hałas w levorgu

[Korton]

 

 

według danych katalogowych jest dużo cichszy niż XV

 porównywanie do XV nie ma sensu to auto jest dramatycznie głośne

 

 

Wg pomiarów ADAC przy 130 km/h hałas w:

- BRZ 70.7 dB(A)

- Levorgu 69.4 dB(A)

- XV 69 dB(A)

- Forester 68.4 dB(A)

- Outback 67.9 dB(A)

..

- Audi A4 B9 66.9 dB(A)

- BMW 3 F30/31 66.8 dB(A)

 

 

Jak widać Outback jest w zasadzie na poziomie Audi i BMW.

 

Napewno przy 130km/h? 66 to maja auta klasy sredniej przy ok 100km/h. Samochody klasy wyzszej maja ok 66 przy 130km/h.

Tu na szybko jakis ranking:

http://www.auto-swiat.pl/testy/walka-na-decybele-ranking-aut-najcichszych-oraz-tych-najbardziej-halasliwych/q944s

[subleo]

Tak, dane dla 130 km/h.

 

https://www.adac.de/_ext/itr/tests/Autotest/AT5442_Subaru_Outback_2_0D_Sport_Lineartronic/Subaru_Outback_2_0D_Sport_Lineartronic.pdf

 

https://www.adac.de/_ext/itr/tests/Autotest/AT5434_Subaru_Levorg_1_6_Turbo_Sport_Lineartronic/Subaru_Levorg_1_6_Turbo_Sport_Lineartronic.pdf

[ketivv]

Tak, dane dla 130 km/h.

 

https://www.adac.de/_ext/itr/tests/Autotest/AT5442_Subaru_Outback_2_0D_Sport_Lineartronic/Subaru_Outback_2_0D_Sport_Lineartronic.pdf

 

https://www.adac.de/_ext/itr/tests/Autotest/AT5434_Subaru_Levorg_1_6_Turbo_Sport_Lineartronic/Subaru_Levorg_1_6_Turbo_Sport_Lineartronic.pdf

 

ta sama instytucja 

 

https://www.adac.de/_ext/itr/tests/autotest/AT5280_Skoda_Octavia_Scout_2_0_TDI_Green_tec_4x4/Skoda_Octavia_Scout_2_0_TDI_Green_tec_4x4.pdf

 

66,6 dB(A). Skoda Octavia Scout też 4x4 do tego Diesel (Levorg ma silnik benzynowy)

 

 

niemalże 3 dB różnicy a to niemalże dwa razy większe natężenie dźwięku

 

 

przy czym osobiście będę się upierał, że dB nawet z korekcją to nie wszytko, XV MY2013 jest wyjątkowo głośnym autem

[subleo]

niemalże 3 dB różnicy a to niemalże dwa razy większe natężenie dźwięku

Pamiętajmy, że 2-krotnie większe natężenie to nie jest 2-krotnie większa głośnośc, gdyż słuch ludzki "logartymuje" sygnał akustyczny. Zatem trzeby 10-krotnie większego natężenia (+10dB) aby odczuć 2-krotny wzrost głośności. Choć i tutaj dużo zależy od indywidualnych cech słuchacza.

[Christoph]

@Ketivv, XV (70,7dBA) jest i tak cichszy od Fiata Sedici (72.0dBA), ale to jakby inna liga. Natomiast w Levorgu nie jest głośno, trzeba tylko wziąć poprawkę na nieustanny szum dobiegający od kół (słabe wytłumienie nadkoli i podłogi). Poprawić to można, pewnie jakieś maty antyrezonansowe i tłumiące, ale i tak jestem zaskoczony, bo jest na akceptowalnym poziomie. 

[ketivv]

@Ketivv, XV (70,7dBA) jest i tak cichszy od Fiata Sedici (72.0dBA), ale to jakby inna liga. Natomiast w Levorgu nie jest głośno, trzeba tylko wziąć poprawkę na nieustanny szum dobiegający od kół (słabe wytłumienie nadkoli i podłogi). Poprawić to można, pewnie jakieś maty antyrezonansowe i tłumiące, ale i tak jestem zaskoczony, bo jest na akceptowalnym poziomie.

