-
Postów
1731 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Tsunetomo
-
Ale tylko jak kolega Skodziarz go dosiada
-
Bo to dobra rada Wuju jest A ja całkiem na poważnie liczę ze tanio odkupie ten japoński szrot od niego
-
Świetna rada Wuju! Pysznie Nie bałbys się, ze ten rower jest kiepsko spasowany, piszczy, trzeszczy i rdzewieje? To w końcu Subaru, choć może klepie im to na zlecenie jakiś Chińczyk... Tata już ma swoje lata, raczej będę obstawał przy aucie. Jak rozumiem ciagle nie sprzedajesz? Lubisz się męczyć?
-
E tam, Tata na te 2 km do Biedronki jakoś zniesie... a chciałbym tez koledze ulżyć. Swoją droga w moim 20letnim Forku nic nie skrzypi. Albo głuchy jestem... a może zagłusza to ryk wydechu...?
-
Jak Mercedes wibrował to zabierz go do serwisu Podtrzymuje ofertę zakupu Twojego wibrującego XV dla Taty Emeryta.
-
Nie bójmy się tego powiedzieć - toż to stylistyczna pornografia. Oczy nie tylko bolą, one krwawią... Mam nadzieje, ze to żart...
-
No jak widać ktoś wymyślił ze zarobi. "Ostatni egzemplarz w Europie". Od kiedy Niemcy nie są w Europie??
-
W PL chyba słabo, ale u sąsiadów za granicą Zachodnią całkiem sporo - niebieskie i czarne. U nich było ich 122, stoi jeszcze z 15 u dealerów. 54 000 euro, ale jest i za 51 000. Zaraz będzie koniec roku, spodziewam się, że zaraz po 49 000 będą.
-
To chyba poza forum, bo tutaj to jak w tym żarcie ze słoniem: "jak będziesz o nim tak zle mówił to go nigdy nie sprzedasz"... choć nie, ja w sumie chciałem / chce odkupić
-
Karaś traktuje markę Skoda z należnym szacunkiem. Szydzić można tyko z Subaru, XV w szczególności. Cos nam Skodziarz zamilkł... a ja na poważnie chciałem od niego to XV odkupić... no nic, w poniedziałek ruszę do Skody...
-
Ponawiam propozycje odkupienia dla Taty emeryta. Nie zorientuje się jaki to szrot, a Ty poczujesz ulgę... Sytuacja idealna. To jak?
-
Ten OBK wygląda rewelacyjnie, gratulacje! Wygląd sugeruje ze 300 koni mocy. Rewelacja!
-
Z ciekawości wszedłem na stronę i skonfigurowałem. Jak chcesz coś więcej niż dyskusyjne jak dla mnie jednostki 3-cylindrowe, cena bardzo szybko szybuje w okolice przedziałów 150+ Czyli Forka. A i Stelvio by weszło. Albo Audi Q5 po rabacie w bieda-wersji. I przynajmniej na zdjęciach to Kuga jakaś nijaka. I fakt - na ulicy jeszcze nie widziałem. Może dlatego mało tego jeździ. Ciekawe jak w innych krajach?
-
Używka, wysiedziana, do tego Skodziarz pisze, że to szrot jest... Tata mało jeździ, nie połapie się, że mu takie badziewie kupiłem... dam 99
-
Nawet ostatnio na BBC trafiłem powtórkę Top Gear, gdzie Clarkson wykazał, ze Yeti to najlepsze auto na świcie. A on wie co mówi
-
Różne, różne, to fakt Rozumiem, że można źle trafić z wyborem - ja też pozbyłem się OBK który miał niecałe 2 lata i 25 tyś przebiegu, bo jednak nie mogłem przekonać się do tego, że mocy mi wystarcza Z Volvo też zachwycony nie jestem, bo się psuje, ale Żona po mieście śmiga, wynajmu ciężko się pozbyć więc mamy. Moja oferta odkupu XV była "na poważnie". Podaj rozsądną cenę i masz problem z głowy w tydzień Nie będziesz się męczył z Subaru, kupisz coś lepszego. Jaki masz kolor? Pomarańczowego Tata raczej nie będzie chciał. Czyli nie jest tak źle Kolega @Karas ma szczególne miejsce na tym forum, zapracował przez lata. Wybacz, ale za szybko żebyś się z nim równał Szkoda, że nie sprzedajesz, będę musiał kupić Tacie na urodziny coś innego
-
