Skocz do zawartości

Tsunetomo

Użytkownik
  • Postów

    1731
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Tsunetomo

  1. Jako, że moje V60 CC raczyło było odmówić posłuszeństwa tym razem na dobre (klimatyzacja i turbina silnika w jednym czasie), przy przebiegu 123 000 km, serwis chyba w ramach zadośćuczynienia oraz wiedząc, że nowe V90 CC już zamówiłem, zapewnił mi zastępcze V90CC D5 z przebiegiem 450 km. Po 5 dniach przebieg wynosi 2400 km i mam już wyrobioną wstępną opinię co do auta. Ogólnie - jak za cenę 250k zł (po rabatach) uważam, że jest to sensowna opcja na rynku. Auto duże, bardzo wygodne (fotele!), dobrze wyciszone, całkiem dynamiczne (pomimo obaw co do R4 D5, jest OK). Obsługa przez tablet wymaga przyzwyczajenia, ale jak się ogarnie i działa to jest OK. Jako, że to wersja CC, podczas dynamicznej jazdy czuć "body roll" na zakrętach, ale pokonuje się je pewnie, przyczepność jest, choć z pewnością nie jest to auto do szybkiego połykania zakrętów. Dynamika jak wspominałem jest OK, ale to co jest trochę słabe, to spalanie. Po mieście jakieś 12, przy całkiem normalnej jeździe. Po autostradach - średnia z trasy 130 km/h, spalanie 11 litrów. Spalanie nawet dałoby się uznać za OK, ale za OK trudno w tak dużym aucie uznać pojemność zbiornika paliwa - 60 litrów, co daje zasięg jakieś 550 km. Słabo, podobna wada jak w OBK. Strach pomyśleć jak to się ma do benzyny T6. I ciekawostka - przy przebiegu 2000km auto domaga się uzupełnienia adBlue, daje mi jeszcze szansę na przejechanie 4400 km, zatem dolewka przy jakiś 6500 km. Zapewne zbiorniczek też mały - nie sprawdzałem. To takie wady tego auta - poza tym uważam że na rodzinny dupowóz takie coś ma sens. Nie przymierzałem się do Mercedesa E-klasa All terrain, bo jakoś Volvo z R4 mogę strawić (innych nie ma), ale Merca bez 6-ki mentalnie mi trudno. No i jednak cena nowego z pewnością w okolice 300k, nawet z R4. A moc i moment tam słabiutkie.
  2. Każdy obniżył. Serwis Mercedesa E-klasa kosztował mnie mniej niż OBK. Merc diesel i 3 litry, zawsze wydawało mi się, że to droższe niż 2,5 benzyna. A jak widać nie. Co prawda serwis Subaru w PL jest raczej drogi, ale wciąż ceny nie były jakieś chore
  3. A po co wyprzedzać? Toż to niebezpieczne. Po pierwszej próbie wyprzedzania okupionej niemalże zgonem lub w wersji optymistycznej praniem zmoczonej tapicerki, jedziesz spokojnie na Eye-Sight za lokalnymi budrysami w Astrach 1.4 z 2001. Słuchając muzyki z H&K, ciesząc się płynna pracą CVT i niskim spalaniem
  4. Ja w V60CC raz. Dwa tygodnie po zakupie Boję się pytać ile to T5 spala... bez lawety w 12 w trasie się mieścisz do 140 km/h?
  5. To zależy do czego odnosisz. Pewnie że da się tym jeździć, ale szału nie ma...
  6. Moje V60CC też. problemów sporo. Opisywałem. Mimo, iż miałem nie wchodzić już do tej "szwedzko-chińskiej" rzeki, to jednak na chwilę obecną imho najlepszy stosunek cena / jakość.
  7. Szczególnie znani z jakości silników 2,5 w Subaru, ocynkowania blach, odpadających masek w OBK itd. Nie ma już chyba producenta, który produkowałby auta "na lata", trzeba pogodzić się, że presja na koszty powoduje obniżenie jakości. Pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy... Jedno jest pewne - poziom rabatów na V90 każe sugerować, że wsparcie importera dla tych modeli ma związek ze słabym "zejściem". Mam nadzieję, że te 150k km jakoś przejedzie. Pewnie i tak przyszłością będzie wynajmem auta a nie posiadanie, w tym kierunku wydaje się iść rynek...
  8. Tsunetomo

