-
Postów
1731 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Tsunetomo
-
Czyli wychodzi ze w cenie Forka można mieć dwa Dustery. Mimo wszystko brak opcji z automatem. Pewnie nie byłoby popytu bo z 6 tys droższy by był.
-
Niesamowite jaki KIA zrobiła progres. Jeśli ten Xceed będzie 4x4 i w rozsądnej cenie z 204KM to sens zakupu XV to tylko sentyment do marki Subaru lub niechęć, obawa przed trwałością od Koreańczyków... Mi się bardzo podoba Kiedy będzie premiera?
-
No dokładnie do dziś zaluje ze wybrałem OBK a nie Leviego. OBK już odjechał (muł) a Levy pewnie stałby wciąż pod domem i jeszcze bardziej cieszył jako „biały kruk”
-
Takie czasy, taka moda... Zobacz na BMW. 90% teraz to "M-pakiet". A pod maską 2,0 diesel 163 KM w 5-ce i 2,0 diesel 231KM w X5. A, i możesz zamówić "bez oznaczenia modelu silnika". Wydajesz 180 zamiast 500 a "szacun na dzielni" jest Swoją drogą X5 poprzedniej generacji z tym silnikiem i fajnie wyposażone z M-pakietem można było za 250k zł brutto dostać. Kawał wozu za takie pieniądze, ale jechał do 100km/h, powyżej prawie jak Legendarne 2,0 w Forku
-
Kukson, pewnie że tak. Ale przy obecnej ofercie w EU taki Levorg "STI-like" to spełnienie motoryzacyjnych marzeń. Ostanie Subaru z silnikiem turbo na planecie Euro-biurokratów. I zawsze to inaczej jak znaczki fabryka przyklei
-
Fajny Ale w cenniku tylko Levorg 2,0i - ten "STI-like" to chyba tylko czasowo i niewielka ilość? Jedno jest pewne - przy modelu 2,0 ten z 1,6 DTI to powinien być pełnoprawnym STI
-
Ale za to z silnikiem Poza tym są rabaty... nawet do 20%. Co nie zmienia faktu, ze kupujący Stelvio i Forka to osoby szukające zupełnie czego innego w aucie. Stelvio ze swoimi megaczulym układem kierowniczym i zacięciem sportowym nie podpasuje komuś kto szuka stateczności jaka daje Forek.
-
Wiesz te opinie są zawsze subiektywne. Fiesta jest mniejsza i lżejsza. Mnie ten Hyundai ciekawi. Będzie 4x4? Ktos to już pisał... smutek i żałość, ze nie możemy nawet jednego modelu Subaru wspomnieć... najszybsze ich auto to 10 do setki i emocje z jazdy jak na rybach...
-
To zle zrozumiałem, przepraszam. Swoją droga życzę Państwu i sobie żeby Subaru miało w ofercie tez coś dla takich co lubia coś mocniejszego. Legacy 2,4 DIT... ech...
-
Jedzmy kupę, miliony much nie mogą się mylić...? Panie Andrzeju - przyznajmy - Forek to świetne auto o słabych osiągach. Tyle. Nie ma co sprzedawać i przekonywać ze jest szybkie, bo Klient się do marki zrazi i drugi raz i tak nie kupi. Chyba, że chodzi i ten jedne raz... Co do Pana obserwacji na temat stylu jazdy w Polsce... chyba jeździmy po innych drogach - bo ja mam wrażenie, że tych jadących 160 jest zdecydowanie więcej - to raczej norma niż margines - a i tak muszą uważać na tych 180 - 200+. Do tego Ci (być może w Forkach 2,0?) co jadą 90-100 i stąd mamy tyle wypadków na autostradach. Bardzo chciałbym przelecieć na tempomacie z Eyesight leniwym OBK 2,5 z Warszawy do Poznania z prędkością 140km/h, ale to nierealne. Ruch się zwiększył, ale czy jest "wolniejszy"? Chyba jeszcze nie. Życzę sukcesów w sprzedaży nowego Forestera - na pewno znajdzie swoją Klientelę - a i tak popyt przewyższy podaż więc po co przekonywać, że to szybkie auto? Pozdrawiam serdecznie
-
Ciśnie się komentarz... „Subaru... Yes, we are different!”.
