faza20 Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 Wysokość ubezpieczenia wydała mi się dość niska ale to co podałeś wiele wyjaśnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grin Opublikowano 10 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2017 Ostatnio z Compensy do Warta - HDI, w dupowozie GTI wycena rynkowa to ok 50k, pełen pakiet ze zniżkami bez NW oraz. Zniesiony udział własny, wariant serwisowy i dobre assistance- wyszło 2k z niewielkim hakiem. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szuwi Opublikowano 12 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2017 (edytowane) Przed chwilą: Subaru OBK 2013, OC i AC w Warta, w tym roku jedna szkoda z AC, w zeszłym roku jedna skoda z OC, wartość auta ok 80.000 - koszt ubezpieczenia 5.380pln. :-/ W tym OC 508,70pln. Edytowane 12 Maja 2017 przez szuwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tutek Opublikowano 12 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2017 Dnia 9.04.2017 o 12:14, Tutek napisał: Problem z PZU jest na każdym etapie. Do pewnego momentu miałem jeszcze nadzieje, że to może przypadek czy zbieg okoliczności, ale teraz jestem pewny, że to tylko i wyłącznie ich zła wola i przeciąganie procedury, a co najgorsze zaniżanie odszkodowania. Ale po kolei: - zgłoszenie szkody przez internet, mam wszystkie dane i dokumenty, szkoda nie pojawia się w systemie, dzwonie na infolinię- "Tak, mamy aktualizację systemu, wszystko powinno się pojawić w systemie po weekendzie" - ok, rozumiem, doceniam, że aktualizacja w weekend, spokojnie czekam, - pierwsze oględziny umówione na zły adres, zmiana adresu na poprawny owocuje przesunięciem oględzin o 3(!!!) dni, - oględziny byle jak, na parkingu pod blokiem, zdjęcia porobione, protokół spisany, - wycena szkód na 3 400, w tym takie kwiatki jak nowy zderzak tylny z nakładkami wyceniony przez PZU na 218 (!!!!!) zł, - przekazuje szkodę do likwidacji w warsztacie, warsztat robi swój kosztorys, rzetelny z rozbebeszeniem połowy auta i zdjęciami (im wychodzi 11 500 PLN) - dokumenty z warsztatu przesłane do PZU, - pytam czy dotarły, odpowiedz nie dotarły, - w międzyczasie PZU twierdzi, że nie mają notatki policyjnej i mojego oświadczenia o VAT, po mojej interwencji w 8 (słownie osiem) minut oba dokumenty się odnajdują, co najdziwniejsze oświadczenie o VAT przesłał warsztat i ono się odnalazło, kosztorys i dokumentacja warsztatu zaginęła, - przesyłam dokumentacje i kosztorys po raz kolejny- tradycyjnie zdjęcia doszły, pliku o nazwie KOSZTORYS Pan Jacek z PZU nie dostał, - przesyłam kosztorys ponownie, dając do zrozumienia co o tym wszystkim myślę, - opiekunem sprawy przestaje być Pan Jacek, zostaje jakaś kobieta, - na wtorek mam umówione dodatkowe oględziny. Mam spory niesmak. Rozumiem, że mają wytyczne aby wypłacać jak najmniej, i jak najpóźniej, ale można to chyba zrobić bez traktowania petenta jak idioty lub złodzieja. Jeśli kogoś to by interesowało to dopiero wczoraj, a więc po dwóch miesiącach od kolizji PZU ostatecznie uznało wszystkie uszkodzenia, a co za tym idzie kosztorys. Nie polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki Szu Opublikowano 13 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2017 Korzysta ktoś z ubezpieczenia ADAC? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 13 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2017 Dnia 12.05.2017 o 17:57, Tutek napisał: Jeśli kogoś to by interesowało to dopiero wczoraj, a więc po dwóch miesiącach od kolizji PZU ostatecznie uznało wszystkie uszkodzenia, a co za tym idzie kosztorys. Nie polecam. hehe po 2 miesiącach - całkiem szybko do mnie po bezgotówkowej naprawie po roku czasu przychodziły informacje ze pzu wypłaciło ASO dopiero pełną kwotę za naprawę. Bedac w PZU polecam robić bezgotówkowo w zakładzie z którym mają podpisana umowę - np niektóre ASO. Oni zawsze się pomiędzy sobą jakoś dogadają . Samemu ciężko od razu otrzymać od nich pełną kwotę . Trzeba pisać i czekać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tutek Opublikowano 13 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2017 