    E-Boxer

    No a takie np Infiniti rezygnuje z rynku zachodniej Europy, nie mając ochoty „kalać” swoich konstrukcji gpf’ami i innymi bzdurami ekoterrorystów z Brukseli Przynajmiej tak twierdzą. Fakt, ze to ostatnia chwila żeby kupić nawet Q50s hybrid. Opuszczają nas.
  9. Oferta wynajmu niezła. 4100 netto za miesiąc, full opcja. 36miesiecy i 150k km. nie wiem tylko czy V90 czy v90 CC
  10. Wiesz, jak masz na auto 220k (ostatnia cena XRX STI) a chcesz mieć 1 auto, to pewnie znajdziesz kolejne 100 żeby auto bylo „szybkie kiedy chcesz i komfortowe kiedy potrzeba”. Tego STI Ci nie da. Jakieś śmiszne AMG czy RS prędzej. Pewnie mało kto z nas wyciska 100% z auta którym jeździ, nawet lepiej bo akcji jak na Słowacji byłoby co tydzień po kilka. Uważam się za przeciętnego kierowcę, ale to co urzeka mnie choćby w takiej E-klasie AMG, to fakt, ze w trybie komfort jest to luksusowa limuzyna dla rodziny, a w trybie sport+ auto zmienia się dramatycznie, twarde, zwinne, szybkie nie tylko na prostej. Ale jak tu już wiele razy padło, STI to specyficzne auto dla wąskiej grupy docelowej. „Te sprzęty” niemieckie tez do specyficznie grupy docelowej, ale chyba jednak ich grupa jest większa. Podsumowujac, szkoda ze STI już tylko rynek wtórny lub import, bo świat motoryzacji staje się niewątpliwie uboższy i daje mniejszy wybór.
  11. Plany trzeba modyfikować tak, żeby marzenia realizować Masz rację, dość ględzenia. Co do WRX STI... ja też o takim marzyłem. Nawet takie jedno nabyłem, wpłacając zaliczkę na jedno z ostatnich aut w Polsce. Ale po krótkiej chwili "prawie posiadania wymarzonego STI", doszedłem do wniosku, że to jednak nie dla mnie - na co dzień po bułki lepsze Volvo, na trasę CLS, na lato E-klasa cabrio... a na tor... trochę mnie nie stać żeby takie auto utrzymywać, zresztą każdy powie, że za ciężki jest. I tak STI cieszy dziś kogoś innego
  12. Widzisz, nie było personalnej wycieczki i intencji podważania Twojej inteligencji. Nie wiem skąd taki wniosek? Marzenia bez planu realizacji są tylko marzeniami, które nigdy się nie spełnią. Zapewne rozumiesz angielski. Polecam... może znajdziesz inspiracje i przestaniesz uważać, ze jednemu się udaje, innemu nie, ale nie ma się na to wpływu. Spelnienia marzeń i nowego STI w garażu życzę. Szczerze. Udanego wieczoru i przeprszam za offtop.
  13. No jak już zarobisz te $$, to pochwal się garażem. Wiesz, tak się sklada, ze jak ktoś te $ ma, zazwyczaj na nie zapracował, to zapewne jakaś pojemnością intelektualna (bądź innym talentem) się cechuje. I wydaje te $ tez z pewną dozą racjonalności (nie dotyczy zawodowych bokserów i koszykarzy NBA tzw Afroamerykanów, z nielicznymi wyjątkami). Stad taka „kupa sprzętów przystających do współczesnej mody i wymagań” (Polska to 4 rynek w Europie na AMG) a tak niewiele STI, które ma swój urok, ale jest raczej dedykowane fanom marki. W starciu z przedstawicielami „kupy sprzętów” nie ma niestety szans, ani pod względem osiągów, komfortu, etc. Tylko „Legenda”, ktora pryska przy „zwykłym” A45. Nie obraz się, ale teksty typu „gdyby $ Pozwalały to byście się zdziwili co by stało w moim garażu” przypomina mi anegdotę z pewnej firmy, gdzie sprzątaczki debatowały wespół z portierami na temat bezsensowności posunięć zarządu firmy, a w toalecie było brudno i nie było papieru
  14. Polecam przejażdżkę dowolnym "śmisznym amg". Na początek A45 klasa wystarczy , choć lepiej C63.
  15. Tsunetomo

