Skocz do zawartości

dominikon

Użytkownik
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dominikon

  1. dominikon

    Prodrive czy Hayward

    ja mam dokładnie taką taką konfigurację o jakiej piszesz z H&S właśnie - gada to tak: z Prodrivem osobiście nie miałem do czynienia ale z tego wiem to brzmi nieco bardziej łagodnie od H&S-a. to też kwestia gusty i subiektywnej oceny pewnie. niemniej życzę trafnego wyboru!
  2. wielkie dzięki @hvdy Twoja naklejka potwierdza dla mnie już wszystko - mogę się brać za robotę! wielkie dzięki raz jeszcze wszystkim Wam za pomoc.
  3. tak, naklejka jest naklejona na wewnętrznej stronie maski. w mojej poprzedniej Imprezie N/A była umiejscowiona z prawej strony - tak jakby bezpośrednio nad prawym kielichem przedniego amortyzatora. przypuszczam, że w GT-ku miejsce gdzie się znajduje naklejka z tymi informacjami jest umiejscowione identycznie. wrzuć foto @hvdy jakbyś miał możliwość. dzięki.
  4. A jest jest! Jak już dojrzysz u Siebie pod machą tę naklejkę to wrzuć foto dla potwierdzenia bo w opisie widzę, że model ten sam co mam ja i @ech
  5. znalazłem w sieci jeszcze coś takiego i dlatego tak drążę temat. niemniej faktycznie Ty masz ten sam silnik co ja więc raz jeszcze bardzo Ci dziękuję za pomoc. salute! ostatnie zdjęcie dotyczy hydraulicznej a co za tym idzie samoczynnej regulacji luzu zaworowego, a ta chyba była właśnie we wcześniejszych wersjach
  6. Bardzo Ci dziękuję - ogromnie mi pomogłeś. Rozumiem , że masz wersję silnika o którą mi chodzi czyli tą 218 KM a nie 211 KM? Dopytuję, bo widzę, że to identyczna naklejka jak we wspomnianym przeze mnie Legacy 2.0 125 KM.
  7. założyłem nowy wątek, bo tych dot. samej regulacji zaworów jest sporo ale mnie chodzi o coś innego. chciałem prosić kogoś z Was kto ma GT-ka MY99 tego 218 KM o zdjęcie naklejki (najlepiej w dość dużym rozmiarze) która znajduje się pod maską - tej z podanymi m. in. luzem zaworowym czy szczeliną dla świec zapłonowych. ja tej naklejki nie mam, a zależy mi żeby ją zobaczyć i mieć pewność przed dokonaniem regulacji. po prostu chcę sobie taką wydrukować i mieć w schowku choćby - tak na wszelki wypadek, a w sieci nigdzie nie udało mi się znaleźć takiej fotografii. mam dostęp do naklejki w Legacy MY01 ale tam jest silnik 2,0 N/A 125 KM. z góry dziękuję za pomoc.
  8. Znam i lubię ten model Subaru z tym motorem. Oprócz braku możliwości składania tylnych foteli wszystko jest "in plus" w tym modelu. Ładny egzemplarz.
  9. Ja mam GT-ka MY99 i też poruszałem ten temat, bo mam podobnie i mnie nurtował - dostałem odpowiedź TTTM.
  10. Prac przy GT-ku ciąg dalszy. Wczoraj wyjąłem silnik, zdemontowałem osprzęt (alternator, kompresor klimatyzacji, pompę wspomagania). Udało się od razu zdemontować i zdiagnozować sprzęgło i koło zamachowe - będzie składane na obu nowych tych elementach. Wkrótce lecimy dalej...
  11. Pozdrowienia dla Kierowniczki/Kierownika niebieskiego bug'a ze świnką na lusterku na SK wczoraj na al. Roździeńskiego na wysokości "gwiazd" w Kato około 15.30. Jechałem autobusem 808 ale Imprezki nie przeoczyłem!
