Skocz do zawartości

Głupie pytanie


DAYCO

Rekomendowane odpowiedzi

Mam moze głupie pytanie ale kłócę sie z innymi użytkownikami subaru ze podaczas nawracania na ręcznym na sniegu musimy wciskać sprzeglo oni twierdza ze nie ma takiej potrzeby.Prosze o potwierdzenie jak to wkoncu jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostaw-ten-reczny-930x523.jpg

 

 

Aha no, chyba raczej nic się wydarzyć nie powinno, w końcu jak na diagnostyce jedziesz na rolki to też masz zblokowane tylne koła i jakoś napęd żyje. Ale na pewno dobrą praktyką jest wciśnięcie tego sprzęgła i rozłączenie napędu na chwilkę. Gdzieś tu na forum czytałem że tak właśnie trzeba robić.

 

A najlepiej poczytaj tutaj:

https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/19248-rozlaczany-tylny-naped-przy-zaciaganiu-recznego/

Edytowane przez palmall
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jedziesz na luzie to nie musisz wciskać sprzęgła przy nawrotach na ręcznym ;) , ale w przypadku jazdy na biegu zatrzymując jedną oś a drugą wprowadzając w ruch bądź utrzymując w ruchu siłą rozpędu auta możesz ugotować wiskoze w centralnym . Po jednym razie pewnie nic jej nie będzie ale kilka razy jeden po drugim już może skrócić jej życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w końcu jak na diagnostyce jedziesz na rolki to też masz zblokowane tylne koła i jakoś napęd żyje

 

HA HA zmień stacje diagnostyczną albo powiedz im, że masz stały napęd. Jak moje auto jest na przeglądzie to zawsze Pan targa rolki i zawsze kręcą się cztery koła 

Edytowane przez llkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dalej cię koledzy nie przekonali to na Yt są filmiki Collina pt Pedal to the Metal jak śmiga Fordem i nawet w wurcu na nawrocie tak się robi ze sprzęgłem A jak ktos tego nie wie to współczuję wisko i kupować igłę po takim matole, tak samo jak rolki. Gratulować stacji diagnostycznej. Ale przed kumplami to błyszczy wiedza o Awd a jak to działa nie ma pojecia i potem bum koszta i płacz że subaru g....


Brawo za odwagę lepiej zapytać niż potem byc w d... Ale ludzie się boja/wstydzą, jak by było czego lepiej zadawać 10000000pytan niż udawać ze się to wie. Wyjdzie to w praniu a wtedy jest za zwyczaj za późno.

Poza tym ktoś kiedyś mówił że nie ma głupich pytań.

Edytowane przez Docik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki panowie za wszystkie info potwierdzające moje racje ja zawsze uzywam sprzegla wiec wisko żyje a oni będą niedlugo płakać ze subaru jest słabe i sie rozlatuje haha

Edytowane przez DAYCO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

HA HA zmień stacje diagnostyczną albo powiedz im, że masz stały napęd. Jak moje auto jest na przeglądzie to zawsze Pan targa rolki i zawsze kręcą się cztery koła 
 

 

 

 

 

A jak ktos tego nie wie to współczuję wisko i kupować igłę po takim matole, tak samo jak rolki. Gratulować stacji diagnostycznej. Ale przed kumplami to błyszczy wiedza o Awd a jak to działa nie ma pojecia i potem bum koszta i płacz że subaru g....
 

 

O rly? Doktory z subaru się odezwały? Docik, a Ciebie bardzo proszę o odszczekanie tego słówka "matole"...

https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/23225-przegl%C4%85d-techniczny/page-3#entry882563

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo kolega tytoniowy ubiegl mnie z linkiem :-) Kolegom tak łatwo ferującym wyroki i epitety względem innych polecam stronę 6 wspomnianego wątku i stanowisko dyrekcji. No chyba że tam też siedzą.... ?

Wiskoza nie jest ze szkła! Używając jej w niekomfortowych warunkach przyspieszasz tylko albo aż zużycie. Porównanie mnie naszło- będę jeździł tramwajem bo na ulicach dziury na drogach. Albo nie! Najade każda spotkana dziurę, choćby 3 pasy obok bo auto fajnie podskakuje.