Tak, tylko, że po pierwszych oględzinach oddałem auto do warsztatu, podpisałem wszystkie dokumenty i od tego momentu miało się dziać bezgotówkowo. Miało, bo PZU kwestionowało wszystko, od zasadności wymiany/naprawy poszczególnych elementów po ilość i koszt roboczogodziny. Reasumując działania PZU mają tylko jeden cel, żeby wypłacić jak najmniej i jak najpóźniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maras07 Opublikowano 22 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2017 Nie tylko PZU tak działa Nawet jak nam sie wydaję, że kosztorys jest ok, to warto napisać odwołanie i zazwyczaj można jeszcze podnieść kwote odszkodowania, bo zawszę zaniżają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajanek Opublikowano 15 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 Takie zapytanie .... Czy jest sens egzekwować wypłatę odszkodowanie z AC za uszkodzony element (prawy błotnik dostawcze Iveco MY16 ) ??? Kwota nowej części wraz z kolorem to 590pln ,robocizna ok 100pln . Samochód uszkodzony został przez zwierzę . Sugestia od znajomego blacharza była taka ,żeby załatwić to we własnym zakresie ponieważ strata na zniżkach istotnie przekroczy wartość szkody. Chciałbym usłyszeć opinie na ten temat z Waszej strony. Dodam że samochód jest leasingu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gamsiu Opublikowano 15 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 12 minut temu, Krajanek napisał: Takie zapytanie .... Czy jest sens egzekwować wypłatę odszkodowanie z AC za uszkodzony element (prawy błotnik dostawcze Iveco MY16 ) ??? Kwota nowej części wraz z kolorem to 590pln ,robocizna ok 100pln . Samochód uszkodzony został przez zwierzę . Sugestia od znajomego blacharza była taka ,żeby załatwić to we własnym zakresie ponieważ strata na zniżkach istotnie przekroczy wartość szkody. Chciałbym usłyszeć opinie na ten temat z Waszej strony. Dodam że samochód jest leasingu. W pierwszym roku stracisz 10% zniżek a w drugim 5%. Oblicz sobie, ile stracisz na zniżkach. Podejrzewam, że przy takim młodym Iveco opłacalność może być znikoma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajanek Opublikowano 15 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 Według moich obliczeń na podstawie danych które podałeś Gamsiu , wychodzi na to ze jednak warto egzekwować likwidacje szkody poprzez AC . Dzięki za odp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gamsiu Opublikowano 15 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 25 minut temu, Krajanek napisał: Według moich obliczeń na podstawie danych które podałeś Gamsiu , wychodzi na to ze jednak warto egzekwować likwidacje szkody poprzez AC . Dzięki za odp. U mnie wkład lusterka ~360 Sumę ubezpieczenia przy 60% zniżce mam ~1700 więc pełna kwota byłaby ~2800. W pierwszym roku miałbym 280zł więcej, w drugim 140zł. Myślę, że nawet przy szkodzie na 500-600zł nie chciałoby mi się załatwiać tych wszystkich formalności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 (edytowane) Panie i Panowie Potrzebuje ubezpieczyć drugie auto, bo się dorobiłem. Wiem że tutaj na forum są "ubezpieczyciele" jak ktoś ma ochotę zarobić to zapraszam na PRIV Dzięki i pozdrawiam Edytowane 17 Lipca 2017 przez muzyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 a ja przy okazji polecam ubezpieczenie się w das.pl Jak są problemy z wydobyciem kasy z ubezpieczyciela, to oni biorą sprawę w swoje ręce. I rzadko mają porażki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 To nie dla mnie. Wykupuje ubezpieczenie samochodów już od 18lat i nigdy nie musiałem nic od nich brać ani dawać więcej niż to co podstawowe OC I tego właśnie nie rozumiem od 18 lat bez szkody i ciągle płacę więcej. No kurwa bandyty, biorę strzelbę i odwalę tych politykierów co to biorą w łapę o tych pierdolonych bandziorów ubezpieczycieli że ich jeszcze nie pozamykali i nie pogodnil z wszystkich normalnych krajów świata... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 2 minuty temu, muzyk napisał: To nie dla mnie. Wykupuje ubezpieczenie samochodów już od 18lat i nigdy nie musiałem nic od nich brać ani dawać więcej niż to co podstawowe OC Wiesz... kiedyś tak też mi się wydawało. Raz miałem włamanie do samochodu na strzeżonym osiedlu - z ubezczpieczenia firmy ochroniarskiej zaproponowano mi 1,700 PLN zamiast 4,500 PLN faktycznie poniesionych kosztów. Drugi raz - PZU za uszkodzonego GT-ka - zaproponowano mi 2,300 zamiast 5,200 i zasugerowano szukanie gratów na szrocie albo zamienników u dealera Fiata (!!!!!). W obu przypadkach sprawa w sądzie wygrana. Do tego odsetki ustawowe i zero kosztów dodatkowych ponoszonych na DAS. Poza 250 PLN rocznego abonamentu. Ale to tylko z własnego doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 (edytowane) Tak wiem, że dla wielu ludzi to jest bardzo dobre rozwiązanie, ale wiem jak jeżdżę i wiem jak unikać kolizji i nie jestem typem "wyłudzacza" odszkodowań więc oferta bardzo ciekawa, potrzebna na rynku lecz niestety nie dla mnie. Edytowane 17 Lipca 2017 przez muzyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 1 minutę temu, muzyk napisał: ale wiem jak jeżdżę i wiem jak unikać kolizji wiesz jak mi GT-ka zmasakrowano? Młody chłopak, w Nissan Navara parkował przede mną na chodniku przed sklepem. Wyszedł ze sklepu, wsiadł, włączył wsteczny bieg... Udało mi się chociaż trochę cofnąć. Bez tego by była kasacja po całości, bo poszedł grubo.... Ale spoko - podrzucam to tylko jako temat dla zainteresowanych. W tych czasach "prawnik na stand-by" to niekiedy dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, że nie tylko samochody ogarniają. I dla jasności - nie mam nic wspólnego z tą firmą. Po prostu jestem ich klientem i jestem zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 To jest to co napisałem powyżej dla pewnej grupy ludzi jest to strzał w 10, ja tak naprawdę muszę wykupić OC bo mnie do tego zmusza prawo a wszelkie sprawy związane z ewentualnym dochodzeniem roszczeń i tak załatwił bym to po swojemu i się dogadał z winowajcą. Obojgu to na dobre wychodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 Przed chwilą, muzyk napisał: sprawy związane z ewentualnym dochodzeniem roszczeń i tak załatwił bym to po swojemu i się dogadał z winowajcą Tylko tutaj wkracza ubezpieczyciel, który wystawił OC... z chęcią udostępnię Ci korespondencję, którą toczyłem z PZU. Powołując się na liczne wyroki Sądu Najwyższego, Kodeks Cywilny. itp. Dla nich to nie ma znaczenia Gratuluję postu nr 1,000 przy okazji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 17 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2017 Dziękuje ale od 3 postów mam post numer 1000 bo piszemy w offtopach A tak przy okazji to ja już chyba 5 czy 6 raz mam 1000 post bo co jakiś czas zmiany na forum powodują "kręcenie" licznika Tak jak mówiłem ja wyznaje klasyczne zasady umowy gentelmana czyli jak mnie wydymasz to ja no wiecie co .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tutek Opublikowano 18 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2017 To, że ze sprawcą się dogadasz nie oznacza, że ubezpieczyciel Cię nie wydyma... Niestety, w tej branży jak w lesie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 18 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2017 18 godzin temu, pumex1 napisał: a ja przy okazji polecam ubezpieczenie się w das.pl A ja wręcz przeciwnie szczęśliwym był dzień, kiedy się w końcu od nich uwolniłam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos007 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 może mi ktoś wytłumaczyć z jakiej paki za 10 letnie Subaru Imprezę za pakiet OC+AC+ podstawowe Assistance+ podstawowe NNW, przy naprawie w wariancie bezgotówkowym, ze zniesioną amortyzacją części i naprawie na OEM żądają prawie wszędzie ponad 1700 zł z wyceną auta na poziomie 18-21 tys.?! Przecież to wychodzi niecałe 10% wartości auta?! OC i AC z max zniżkami :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B-52 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Mnie się 5 października kończy dziesięcioletni forester i przysłali prpozycję na 1599 za pakiet, przy wartości 22,6 tys. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się