pb2004
Użytkownik-
Postów
225 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia pb2004
..:: Bywalec :.. (3/13)
71
Reputacja
-
No to nic nie poradzę, ja 90% części kupowałem w US i UK. Na miejscu tez raczej nikt milteków do sti nie trzyma tylko przedstawiciele ściągają na zamówienie. Kolega yak napisał wcześniej: Suma summarum ponad 4000 zł. A miltek SSXSB017 bez żadnej negocjacji, promocji itp. kosztuje 900 funtów czyli 4300 zł w pierwszym lepszym sklepie internetowym. Biorąc pod uwage możliwosci transportowe z UK wyjdzie 4500 zł z to zdaje się ten sam rząd wielkości Przypominam że mam koło pasowe do oddania...
-
Za takie pieniądze to nawet bym się nie zastanawiał tylko od razy brał Milteka. Na zewnątrz brzmi zacnie, w środku cicho. Nawet z równoodległosciowym kolektorem brzmi fenomenalnie (choć to oczywiście zawsze kwestia gustu).
-
Teraz to już pewności nie mam, ale na początku wydawało mi się że to wątek zamieszczony w forum technicznym modelu Impreza a dotyczący silnika 2.5T montowanego w wersji STI. Skoro niektórzy zrozumieli to jako dobry pretekst żeby udowadniać wyższość Legacy nad STI, to czemu by nie napisać o S-maxie czy RS6? W końcu jest demokracja i pisać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej. Ze swej strony w temacie dodam że aktualnie w Warszawie pada deszcz.
-
Żartowałem z tym photoshopem. Niemniej jednak te screenshoty zmuszają mnie do głębokiej refleksji nt. stylu mojej jazdy :-(
-
Eeee, my ze szwagrem nie takie rzeczy w photoshopie
-
Jeśli przez 300km spaliłeś 1/3 baku to średnie spalanie wychodzi 6.6 l/100km. Trafił Ci się wyjątkowy egzemplarz ;-)
-
Miałem jakiś czas temu podobne objawy i też panikowałem że UPG. Polecam kupić barwnik UV (tylko koniecznie do płynów chłodniczych nie do klimy czy oleju), latarkę UV i dokładnie obejrzeć samochód.
-
Na podstawie ustawy o prawach konsumenckich o ile dobrze pamiętam (nie znam szczegółów bo prawniczka sie tym zajmuje). Oczywiście dotyczy sytuacji w której jest relacja konsument - przedsiębiorca. Jeśle naprawa była na firmę to nie.
-
Ja miałem tak, że dostałem ten sam model i wersję opon (Conti SportContact 5) tylko że z dwóch różnych fabryk. I mocno ściągało (ale tylko przy przyspieszaniu)
-
W sumie prawda, ale w tym przypadku będzie to wymagało pogodzenia się z faktem, że 23 tys poszło w błoto i odpuszczenia partaczowi. A to niemało...
-
Zrobienie w renomowanym warsztacie to oczywiście najszybsza opcja ale i niestety najdroższa, bo raz już zapłaciłeś 23 tys a teraz bedziesz musiał dopłacić kolejne x tysiecy. Tymczasem przy drugiej nieudanej naprawie przysługuje Ci już prawo do żądania zwrotu kasy. Ja miałem bardzo podobną sytuację i zdecydowałem że kupię/zrobię kompletnie nowy silnik, natomiast stary, spieprzony leży jako dowód w rozprawie sądowej. Tak więc kwestai jak szacujesz szanse na ew. wygranie sprawy, i czy bardziej cenisz czas czy pieniądze. P.S. Głowice od 2.5 w silniku 2.0???? Można tak??? Przecież komora spalania jest wtedy szersza od cylindra i para idzie w gwizdek.
-
Forum na pewno zna też przypadki ludzi którzy wygrali główną nagrodę w Lotto. Ale statystycznie rzecz biorąc kupując kupon nie licz na główną wygraną. 2.5T ma swoje zalety ale akurat długowieczność do nich na pewno nie należy - szczególnie jeśli mówimy o2.5T w wrx czy sti.
-
Podejrzewam jednak, że właściciel musiał się naprawdę mocno postarać o tą awarię (np. upalanie albo długie autostrady 200+ bez kontrolowania oleju). Na 99,99% silnik złożony w uznanym warsztacie sam z siebie po 30 tys. nie klęknie.
-
Takie objawy nie mają nic wspólnego z piston slapem. Jak 2 lata temu kupowałem swojego to w warsztacie na Mechaników pan ze stetoskopem powiedział mi że w okolicach nomen omen 3 tys. delikatnie słyszy panewki. I tak też było. Tutaj wygląda podobnie ale zasadniczo to sugeruję wizyte w dobrym warsztacie i wszystko bedzie wiadomo.
-
Nie no, ja też się nie upieram Też mam nowy silnik na który chucham i dmucham i jak trzeba to mogę rozgrzewać te pare km więcej ale zakładam, że jednak 'temperatura mechaniki' jest wprost proporcjonalna do temperatury oleju i 75-80 stopni jest już wystarczającym wyznacznikiem rozgrzania silnika do jazdy miejskiej (zakładając oczywiście że jest dobry sensor, we właściwym miejscu zamontowany a olej jest do jazdy cywilnej a nie wyścigów). Niemniej jednak jeśli są jakieś inne obiektywne czynniki które trzeba uwzględnić oprócz temp oleju to daj(cie) znać.