Z czystej ciekawości XV jakiego pamiętasz był głośniejszy od Levorg-a ?

 

tapatalk

[Christoph]

Ketivv, jeśli porównam Levorga z fabrycznym XV, to jest przepaść, auto było po prostu głośne powyżej 120km/h. XV był głośny: nadkola, podłoga, szyby, komora silnika (SBD), tunel środkowy i kanciaste nadwozie. 

 

Jeśli porównami z moim "poprawionym akustycznie" XV, to już przewaga Levorga nie jest taka oczywista, ale tu trzeba dwie rzeczy podkreślić: 

 

1. SBD vs DIT - praca i dźwięk silnika przypomina mi moje stare Audi A4 2.4V6 Tiptronic, albo Outbacka 2014 2,5i CVT - bardzo podobne parametry, bardzo podobny komfort akustyczny - ciągnie od dołu, liniowo i mięciutko. Skrzynia CVT przy niższych prędkościach brzmi trochę jak w tramwaju, ale jest bardzo dobrze i tu przewaga benzyny nad SBD jest znaczna - prawie żadnych drgań i nieporządanych dźwięków w kabinie. Plus dla benzyny, generuje mniej hałasów i brzmi przyjemniej. 

 

2. XV vs Levorg - jak to się stało, że tak podobne w budowie i wykończeniu wnętrze jest tak odmienne w komforcie? Skóra, inne "pianki" w fotelach, czy jak? 

O ile w XV warto zrobić wyciszenie, o tyle w Levorgu 2016 nie jest to już tak absolutnie konieczne. Jest prawie tak dobrze, jak w nowym Foresterze. 

[Kambol]

 

 

ta sama instytucja 

Mam wrażenie, że w tej "instytucji" zawsze najlepiej wypadają produkty dla niej rodzime i im pochodne (Skoda)... 

[ketivv]

 

 

Ketivv, jeśli porównam Levorga z fabrycznym XV, to jest przepaść, auto było po prostu głośne powyżej 120km/h. XV był głośny: nadkola, podłoga, szyby, komora silnika (SBD), tunel środkowy i kanciaste nadwozie. 

 

 

z racji, że XV (MY2013) jeżdżę to w pełni się z ta opinią zgadzam dlatego raz jeszcze - cytując siebie - powiem 

 

 

porównywanie do XV nie ma sensu to auto jest dramatycznie głośne

 

 

bez względu na to jakie są wyniki testów w dB w których Levorg i XV są wręcz równe sobie 

 

wierze natomiast, że Levorg jest pod względem akustyki "zwyczajny" mieszcząc się w ramach zdrowego rozsądku dla obecnych kompaktów

 

XV nawet dobrze wygłuszony dopiero do takiego poziomu zaczyna aspirować 

 

ta sama instytucja 

Mam wrażenie, że w tej "instytucji" zawsze najlepiej wypadają produkty dla niej rodzime i im pochodne (Skoda)... 

 

 

lata mi to i powiewa jakie ludzie mają uprzedzenia,

 

swoje wiem o produkcie Subaru o nazwie XV w porównaniu do Skody Octavii, którą przytoczyłem jak tez zapewne w porównaniu do Levorga (tu powołuje się na doświadczenie @@Christoph,) to przepaść, XV to dramatycznie źle wykonane auto w tym względzie i porównywanie czegokolwiek do XV nie ma większego sensu

[Christoph]

(...)

 

XV nawet dobrze wygłuszony dopiero do takiego poziomu zaczyna aspirować 

 

 

 

Trafiłeś w sedno. 

 

W Levorgu można by trochę zadbać o wyciszenie nadkoli, podłogi i drzwi. Jak już wspomniałem - monotonny szum od opon jest wyraźny, a gdyby nie on, to było by idealnie.

[ketivv]

 

 

2. XV vs Levorg - jak to się stało, że tak podobne w budowie i wykończeniu wnętrze jest tak odmienne w komforcie? Skóra, inne "pianki" w fotelach, czy jak? 