Taka to nam dyskusja się robi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak już o wisko mowa to się podepnę z dwoma pytaniami: 

1. Czy jest jakiś pewny sposób na sprawdzenie wisko? 

2. Jak wisko się usmaży to spina napędy na stałe czy odwrotnie? 

1. Domowych sposobów jest wiele- od podnoszenia na podnośniku i kręcenia kołami po jazdę ósemek po kostce brukowej (sposoby pojawiają się regularnie w wątkach wiskotycznych) ale taki naprawdę pewny to obeznany mech. Pamiętaj że początek padaki wisko jest jak się ona nagrzeje a potem dopiero postępuje do coraz zimniejszego czyli sprawdzaj na dobrze rozgrzanych napędach

2. Jak się usmaży to spina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwektywy niepotrzebne. Każdy ma swoje zdanie, a jak ktoś ma inne, to forum jest miejscem na spokojną wymianę opinię.

 

Dokładnie wisko nie jest ze szkła. To czy takie chwilowe różnice prędkości mu szkodzą to temat na długą dyskusję. Mnie nie przeszkadza, że koła pokręcą się na stacji diagnostycznej przez 3s z prędkością 5km/h wbrew wiskozie.

 

Sprzęgło powinno się wciskać przy ciągnięciu ręcznego z innego powodu. Żeby jeździć lepiej :D

 

Dyferencjał ma w uproszczeniu "wejście" od silnika i dwa "wyjścia" na oś przednią i tylną. W momencie kiedy ciągnie się rękawa bez wciskania sprzęgła, to nie ma silnych, albo druga oś (przód) zacznie się kręcić szybciej albo spadną obroty silnika. Przeważnie będzie coś pomiędzy, bo silnik też ma dużą bezwładność. Jeżeli przednie koła przyspieszą (na śliskim) to zamierzona nadsterowność od ręcznego będzie niwelowana przez tracące przyczepność przednie koła.

 

Druga sprawa to że szpera w zamierzeniu wyrównuje prędkość osi, więc działa przeciwko ręcznemu hamującemu tylko oś tyną. Trzeba ciągnąć mocniej.

 

A w momencie wciśnięcia sprzęgła "uwalnia" się wejście dyfra, które może się kręcić dowolnie bez przyczepionego silnika.

 

Ufff. Mam nadzieję, że ktoś to zrozumiał

Edytowane przez California
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyferencjał ma w uproszczeniu "wejście" od silnika i dwa "wyjścia" na oś przednią i tylną. W momencie kiedy ciągnie się rękawa bez wciskania sprzęgła, to nie ma silnych, albo druga oś (przód) zacznie się kręcić szybciej albo spadną obroty silnika. Przeważnie będzie coś pomiędzy, bo silnik też ma dużą bezwładność. Jeżeli przednie koła przyspieszą (na śliskim) to zamierzona nadsterowność od ręcznego będzie niwelowana przez tracące przyczepność przednie koła.

 

:thumbup:

 

w uproszczeniu to chyba tak :)

 

 

 

podaczas nawracania na ręcznym na sniegu

 

Na sniegu to pewnie mozna wszystko co sie chce, pytanie o to jaki jest cel ;). Chyba lepiej 'zostawic ten reczny' i gazem zadzialac...

Jak ktos ma watpliwosc czy lepiej wciskac sprzeglo czy nie to warto sprowac na suchym asfalcie i szybko sie przekonac co i jak.

Edytowane przez yaareq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciągnięcie ręcznego bez wysprzęglenia może skutkować urwaniem tylnej półosi dokładnie z tego samego powodu co w Rwd.

W awd z wiskozą w centralnym dyfrze nawet przy wysprzęgleniu zaciągnięcie ręcznego spowoduje zablokowanie tylnych kół, a po jakiejś pół sekundzie zablokowanie przednich, więc IMHO nie ma co się w ten sposób bawić i niszczyć niepotrzebnie wisko.

