Skocz do zawartości

>>>PLEJADY 2015<<< HURRRAAAAA!!!!!!!!


guma

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba młody, ja tam nic nie pamiętam

Nie, podszedłem do Ciebie do stolika zapytać jak tam, a Ty zapytałeś skąd mamy karę.

 

Ale to i tak nie ma znaczenia, zasada jest taka, że na próbach trzeba jeździć szybciej i czysto, żeby mieć miejsce na ewentualne błędy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

raptem dwa razy byliśmy wywoływani na scenę: I miejsce na tur-ter i najlepszy krajoznawca ).

 

No wlasnie, za to sie tez naleza olbrzymie brawa! :D Widzialem Was na scenie, ale potem juz nie - zawineliscie sie szybko do spania czy co?? ;)

 

Dziękuję w imieniu całej załogi, oba miejsca to praca wszystkich-pytania turystyczne w dużej mierze opracowywała żona a podobno całkiem przyzwoity czas na RC to zasługa syna (ja tam ciągle skręcałem nie w tę stronę co trzeba :biglol: ). On też pojechał na torze saneczkowym, a gdy dowiedziałem się, że można jechać bez hamowania, powiedziałem mu "jedź i nie hamuj aż do końca trasy" i pojechał :D ja jednak czasem zwalniałem ;)

A w "sportowcach" na naszej trasie niewiele nam zabrakło do I miejsca ;)

Posiedzieliśmy do końca ceremonii wręczania nagród i gdy się skończyła po jakimś czasie chyba poszliśmy.

Jeśli dobrze pamiętam to chyba Bęben wyświetlał za nami na podłodze filmik jak ktoś na terenowej przeleciał metę i zatrzymał się dopiero w barszczu, po czym pilot wyglądając przez drzwi stwierdził "Ja bym to uznał" :)

Komentarza do tej sytuacji nie powtórzę, dodam, że był w temacie barszczu :biglol:

Tobie też gratuluję-wywinąć taki wynik Subaru z "niepełnym" napędem.. szacun :)

Wasze filmy w prób czasowych czasem strach oglądać, ale z drugiej strony miło popatrzeć jak krajobraz za przednią szybą przesuwa się w bok ;)

Wszystkim zwycięzcom również gratulujemy :)

 

 

 

szczególnie na trasach turystycznych, bo każdy, nawet nie super wysportowany młody wilczek, ale również 60-letnia kobieta z nadwagą, ma szansę na osiągnięcie fajnego wyniku.

Dokładnie-nic nigdy nie wiadomo. Co prawda nie jestem kobietą, nie mam nadwagi i liczę sobie nieco poniżej 60 wiosen, ale żona to się nawet śmieje, że na co dzień nie jestem jakiś taki super szybki a tu proszę jaka niespodzianka-trzecie Plejady na pudle, drugi raz I miejsce :)(oby nie zapeszyć!)

Ale to akurat zasługa naszego zespołu i samochodu ;)

 

 

Właśnie-przypomniałem sobie o jeszcze jednej ciekawej rzeczy-dziękuję Organizatorom za oglądanie bieszczedzkiego nieba.

Mam nadzieję, że nikt nie był na mnie zły podczas oglądania na dworze ;) ale jak zawsze Saturn z autostradą był niesamowity. Generalnie-sprzęt, który tam został zorganizowany był bardzo porządny :)

Edytowane przez kecajek
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko będzie mi cytować wszystkie wypowiedzi na temat PKC. Generalnie mój zarzut dot. PKC wynika z tego, że nigdy nie wiadomo czy kary są liczone czy nie. Jeżeli są to OK  - prędzej zaakceptuje głupie zasady niż niejasne. Ale nawet głupie zasady niech będą przestrzegane przez sędziów.... na jednym PKC pani nie przyjęła karty drogowej o wyznaczonej godzinie bo nie było auta (oczywiście auto stało w kolejce a pani nie znała zasad).