  12. Witaj @ech. Wypowiem się tylko na niektóre z poruszonych przez Ciebie tematów. Po pierwsze kompatybilność części GT-ka z innymi modelami. Robisz tak - wchodzisz na stronę http://opposedforces.com/parts/impreza/en_g10/ wyszukujesz sobie część która Cię interesuje wśród tych dot. Twojego auta. Powiedzmy, że interesuje Cię łożysko w środku koła zamachowego. Szukasz tej pozycji na w/w stronie w swoim modelu. Po znalezieniu odpowiedniego działu, odnalezieniu rysunku poniżej niego jest tabela ze spisem i numerami części - w naszym przypadku będzie to "Ball bearing - 806212020). Klikasz na nr OEM tego konkretnego elementu (łożyska) i wyskakuje Ci cała lista samochodów i modeli (wraz z generacją i wersją silnikową) w których ta dana część o dokładnie tym samym numerze OEM jest montowana. Tak znajdziesz kompatybilność części wśród Subaraków. Kolejna rzecz - sprzęgło - też jestem na etapie zakupu. Poczytałem i pogrzebałem na forum i umocniłem się w przekonaniu - zarówno jeśli chodzi o wytrzymałość, jakość i cenę - biorę OEM. Z tym, że ja na pewno zostaję przy serii GT, a Ty planujesz w przyszłości podnieść moc tak więc musisz ten element jeszcze wziąć pod uwagę czy nie kupić czegoś wytrzymującego większe obciążenia, a tutaj ja już nie zabiorę głosu.
  13. Na fajnie, fajnie. Grubo się zapowiada! Będę obserwował postępy - sam też działam w podobnym temacie (Impreza GT) choć robię wszystko tylko z jednego auta :-) Powodzenia.
  14. Bardzo pobieżnie i z kilku ostatnich roboczo-dni przy Imprezce i jej odbudowie (a właściwe póki co to z przygotowań do robienia blacharki). Szczegółową i szerszą relację planuję jakoś "sklecić" i gdzieś zamieszczać sukcesywnie wraz z postępami prac - albo tutaj albo na moim blogu - to się jeszcze zobaczy. Na razie mały trailer ;-) Pokrótce - wybebeszone całe wnętrze, instalacja elektryczna, drzwi, klapy, poszycia błotników przednich, zdemontowany cały wydech wraz z turbiną i up-pipiem oraz kolektorem wydechowym, pospuszczane płyny ustrojowe (oprócz hamulcowego), chłodnice, lampy i co tam jeszcze widać lub nie (choć np. na zdjęciach jest jeszcze kolektor który już faktycznie jest zdemontowany). Nie mam za bardzo miejsca na focenie tak jakbym chciał ale pogląd jakiś jest. W przyszłym tygodniu mam w planie wyjąć silnik i zdemontować skrzynię i wał. Zobaczymy jak to dalej pójdzie. Do następnego...
  15. Oooożżżżeszszszsz... Szkoda, bardzo szkoda!
  16. Niech się spisuje! Fajnie, że wstąpiłeś w nasze szeregi Łukaszu. Bezpiecznego podróżowania, bezawaryjności i szerokości. Do zobaczenia na drodze :-)
  17. A czy na chłodnym silniku (np. po nocy) i przy prędkościach obrotowych powyżej powiedzmy 2500 obr./min. też jest słyszalny ten niepokojący dźwięk? Czy to tylko w zakresie obrotów do 2100?
  18. Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Faktycznie hak też był zamontowany. Przy składaniu auta i instalacji przepnę wtyczkę do NILESA bo haka i tak nie będę zakładał i jeśli kierunki będą działać to tak już to zostawię. Raz jeszcze dziękuję Wam za pomoc.
  19. Hmmm. Może to ma jakiś związek z alarmem Defa Unit 400 który zdemontowalem z samochodu? Np. jakis sygnał na kierunki szedł przy załączaniu alarmu z pilota lub cos takiego? Może tak to działać?
  20. Cześć Wam wszystkim. Odbudowuję Gt-ka o czym wspominałem gdzieś tam wcześniej ale to nie o tym tu dzisiaj chciałem. Aktualnie kończę demontaż wszystkiego do gołej karoserii żeby móc zrobić blachę tak jak trzeba. Tutaj podczas demontażu deski rozdzielczej znalazłem coś takiego co nie daje mi spokoju. Pod kolumną kierowniczą znalazłem taki przekaźnik - jeśli to w ogóle jest przekaźnik (ten jasnobrązowy) z wpiętym kablem. Kabel ten był pozwijany pod kolumną kierowniczą, a wtyczka (wsuwka) z jego drugiej strony nie była nigdzie podpięta. Do samego przekaźnika wpięta jest wtyczka 3-pinowa (3-wsuwkowa). Oprócz tego na podszybiu, po lewej stronie od zegarów po demontażu deski, umieszczony jest inny przekaźnik ten opisany NILES IF346. Do niego nie był wpięty żaden kabel. I tu moje pytanie - czy to właśnie nie do niego ma być wpięta ta 3-wsuwkowa wtyczka z tej jasnobrązowej kostki? Wtyczka pasuje bez żadnego problemu. Co to jest ten NILES? Czy to jakiś element (przekaźnik) od immobilizera? Co mogła powodować taka zamiana jeśli w ogóle mam rację z podejrzeniem, że wtyk powinien być wpięty właśnie do tego NILESA IF346? Jak z mechanicznymi sprawami radzę sobie mniej lub bardziej tak elektryka nigdy nie była moją mocną stroną. Z góry wielkie dzięki za podpowiedzi i sugestie.