Powiem Ci, że wątek o XV II śledzę (chciałem kupić, ale zrezygnowałem) i tak się zastanawiam co Cię motywuje do wyrzucania takiej ilości negatywnych emocji pod adresem auta, które jak sądzę świadomie kupiłeś. Sądząc po miejscu zamieszkanie nie w SIP, tylko w Austrii. Dużo wolnego czasu? Czy tradycyjnie polskie zamiłowanie do krytykanctwa? Kolega @Karas wyprodukował bodaj z 5000 postów w 4 lata na temat beznadziei XV I, ale jego wpisy są raczej rzeczowe i nawet można dostrzec w nich poczucie humoru i sarkazm. Zamierzasz go przebić jako Naczelny Hejter XV II? Jak auto takie słabe - sprzedaj po prostu albo znajdź jakieś inne rozwiązanie - życie jak z krótkie żeby męczyć się w czymś, co Ci tak nie pasuje. Jak dasz dobrą cenę to nawet od Ciebie odkupię - Tata emeryt mieszka w górach, dojeżdża do pobliskiej Biedronki i na targ po 2-5 km co drugi dzień. Na taką eksploatację dałbym mu Forka Turbo, ale szkoda silnika, ale XV bym mu sprezentował na 67 urodziny. Podaj specyfikacje, cenę i może się dogadamy. W rozliczeniu możesz dostać 270 konnego Forka z 1998 roku - mocy pod dostatkiem, nic nie wibruje, automat, same zalety. Jeszcze Ci dopłacę. Albo po prostu gotówkę. Pozdrawiam
-
Eeee, żeby nie być zle zrozumianym - nie sprzedaje Leafow. Po prostu przerobiłem zajawkę na elektryka, Leaf wydawał się i tak najrozsądniejszym wyborem, ale patrz pare postów wyżej - obecnie jeszcze nie ma to uzasadnienia ekonomiczno-logicznego.
-
Zapraszam - jazda próbna Leafem za 170tys i szybko się "wyleczysz"
-
Masz racje, ale... mieszkamy w Warszawie, Żonie na codzień taki zasięg jaki daje Nissan Leaf wystarcza. Cena? Okolice 170k zł. I umówmy się, szczyt luksusu w środku to to nie jest. Zakładając, ze robi 10k km rocznie, tak naprawdę nawet jeśli alternatywne auto (paskudny diesel albo benzyna) spali 15 litrów/100km, daje to koszt 8000zl za paliwo vs prąd, powiedzmy 1500zl. 6500 "oszczędności" miesięcznie. Bez szans na wyjazd gdzieś dalej, bo zasięg. I pamiętanie o ładowaniu codziennie vs tankowanie raz / 2-3 tyg. Za 170k zł, a tak naprawdę znacznie taniej, można kupić naprawę fajne nowe/używane auto, które zapewni większa wszechstronność, komfort i radochę niż elektryk. O problemie z odsprzedażą elektryka się nie wypowiem, ale zakładam, ze można sobie go wbić w dowód tak jak kiedyś wpisywali dziecko Moja Żona nie dała się złapać na "eko-propagandę" i wybrała jednak coś innego. Na dzień dzisiejszy dla mnie elektryk to taka trochę fanaberia (o ekologii proszę mi nie pisać - wystarczy widzieć z czego głównie w PL pozyskuje się prąd), bo benefity z zakupu nijak się maja do wciąż absurdalnie wysokich cen. Moze za 5-10lat? Dziś dobry, sześciocylindrowy diesel lub fajna benzyna to jest to
-
Głupie pytanie... ile masz lat? Tak pytam... czy mi tez to grozi
-
"Pakiet schowków. Zamykany na klucz schowek w desce rozdzielczej Siatka na konsoli środkowej przy nogach pasażera obok kierowcy Pas do mocowania przedmiotów na fotelu pasażera z przodu" Niesamowite.... Padłem Carfit. Lekarz zalecił Ci ruch i kupiłeś rower?
-
2 lata na 1 auto to wystarczająco długo żeby się znudziło i skończył się leasing Co kolejne?
-
Subaru Forester Turbo-S (/tb) vel Czarny Bandyta
Tsunetomo odpowiedział(a) na Tsunetomo temat w Nasze Subaru
Zapraszam zatem do kolejki: -
Bardziej chyba przydałby się wyższy moment obrotowy. Tak jak napisałem, znakomite auto. Tak naprawdę ta dynamika jest wystarczająca (spalanie przy dużych prędkościach i mały bak - to boli bardziej), ale jak się przyzwyczaisz do większego "odejścia", to po prostu miło je mieć Daj znać z ciekawości jak wprowadzisz te modyfikacje - na ile auto dostanie wigoru.