-
Żartujesz, naprawdę? Auto masz na gwarancji? Ja rozumiem, ze Subaru w PL to marka elitarna dla świadomego kierowcy, ale nie każdy się na takich sprawach zna. Niezle, aż trudno uwierzyć.
-
Zgadzam się z Tobą w 200%. Rozstałem się z OBK 2,5i MY 16 jedynie z powodu "mułowatości" silnika i małego baku, który powoduje, że przy większych prędkościach (które nomen omen auto spokojnie znosi i nie męczy hałasem) zasięg jest mały. Co do nieprzyjemnego wycia na obrotach - wg. mnie nie było to jakieś uciążliwe ani straszne - straszne było to w połączeniu z brakiem przyspieszenia Poza tym bardzo fajne auto, a MY 18 jeszcze lepszy. Co po Levorgu? No jak to co? Levorg 2,0 i Ktoś tu pisał, że jedyna alternatywa dla tej padaczki silnikowej to sprowadzenie Subaru spoza EU... jeśli ktoś jest aż takim fanem marki. Ja jestem za leniwy niestety. A szkoda. bo taki Levorg 2,0 DTI byłby fajnym autem. Teraz to nawet 1,6DIT bym rozważył, ale nowych niet a używane mają absurdalnie wysokie ceny. Białe kruki niemal.
-
Wiesz... rozumiem, ze w celu porównawczym pokonywałes taka sama trasę, w takich samych warunkach pogodowych, z taka sama prędkością, stopniem załadowania auta itp? Stad wyszło to 4%? Czy zastosowane były jakieś inne metody badawcze, które można uznać za wiarygodne?
-
A skąd wniosek, że "troszkę lepiej wpływa to na silnik"? Na pewno na samopoczucie właściciela Ja jestem "a-techniczny", opieram się na opiniach ekspertów, którzy twierdzą, że jak silnik jest przygotowany przez producenta na paliwo 95 to takie jest optymalne, a jak na 98 - to takie. 98 w silniku na 95 nie daje lepszych osiągów ani niższego spalania (wbrew reklamie, która jak wiemy dźwignią handlu). Jeśli jestem w błędzie (wprowadzony w błąd przez Kolegów mych inżynierów), chętnie poznam argumenty, że jest inaczej.
-
A po co komu Levorg STI? Przecież nowoczesne, oszczędne i wydajne 2-litrowe, wolno ssące jednostki o mocy 156KM to aż nadto do przemieszczania się z punkt A do B.
-
Ja znam jeszcze jednego człowiek, który Fanem Subaru będąc miał dokładnie taki sam problem z silnikiem XT jak @Romuald Dzierżęga. Silnik do wymiany przy 59k km (na gwarancji) i ponownie przy 89k km - już po gwarancji niestety. Pewnie też miał pecha. Żeby nie było - świadomy użytkownik, nie "zajechał" auta bez oleju. O Subaru z turbo nie chce słyszeć, kupił OBK ale po 3 miesiącach męczenia się bez dynamiki oddał żonie i kupił A6 allroad Fajnie ale drogo. Ja miałem podobnie dziwne problemy z Volvo V60CC z ponoć niezniszczalnym 2,4 diesel. Przyznam, że auto "głaskane" nie było (zero dynamicznej jazdy na zimnym silniku, ale dynamiczna jazda i długie trasy mu się zdarzały), ale ilość usterek (na czele z wymianą turbiny przy 118k km) powalała. Co prawda nigdy nie wróciłem na lawecie, więc ok, turbinę wychwycili po zgłoszeniu (po raz bodaj 9-ty) kontrolki "check-engine". Znam masę ludzi co mają Volvo i nie wierzą Mimo tego zamówiłem kolejne Volvo, bo w cenie do 250k zł dużego kombi 4x4 (najchętniej podniesionego) nie znalazłem. W tej cenie uważam, że to niezła oferta i na kolejne 3 lata będzie. Mam nadzieję, że "odczaruje" markę i zrobimy 150k km bez jednej usterki. I tego życzę każdemu użytkownikowi. A Forka XT szkoda... naprawdę fajna, szybka maszyna za rozsądne pieniądze była...