  21. Wszystkiego najlepszego Panie i Panowie na te Święta, najbliższy czas i cały przyszły 2019 rok! Naprawdę miałem plan żeby wpaść choć na chwilę ale ostatecznie musiałem być wczoraj w robocie na pierwszą zmianę i niestety wszystko wzięło w łeb. Żałuję ogromnie ale może następnym razem w końcu się uda. Pozdrawiam i jeszcze raz najlepszego dla wszystkich Was! Miłego dalszego świętowania.
  22. Zgadzam się absolutnie z @AMI. Auto o którym mowa to pojazd w wieku około 20 lat i do tego ze sportowym zacięciem, a pewnie też doskonale wiesz @nukepower, że nie wszyscy potrafią dbać o samochody jakbyśmy sobie tego życzyli (czy to z lenistwa, czy to z niewiedzy czy z powodu jeszcze innych czynników ale bywa różnie...). To, że "kupiony" dzisiaj GT-ek jeździ fajnie i sprawnie (przynajmniej na pierwszy rzut oka i ucha) to nie znaczy, że będzie tak jeździł "jutro" i trzeba się z tym liczyć decydując się na jego nabycie. Oczywiście skrupulatność podejścia do tematu zakupu, odpowiednie sprawdzenie tego i owego w jakimś stopniu może minimalizować jakieś negatywne niespodzianki ale na pewno ich nie eliminuje całkowicie. Sam z pewnością wiesz, że niektórych rzeczy po prostu nie można sprawdzić nawet z całym sztabem niezłych mechaników, posiadaczy i znawców marki. W tak starym aucie po prostu trzeba się liczyć z tym, że coś może się "wysrać" i to czasami mogą nie być tanie rzeczy, a które pierwotnie podczas oględzin przy zakupie nie wskazywały na ich rychłe uszkodzenie. Trzeba się z tym pogodzić, że przy transakcji nie obejrzysz tłoków, cylindrów, zaworów, wnętrza skrzyni, korbowodów, wału korbowego itp. Myślę, że dlatego na Twoje pytanie nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, bo można pewnie niejednokrotnie kupić lepszy egzemplarz za 15k PLN niż "perełki" za 25k PLN. Jeśli masz świadomość tego wszystkiego i nie podchodzisz do tematu w sposób, że Impreza w zadanym budżecie z pewnością będzie dobra/nie dobra, bo kilku z nas Ci tak napisało, a jednocześnie możesz sobie pozwolić na wkład pracy, pieniędzy, czasu, zapału i miłości dla tego auta to szukaj, sprawdzaj, bierz i ciesz się ty cudownym pojazdem. WARTO! P. S. Ode mnie mogę Ci tylko powiedzieć, że ja spory nacisk przy zakupie kładę na samego sprzedającego i to przez jego pryzmat (rozmowę, ocenę, sposób podejścia do tematów różnych - nie tylko motoryzacyjnych) dokonuję ostatecznego wyboru. Powodzenia w podejmowaniu decyzji. Twojej decyzji.
