FilipBB

W Bielsku-Białej już nawet zdążyłem odbyć jazdę próbną. Generalnie to jest najlepszy Forester pod względem komfortu, zawieszenia, akcesoriów, bajerów i wyposażenia. Nie jest też aż tak brzydki jak na zdjęciach (jak każde Subaru). Co do największego znaku zapytania czyli układu generowania przyśpieszenia: spodziewałem się więcej po samym silniku elektrycznym. Wiedziałem, że trzeba ruszyć delikatnie aby się nie włączył spalinowy ale nie udało mi się to z górki, ruszając spod świateł. Na pustym parkingu się udało ale ta operacja jest totalnie nieżyciowa. Możliwe, że poprostu auto musi mieć więcej przejachanych kilometrów niż moje 100. Do miasta jest to samochód idealny, chociaż myślę, że jednak teraz tendencja się odwróci i XV e-boxer będzie się sprzedawał lepiej niż Forester e-boxer. W trybie całkiem znośnie porusza się po mieście. Zrobiłem też wjazd na ekspresówkę e-boxerem wraz z pryśpieszeniem do 120 km/h i w trybie jest to zdziebko niebezpieczne, natomiast w trybie [S} bardzo sprawne i nie zużywa prawie w ogóle baterii a elektryk ciągnie aż miło. Bateria też ładuje się bardzo szybko, a jeśli ktoś mało ale konkretnie używa hamulców, to silnik często się wyłącza i samochód "żegluje". Myślę, że XV e-boxer będzie super autem, a Forester powinien dostać 2.5 e-boxer albo najlepiej plug-in, gdyż jest pewna granica cenowa za wolnossące Subaru.

Ale że w DMT?

Czy to jakiś żart? Subaru Poland Rally Team kończy działalność.

Są już ceny (ale bez specyfikacji) XV e-boxer: (po prawej dla porównania Forester e-boxer i różnica) 2.0i-L Trend 29900 / 32900 (-3000) 2.0i-L Exclusive 30900 / 35900 (-5000) 2.0i-L Exclusive Navi 31900 / 36900 (-5000) 2.0i-L Platinum 33900 / 39900 (-6000) Nie da się robić tabel niestety ale ceny XV 1.6i i 2.0i (jak jeszcze był): 1.6i Trend 20600 / brak 1.6i Comfort 22300 / 26500 (-4200) 1.6i Exclusive 24200 / 28000 (-3800) 1.6i Exclusive+ 26600 / 30500 (-3900) Ceny XV 2.0i vs 2.0i-L (e-Boxer) (nie ma dokładnej specyfikacji więc to są przypuszczenia porównywalności wersji): brak / 29900 26500 / 30900 (-4400) 28000 / 31900 (-3900) 30500 / 33900 (-3400)

Są już ceny (ale bez specyfikacji) XV e-boxer: (po prawej dla porównania Forester e-boxer i różnica) 2.0i-L Trend 29900 / 32900 (-3000) 2.0i-L Exclusive 30900 / 35900 (-5000) 2.0i-L Exclusive Navi 31900 / 36900 (-5000) 2.0i-L Platinum 33900 / 39900 (-6000) Nie da się robić tabel niestety ale ceny XV 1.6i i 2.0i (jak jeszcze był): 1.6i Trend 20600 / brak 1.6i Comfort 22300 / 26500 (-4200) 1.6i Exclusive 24200 / 28000 (-3800) 1.6i Exclusive+ 26600 / 30500 (-3900) Ceny XV 2.0i vs 2.0i-L (e-Boxer) (nie ma dokładnej specyfikacji więc to są przypuszczenia porównywalności wersji): brak / 29900 26500 / 30900 (-4400) 28000 / 31900 (-3900) 30500 / 33900 (-3400)

Od dawna obstawiam nowego Outbacka 2.0 DIT ale za to STi będzie hybryda.

Jak coś to sprawdziłem i FXT ma tą osłonę w standardzie.

Ponoć w najbliższym czasie ASO Subaru mają mieć oficjalnie możliwość zmiany języka i wartości komputera pokładowego. Jak z radiem i nawigacją nie wiem.

Pytanie do właścicieli STI [PL] bez szyberdachu. Czy u Was też tak wyglada montaż ISR? Wersji ciemnej ISR chyba nie ma ale w moim XTeku montaż jest zrobiony chyba na specjalnym rozwiązaniu a nie klejony jak wcześniej i tutaj.

