FOR CVT Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 wczoraj w nocy jeszcze raz wyprobowalem levorga na a4 tym razem sucha nawierzchnia bylo cisniete i pod wzgledem halasu jak dla mnie ok ale ja mam ewidentnie 'debowe ucho' kazdy detal ma znaczenie - polozylem damska kurtke w nogach pasazera i juz bylo inaczej w sensie szum jakby mniejszy jak wracalem sam to trzeba przyznac auto idzie jak przeciag i trzyma sie na zjazdach jak przyklejone podsumowujac bardzo fajny wozik nie czepiajcie sie bo nie ma czego Wytaptane 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crimson111 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Ja po zmianie dywaników nie zauważyłem żadnej różnicy. Jak mam pasażera, to też jest inaczej - działa tzw. "wyciszanie pasażerem" Jak jeździłem dla porównania drugim Levorgiem wczoraj, to nie czułem różnicy - jechał ze mną Pan z serwisu - jednak dzisiaj jadąc sam do pracy ok. 20km - ciągle jest wyraźny, zdecydowany i męczący szum od opon. Jest na mojej drodze taki odcinek ok. 500m innego rodzaju asfaltu i tam wyraźnie się wycisza, ale to jest kilkanaście sekund Postanowiłem na razie jeździć i się przyzwyczajać do 5 tys. jeśli nie przywyknę, to postanowię co dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Postanowiłem na razie jeździć i się przyzwyczajać do 5 tys. jeśli nie przywyknę, to postanowię co dalej. Moim skromnym zdaniem, inwestycja w wyciszenie samochodu, zwłaszcza jeżeli podróżuje się często drogami szybkiego ruchu na dłuższych trasach, jest warta każdej wydanej złotówki. Komfort wzrasta znacznie i gdybym kupował obecnie coś z oferty FHI nawet bym się nie zastanawiał. Co do Levorga o wg zmierzonych danych hałas jest porównywalny do LEG/OTB IV generacji, czyli nie jest źle. Kolejna generacja była już lepiej wyciszona. Czasami drobnostki robią różnicę, przykładowo. już nie zasunięta roleta bagażnika zwiększa hałas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Jak mam pasażera, to też jest inaczej - działa tzw. "wyciszanie pasażerem" Efekt znany wszystkim kapelom. Przed wpuszczeniem publiki, robi się próbę akustyczną i często jest tragicznie - dźwięk odbija się po ścianach, perkusista ma "na werblu" naturalny delay od ściany na przeciwko ... tragedia. A potem wchodzi publika i jest OK. Ja tylko raz prowadziłem Levorga, ale też mi się wydawało, że jest dobrze, jeśli chodzi o hałas. tyle, że ja wsiadłem do niego ze starego SF2,5XT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Czasami drobnostki robią różnicę, przykładowo. już nie zasunięta roleta bagażnika zwiększa hałas. Co tylko udowadnia słabe wygłuszenie Po moich 'zabawach' z legacem IV, nie było słychać żadnej różnicy nawet pomiędzy złożonymi / rozłożonymi tylnymi oparciami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Christoph Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Jestem w fazie szukania nowego Subaru. Z ciekawości udałem się na kolejną jazdę próbną Levorgiem. Bardzo fajne autko, którego nie brałem do tej pory pod uwagę. Wyciszenie Levorga jest kiepskie - mimo, że silnik jest cichy i jedynie wkręcając się na obroty świszcze, to jednak hałas dobiegający z podłogi, nadkoli i drzwi zdradzają brak staranności przy wytłmieniu nadwozia. Do 100km/h jest znośnie, ale na autostradzie powyżej 120/h jazda była dla mnie uciążliwa, a powyżej 140km/h było już dosyć głośno. Na krótką godzinną trasę da się wytrzymać, ale na wielogodzinną trasę bym się takim samochodem nie wybrał. Mimo fajnego układu jezdnego, zawieszenia, precyzyjnego układu kierowniczego i przyjemnie działającej skrzyni, to auto potrzebuje lepszych materiałów tłumiących. Wszystko da się oczywiście poprawić, ale musząc wydać na wersję Exclusive 35.000€ spodziewałbym się nieco lepszego komfortu akustycznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Benito66 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Dzisiaj przejechałem 900 km wracając z Budapesztu do Warszawy i powiem szczerze, nie zostałem ogłuszony hałasem w swoim Levorgu. Jedynie na betonowych autostradach (szczególnie w Czechach i na Słowacji) hałas był nieco uciążliwy, natomiast na gładkim asfalcie było zupełnie przyjemnie (prędkości ok. 140-150 km/h). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Dzisiaj przejechałem 900 km wracając z Budapesztu do Warszawy i powiem szczerze, nie zostałem ogłuszony hałasem w swoim Levorgu. Jedynie na betonowych autostradach (szczególnie w Czechach i na Słowacji) hałas był nieco uciążliwy, natomiast na gładkim asfalcie było zupełnie przyjemnie (prędkości ok. 140-150 km/h). nie masz przypadkiem jakieś dodatkowej powłoki konserwacji nałożonej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Benito66 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 nie masz przypadkiem jakieś dodatkowej powłoki konserwacji nałożonej ? No przecież pisałem, że mam woskowe zabezpieczenie podwozia i profili zamkniętych, zapewne uszczelniające także dziury akustyczne ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis116 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 @Benito66 gdzie robiłeś zabezpieczenie, gdzieś w Warszawie? Mogę Cię prosić o wysłanie mi tej informacji na priv. ? (nie wiem jakie są zasady na forum związane z polecaniem innych firm). Z góry dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 @Benito66 gdzie robiłeś zabezpieczenie, gdzieś w Warszawie? Mogę Cię prosić o wysłanie mi tej informacji na priv. ? (nie wiem jakie są zasady na forum związane z polecaniem innych firm). Z góry dziękuję. Zabronione jest polecanie podmiotów prowadzących działalność konkurencyjną względem SIP. Tu chyba to nie ma miejsca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Benito66 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Zabezpieczenie robiłem w ASO Subaru DaWoj w Łomiankach. Polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis116 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Nie byłem świadom, ze ASO wykonuje tez takie usługi. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis116 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 1600 to cena? A jaka cena w ASO dla porównania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Benito66 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 1600 to cena? A jaka cena w ASO dla porównania? 900. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilP Opublikowano 2 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Benito666, orientujesz sie moze jaka jest zywotnosc takiego zabezpieczenia? Ta powloka jest bezbarwna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pb2004 Opublikowano 2 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Apropo's zabezpieczenia to w Warszawie polecam zakład Wyszyńskiego. Za 1000 zł robią naprawdę porządnie, z gwarancją, na Valvoline, materiał nie twardnieje tylko cały czas jest taki jakby gumowy. Nie wiem czy to prawda ale oni twierdzą, że w przypadku używanych samochodów (które mają już rdzę od spodu) jedynym mającym sens rozwiązaniem jest natrysk preparatu pod bardzo wysokim ciśnieniem (100 bar) - tylko wtedy preparat dostanie się do głębszych warstw korozji, natrysk zwykłym agregatem (do 10 bar) to ściema a malowanie pędzlem należy pozostawić w ogóle bez komentarza :-) Mały hint dla uturbionych benzyn: trzeba uczulić zakład żeby za bardzo nie wjeżdzali z preparatem na gródź od strony pasażera, inaczej będzie czasami (przy obciążonej turbinie) śmierdziało topiącym się asfaltem (niestety sprawdziłem ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 2 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Mały hint dla uturbionych benzyn: trzeba uczulić zakład żeby za bardzo nie wjeżdzali z preparatem na gródź od strony pasażera, inaczej będzie czasami (przy obciążonej turbinie) śmierdziało topiącym się asfaltem (niestety sprawdziłem ) w Levorg-u turbina jest z przodu pod silnikiem, daleko od ściany grodziowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pb2004 Opublikowano 2 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Mały hint dla uturbionych benzyn: trzeba uczulić zakład żeby za bardzo nie wjeżdzali z preparatem na gródź od strony pasażera, inaczej będzie czasami (przy obciążonej turbinie) śmierdziało topiącym się asfaltem (niestety sprawdziłem ) w Levorg-u turbina jest z przodu pod silnikiem, daleko od ściany grodziowej Ok, czyli to uwaga tylko dla wozów z EJ20/EJ25 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Benito66 Opublikowano 3 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2016 Benito666, orientujesz sie moze jaka jest zywotnosc takiego zabezpieczenia? Ta powloka jest bezbarwna? Podobno 3 lata, ale mam nadzieję, że w praktyce dłużej. Podwozie zabezpieczane jest preparatem woskowym Waxoyl w kolorze czarnym, a profile zamknięte bezbarwnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis116 Opublikowano 4 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 A czy taka konserwacja rzeczywiście w istotny sposób wpływa na wyciszenie wnętrza? Rozważam taka opcje ale tylko z uwagi na poprawę komfortu podróżowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 4 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 Elvis biorąc pod uwagę że masz nowy samochód z fabryczną konserwacją podwozia która na pewno przez pare lat bedzie spełniala swoją funkcję wybrałbym sie do zakładów zajmujących się Car Audio na wyciszenie auta specjalnymi matami. Paru użytkoników tego forum już to robiło zapytaj co i jak i czy są zadowoleni -koszta wyciszenia nie sa jakies straszne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis116 Opublikowano 5 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2016 Pewnie masz racje, choć mam z tym problem. Oddanie komuś samochodu zeby go rozłożył a potem złożył jest trudne. Boje się ze połamią spinki, cos bedzie odstawać, trzeszczeć. Jestem niestety czepialski w takich sprawach i czasem to utrudnia życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się