 

 

 

Pierwsza sprawa - ta legendarna i opiewana tutaj atmosfera zlotu... Taka uwaga dla tych, którzy być może za rok zdecydują się na swoje pierwsze Plejady, zmotywowani i zachęceni również właśnie tą mityczną atmosferą - owszem, ona jest! Ale... jeśli będziecie jechać w pojedynkę, nie znając nikogo, nie biorąc swoich znajomych ani innej większej grupy, to bardzo trudno będzie wam ją odczuć. Z jednej strony zlot jest naładowany do granic zadaniami i próbami, z drugiej stali bywalcy trzymają się w swoich grupkach i wcale nie jest łatwo się z nimi zintegrować. Nie ma w tym nic złego ani niezwykłego, ale ja do tej atmosfery "dopuszczony" nie zostałem, mimo że przyjechałem dzień wcześniej i nawet próbowałem być na legendarnej imprezie wcześniaków (postałem sobie z boku 5 minut i poszedłem spać, gdyż nie bardzo wiedziałem jak "w to wejść"). Formuła tegorocznej imprezy końcowej też nie była pomocna dla nowych plejadowiczów, gdyby nie uprzejme zaproszenie do stolika od jedynego człowieka, którego jakoś tam znałem, to nie bardzo wiedziałbym co ze sobą zrobić... Tak więc, drodzy "pierwszoklasiści" - jeśli nie jesteście typem, co to bez żenady wchodzi na każdą imprezę, w każde towarzystwo na zasadzie "dzień dobry cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem", to w przyszłym roku: albo jedźcie w większym gronie, albo na jakieś spoty lokalne w ciągu tego czasu do kolejnych Plejad (czego ja właśnie mam zamiar spróbować).

 

Zgadzam się z Tobą i dobrze, że o tym piszesz. Miałem podobnie na pierwszych Plejadach... te były moje czwarte i głupio mi trochę, że nie wszystkich poznaje np Beavis'a, który zapuścił brodę :) mam nadzieje, że nie jest zły...

Bagginssss to przyjdzie z czasem...


 

 

Dzięki wielkie Action za namiar na nocleg, który później podałem dalej Ryśkowi :P

 

spoko. fajnie się złożyło wszystko :)


 

 

Ja mam to nieszczęsne zdarzenie nagrane z zewnątrz, co prawda z pewnej odległości, bo czekaliśmy na swoją kolej, ale kamera w aucie była akurat włączona (co niestety nie było regułą :unsure:;) ). Jeśli Action nie ma nic przeciwko temu to mogę zapodać :) .

 

hello? serio? daaaaawaj!!!!!! :o  (jak Ci się uda to zrób możliwość obejrzenia tylko z linkiem bezpośrednim albo coś takiego)

Edytowane przez Action
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie, podszedłem do Ciebie do stolika zapytać jak tam, a Ty zapytałeś skąd mamy karę.

 

Mogłem mieć pomroczność przygotowując się na wyniki   ;)

Pomroczność to ty miałeś po czym innym ;) A ja jestem tak zadwolony z wyniku jak nigdy przedtem. I też gdyby nie Segway czy jakieś pytanie, albo zaliczenie drona było by pudło :) Dobrze że nie było bo nie byłem przygotoway mentalnie i psychicznie, o fizycznym już nie mówiąc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te były moje czwarte i głupio mi trochę, że nie wszystkich poznaje np Beavis'a, który zapuścił brodę :) mam nadzieje, że nie jest zły...

Zgoliłem przez Ciebie :evil2:

 

eehhhh, ta liczba moich postów musi coś znaczyć, chyba Ci to zapomnę ;)

 

 

kecajek! nie sprowokujesz mnie do napisania 556go! daj się nacieszyć chociaż 1 dzień :D

A odpowiadając: pewnie, że powinienem, ale obecnej nie oddam ;)

 

kecajek dobre :D Danke!

Edytowane przez Beavis
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

te były moje czwarte i głupio mi trochę, że nie wszystkich poznaje np Beavis'a, który zapuścił brodę :) mam nadzieje, że nie jest zły...

Zgoliłem przez Ciebie :evil2:

 

eehhhh, ta liczba moich postów musi coś znaczyć, chyba Ci to zapomnę ;)

 

Kupisz jedną z nich? ;)

 

@@Beavis, nie musisz i nie kuszę, proszę, w załączeniu :)

post-3893-0-70783200-1434635426_thumb.png

Edytowane przez kecajek
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andremil, a skąd Ty masz moje czasu w swoich zestawieniu. ..skoro chyba po drugiej próbie nie jechałem dalej? :)

Wycofales sie drugiego dnia, było mniej prob a do tego pojechałeś jednak w koło fabryki więc taryfki na dwóch bardzo krótkich próbach a w PS14 nawet taryfy nie masz tylko 0 sekund, czyli brakuje około 60 sekund więc tak śmiesznie wyszło ;)

 

 

Jest karta drogowa jak i sędziowskie protokoły więc nawet jak karty brak to czay są i można sobie zobaczyć jak jechales ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Andremil, a skąd Ty masz moje czasu w swoich zestawieniu. ..skoro chyba po drugiej próbie nie jechałem dalej? :)

Wycofales sie drugiego dnia, było mniej prob a do tego pojechałeś jednak w koło fabryki więc taryfki na dwóch bardzo krótkich próbach a w PS14 nawet taryfy nie masz tylko 0 sekund, czyli brakuje około 60 sekund więc tak śmiesznie wyszło ;)

 

 

Jest karta drogowa jak i sędziowskie protokoły więc nawet jak karty brak to czay są i można sobie zobaczyć jak jechales ;)

Karty nie oddałem, ale też nie jechałem już dalej. Ciekaw jestem, czy mam czas z Autosan. Robiłem tam zadymę dla Oskara :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym są kary wliczone?