Jeśli chodzi natomiast o rolki na stacji diagnostycznej to mają niektóre tryb, że jedno koło kręci się do przodu a drugie do tyłu. Wtedy przynajmniej nie robimy krzywdy centralnej wiskozie, a jedynie tej w tylnym dyfrze, która i tak ponoć jest słabsza od centralnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli rozumiem na przeglądzie przy stałym 4x4 rolki mają być na 4 kołach, a jak SKP nie takiego stanowiska to szukać innego diagnosty?

Wystarczy jedna oś na rolkach. Tak jak diuk napisał Jeżeli przy sprawdzaniu jednego koła drugie kręci się odwrotnie to pracuje dyfer na osi a nie centralny.

Przy takich prędkościach jak na rolkach diagnostycznych to w ogóle szkoda o tym dumać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłem na przeglądzie, pierwszy raz Subarakiem i mówię Panu, że tu napęd stały 4x4 a nie widzę możliwości aby u niego jednocześnie kręciły się wszystkie koła.

On na to, że jego stacja jest przystosowana na taką ewentualność, włączył tryb 4x4 jedna oś stała a w drugiej badanej jedno koło kręciło się do przodu a drugie do tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie było to bo się najwyżej kółko drugie z tej oski kręciło a nie wszystkie pozostałe.

Przy takich zabawach To trzeba ostrożnie bo jak sprawna wiskoza to słyszałem że potem w bagaju wokoło rezerwy lakier jakoś dziwnie wytarty się zdarza niektórym!:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem na przeglądzie przy stałym 4x4 rolki mają być na 4 kołach, a jak SKP nie takiego stanowiska to szukać innego diagnosty?

Powinny byc i każdy diagnosta ma dodatkowe rolki tyle ze im sie nie chce tachac. Dopuszczalny jest krótkotrwały brake test ale ja nawet tego nie robię.

Nowe stacje maja tryb udawania 4x4 jedno kręci sie w przód drugie w tył ale tak mozna usmażyć tylny dyfer z wiskoza. Mozna to tylko na dyfrach otwartych.

Ja grzecznie prosze o rolki nigdy im sie nie chce ich targać wiec auto przechodzi przegląd bez testu hamulców aczkolwiek ich akurat jestem pewien. Szkoda szper płytowych i Dccd vs wiedza diagnosty ktora raczej je ugotuje lub auto wyskoczy z rolek

Edytowane przez 4mamut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli rozumiem na przeglądzie przy stałym 4x4 rolki mają być na 4 kołach, a jak SKP nie takiego stanowiska to szukać innego diagnosty?

Powinny byc i każdy diagnosta ma dodatkowe rolki tyle ze im sie nie chce tachac. Dopuszczalny jest krótkotrwały brake test ale ja nawet tego nie robię.

Nowe stacje maja tryb udawania 4x4 jedno kręci sie w przód drugie w tył ale tak mozna usmażyć tylny dyfer z wiskoza. Mozna to tylko na dyfrach otwartych.

Ja grzecznie prosze o rolki nigdy im sie nie chce ich targać wiec auto przechodzi przegląd bez testu hamulców aczkolwiek ich akurat jestem pewien. Szkoda szper płytowych i Dccd vs wiedza diagnosty ktora raczej je ugotuje lub auto wyskoczy z rolek

Tak, ale...

Już dawno temu, pytany o tę kwestię Dyrektor, napisał, że w trakcie tego badania nic nie grozi napędom!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ale Dyrektor odniośł się ogólnikowo a napęd subaru nie jest równy napędowi subaru.

Jest to napisane w ogólnie w manualu ale............O ile w N/A na wiskozie i dwóch dyfrach otwartych czy wiskozie w R160 można o tyle dla  helical/dccd/płytka w type R czy suretrack/dccd/suretrack czy płytka/dccd/płytka to tutaj bym nie ryzykował. Jak będzie trzeba sam podłożę te rolki pod tylną oś.

Tak samo myjnie nowej generacji które ciągną za jedno przednie koło samochód przez myjnię. U mnie taki wynalazek ugotuje przednią szperę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...