Dzienne jako łezki są dopiero od lamp po liftingu, gdzie kierunkowskaz znalazł się w głównej lampie a na dole zostało tylko przeciwmgielne. To były generalna zmiana w Subaru (FXT, Levorg)

Jeszcze kilka lat temu, jak dostałem pierwszego FXT MY13, też uważałem, że moc jest najważniejsza, przyśpieszenie, głównie jeździłem dwupasmówkami i przeważnie +20 km/h do ograniczeń. Po czasie jednak stwierdziłem, że na polskich drogach jest na prawdę bardzo niebezpiecznie ale ja też do tego się przyczyniam. Zwiększyłem świadomość, np. co do wyprzedzania na przejściach, gdy przeżyłem taką sytuację z dwóch stron ale też z wiekiem, nabrałem dystansu i mądrości i spokoju ducha. Teraz jeżdżę przepisowo poza terenem zabudowanym, a w mieście ciągle +10 km/h bo inaczej niestety w Warszawie jest się zawalidrogą. Czapka mi w kolejnym FXT MY18 nie spadła, nie czuję ujmy na honorze, przeważnie dojeżdżam w tym samym czasie (ewentualnie +5 minut), tam gdzie są światła dojeżdżam zawsze w tym samym czasie, mniej się stresuję, cieszę się drogą, mam więcej czasu na obserwację krajobrazów i cieszenie się najwspanialszym autem na świecie! Nie uważam już, że 2.0 DIT to minimum (aczkolwiek na pewno fajniej mieć), gdyż do przepisowej jazdy na prawdę nie trzeba potężnych silników, tylko większej kultury ruchu i przestrzegania przepisów. Mamy coraz więcej Autostrad i eSek, gdzie większa moc jest potrzebna tylko przy włączeniu się do ruchu, a potem to już constans. Tak, jedynym rozwiązaniem na eSkach w sytuacjach kryzysowych, nie jest tylko przyśpieszanie, ale też hamowanie. Na szczęście, coraz częściej obserwuję, że presja i prędkości na polskich drogach się zmniejszają a ludzie już na prawdę jeżdżą wolniej. Jednakże ta jazda środkowych pasem na 3 pasmowych drogach... PS Na prawdę po FXT rozważamy w rodzinie Forestera e-boxer, bo chcemy mieć Subaru ale trochę bardziej eko.

Było?

Aaa, w moim WRXie mam dokładnie to samo aczkolwiek u mnie w wersji "0" paliły się dzienne, które były razem z przeciwmgielnymi, tak jak w FXT.

Dziwnie bo @DanPlut kupił wersję PL/EU. W mojej opinii wszystkie STi nowej generacji w EU miały/mają opcję auto.

Ferrari wyrzuci Vettela pomimo płatnego kontraktu. Kubica do Ferrari!!

Dokładnie, to wersje stylistyczne ale w PL będzie tylko L.

Pojawił się katalog z akcesoriami do nowego Forestera: https://subaru.pl/docs/accessories/20MY_Forester_akcesoria.pdf

Mam nowego FXT oraz WRX MT i jeździłem WRX CVT. Uważam, że to są totalnie 3 odmienne samochody. FXT z WRXem łączy tylko kod silnika FA20. WRXa CVT z FXT łączy jeszcze dodatkowo skrzynia ale jeździ to zupełnie inaczej, dużo przyjemniej. Jeszcze tylko spalanie jest podobne w tych 3 modelach.

Ludzie w Orlenie mówią, że Kubica był strzałem w dziesiątkę i inwestycja w niego zwróciła się po kilku miesiącach. Myślę, że Orlen pójdzie dalej za ciosem.

Nie z USA ani z Kanady ani z Meksyku. Mam pewna metodę, która wymaga potwierdzenia na które czekam, ale chodzi o samochody używane, nie bite, z europejska specyfikacja i możliwe, ze gwarancja! Nowe oczywiście też ale to już wyższa półka cenowa.

W mojej opinii sensowny, czyli bezwypadkowy i z wyposażeniem, które pozwala jeździć ze spokojną duszą po polskich drogach, powinien kosztować tyle samo co FXT, ewentualnie do 10% więcej.

Robert na testowego do Ferrari lub Alfa Romeo i w przyszłym roku za Vettela.

Po raz kolejny napisze. Outbacki i Legacy na rynek USA są produkowane w USA i maja inny VIN oraz dlatego dostały silnik 2.4 DIT, że jest on specjalnym silnikiem na tamtejszy rynek. Nie było jeszcze premiery na EU, JP czy AU, dlatego nie ma co lamentować bo USA dla Subaru to jakby inny rynek i inna marka od pozostałej części Świata.

Zrobiłem 80k kilometrów XTekiem MY13 na 95 i nie było żadnego problemu. Teraz mam XT MY18, też leję 95 i czasami faktycznie szarpie i dziwnie pracuje ale raczej zwalam to na skrzynię. Pamiętam, że Dyrekcja kiedyś pisała/sugerowała aby lać 95 bo na taką benzynę jest soft, a 98 nic specjalnego nie daje.

Jasne ale w przypadku WRXów, nie ma za bardzo wyboru, nawet jakby ktoś chciał.