 

Tak mi się wydaje - zsumowałem  wyniki PS z pierwszego i drugiego dnia i wyszło co wyszło

 

Klasyfikacja dzień pierwszy (tylko próby sportowe)

 

e57471f9909befe5med.jpg

 

Klasyfikacja dzień drugi (tylko próby sportowe)

 

df852a955658f909med.jpg

 

No i suma pierwszego i drugiego dnia:

 

de44591dba9c79femed.jpg

Edytowane przez Andremil
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRy ! 
Na początku powiem że Action ma trochę racji jeśli chodzi o wyniki i ich prezentację... Kilka osób które poznaliśmy również miało co do tego kilka "małych"uwag.

Tym bardziej że drogą pantoflową dotarły do nas informacje że kilka osób się odwołało i odliczono im kary, pytanie czy odliczono je wszystkim czy tylko osobom które się odwołały, co budzi pewien niesmak tym bardziej że my też z żoną w 8 miesiącu i 3 latkiem jechaliśmy po pierwsza 10-tke :P 
Ale po chwili rozmowy z żoną po prostu odpuściliśmy :) i wszystkim radzę to samo .. Po prostu róbmy swoje i i kiedyś do tego dojdziemy :) 
Jeśli chodzi o PKC to świetna sprawa i podtrzymuje ją rękami i nogami bo wprowadza nutkę rywalizacji i utrzymuje porządek na trasach, należy jedynie doszkolić kilku sędziów którzy nie trzymają zasad lub maja inne wytyczne o czym nie informują przejrzyście podkręconych zlotowiczów ;) 
Idąc dalej drogą poznawania ludzi i integracji to nie można narzekać, my poznaliśmy 2 ekipy ludzi którzy również byli pierwszy raz i jakoś tak się potoczyło że nudy nie zaznaliśmy a nawet wręcz odwrotnie nie było kiedy prysznica ruszyć :)
Wbicie do starej ekipy nie jest może łatwe, mi na przykład nie udało się odebrać naklejek. natomiast nie ma się czemu dziwić bo są tam osoby które darzą się ogromną sympatią i widzą się jedynie kilka razy w roku chcą się nagadać i mają swoją "jazdę" .. I to jest właśnie fajne trzeba ją poczuć i się w nią wkręcić .. :)
Dodatkowo powiem że przy tak dużej imprezie i tak dużym przekroju ludzi różnie może się zdarzyć, bo wszędzie tam gdzie są ludzie są "atrakcje" ..

Sam zostałem nieprzyjemnie potraktowany przez kolegę "gościa" który nie potrafił zrozumieć istnienia PKC i tego że stoję... fakt miejsce postoju nie fortunne ale wszyscy jechali to i ja pojechałem .. nie ma co lamentować tylko trzeba dobrze się bawić i życzyć tego innym :)
Na pewno zaliczymy następne plejady i mamy nadzieję spotkać "naszych" plejadowiczów jak i poznać nowych jeszcze bardziej "odklejonych" 

Na dodatek powiem że miałem tą "przyjemność" że w okolicach 2 w nocy niosłem mojego dzielnego plejadowego syna w asyście sąsiadów z pokoju obok dodam że % mi w tym nie pomagały a na pomoc żony ze względu na jej stan nie za bardzo mogłem liczyć..i nagle pada pomysł weźmy wózek z lobby .. damy rade jutro się odda, nagle podchodzi do nas mega przyjemny pan i proponuje zabranie wózka i oddanie go jutro rano... wymiana zdań wszyscy wiadomo %%% pakujemy i zabieramy wózek, Był to przedstawiciel który bez zastanowienia oddał nam wózek... 
Brać plejadowa działa trzeba tylko jej poszukać, może dla Świeżaków nie jest ona tak widoczna i namacalna ale jest i warto jeździć i poznawać tych ludzi ...

 

Przepraszam za brak składu i ładu ale jest późno i Double IPA ma moc ;P

 


 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...