-
Dokładnie. Mi kiedyś Pan @chojny dał bana za sformułowanie: " kawaleria ...." gdzie w miejsca pierwszej i piątej kropki znalazły się litery, argumentując, że "bluzg to bluzg, nawet wykropkowany" Ale może dlatego, że miałem inne zdanie w temacie niż "On" Tu jak widać można otwartym tekstem. Swoją drogą @MICHAL POL84 rozumiem Twoje rozgoryczenie, zapewne auto ze Stanów, nie upalane i nie bite, sprzedawca zapewniał, że wszystkie płyny wymienione i można 20 tysięcy mil bez zaglądania pod silnik polatać Jeśli naprawdę masz takie auto z uszkodzonym silnikiem, to cytując klasyka "dychę dam" i nie męcz się @Oktan sorry za powtórny plagiat, ale może kolega się zdecyduje to poproszę żebyś wstawił nowy silnik i drugą dychę dam
-
Wydaje się być zdecydowanie lepiej wykonany, lepsze multimedia, duże uznanie za systemy bezpieczeństwa już w podstawowych wersjach. Widać, ze marka stawia na bezpieczeństwo i to bardzo dobrze. Ma to odzwierciedlenie w ofercie silnikowej (albo jej braku) i ktoś kto bez 250KM z momentem 400nM nie uznaje auta, Forka nie kupi. Każda inna osoba być może obejrzy, bo osiągami i ceną to podobnie do pozostałej japońskiej konkurenci - Rav4, Outlander, CX5, x-trail etc. Zapewne i tak popyt przewyższy podaż.
-
Wyglada fajne, ale brak osiągów Kurczę Mazda jakoś daje radę z CX-5 z 2,5 beznzyna pomimo akcyzy z ceną w okolicy 170tysiecy. I sporo tego jeździ, chyba więcej niż Forkow.
-
Zostaw Korton... Pan Chojny ma swoją wizję świata. I każdego kto ma inną, z przyjemnością, z wyższości pozycji Junior Admina, posługując się awatarem przedstawiającym Człowieka, który zapewne Mu imponuje, a który o istnieniu Pana Chojnego nie ma pojęcia, oceni. TTTM. VAG i Audi to szmelc z naklejkami na silnikach, kokpit Merca to rzyg, kombi to zło.. Ad rem wątku - Seat Cupra Carbon - jezdzil ktoś? Fajnie można to teraz kupić...
-
Nie mam pojęcia jak się gasi taki płonący samochód, lecz zaiste wyglada jakby mścili się na niemieckim aucie za okupację
-
Nie stresuj się tak. Zawsze możesz dać mi bana za poglądy inne od Twoich. Masz przecież taką „moc”. i będziesz miał spokój od ludzi o „niskiej świadomości” takich jak ja. You made my day, Buddy. Niezmiennie życzę Ci udanego dnia
-
Tak. Ktoś kto wpuszcza policjanta do nieoznakowanego radiowozu bez stosownych szkolen, bez których rzeczony policjant boi się jechać 245konnym BMW nie powinien pracować. Pomimo Twojego komentarza i oceny (które jak widzę lubisz ferować) wiem na czym polega bezpieczna jazda, nieco szybsza na torze także, a każdy pracownik mający auto służbowe w moich firmach ma coroczne szkolenie z bezpiecznej jazdy. I nikt nie boi się 245 koni Milego dnia Ci życzę