 

 

wg. mnie to nie jest kwestia powierzchownych zmian, lepsza struktura nadwozia, lepsze mocowania elastyczne zawieszenia, zespołu napędowego do nadwozia

[Christoph]

Ketivv, coś dla Ciebie. Siedzę w Levorgu i słucham fabrycznego Audio. Nie mogę się nadziwić, że mimo niewielkiej mocy głośników zestaw muzyczny gra bardzo czysto i "pełnym dźwiękiem". Basu niezbyt wiele, nie dudni, nie wyrywa drzwi, ale słucham właśnie Dire Straits i jestem pod wrażeniem, że w całej skali głośności muzyka brzmi dobrze, zrównoważone tło, coś jak jakaś "mini wieża" w kuchni Pod względem poweru co prawda szału nie ma, ale że czysto gra, wstydu też nie ma. Pewnie większości by coś takiego wystarczyło. Czyli już jednak pozytywna zmiana, aż szkoda, że w XV tak nie było.

 

PS: nie chce mi się wysiadać z Levorga, pojeździłbym...

[ketivv]

Ketivv, coś dla Ciebie. Siedzę w Levorgu i słucham fabrycznego Audio. Nie mogę się nadziwić, że mimo niewielkiej mocy głośników zestaw muzyczny gra bardzo czysto i "pełnym dźwiękiem". Basu niezbyt wiele, nie dudni, nie wyrywa drzwi, ale słucham właśnie Dire Straits i jestem pod wrażeniem, że w całej skali głośności muzyka brzmi dobrze, zrównoważone tło, coś jak jakaś "mini wieża" w kuchni Pod względem poweru co prawda szału nie ma, ale że czysto gra, wstydu też nie ma. Pewnie większości by coś takiego wystarczyło. Czyli już jednak pozytywna zmiana, aż szkoda, że w XV tak nie było.

 

PS: nie chce mi się wysiadać z Levorga, pojeździłbym...

 

kiedyś to samo pisałem o fabrycznym zestawie w XV, on nie grał źle do czasu jak nie odpaliło się silnika i auto nie ruszyło

można go było całkiem ciekawie ustawić (na tyle na ile pozwalają fabryczne głośniki) i uzyskać dość poprawną scenę (pomijam predefiniowane ustawienia DSP w starym radiu)

 

coś a'la fabryczny to ja mam teraz u siebie, "sweetersy" fabryczne grają OK jak na to czym są a takie same są w Levorgu zresztą te w drzwiach też ale umówmy się to nie jest nic specjalnego 

[Christoph]

Szukając rozwiązania problemu z niedostatecznym komfortem akustycznym mojego Levorga, zleciłem wyciszenie samochodu profesjonalnemu warsztatowi z Wrocławia, gdzie już kiedyś wyciszono moje poprzednie auto: Subaru XV - wyciszenie wnętrza - ciche-auto.pl. 

 

Z góry zaznaczam, że w przypadku Levorga widać, że dokonał się jakiś tam postęp w dziedzinie akustyki pojazdu, tym bardziej, jeśli mam go bezpośrednio porównać do XV SBD MY2013. Lepsza szyba przednia, lepsza grodź czołowa i jeszcze kilka zmian wpłynęły znacząco na obniżenie hałasu we wnętrzu. Dlatego podkreślam, że w Levorgu jest nie tyle głośno, gdyż silnik 1.6DIT w połączeniu z CVT oraz zawieszenie pracuje bardzo przyjemnie, ale przy wyższych prędkościach, szczególnie na autostradzie, podróżującym towarzyszy nieustanny szum, który dociera do wnętrza poprzez niedostateczne wytłumione drzwi, nadkola oraz podłogę pojazdu. 

 

Prawdziwe Subaru w każdym calu, czyli dużo gołej blachy, wiele pustych przestrzeni - taka blaszana puszka i znikoma ilość materiałów tłumiących: 

 

Drzwi poza kawałkami waty i filcu na tapicerce to przede wszystkim goła blacha, która działa jak pudło rezonansowe potęgując hałasy w kabinie:

 

Także w tylnych błotnikach, podłodze bagażnika i na nadkolach próżno szukać materiałów tłumiących:

 

Te skrawki jakiejś watoliny to chyba bardziej efekt placebo niż poważne podejście do tematu komfortu. 

 

Tak samo jak fabryczne maty antyrezonansowe w bagażniku i na nadkolach o wielkości pocztówki.

