostyce komputerowej. Może go tez nie być widać nigdzie, jak teraz skanuje auta w robocie to zdarzaja sie takie kwiatki. np wiemy że jest uwalony krokowy ,ale nie daje błędu (np fiat chyba) ALE TO JEST nic w porównaniu z francuzami! Trafic 2 PH2- stały błąd ESP niedający sie skasować, znany pewnie multiplex connection blablabla pół szychty trzepałem wiązke, przy okazji zajałem sie przetartą wiązką z dmuchawy (uwaga darmowe info- w traficach Passenger które mają klime na tył przeciera sie wiązka z dmuchawy ciepłego powietrza pod podłogą, zaraz za akumulatorem. I to w każdym jednym (robilem już 6 w przeciagu roku!) Posiadaczą radzę sie przyjrzeć. Gdy wam nie działa dmuchawa na tył, to raczej na stówe to jest tam. Przy okazji pali sie tez bezpiecznik i opornica) Po naprawieniu wiązki z dmuchawy, błąd esp znikł. nie mam pojęcia, nie pytajcie, ja to sobie tłumacze "było na jednej wiązce, może miało znaczenie" W nowych traficach ('15) komunikat o błedzie z działu "silnik" bije po oczach tak: SPRAWDŹ WTRYSK! A to poprostu żywcem przetłumaczony dział "injection" co ciekawe chyba ktoś sie tym zajął (update?) bo już tego nie widuję, zmieniło sie na "sprawdź układ wtryskowy" Ech, musze przyznać że "nieznanie" sie na elektronice komplikuje zycie z ówczesnymi autami
  19. Nie niestety nie noo tak, to wszystko może mieć związek. Ja osobiscie lubie mieć negatywne podejście do takich sytuacji- żeby w razie czego pozytywnie sie zaskoczyć. Jednak ludzie wolą miec podejscie "będzie dobrze". Błąd- nigdy nie jest dobrze. Dwa przykłady z przed miesiąca. Jaguar XE, nowe auto- 2015 zwrócony do komisu bo coś zaczeło stukać. Tutaj diagnozy pominę zasłoną milczenia, jestem najmłodszy stażem więc sie nie znam. Zaklinanie rzeczywistości typu: TO PEWNIE WTRYSKI TAK KLEPIĄ. Zrobili wszytskie 6 wtrysków (oczywiście że nie pomogło) tydzień później Jaguar połamał korbowód. Master 2005, 2.5 Iveco Coś klepie idzie tam sprawdzić "łoo tu wtryski pływają w wodzie to pewnie wtryski klepią" Planowanie naprawy "Matiz przestaw mastera na umycie silnika (bedziemy szukać czego innego bo klient chciałby żeby to nie była panewka") Przy przestawianiu Master ledwo jedzie i sam gaśnie "(imie szefa) ten Master sie zaciera wiesz o tym?" <oczy w nicość> Nastepnego dnia Master już nie odpalał Tylko negatywne podejście uchroni was przed wrzodami od napraw samochodów. Nie może być gorzej niż kapa silnika, więc lepiej od razu ją zakładać niż mydlić oczy. ---------------------- Dobra ale do sedna, czego szlify? Był robiony remont silnika czy nie? bo ta przypowieść nie jest bezcelowa- moze wymieniasz podzespoły i czujniki, trzeba wymienić silnik? Samochód jeździ normalnie poza tym spadaniem obrotów? (tak-szukać dalej w elektronice) (nie-wziąc pod uwagę grubsze rzeczy) Bo np biorąc wybiórczo z Twoich usterek: Picie oleju, nierówną pracę i telepanie można ją zebrać w grupę przyczyn mechanicznych wewnątrzsilnikowych
  20. hm Dlatego lepiej samemu bandażem z dolnej półki A ceramika? To też ponoć odłazi, szukałem jednego wieczoru w necie zanim kupiłem bandaż i wniosek: nikt w PL nie potrafi zrobić trwalej ceramiki Is dys statement trułe?
  21. noo to trochę przesadziłeś ,jak z takiej pierdoły nie masz już siły, to pozostaje zaproponować komunikację miejską nie przesadzajmy (dopóki nie gaśnie po wysprzegleniu) Przedewszystkim kable i świece to pierwsza bezsensowna stówa (lub więcej!), bo to pomaga w 2 przypadkach na 50. Poza tym ... świece/kable dają zazwyczaj totalnie inny objaw- telepanie, nierówna praca, poszarpywanie przy dynamicznym przyspieszaniu itp. a wszystkie pozostałe podzespoły które wspomniałeś dało sie zmierzyć/sprawdzić przed wymianą. aha no i cierpliwość sie przydaje. Elektronika to parszywa dziedzina... są podobne tematy na forum ,ale raczej ich nie śledzę (pisałem chyba z 5 lat temu). Moze tam coś znajdziesz. Kojarze że jest coś takiego jak czujnik biegu jałowego, może tą drogą. Komputer pobiera dane z różnych źródeł, podejrzewam że w aucie z 2006 uzbierało by sie z 10. czasem nawet prędkość auta z czujnków abs, zależy od stopnia zaawansowania elektroniki sterowania silnikiem...
  22. Matiz

    Co to są za felgi

    To jedyna "grawerka"? Ja ostatnio dorwałem "Meister Lookalike" do Micry. Na rant mozna przymknąć oko, bo nie ma szans w najbliższym 20 leciu na oryginalne meistry, ani do micry, ani do imprezy ale do czego zmierzam, felga miała grawerke która po wpisaniu w google pozowloła zlokalizowac marke, model i oczywiście inne auta na tym kole. Z tym że faktycznie, na razie wszystkie felgi które tak znalazłem były niemieckie (AEZ, R.O.D Atura itp)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...