    E-Boxer

    Dokładnie. A 2,0 DIT jest bezawaryjny, nie licząc dwóch eksplozji w 1 aucie
  16. Tsunetomo

    E-Boxer

    No tak, wszyscy zostają w tyle za mitycznie szybkim XT, który powoli obrasta w legendę, od kiedy nie można go kupić Wiesz, jeden obrazi się "na markę", inny rozsądnie podejdzie do sprawy (tym bardziej, że koszty wymiany w obu sytuacjach po stronie SIP). OBK robi za auto robocze, utytłany, ubrudzony i bezawaryjny. Dobry wybór.
  17. Tsunetomo

    E-Boxer

    Bez przesady, XT to nie RS6, przyspiesza dobrze, ale żeby „inni stali w miejscu”...? Nie, na silniki raczej się nikt nie skarży, tylko moj kolega miał XT i raz mu zrobiło kaboom na gwarancji przy 56k km a potem przy 95k km już po... teraz ma OBK
  18. Tsunetomo

    E-Boxer

    Może boją się o spalanie albo że silnik zrobi "kaboom"?
  19. Jako że forum nasze zrzesza ludzi o dużej, motoryzacyjnej świadomości, chciałem zasięgnąć opinii na temat Volvo V90 CC D5. Planuję zamówić takowe na wynajem (3 latka, przebieg jakieś 150k km), pomimo średnich doświadczeń z V60 CC (spora usterkowość, choć auto zawsze dowiozło mnie do celu). Autem jeździłem, dynamika D5 jest do przyjęcia (choć demon prędkości to nie jest), jakość wykończenia i materiałów fajna, prześwit, bagażnik - wszystko się zgadza. No i na firmę Volvo proponuje bardzo zacny poziom rabatowania, co powoduje, że cena istotnie się obniża. W Volvo twierdzą, że obecne egzemplarze nie cierpią już na usterki wieku dziecięcego (problemy z silnikami i elektroniką unieruchamiały auta), ale co mają mówić. Ma ktoś może doświadczenia z tym modelem? Może sam użytkuje? Czy warto np dopłacić do zawieszenia pneumatycznego Four-C? Z góry dziękuję za wszelkie opinie.
  20. Tak, z dobrym rabatem na wyprzedaży OBK MY 18 to sensowny wybór i ma wszystko, co powinno mieć Subaru - za wyjątkiem mocniejszego silnika... Ja też tak wmawiałem sobie prawie przez dwa lata... w końcu "pękłem" i OBK poszedł w świat. Dynamika jest fajna przy ruszaniu ze świateł do 60km/h, potem robi się słabo, nie ma co zaklinać rzeczywistości, to auto dla spokojnych kierowców nie szukających emocji podczas wciskania gazu. A porównanie mam nie do jakichś RS6, ale do diesla 2,4 Volvo i V6 Mercedesa. Mam nadzieję, że Ciebie taki syndrom jak mnie nie spotka. Poza tym to bardzo dobre auto. @McSudi życzę bezproblemowej jazdy, jaką ja się cieszyłem przez 2 lata. I pierwszy raz widzę taki "garaż". Nie pokażę Żonie, bo każe mi mój przerabiać
  21. Tsunetomo

    E-Boxer

    Dobrze że nie masz tego Priusa w Stanach: A 7,5 na autostradzie RAV 4 w Hybrid to chyba jak 110 km/h jedziesz... Lexus NX300h, przy licznikowych 150km/h okolice 12 litrów.
  22. Tsunetomo

    Co zamiast XV???

    Dla mnie Kona ma fajna nazwę. Czy Hyundai naprawdę kona? Chyba nie jest tak zle. Kona to chyba Subaru w EU... czy Hyundai to Kona?
  23. Ciekawie to wygląda... ale w EU i tak nie będzie... A szkoda, bo z sensowną ceną fajna alternatywa dla niemieckiej trójki.
  24. Tsunetomo

    Co zamiast XV???

    No i co...? Szach, mat Kolego @Karas!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...