 

Puste profile ciągnące się od nadkola do słupka A to także źródło przenoszonego do kabiny hałasu:

 

Na podszybiu wygląda to praktycznie tak samo:

 

Jeśli materiałów tłumiących brak, bądź jest ich jak na lekarstwo, to znaczy, że stosując dobre materiały tłumiące można bardzo wiele zyskać i znacząco poprawić komfort podróżowania.

Nie będę wklejał całej dokumentacji zdjęciowej, jakby kogoś to interesowało, niech dokładnie prześledzi wyciszenie mojego XV (link u góry). 

 

Wyciszeniu poddano podłogę bagażnika, nadkola, drzwi, podłogę w kabinie, komorę silnika, podszybie, maskę oraz jeszcze kilka elementów, które wspólnie decydują o ostatecznym efekcie takiej modyfikacji. Z wyciszenia dachu zrezygnowałem, ponieważ i tak mam szyberdach, więc mijało się to trochę z celem.

 

Wklejam parę zdjęć:

 

 

 

 

 

 

Podsumowanie:

 

Wyciszenie samochodu bardzo poprawia komfort podróżowania. W dniu odbioru samochodu spędziłem w trasie ponad 12 godzin i przejechałem prawie 1000 km. Po tak długiej trasie bardzo doceniłem wyciszenie samochodu i wiem, że taka usługa się to opłaca. Dlatego z czystym sumieniem mogę firmę z Wrocławia polecić, tym bardziej, że to mój drugi pojazd robiony u nich, a moje oczekiwania i wymagania były o wiele większe. Poprzez odpowiednio dobrane materiały tłumiące i wygłuszające zredukowano szumy dobiegające do uszu podróżujących do takiego poziomu, że mój Levorg stał się bardzo komfortowym autem na długie trasy. Jestem więcej niż zadowolony. 

 

W przypadku Car Audio jestem bardziej zadowolony niż z podstawowej modyfikacji w XV - tym razem dużo lepsze głośniki i wzmacniacz, a to i tak prawdopodobnie nie jest jeszcze ostatnie słowo w tej kwestii. Zestaw gra naprawdę fajnie w całym zakresie. Lepsza konstrukcja Levorga powoduje też, że nawet podczas jazdy muzyka brzmi bardzo dobrze. Chociaż muszę się przyznać, że pierwsze 300km nawet nie chciało mi się niczego słychać, tak bardzo rozkoszowałem się ciszą na pokładzie. 

 

Na dzień dzisiejszy temat hałasu w Levorgu uważam za rozwiązany

 

Gdyby ktoś miał pytania - zapraszam na PW. 

 

Pozdrawiam

Krzysztof. 

Edytowane 22 Grudnia 2016 przez Christoph

[Karas]

Na pewno teraz podróżuje się bardziej komfortowo niż w europejskiej konkurencji.

Sądziłem, że w Levorgu materiałów wyciszających będzie jednak troche więcej niż w XV ale jak widac Subaru cały czas produkuje puszeczki...

Edytowane 22 Grudnia 2016 przez Karas

[Korton]

Trochę by mnie gryzło jakbym dał za auto grubo 100tys zł i miał puszkę blachy i komfort akustyczny jak w tico. Do tego dołożył kilka tys, by mieć komfort w trasie - to jest auto klasy średniej, więc już jako tako powinno być wygłuszone.

Mam porównanie do mondeo, saab'a 9-3, s-maxa i innych samochodów w podobnej cenie i klasie - żaden z nich nie był taki "goły".

[Christoph]

Niestety Subaru ma gołe blachy prawie wszędzie. Niewytłumione błotniki, nadkola, drzwi i podłoga powodują przenoszenie się szumów do kabiny. Ale zamiast narzekać lub zmieniać markę wolałem dać wyciszyć, bo Levorg to bardzo fajne autko. Szczególnie teraz po wyciszeniu jest nieźle. Wyciszyłem go, bo mam zamiar trochę nim pojeździć, przynajmniej do czasu, kiedy w gamie Subaru w EU pojawi się coś na miarę moich oczekiwań: coś w stylu Legacy, może jakiś komfortowy sedan z mocną benzyną, no chyba, że przesiąde się na Outbacka.