  23. witaj @nukepower może i ja się wypowiem jako posiadacz GT-ka. wg mnie jest bardzo wiele słuszności w tym co pisali moi Przedmówcy. przede wszystkim musisz sobie odpowiedzieć na pytanie do czego Ci taki samochód? ja szukałem GT-ka ponad 7 miesięcy, a pierwszej mojej Imprezy ponad 9. a i tak mojego GC N/A sprzedałem ze względu na korozję choć wydawało mi się że znalazłem fajny egzemplarz. szukając GT-ka byłem już mądrzejszy o pewne rzeczy związane z Subaru (choć to ogólnie czwarte Subaru w rodzinie), ale wciąż jednocześnie byłem absolutnie świadomy tego, że chcę kupić niemal 20-letniego "japończyka" (budżet miałem praktycznie identyczny jak Ty) i nie ma się co oszukiwać - nie znajdę auta bez korozji, a stan blacharski był dla mnie kluczowy. do meritum jednak... po zakupie uturbionej wersji - najpierw zachwyt, potem po jakimś czasie dochodzi racjonalne myślenie. auto miało mi pierwotnie przez okres jednego roku służyć do codziennej jazdy (dojazdy do roboty, dość częste wypady w góry i skały, 80 km w jedną stronę do Rodziców kilka razy w tygodniu itp.). prowadzenie, dźwięk, trakcja - jak na moje potrzeby rewelacja. auto jest i tak o wiele szybsze niż ja ale nie o tym w tej wypowiedzi. po zrobieniu pierwszych 15-20k km przychodziły mi do głowy pewne refleksje... kurdę - dość twardo, mało komfortowo, głośno (wydech seria bez kata + końcowy H&S) i mało ekonomicznie. przy moich sporych przebiegach zostawiałem naprawdę relatywnie niemałe pieniądze na stacjach benzynowych ale też miałem tego świadomość przy wyborze auta i wersji silnikowej. po zrobieniu 300 czy 400 km jednorazowo szczególnie po autostradach byłem męczony monotonnym hałasem i przez chwilę nawet pomyślałem, że to nie jest samochód dla mnie. później sam zacząłem się zastanawiać czego chcę od tego auta i tak ostatecznie doszedłem do takich wniosków: 1. zawsze marzyłem o Imprezie w wersji GT, 2. nigdy (naprawdę nigdy) żadne z czterech Subaraków w rodzinie nie zrobiło nam żadnego mechanicznego psikusa (Impreza N/A, Impreza GT, Legacy 2,0 SOHC i Forek XT) - z tym, że oczywiście dbamy o nie należycie i kontrolujemy wszystko co trzeba i wtedy kiedy trzeba lub wcześniej. zjeździłem moimi Imprezami naprawdę sporą cześć Europy i nigdy mnie żadne Subaru nie zawiodło. 3. założyłem cały seryjny wydech wraz z końcowym tłumikiem - chciałem żeby było ciszej. faktycznie było dużo ciszej i nawet komfortowo jak na to do czego byłem przyzwyczajony ale... pojeździłem tak z miesiąc i od nowa założyłem H&S ;-) 4. GT-ka kupiłem już bez "piston slapa" - i bez nadmiernej (celowo nie piszę "bez") korozji z miejscach newralgicznych więc już jest okej, 5. i tak miałem w planie całkowitą odbudowę tego samochodu co teraz właśnie robię, 6. zostawię go sobie na długo. tak długo jak to tylko będzie możliwe, bo mimo swoich wad i niedociągnięć uważam, że jest to genialny samochód. może nie do podróżowania po Europie z rodziną, bagażnikami, przyczepami, zwierzętami itp. ale jest to naprawdę GENIALNY SAMOCHÓD dający tyle radości z jazdy dla kierowcy co chyba nie dałby mi żaden inny, nawet sporo młodszy samochód. obecnie odbudowuję mojego GT-ka. Jestem naprawdę przeszczęśliwy, że go mam. teraz jako "jeździdło" mam inny ekonomiczny samochodzik, ale naprawdę po czasie jaki spędziłem ze wszystkimi Subaru, a w szczególności z moim GT-kiem kupiłbym go jeszcze raz. jestem tego PEWIEN! jeśli jednak nie będziesz mieć czasu, radości z pracy przy nim i możliwości poświęcenia się temu autu, a chcesz mieć samochód wyłącznie do jazdy na co dzień z rodziną to może to nie być najlepszy wybór. ja wiem, że za jakiś czas pewnie kupię sobie Outbacka lub Legacy albo Forestera bez turbo (może i z instalacją gazową nawet ;-) do jazdy codziennej) ale i tak Impreza GT była w moim przypadku absolutnie trafnym wyborem - po prostu uwielbiam to auto i nic na to nie poradzę!!! wybór należy do Ciebie - ja zupełnie subiektywnie bym "w to szedł". powodzenia i i trafnych decyzji życzę.
  24. postaram się tym razem wpaść i ja. co prawda nie GT-kiem bo ten rozgrzebany stoi ale również czymś ze świnią na lusterku i klapie bagażnika. i to niskim 3-drzwiowym hachback'iem ;-) 1. Tomasz_555 2. Cherusek1 3. niebieskiultras 4. Paulus 5. dominikon
  25. rozumiem Cię, bo mnie też trzęsie :-) i dlatego postanowiłem, że choćby "skały srały" to postaram się spełnić swoje marzenie! zobaczymy jak to wszystko pójdzie. na pewno będę chciał za jakiś czas pokazać postępy prac. pozdro Wszystkim.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...