Edytowane 23 Grudnia 2016 przez Christoph

[Karas]

OBK z 2.0dit załatwiłby sprawe. Najdroższe ale też najbardziej komfortowe w gamie

[FOR CVT]

 

 

no chyba, że przesiąde się na Outbacka.

 

co jakis czas powoze nowymi generacjami obk-a i powiem krotko

auto jest swietnie wykonane, ciche i malo palace (diesel)

jedyny mankament to radio w wersji active mysle ze hk gra o niebo lepiej

tak czy siak widac duzy postep do mojego czyli poprzedniej generacji

 

tapatalked

[Tsunetomo]

 

no chyba, że przesiąde się na Outbacka.

 

 

co jakis czas powoze nowymi generacjami obk-a i powiem krotko

auto jest swietnie wykonane, ciche i malo palace (diesel)

jedyny mankament to radio w wersji active mysle ze hk gra o niebo lepiej

tak czy siak widac duzy postep do mojego czyli poprzedniej generacji

 

tapatalked

Potwierdzam, OBK 2,5i exclusive to super auto. Wyciszenie OK, audio HK gra super. Porównywalny do Volvo v60 CC Summum. Ja go lubię nawet bardziej, bo więcej miejsca, lepsza widoczność. Od Levorga odstręczyl mnie właśnie hałas - na jeździe próbnej przy 130 żona z tylu pytała czy auto jest zepsute bo tak szumi... Pewnie wyciszenie to opcja, ale kurczę... Zapłacić 130k za auto i rozkręcać je całkowicie żeby dało się po autostradach jeździć...? Szkoda, bo Levorg to naprawdę udane auto,ale ten szum... Słabe to

[haubi65]

w OBK MY15 za to strasznie slychac szum wiatru. 90 % szumow w Levorgo to szum od kol. Wymienilem opony i szum ustal . Zmierzylem i halas w Levorgu jest teraz dokladnie jak w Passacie MY16 jakim teraz na codzien jezdze. Wydatek Christhopa to raptem 1000 € . Moim zdaniem cena OK sam nie widze sensu przy moich 10 tkm rocznie. Jezeli bylby to Levorg 2 DIT to bym sie pokusil + Car Audio bo byloby to wtedy MOJE auto na nastepne 10 Lat.

Edytowane 24 Grudnia 2016 przez haubi65

[Adam12]

Levorgo to szum od kol

 

Na czym Levorg opuszcza fabrykę? RA050 ? To dość twarde (dobrze trzymają w zakrętach) ale dość głośne opony.

 

 

 

Zmierzylem i halas w Levorgu jest teraz dokladnie jak w Passacie MY16 jakim teraz na codzien jezdze.

 

 

Jeżeli wyniki są podobne to naprawdę jest dobrze. Passat to jeden z najlepiej wyciszonych out w tej klasie.

Edytowane 24 Grudnia 2016 przez Adam12

[Knurek1111]

Tylko w jakich warunkach i jakim sprzętem dokonywano obu pomiarów ?

[Tsunetomo]

w OBK MY15 za to strasznie slychac szum wiatru. 90 % szumow w Levorgo to szum od kol. Wymienilem opony i szum ustal . Zmierzylem i halas w Levorgu jest teraz dokladnie jak w Passacie MY16 jakim teraz na codzien jezdze. Wydatek Christhopa to raptem 1000 € . Moim zdaniem cena OK sam nie widze sensu przy moich 10 tkm rocznie. Jezeli bylby to Levorg 2 DIT to bym sie pokusil + Car Audio bo byloby to wtedy MOJE auto na nastepne 10 Lat.

Trudno uwierzyc, ze w Levorgu tak cicho jak w Passacie.... Ale OK, to subiektywne. Według mnie do 150 w Outback tez szum wiatru nie przeszkadza. A i tak najcichsza będzie Skoda, jak wiadomo

Edytowane 24 Grudnia 2016 przez Tsunetomo

[Karas]

na stroni ciche auto macie pomiary głosnosci w niektorych autach jest tez Levorg. To jest fizycznie nie mozliwe zeby Levorg był cichy jak passat. Fizyki nie oszukacie, passek napchany jest materiałi wytłumiającymi a Levorg to puszeczka jak widac na zdjeciach.